34 odpowiedzi w tym temacie

[budo_frasee]

Witam.
Mam pewien problem. Mam 22 lata. Zacząłem grać w unihokeja, po 6 letniej przrwie. W tym czasie nic kondycyjnego w sumie nie robilem. Krótkie epizody z SW i troche siłki. No i juz po 2-gim treningu zaczęło mnie boleć lewe kolano. Nie boli mnie raczej przy zginaniu, czy prostowaniu, ale delikatnie przy chodzeniu i konkreeetnie przy bieganiu i przy ruchu kolanami na boki. Oprocz tego kolano jest minimalnie opuchnięte w dolnej części. Już przed ostatnim treningiem posmarowałem sobie Fastum i było lepiej, ale po paru godzinach po treningu gorzej. Trenuje 2 razy w tygodniu.

O co choidz? Czy to jakieś przetrenowanie?

[budo_kondi]

nikt Ci nie da diagnozy przez neta. a nwet jak powie nie bedziesz mial pewnosci czy jest ona trafna.
najlepiej pojsc do lekarza. np sportowego, jesli on nie bedzie wiedzial co to na pewno zleci potrzebne badania.
moze to i nic powaznego ale lepiej dmuchac na zimne. kolana sie jeszcze przydadza

[budo_toziu88]

nie chce zakladac kolejnego nowego tematu bo moj jest troche powiazany z powyzszym.Natomiast mam podobne doleglwosci i chcialbym sobie kupic jakis stabilizator kolana aby to kolano troche zabezpieczcyc podczas treningow(ju jitsu) i jaki kupic ??

[budo_kondi]

nie kupuj zadnych ochraniaczy do siatkowki i maych sciagaczy. najlepiej zainwestuj i kup dobry zapasniczy sciagacz, ktory nie bedzie sie zsuwal i bedzie wygodny a przy tym byl tak skonstruowany by wydzielal zbawienne ciepelko i dobrze stabilizowal.

tu masz przykladowe:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


ten chyba by wystarczyl: Ochraniacz stawu kolanowego Knee Pad M#####vid

nie sa tanie ale zdrowie ma sie jedno, alternatywa to zamowic z zagranicy

[budo_sally]

Nie boli mnie raczej przy zginaniu, czy prostowaniu, ale delikatnie przy chodzeniu i konkreeetnie przy bieganiu i przy ruchu kolanami na boki. Oprocz tego kolano jest minimalnie opuchnięte w dolnej części. Już przed ostatnim treningiem posmarowałem sobie Fastum i było lepiej, ale po paru godzinach po treningu gorzej. Trenuje 2 razy w tygodniu.

O co choidz? Czy to jakieś przetrenowanie?

łękotka uszkodzona. Stabilizator nic nie pomoże w takich przypadkach, trzeba to leczyć farmakologicznie i rehabilitacją. Zadnych przeciwzapalnych i przeciwbolowych (fastum=syf).
na stluczenia polecam arcalen (jest super)

[budo_montesi]

tak, fastum faktycznie jest beznadziejny

[budo_kondi]

ze stabilizatorem moze chodzic normalnie np po domu. cieplo bedzie powodowalo lepsze gojenie

[budo_sally]

tak, ale zeby nie cwiczyc, bo przy obciazeniach takich jak podczas trenowania stabilizator moze co najwyzej dac komfort psychiczny ale nie zadną ochronę kolana

[budo_dime]

nieprawda, stabilizator chroni kolano podczas treningu.

[budo_sally]

nieprawda, stabilizator chroni kolano podczas treningu.

tak? przed czym?

[budo_dime]

zależy jaki. generalnie odciąża. przed przeprostem na przykład. przed ruchami na boki.

[budo_sawosz]

ludzie chodzcie do lekarza bo jak czytam niektóre wypociny tutaj to już mi sie nie chce komentowac... farmakologiczne leczenia uszkodzeń łakotek zdiagnozowanych przez neta itp. dżizas krajst. stabilizator (mam na mysli stabilizator a nie jakies opaski ucizkowe i rozgrzewajace) jest na codzień nie do uzycia. osłabia mięśnie stabilizujące kolano i potem jeszce łatwiej o kontuzje. stosuje sie stabilizatory tylko czasowo. moderator niech najlepiej w ogóle zblokuje ten temat bo dawno nie widziałem tylku głupot.

