21 odpowiedzi w tym temacie

[budo_krzeti]

Mam takie pytanie: czy oplaca sie trenowac TKD z PUT? Bo u mnie w oklicy jest tylko PUT(chyba). A moze ktos zna jakis klub TKD w Sosnowcu lu okolicach innej federacji?

[budo_kalgon]

A czemu ma niebyć warto , put to polska unia taekwondo, organizują zawody itp. więc czemu nie, a jak coś to podaj jeszcze strone internetową ( jeśli takowa jest ) to się więcej dowiemy, no i od razu mówie, że klubu nie znam, jako, że to nie moje miasto

[budo_tsd-markos]

Jak się nazywa klub PUTu w Sosnowcu? Nie widzę na obu stronach PUTowskich, że mają w tym mieście klub. Ale jeśli jest tak jak piszesz, to warto.

[budo_krzeti]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] to jest strona.

[budo_tsd-markos]

OK, strony PUTu znam, pytałem o nazwę klubu w Sosnowcu.

[budo_krzeti]

A klubu PUTu w Sosnowcu nie ma. Jest w Dabrowie Gorniczej(blisko).

[budo_krzeti]

No dobra skoro juz to wiem to jeszcze jedno pytane: oplaca mi sie zapisac od Marca?

[budo_tex]

A czemu nie od poniedziałku ????

[budo_kalgon]

tak, opłaca, czemu się ma niby nieopłacać, Ja osobiście wracam w marcu do treningów, ale jakbym mógł to bym przyszedł i w poniedziałem (a z powodu mojej nogi narazie niemoge).

[budo_tori]

Krzeti, im szybciej, tym lepiej. Chyba nam nie napiszesz, że teraz na miesiąc wybędziesz w góry hartować ciało, by w marcu zrobić wjazd na sekcję
zobaczysz jak jest, jak nie dasz rady, to przecież trener Cię nie oskalpuje z kasy, wydasz się sobie za słaby, to potrenujesz w domu. Nie ma sensu zwlekać.

[budo_kalgon]

E tam niemożna być chyba za słabym na trening, to jest dla każdego i w trakcie treningu rozwija, wiadomo jeden ma lepsze uwarunkowania drógi gorsze, ale i tak zostanie ten który ma więcej samozaparcia i będzie miał chęć ćwiczyć dalej, oraz ten który naprawde się w tkd zakocha i powie sobie, tak to jest mój sposób na życie :wink: .

[budo_krzeti]

W sumie sa 2 powody zebym zaczal od Marca:
1.To kwestia rodzicow bo sam nie zarabiam
2. 3 lata chdzilem na Karate i ze szpagatem nie mialem problemu ale o roku nie trenuje i wykorzystam ten czas na rozciaganie sie

[budo_kalgon]

pierwszy powód, to faktycznie powód, ale ten drógi to głupota, lepiej się rozciągniesz na treningach, przy rozciąganiu domowym możesz się nabawić kontuzji, bo wiadomo komu się chce w domu rozgrzewać, a do tego niejest tak sukcesywne jak rozciąganie na treningu, gdzie to trener ma swoje sposoby, programy treningowe, i gdzie na takie sprawy przeznacza się więcej czasu, a do tego wszystko się robi do granic wytrzymałości (przynajmniej ja tak mam, że jak jestem na treningu to nie poddaje się, i robie wszystko do granic wytrzymałości, tak, że jak trener przestaje liczyć to np. przy pompkach puszczam ręce i padam jak długi na ziemie )

[budo_krzeti]

Chyba masz racj, ale pompeczek nie zaszkodzie

[budo_kalgon]

pompeczki oczywiście, i najlepiej na kostkach (tak zwane bokserskie), ale to chyba wiesz

[budo_krzeti]

A jakbym rozciagal sie tak jak na Karate??

[budo_kalgon]

Jak najbardziej możesz, tylko, czy chciało by ci się rozgrzewać 20 minut a potem się przez 20 minut rozciągać, bo jeśli tak to ok., ale to i tak jako takie dodatkowe rozciąganie, bo treningu to chyba nic nie zastąpi :wink:

[budo_krzeti]

A jakbym rozciagal sie tak jak na Karate?

[budo_krzeti]

Sory za drugiego posta nie zajrzalem na 2 strone

[budo_radek04]

A czym niby się różni rozciąganie w karate od rozciągania w tkd? W końcu chodzi o to samo. A poza tym, to trochę ci zazdroszczę. Ja mam odwrotną sytuację-3lata ćwiczyłem tkd a teraz muszę karate... Nie, żebym uważał, iż karate jest gorsze, ale sam zobaczysz różnicę. Pozdro