5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_willykmwtw]

Mam pytanie jak najszyciej to wyleczyc, jakies porady? Moze jakies domowe sposoby na zaleczenie tej kontuzji? Na treningu zle uderzylem partnera i stalo sie, niebylo kostki widac, palec nie spuchl ale kostki widac niebylo. Po kilku dniach wrocilo wszystko do "normy" kostka pokazala sie no ale na kolejnym treningu lekko uderzylem patrtnera i na nowo wszystko powrocilo, po kilku dniach znowu wszystko ok, kolejny trening lekkie starcie i po raz kolejny ta feralna kostka. Doradzicie cos?

[budo_who85]

Odpóścić trening przynajmniej na tydzień dwa, albo nie uderzać tą ręką. Bo po prostu musi nastąpić regeneracja, a tego żadnymi specyfikami nie przyspieszysz, jedynie zamaskujesz ewentualny ból.
A po za tym to dobrze było by się przejść do lekarza, nie sądzisz?? Bo skoro już ci to trzy razy się przytrafiło to może być coś poważniejszego.

[budo_ar2r]

niestety takie kontuzje baaardzo lubią sie powtarzac, ale z czasem przestają przeszkadzać zdrówka

[budo_thunderbolt]

Heh skoro stalo Ci sie tak po raz drugi , to taki hart z Ciebie poszedles po raz 3? . Nic Ci sie nie stanie jak troche treningow opuscisz , bo pozniej z tym palcem moze nie byc tak milo. Przez ten czas bez treningow mozesz sobie troche sily wyrobic w domu... brzuszki , pompki, walka z cieniem 8)

[budo_willykmwtw]

ale szkoda mi opuszczac treningów :? ale słyszałem jeszcze właśnie że jest coś takiego jak woda borowa i to ponoc pomaga

[budo_willykmwtw]

No i stało się. Długo mnie nie było na forum ponieważ miałem problemy z internetem : ) Przez pewien czas odpuściłem sobie treningi dla dobra ręki. Wróciłem na treningi, i los widocznie tak chciał że źle trafiłem w partnera(pech). Lekarz oznajmił mi przykrą wiadomośc- Złamanie Kości śródręcza. Dwa razy miałem nastawianą(w tym za pierwszym razem na żywca,lecz za drugim bardziej bolało mnie to znieczulenie niż to pierwsze nastawianie) włożyli mi w gips na 4 tygodni w dośc nie typowym ustawieniu(Tak jakbym zaciskał pięśc)potem na 2 tygodnie w szynie. Około półtora tygodnia temu zdjeli mi szynę i zakończyłem tym samym wizyty u chirurga ; ) Jak myślicie czy mogę już wrócic na treningi? Może cos polecicie w związku z tym?