Skocz do zawartości


Zdjęcie

Cos zupelnie innego


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
81 odpowiedzi w tym temacie

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego

Z uwagi na to, że sam posiadam u siebie w Firmie kamerę termowizyjną (dokładnie aparat) firmy FLIR :) i sie nia bawię na różne sposoby już tłumaczę:
na obrazach termicznych mamy pokazana skalę: od 76 do 106 stopni F czyli po ludzku od 24 do 41 stopni C

czyli nie taka znowu duża róznica temperatury, ale przy przyjęciu takiej małej skali (20 C) to wygląda napewno interesująco i dramatycznie


Żwirek, kłamiesz i manipulujesz albo mało bystry jesteś. Człowiek nagrzał ten wałeczek do temperatury 202F czyli 94C a potem zaczął go schładać.

potarcie rąk o siebie, lekkie schłodzenie folii przed pokazem i voila
zrolowany ręcznik - cóż, podgrzewacze też tak działają, aborygeni łukiem rozpalaja ogniska na tej samej zasadzie,


Tak, potrzyj się sam rękami z całej siły i zobaczymy ile utrzesz stopni. Jakie schłodzenie folii i co by miało mieć do rzeczy to tylko chyba Ty wiesz. Folia by się nie schłodziła przez zastosowanie wilgotnej szmatki, zresztą namoczenie szmatki było po to, żeby zobaczyć unoszącą się parę z wałeczka. Co do aborygenów, oni trą kijem o drewno, widzisz gdzieś na filmiku jakieś tarcie tym wałeczkiem o coś? Bo ja widzę tylko rolowanie w dłoniach.
Jednym słowem Żwirek trochę się skompromitowałeś.
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego
Swoją drogą ciekawe kto pierwszy zauważy, że pan z pierwszego filmiku, czyli niejaki mistrz Jo, jest podobno wnukiem pewnej bardzo znanej postaci z jednego szacownego stylu wewnętrznego.
  • 0

budo_greggor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 206 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego
Mindboxer, byłem grzeczny, ale teraz już nie będę.

[quote name="budo_Minboxer"] mam nadzieję, że oszołomy nie będą się wciskać z tekstami tłumaczącymi mi, co zamierzałem powiedzić.] [/quote]

Czy to do mnie? Jeżeli tak, to napiszę - jakże łatwo sprowokować owych adeptów szeroko rozumianych wschodnich sztuk walki. Typowe. A mówi się, że praktyka owych sztuk oddziałuje głównie mentalnie, a umiejętności techniczne, czyli typowo rzemieślnicze, to efekt uboczny. Nieprawda to, czy adwersarz na kiepskim poziomie?

A teraz porównaj swoje dwie poniższe wypowiedzi, które cytuję i powiedz nam, a przynajmniej mi, o co Tobie naprawdę chodzi:

[quote name="budo_Minboxer"]Chodzi o to, żeby czytający wyciągnął swój własny wniosek, porównując dwie "lustrzane" wypowiedzi[/quote]

[quote name="budo_Minboxer"] I mam nadzieję, że oszołomy nie będą się wciskać z tekstami tłumaczącymi mi, co zamierzałem powiedzić.[/quote]

Więc jak, wyrażasz tu jasny przekaz, czy też należy czytać między wierszami. Zdecyduj się!

A teraz to:

[quote name="budo_Minboxer"] Ten typ wypowiedzi, którego użyłem jest jednym z typowych stosowanych w chińskich traktatach. (…)[/quote]
i to:
[quote name="budo_Minboxer"] Zwłaszcza, że nie tylko logika tekstu, ale np. również systemu kung-fu może być podobnie konstruowana(…)[/quote]
i to:
[quote name="budo_Minboxer"] A w sumie to nawet znajomość retoryki chińskiej nie jest w tym przypadku niezbędna(…)[/quote]

Człowieku, mowa jest tu o zjawisku, które zaistniało gdzieś tam, ale jego istota jest niezależna od miejsca, a my tu rozmawiamy w języku polskim. Potrafisz to zrozumieć?

