Skocz do zawartości


Zdjęcie

zly nawyk


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
74 odpowiedzi w tym temacie

budo_bogumil
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

Migasz się... A taki pyskaty... Ooops, przepraszam - odważny. Podaj więc choć kryteria...



Co to znaczy kryteria ?
Z jakiej organizacji ?
Czy z jakiej lini Shihanów?
Czy co ?
  • 0

budo_ry-you
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:miasto cudow i zlodzieji

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk
nie wiedzialem ze zalozenie tego tematu wywola takie poruszenie tylko szkoda ze troche zle poruszenie. Artiks dziekuje za odpowiedz zaczne cwiczyc :D
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

Co to znaczy kryteria ?
Z jakiej organizacji ?
Czy z jakiej lini Shihanów?
Czy co ?

KPISZ, CZY O DROGĘ PYTASZ...?

Skoro twierdzisz, że ćwiczyłeś w NAJLEPSZEJ sekcji w Polsce, podaj, skąd wiesz, że była najlepsza (to są właśnie te kryteria, mogłeś zresztą w słowniku jakimś sprawdzić, np wyrazów trudniejszych... 8) 8) 8) )...
Organizacja ani shihan nie ma tu NIC DO RZECZY.

PS. Poza tym - skoro już mowa o najlepszej - nie przypominam sobie nikogo podobnego do ciebie w mojej sekcji... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

PS2. To Artiks - wyprostowana noga przy yoko powoduje niebei=zpieczeństwo niezłego obicia kolana i kostki, szczególnie przy padach na betonie...
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

PS2. To Artiks - wyprostowana noga przy yoko powoduje niebei=zpieczeństwo niezłego obicia kolana i kostki, szczególnie przy padach na betonie...

No widzisz, Voivod, a mnie koledzy Yoshinkanowcy przekonywali, że właśnie taki sposób ułożenia nogi jest naturalny i najwłaściwszy. Wynika z tego, że co szkoła to wersja :wink: A po prawdzie, to wszystko kwestia treningu. Życzę wytrwałości.
  • 0

budo_artiks
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Nad zachodnią granicą

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk
Zapewniam Cię voivod, że nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie robił na betonie (a nawet na trawie) yoko z przewrotem. Jeśli będzie musiał przewrócić się do przodu, zrobi mae-ukemi. Jeśli będzie musiał upaść na bok, zrobi yoko-ukemi w klasycznej wersji z amortyzacją ręką i z nogami w powietrzu (pad kołyskowy). Współczuję tylko amortyzującej dłoni i przy okazji łokciowi. Mam nadzieję, voivod, że za Wielką Wodą na betonie się nie ćwiczy... :wink: Pozdro. A tak na marginesie, to ostatnio na którymś ze staży ułyszałem, że w trakcie wysokiego yoko (takiego np. z koshi nage) niebezpiecznie skręcam biodra. Muszę chyba przynieść na trening kamerę, nagrać się i zobaczyć, co mi się tam źle skręca, bo jak frunę, to tego nie widzę... :) Ot, człowiek uczy się całe życie...
  • 0

budo_aborygen
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 76 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk
nie badzie tacy fachowcy,ja nie uwazam sie za teakiego i nie staram sie udzielac wskazówek.Kazdy z nas ma inna sprawnoś fizyczna jak motoryczną.No cóz jak sobie jajka 1 czy 2 razy stłucze to sam sie nauczy nie krzyzowania nóg.A Artiks to faktycznie powinien popracowac nie tylko nad biodrami,mało gibki jest jeszcze,a na stopień chce zdawac.Popracuj nad tym arturo
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

Zapewniam Cię voivod, że nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie robił na betonie (a nawet na trawie) yoko z przewrotem. (...) Jeśli będzie musiał upaść na bok, zrobi yoko-ukemi w klasycznej wersji z amortyzacją ręką i z nogami w powietrzu (pad kołyskowy). Współczuję tylko amortyzującej dłoni i przy okazji łokciowi.

Tak będzie, jeśli osoba będzie potrafiła wykonywać obydwa warianty. Jeśli jednak na treningu będzie trzaskać tylko wersję aikidową, to prędzej czy później wejdzie ona w krew do takiego stopnia, że padając poza dojo też taki właśnie pad wykona niezależnie od okoliczności.