[budo_sawosz]

BTW fastum to syf?? a o schemacie RINCE słyszał ty w ostrej fazie urazów??

[budo_sawosz]

a i brawo za radę żeby rozgrzewać obrzekniete kolano we wczesnym okresie po urazie... bez kitu jestem pod wrazeniem

[budo_kondi]

nie powiedzialem ze we wczesnym.

[budo_sally]

BTW fastum to syf?? a o schemacie RINCE słyszał ty w ostrej fazie urazów??

o zadnym rince nic nie wiem. wiem tylko ze masc przeciwbolowa dziala jedynie objawowo (wogole nie wiem po jaki kij znieczulac takie urazy skoro bol jest informacja o tym ze cos sie dzieje i usuwa go tylko kretyn) i w niczym nie pomaga, a dodatkowo szkodzi w ten sposób ze wytwarza tolerancje i jak naprawde trzeba bedzie cos znieczulic (np przed walka cos uszkodzonego) to juz nie zadziala

dokladnie, nie rozgrzewac, tylko zamrazac. Ale krio (głębokie) nie mozna od razu (po 72 godz.chyba - ale nie pamietam) a lod (powierzchniowo) chyba mozna od razu, czy też po jakimś czasie?

[budo_sawosz]

nie działa objawowo mistrzu bo działa przeciwzapalnie czyli tak jakby czesciowo przyczynowo tez... a rice (wkradło sie literówka sorry moja wina) to rest, icing, compression, elevation

a leki p/ bólowe p/zapalne z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych AFAIK nie wywołuja tolerancji

moim zdaniem temat do usuniecia ze wzgledu na stezenie błednych opini

[budo_sally]

nie działa objawowo mistrzu bo działa przeciwzapalnie czyli tak jakby czesciowo przyczynowo tez...

tak pod warunkiem że ktoś ma zapalenie...a nie mechaniczny uraz (typu wylew i rozerwanie tkanek)

a leki p/ bólowe p/zapalne z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych AFAIK nie wywołuja tolerancji

nie ma lekow przeciwbolowych nie wywolujących tolerancji (dzialnie znieczulajace bol polega na zablokowaniu receptorow czuciowych) dlugotrwale ich blokowanie musi ja wywolywac

moim zdaniem temat do usuniecia ze wzgledu na stezenie błednych opini

Sawosz przestan sie wymadrzac, jak taki dobry jestes to mu napisz co ma robic bo wyobraz sobie ze nie kazdy moze pojsc tak sobie do lekarza.
czasem ze skierowaniem od ogolnego bedzie czekal dwa miesiace, a jak pojdzie i akurat trafi na jakiegos buca, ktoremu dajmy na to ordynator zalecil spławianie pacjentow ze wzgledu na problemy finansowe szpitala,to co? przepisze mu taki fastum i zaleci stabilizator (bo sie moze nie znac jak to się czesto zdarza) chłopak rozwali sobie jeszcze bardziej noge i nigdy jej nie wyleczy

[budo_sawosz]

stary nie chce mi sie z Toba dyskutowac... NLPZy nie blokuja zadnych receptorów tylko są blokerami cyklooksygenazy, nie narasta na nie tolerancja, a odpowiedzia na uraz jest stan zapalny... masz mierne pojecie o medycynie i się wymadrzasz. wybacz nie ma tak ze nie można isc do lekarza. jeśli ktos nie liczy sie ze swoim zdrowiem to juz jego problem. chyba ze jest nieubezpieczony to wtedy mu współczuje ale nic już na to nie poradzę. z reszta ja już napisałem co ma zrobic. isc do lekarza. ajka trafi na buca na internecie który mu cos zle poradzi?? trudno takie życie... az tak wielu lekarzy buców nie ma.

[budo_truskawka]

sawosz ma racje. jak chłopak nie chce czekać w kolejkach do lekarza to niech zainwestuje w prywatna wizyte. z kolanami nie ma żartów ja sie coś raz schrzani to kapota.... ja sobie odpuściłam i teraz mam burdel na kółkach. a co do nlpz ... można sobie nimi nieźle złoić żołądek, wątrobe i co tam jeszcze chcecie.