I niezależnie od tego napiszę wprost - dałeś dupy kolego, popatrz na to:
[quote name="budo_Minboxer"] To jest dział chińskich sztuk walki, więc dobrze byłoby, gdyby rozmówcy mieli choćby minimum przygotowania, by móc w ogóle sensownie rozmawiać o sprawach chińskich[/quote]

a potem na to (dla ułatwienia zwalniam Cię z konieczności kilkukrotnego kliknięcia myszką i cytuję):
[quote name="budo_-DMR-"] Podczas krecenia tego dokumentu uwage dziennikarza przykuwa miejscowy znachor, ktory leczy stany zapalne oczu w Indonezji i bawi sie energia "chi" ... [/quote]

A więc, znawco spraw chińskich, jeżeli owe znawstwo jest Twoim jedynym argumentem, to wobec powyższego Twoja argumentacja upada.

A jak chcesz się pobawić w semantyczne gry połączone z kwestią co chciałem powiedzieć i co poeta miał na myśli to przeanalizujmy to:

[quote name="budo_Minboxer"] To jest dział chińskich sztuk walki[/quote]

1. Czytać dosłownie? Jak tak, to nie masz racji. Przetłumacz sobie zwrot widoczny w nagłówku - kung-fu

2. Domyślać się? Masz rację, bo na stronie głównej forum czytamy: Sztuki i Sporty Walki - fora tematyczne – style.

Jaką zatem konwencję przyjmujesz w kwestii oczekiwanego sensu odbioru Twoich wypowiedzi – dosłowność czy domniemanie?

I jeszcze to:

[quote name="budo_Minboxer"] Oczywiście trzeba się pogodzić z faktem, że 99,99% takiego minimum nie ma. Ale, to niech sobie przynajmniej zdaje z tego sprawę, i słucha co mówią ci, którzy mają jakieś tam przynajmniej minimum poziomu minimalnego [/quote]

Jak ma być merytorycznie, to powiedz, co to jest owe minimum? Jak już to wyjaśnisz, to powiedz mi skąd pułap 99,99%? Strzeliłeś, czy też jesteś niezłym badaczem-statystkiem? Źródła, metodyka, i tak dalej – podaj.
No i najważniejsze – znasz mnie i wiesz, czym w życiu się zajmuję? Bo dopóki nie, to takie wypowiedzi mogą okazać się (ale nie muszą) mocno na wyrost.

I na koniec, dla Ciebie:

[quote name="budo_Minboxer"] Jeszcze raz, teraz łopatą: [/quote]
[quote name="budo_Minboxer"] Nosz qrwa. To teraz widłami do gnoju: [/quote]

Zostań na razie przy tych narzędziach, jak widzę, Twoich ulubionych. I słownictwo pasujące do obsługującego takowe narzędzia.

A teraz do pana żwirka. Mój ty fizykochemiku domorosły.
Pocytowałeś tutaj trochę - fajnie i dobrze. A teraz zastanów się nad swoją ironiczną wypowiedzią.

[quote name="budo_żwirek"] Fajno, zawsze lubiłem Gwiezdne Wojny(…)[/quote]

I popatrz jeszcze raz na to, co skomentowałeś:

A gdyby nagle okazało sie, że można w ten sposób rozpalić gazete, to która z zasad termodynamiki zostałaby pogwałcona? – to napisał lolek113, to jest założenie

Żadna – to jest teza i to napisałem ja.

Wszystko tu się zgadza, jest spójne i tak dalej. Nikt tu nie rozpatruje kwestii, czy to możliwe, tylko kwestię, czy jeżeli to możliwe, to zasady termodynamiki są spełnione.
Ironia zatem zbędna. Więc albo myśl intensywniej, albo wracaj do swoich Gwiezdnych Wojen.

I jak taki biegły jesteś w naukach ścisłych, to podejmij proszę próbę wytłumaczenia mi zjawiska, o którym napisałem parę postów wyżej – przyciąganie przedmiotów metalowych przez ciało człowieka.

Parafrazując jedną z kwestii wypowiedzianych przez jednego z bohaterów filmu „Forrest Gump” napiszę – powiedziałem wszystko.
  • 0

budo_xax
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 80 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego

Człowieku, mowa jest tu o zjawisku, które zaistniało gdzieś tam, ale jego istota jest niezależna od miejsca, a my tu rozmawiamy w języku polskim. Potrafisz to zrozumieć?