Tak swoją drogą kilka dni temu zrobiłem piękne yoko kołyskowe gdy poślizgnąłem się na kratce odpływowej wychodząc z podziemi na przystanek tramwajowy. Był deszczowy dzień i było mokro. Ścinałem trochę zakręt i prawa noga spode mnie wyjechała, przed lewą - a więc klasyczna niemal pozycja przy ćwiczeniu yoko ukemi właśnie. Wynik? Nie zdążyłem nawet klepnąć. Zrobiłem kołyskę, głowę miałem przy brodzie i tak dalej, ale jednak nie było to przepisowe ukemi, w związku z czym niezamortyzowana ręką pupa odczuła skutek upadku. ;)

Aha. Lepiej dłoń i ewentualnie łokieć niż żebra, miednica czy głowa. :)
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk
Artiks ma 100 proc. racji, taka metoda jest jedyną skuteczną: mae ukemi do yoko, zatrzymać się na macie, skorygować pozycję. Jak nie wychodzi, to zwalniac, aż wyjdzie. I powtarzać do skutku. Od siebie dodam, ze warto uważać na ułożenie stopy tej nogi, która jest wyprostowana (z reguły jest to noga zakroczna przed padem) - winna być odwiedziona do góry. Na macie tego nie czuć, ale przy padzie na twardsze podłoże (choćby na parkiet, gdy nam się mata podczas dynamicznego ćwiczenia "skończy") uderzenie kostką jest bardo bolesne i może skończyć się kontzją.
Co do twierdzeń, że nikt przy zdrowych zmysłach nie padnie twardo na inne podłoże, niż mata, pozwolę się nie zgodzić. To, czy uda nam się zrobić kołyskę albo przetoczenie zamiast twardego padu zależy tylko od tori. Przy dynamicznie pracjącym tori, uke musi dostosować pad do prędkości akcji i msi to zrobić podświadomie. Oczywiście, mówimy tu o doświadczonym tori i uke...

Na marginesie nasunęło mi sie kilka uwag natury historycznej. Gdy ja zaczynałem przygodę z aikido, pierwsze minimum 6 czy 8 miesięcy praktyki to były głównie pady. Ćwiczyliśmy na łące, bo sali nie było, przetaczając się i rolując tudzież kołysząc z amortyzacją i bez całymi godzinami, do bólu. O ile pamiętam, jedyne "niepadowe" formy, to było tai-no tenkan ho, tai sabaki, shikko i ikkyo w różnych formach, z którego czasem przechodziliśmy do shiho nage czy irimi... Trening wzbogacały - poza brzszkami, pompkami, krokodylkami i delfinkami :twisted: , najróżniejsze ćwiczenia "okołopadowe" wzięte - jak się później dowiedziałem - wprost z metodyki judo, którego nasz instruktor przez lata się uczył, dana zdaje się zdobywając... Dziś się już tak w większości wypadków nie ćwiczy, z różnych przyczyn, w tym rynkowo - marketingowych. Chociaż przed mniej więcej trzema laty zostałem zaproszony na trening do kolegi, który wraz ze mną w tych zamierzchłych czasach zaczynał, ale w przeciwieństwie do mnie on nadal zajmuje się aikido profesjonalnie - to znaczy walczy o kolejne dany i ma własne dojo. I ku mej radości okazało się, że on nadal do ukemi wagę znaczną przywiązuje, choć nie tak rzeźniczo, jak to dawniej bywało...
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

Artiks ma 100 proc. racji, taka metoda jest jedyną skuteczną: mae ukemi do yoko, zatrzymać się na macie, skorygować pozycję. Jak nie wychodzi, to zwalniac, aż wyjdzie. I powtarzać do skutku. Od siebie dodam, ze warto uważać na ułożenie stopy tej nogi, która jest wyprostowana (z reguły jest to noga zakroczna przed padem) - winna być odwiedziona do góry. Na macie tego nie czuć, ale przy padzie na twardsze podłoże (choćby na parkiet, gdy nam się mata podczas dynamicznego ćwiczenia "skończy") uderzenie kostką jest bardo bolesne i może skończyć się kontzją.
..

Nie, żebym chciał się kłócić (bo artiksowy opis treningu ukemi jest OK), ale... Skoro noga jest wyprostowana, to jak ma jednocześnie być "odwiedziona"...?
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

Moze uznacie ze zasmiecam forum ale mam takie pytanie jak sie pozbyc denerwujacego i niebezpiecznego nawyku krzyzowania nog podczas joko?

Bardzo ważna jest amortyzacja w pierwszej kolejności ręką. Po amortyzacji ręką, na matę ląduje bark, dopiero potem dupa i nogi. Masz chwilę, żeby zapanować na nogami. Dobrym ćwiczeniem jest robienie yoko ukemi z przetoczenia przez partnera pozostającego w pozycji żółwia (chyba kiedyś o tym pisałem). Ucząc się padu możesz jedną ręką przytrzymać się gi człowieka, przez którego się przetaczasz :-)
Po wylądowaniu poprawiasz pozycję, o czym pisał Artiks, i wstajesz, odpychając się od maty ręką, którą amortyzowałeś.

