Napisano Ponad rok temu
Re: Low kick w kyokushinkai?
Giro, chodzi tylko o to, że mówisz o 2 nachodzących się na siebie sposobach tego kopnięcia jak o 2 różnych, a tak nie jest. Napisałeś - "Po drugie, możesz mi wierzyć, że nie chciałbyś dostać ode mnie żadnego lowa, ani szybkiego , a tym bardziej z pełnym skrętem,"
Przecież to jest to samo, lowkick z pełnym skrętem jest poprawnie wykonany technicznie. Tak powinien wyglądać, a Ty pokazujesz to jako 2 różne sposoby. A co do stwierdzenia "tradycyjni", to dokładnie napisałem we wcześniejszym poście, że chodzi mi o zdecydowaną większość. Skoro raz zostało to zaznaczone, to chyba zbędne jest powtarzanie tego za każdym razem.
A Ty Genesius, poprostu rozwalasz mnie swoimi postami. Z Nightwolfem oczywiście możemy iść na piwko pogadać i od czasu do czasu tak jest. Jednak czytając Twoje wypociny poprostu nie mogę się opanować i nie skomentować. Nic nie wnosisz do tematu, piszesz albo nie na temat, albo to co już zostało powiedziane. Nawet w tym ostatnim poście musiałeś napisać jakieś gówno nie z tej bajki o której wogóle nie było mowy. ( "Będę twierdził, że karate Kyokushin wywodzi się z tego samego co tradycyjne" - człowieku do czego to było?") - Coś Ty dostałeś z rana mawaszke w ryj na kyokushinie, popłakałeś się i uciekłeś do tradycyjnego? A teraz w akcie zemsty trollujesz na forum? Kiedy czytałem Twoje pierwsze posty chciało mi się tylko śmiać, potem to się przeobraziło w coś o nazwie "żałosne", teraz to mnie poprostu wkurwiasz tym bezsensownym pisaniem i dlatego nie mogę o tym mówić przy piwku tylko muszę powiedzieć to Tobie.
PS: Już kiedyś Ci to radziłem i zrobię to jeszcze raz. Błagam, oszczędź ludziom nerwów i czytaj posty na które odpisujesz bo robisz taki kogiel mogiel. :?