I bardzo madre zdanie wtraciles. Popieram twoje wypowiedzi w 100%. Sorry - nie rozumiem dlaczego mindboxer nie potrafi sie przyznac ze sie pomylil, ze w pospiechu cos napisal, moze uzyl srotu myslowego itp. Stara sie kreaowac na czlowieka nieomylnego a sie tylko osmiesza. Przeciez to co on pisal o symetrii lustrzanej to zwykly belkot. Tu jest chyba obowiazujacym jak na razie jezyk polski, uzywa sie znaczen wyrazow ze slownika polskiego oraz zasad gramatyki polskiej.

Te tlumaczenia nalezy zostawic bez komentarza - kazdy logicznie myslacy wyciagnie poprawne wnioski.
  • 0

budo_xax
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 80 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego
A wracajac do tematu. Nie warto budowac przekonan czy cos jest prawdziwe czy nie w oparciu o takie klipy. Bo to mija sie z celem. To tak jak z typowaniem meczu pilkarskiego: nie ma pewniakow jest tylko faworyt, ktory ma mniejsze lub wieksze szanse na wygrana.
Podobnie jest z tymi klipami - mozna szacowac prawdopodobienstwo na ile dana sytuacja jest prawdziwa i wcale szacowanie jednej osoby nie musi byc gorsze od szacowania drugiej osoby.
Jaka jest prawda zna to tylko gosciu pokazujacy sztuczke.

Tyle w temacie.

PS.
gregorr - co do tego przypadku z przedmiotami - ja raczej ci nie wierze. I mam do tego prawo. Szacuje, ze sciemniasz. Wiec nawet nie podejme proby tego wyjasnienia.

Skoro to prawda - zapropomuj, zeby sie zglosila cala rodzinka na badania - podejrzewam, ze nie jeden instytut im slono zaplaci. Zarobi chlopak, siostra a mama to bedzie juz chyba milionerka.
Tylko, zeby sie nie okazalo, ze w instytucie nagle zelazka zaczna odpadac i monety.
  • 0

budo_anjin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 600 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego

Wyobraź sobie, że siedzisz sobie w mroźny zimowy wieczór w ciepłych kapciach, w ciepłym domu i czekasz na żonę (przyjaciółkę, koleżankę). Kiedy ona wchodzi do domu zmarznięta, czym prędzej biegniesz ją przywitać, obejmujesz jej twarz ciepłymi dłońmi i tak dalej.
W tym momencie jej policzki zostają rozgrzane przez Twoje dłonie. Widzisz tu zaprzeczenie pierwszej zasady termodynamiki?

Rozchodzi się o skalę zjawiska, rozumiesz?


8O a gdzie tu analogia do zapalania kartki gołymi rękami? Ręce są CIEPLEJSZE od zmarzniętej twarzy, to chyba oczywiste...? Wiesz, jaką papier ma temperaturę zapłonu, i jak to się ma do Twoich 37 C?
Podręcznik do fizyki polecam...
  • 0

budo_lolek113
  • Użytkownik
  • Pip
  • 42 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego
greggorowi chodziło chyba o to, że za pomocą dłoni można przekazać energie i że nie łamie to zasad termodynamiki. ( tak mniemam :roll: )
  • 0

budo_mindboxer
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego

Sorry - nie rozumiem dlaczego mindboxer nie potrafi sie przyznac ze sie pomylil, ze w pospiechu cos napisal, moze uzyl srotu myslowego itp.


:) No toż tłumaczę to właśnie cały czas, że nie starałem się nawet posłużyć ścisłym logicznym wywodem :) A przy okazji rzuciłem parę informacji o wpływie chińskiej retoryki na mój sposób wypowiedzi, coby łatwiej było je odczytywać tutaj i przy innych okazjach. A i żeby wiedzę o chińskiej kulturze szerzyć i kung-fu pomóc lepiej poznać. A że dział jest poświęcony chińskim sztukom walki, to dobrze byłoby, żeby dyskutanci mieli pewną orientację w takich sprawach.

Wspomniane 99,99% jest tak samo ścisłe i absolutnie wyraża mój pogląd, jak tamta odpowiedź na wypowiedź Wosia. No chyba oczywiste jest, że nie mogę mieć tego typu danych procentowych, ani absulutnej pewności dotyczącej tego "co się fizjologom nie śniło" :) Zatem domyślać się można, że nawet nie próbowałem być ścisły, tylko celowo użyłem przejaskrawień :)

Rozumiem, że w dyskusji normalną rzeczą jest, że ktoś zupełnie inaczej interpretuje czyjąś wypowiedź, ale chore jest, że jak się sprostuje, wyjaśniając, że nie miałem na myśli tego, co gregor mi przypisał, to on się wtedy upiera, że wie lepiej, co miałem na myśli :-) A na kolejne, dokładniejsze wyjaśnienie upiera się jeszcze bardziej. No, czyż to nie oszołomstwo? :)

Jak tu rozmawiać z ludźmi, którzy gdy użyję sformułowania 100 rodzin - bai jia, będą mi wciskać, że miałem na myśli właśnie 100 rodzin (przykład chiński), albo gdy rzucę "w tym sęk", to już się nie uwolnię od tego całego tartaku :) (przykład "nasz").

I niezależnie od tego napiszę wprost - dałeś dupy kolego, popatrz na to:

To jest dział chińskich sztuk walki, więc dobrze byłoby, gdyby rozmówcy mieli choćby minimum przygotowania, by móc w ogóle sensownie rozmawiać o sprawach chińskich

a potem na to (dla ułatwienia zwalniam Cię z konieczności kilkukrotnego kliknięcia myszką i cytuję):

Podczas krecenia tego dokumentu uwage dziennikarza przykuwa miejscowy znachor, ktory leczy stany zapalne oczu w Indonezji i bawi sie energia "chi" ...

A więc, znawco spraw chińskich, jeżeli owe znawstwo jest Twoim jedynym argumentem, to wobec powyższego Twoja argumentacja upada.


:-) Klip niestety zniknął, więc nie można teraz tego sprawdzić, ale pamiętam, że albo człowiek miał nazwisko chińskie, albo padały tam sformułowania związane z chińskimi teoriami, stąd odwołanie do chińszczyzny. Zresztą w cytacie właśnie zostało przywołane chińskie słowo "chi". W bahasa indonesia mają podobne pojęcia, związane bardziej z kulturą islamską, a nie chińską, ale tutaj akurat mamy słowo chińskie. W ogóle populacja chińska w Indonezji była swego czasu podobnie duża jak w Malezji, dopóki nie doszło do pogromów i exodusu. Tak, że to odwołanie do chińskości nie było wcale przypadkowe.

A teraz porównaj swoje dwie poniższe wypowiedzi, które cytuję i powiedz nam, a przynajmniej mi, o co Tobie naprawdę chodzi:

Chodzi o to, żeby czytający wyciągnął swój własny wniosek, porównując dwie "lustrzane" wypowiedzi

I mam nadzieję, że oszołomy nie będą się wciskać z tekstami tłumaczącymi mi, co zamierzałem powiedzić.

Więc jak, wyrażasz tu jasny przekaz, czy też należy czytać między wierszami. Zdecyduj się!


No i bardzo dobry przykład niemożliwości rozmowy z gregorrem.
A - wyjaśniłem, że moja wypowiedź nie była wyrazem poglądu na temat "autentyczne, czy nie", i że miało to czytającego sprowokować do wyciągania własnych wniosków, a nie przypisywania ostatecznego poglądu piszącemu.
B - jeszcze raz dobitnie powtórzyłem, żeby nie przypisywać mi takiego poglądu.
C - superlogik gregorr wzywa do rozwiązania sprzeczności poprzez wybór A lub B :)
  • 0

budo_belor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego


Człowieku, mowa jest tu o zjawisku, które zaistniało gdzieś tam, ale jego istota jest niezależna od miejsca, a my tu rozmawiamy w języku polskim. Potrafisz to zrozumieć?

I bardzo madre zdanie wtraciles. Popieram twoje wypowiedzi w 100%. Sorry - nie rozumiem dlaczego mindboxer nie potrafi sie przyznac ze sie pomylil, ze w pospiechu cos napisal, moze uzyl srotu myslowego itp. Stara sie kreaowac na czlowieka nieomylnego a sie tylko osmiesza. Przeciez to co on pisal o symetrii lustrzanej to zwykly belkot. Tu jest chyba obowiazujacym jak na razie jezyk polski, uzywa sie znaczen wyrazow ze slownika polskiego oraz zasad gramatyki polskiej.

Te tlumaczenia nalezy zostawic bez komentarza - kazdy logicznie myslacy wyciagnie poprawne wnioski.


Kolego zachowaj swoje przemyślenia na temat innych użytkowników vortalu dla siebie (ewentualnie pisz na priva), szczególnie takich, którzy cię przerastają pod pewnymi względami i nie wcinaj się z niemerytorycznym off topem, pomiędzy dwóch rozmawiających ze sobą. Mało to kogo obchodzi co ty myślisz o mindboxerze, a i pan gegorr nie potrzebuje zapewne adwokata.
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego
Wracając do tematu - pan z wałeczkiem :)


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
czas 4:00 widac wyraźnie, że wałeczek ma wyższa temperaturę niż jego dłoń, która sama sie nagrzewa od w/w wałeczka

wspomniałem o ogrzewaczu do kieszeni, bo czy my wiemy, co jest zawinięte w ten materiał i stopniowo go nagrzewa powodując jakże zauważalny wzrost temperatury, potrzasanie wałeczkiem powoduje jego ochlodzenie, pokazujemywówczas, że wystygł, następnie stawiamy nieruchomo,machamy dłonią w jedynie słuszny sposób (Yoda style ;) ) i nagrzewa sie on znowu i pokazujemy, jak działa nasza Qi :)
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego

A ten eksperyment prawie każdy może powtórzyć, trzeba mieć podstawkę, igłę i papierek o takim kształcie jak na filmiku i można to obracać siłą myśli. Nazywa się to kółko psi i było kiedyś u nas jako załącznik w jakichś książkach czy filmach, mi to furkotało jak wiatraczek, udaje się w zasadzie każdemu chyba że ktoś jest zupełny cielak albo nie chce:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


khem khem...[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
żeby daleko nie szukać :)
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego
Żwirek, zaczynam tracić do Ciebie resztki szacunku. I zdejmuje Ci w cytatach emotikony bo są głupkowate.

Wracając do tematu - pan z wałeczkiem :


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
czas 4:00 widac wyraźnie, że wałeczek ma wyższa temperaturę niż jego dłoń, która sama sie nagrzewa od w/w wałeczka

wspomniałem o ogrzewaczu do kieszeni, bo czy my wiemy, co jest zawinięte w ten materiał i stopniowo go nagrzewa powodując jakże zauważalny wzrost temperatury, potrzasanie wałeczkiem powoduje jego ochlodzenie, pokazujemywówczas, że wystygł, następnie stawiamy nieruchomo,machamy dłonią w jedynie słuszny sposób (Yoda style ) i nagrzewa sie on znowu i pokazujemy, jak działa nasza Qi :)


Gładko prześlizgnąłeś się nad zarzutem manipulacji bądź braku bystrości, w kwestii że tylko zobrazowanie odzwierciedlało zakres temperatur 20-41C natomiast termowizor namierzał większy zakres temperatur przedmiotu na który był skierowany i cyfrowy odczyt temperatur wykazał osiągnięcie temp. 202F czyli 94C i następnie szybkie obniżenie temperatury. Prawa dłoń nie nagrzewała się od wałeczka tylko prawdopodobne miejsce emisji "czegoś" ze środka dłoni na wałeczek też było podgrzane, lewa mogła się podgrzać trochę od wałeczka. Co było zawinięte w wałeczek wiemy - bo widzieliśmy - że tylko folia aluminiowa i zmoczona szmatka, chyba, że w zmowie z Chińczykiem była amerykańska ekipa telewizyjna i pracownik firmy FLIR. Resztę już sobie daruj bo robi się to żałosne trochę.
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego

A ten eksperyment prawie każdy może powtórzyć, trzeba mieć podstawkę, igłę i papierek o takim kształcie jak na filmiku i można to obracać siłą myśli. Nazywa się to kółko psi i było kiedyś u nas jako załącznik w jakichś książkach czy filmach, mi to furkotało jak wiatraczek, udaje się w zasadzie każdemu chyba że ktoś jest zupełny cielak albo nie chce:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


khem khem...[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
żeby daleko nie szukać :)


Tak, miałeś podany ładny klip z dokładnym uwidocznieniem co nie mogło wpłynąć na zamknięte między stolikiem a szklaną przykrywką kółko a przytaczasz prymitywne, naciągane tłumaczenia gdzie wystawiają kółko na czynniki poruszające. To już jest po prostu żenada intelektualna. Do Ciebie już tego nie kieruję ale innych mogę zapewnić że wiem, co poruszało moje kółko, raz w jedną a raz w drugą stronę, tak jak na podanym klipie. I proszę nie pisz już więcej w tym temacie bo odpowiadanie na takie Twoje posty jak te tutaj staje się poniżej mojej godności.
  • 0

budo_mindboxer
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego
Niezależnie od tego, że nasza wiedza jest ograniczona, i ja osobiście nie odważę się stwierdzić, że tylko to co mieści się w obecnym stanie wiedzy naukowej jest możliwe :) , to jeśli chodzi o klip z tym mistrzem Jo, to po prostu pięknie się on wpisuje w zjawisko wykorzystania trików o którym mówiłem. Wygląda to na modelowa wręcz kontynuację tradycji jianghu. Zwróćmy uwagę na jeden z elementów - można stosować normalną moxę - jiu 灸 - nie potrzeba wcale tego typu pokazów i użycia "niezwykłych mocy", żeby ogrzać obiekt wykorzystywany do nagrzewania/przyżegania pacjenta. Ale wtedy nie będzie takiego oddziaływania sugestii na psychikę pacjenta. A jak pokaże mu się podgrzanie tego obiektu w sposób "niezwykły" - wiara w możliwości terapeutyczne od razu rośnie. A później kolejny typowy trik wydrwigroszy - qinggong. No i sztukmistrzowski rekwizyt - strój z pelerynką. Gdy się zna realia, to to jest coś takiego, jak facet w fraku z cylindrem i magiczną pałeczką.
  • 0

budo_mindboxer
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego
A o psi wheel - nie mam pojęcia w czym rzecz :) Raz u energoterapeutów bawiłem się czymś takim. I nie taką samoróbką, ale urządzeniem za kilkaset euro, z elektronicznym wskaźnikiem i światełkami. No i furkotało i świeciło, i komentarze słyszałem, że powinienem się też na bioenergo wyszkolić. A i jeszcze faktycznie kręciło się właśnie w tę stronę, w którą pomyślałem, że ma się kręcić. Potem poczytałem, że to oddech na to wpływa i ciepło dłoni itp. Następnym razem starałem się nie oddychać na ustrojstwo. A ono chyba się przez to obraziło, bo nie chciało się kręcić :cry: Ale przez przezroczystą miskę nie próbowałem, to nie wiem.
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego
Wosiu, zauważ, że staram sie rozwiązac problem, znaleźć wytłumaczenie, nie atakując przy tym nikogo, Twoje uwagi względem mnie pominę z uwagi na twoje teksty które nieodmiennie mi sie podobały :wink:
a teraz do rzeczy:

pierwszy obrazek:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
widać, jak ogrzewa sie wnetrze dłoni starszego pana od wałeczka

drugi obraz:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

mamy wałeczek połozony na dłoni, widać, że jego temperatura jest zdecydowanie wyższa niż temperatura skóry, dodatkowo temperatura pokazywana w górnym prawym rogu jest najwyższą temperaturą na zaznaczonym obszarze ( ja bym raczej użył opcji SPOT, czyli punktowy pomiar temperatury w obrębie obrazu)

Ja wiem, że każdy tutaj zobaczy to, co chce zobaczyć i to udowodni, na moje szczęście w tym filmie uzyto sprzętu, którego sam uzywam dlatego tym łatwiej mi sytuację ocenic :)
Pozdrawiam
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego
A co do kólka psi, po co była uzyta suszarka?
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego

A co do kólka psi, po co była uzyta suszarka?


Żeby pokazać, że żadne powietrze nie przedostaje się do środka.
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego
acha!

i ogrzać spód naczynia? :)
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Cos zupelnie innego
Żwirek, na pierwszym obrazku, przy takiej odległości od wałeczka, wnętrze jego prawej dłoni nie mogłoby się nagrzać tak bardzo, co widać w stopniu nagrzania jego lewej dłoni trzymającej wałeczek na drugim obrazku. Poza tym dlaczego miałoby nagrzać się tylko wnętrze? Nagrzałaby się cała dłoń. Rozumiem, że idziecie w zaparte ze swoją wersją, czyli ekipa była w zmowie albo dała się oszukać. Trudno, mnie ta dyskusja już przestaje bawić...

A co do psi wheel, to oczywiście nie przeczytałeś rozszerzonego komentarza autora filmiku który napisał, że właśnie specjalnie używał suszarki w trybie z ciepłym powietrzem aby pokazać że nagrzewanie też nie ma wpływu na kółko.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024