Ćwiczenie z klubów judo i ju-jitsu: klękasz opierając dłonie na macie. Jedną rękę podajesz pod swoją klatą koledze, który stoi obok. Kolega chwyta Twoją dłoń i energicznie pociąga. Tym sposobem Ty wykonujesz obrót wokół własnej osi o 180o i spadasz na matę, amortyzując ręką, którą się podpierałeś. Niefajnie się pada tym sposobem, bo bardziej bokiem, ale umiejętność takiego padania przydaje się np. przy skaszanionej koshi nage, kiedy jako uke zsuniesz się tuż przed rzutem z tori.

Mam nadzieję, że w miarę zrozumiałe jest to, co wysmażyłem… :roll: :wink:
Pozdrawiam, h-k :-)
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

Niefajnie się pada tym sposobem, bo bardziej bokiem

Fajnie, niefajnie - kwestia gustu. Grunt, że bezpiecznie. ;) A wymienione ćwiczenia również polecam, z jednym ale: trzymanie sie partnera przy przetaczaniu prowadzi często do skrzywienia padu. Lepiej od początku przykładać rękę do boku partnera i trzymać kontakt, ale nie chwytać.
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

Fajnie, niefajnie - kwestia gustu. Grunt, że bezpiecznie. ;) A wymienione ćwiczenia również polecam, z jednym ale: trzymanie sie partnera przy przetaczaniu prowadzi często do skrzywienia padu. Lepiej od początku przykładać rękę do boku partnera i trzymać kontakt, ale nie chwytać.

Skrzywienie padu bierze się stąd, że ludzie początkowo myślą, że pad z krótszą fazą lotu będzie bezpieczniejszy i skręcają się na bok. Taki pad jest niefajny dla padającego, ponieważ dużo łatwiej obić sobie nerki czy dupę. :?

Yoko ukemi z przetoczenie najlepiej wykonywać... bez przetoczenia ;-) Człowiek – żółw jest tylko przeszkodą wymuszającą pewną wysokość padu, a nie obiektem, który należy wwalcować w matę ;-) :lol: Następny etap to przeskakiwanie wyciągniętych rąk, siedzącego w seiza uke. Teoretycznie można się za jedną z wyciągniętych rąk chwycić, ale zabezpieczenie to niewielkie, a raczej złudne przekonanie, że czegoś tam się można przytrzymać. :wink:

Pamiętam jeszcze jak na treningach judo ćwiczyliśmy „na sucho” osoto gari i wymach nogą w taki sposób, aby zrobić salto i spaść yoko ukemi :D

Pozdrówka, h-k :-)
  • 0

budo_ligeia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

Człowiek – żółw jest tylko przeszkodą wymuszającą pewną wysokość padu, a nie obiektem, który należy wwalcować w matę ;-) :lol:


a mnie bolą boki, jak jestem żółwiem... :cry:

Następny etap to przeskakiwanie wyciągniętych rąk, siedzącego w seiza uke. Teoretycznie można się za jedną z wyciągniętych rąk chwycić, ale zabezpieczenie to niewielkie, a raczej złudne przekonanie, że czegoś tam się można przytrzymać. :wink:


o jaaa, moje ulubione :?

tu to trzeba z kolei mieć wyobraźnię przestrzenną. :(
  • 0

budo_artiks
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Nad zachodnią granicą

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk
Nareszcie jakaś merytoryczna dyskusja, a nie politykowanie albo trollerskie napinanie się... Aż miło tu czytać.
H-k: przy o-soto gari (skądinąd fajna technika) rzeczywiście można było sobie nieźle jajka potłuc. Człowiek kilka razy tak padł i potem już uważał... Stąd przed praktyką aikido warto chyba było ćwiczyć parę lat judo (przy okazji pozdro dla eks-trenera Andrzeja Bladego :) ).
Przy ćwiczeniu yoko z partnerem łatwiej popełniać błędy niż przy ćwiczeniu samodzielnym. Przy trzymającym za rękę partnerze początkujący bardzo często robi takiego śmiesznego bączka w powietrzu, leci przez plecy i ląduje na dupie. Zgadzam się tu z ShabuShabu, że to prowadzi do skrzywienia padu. Natomist co do ćwiczenia z przykładaniem ręki, to myślę, że jest ono lepsze dla trochę dłużej ćwiczących, bo początkujący podpierająsię przy nim wolną ręką i wygląda to pokracznie (nie mówiąc o tym, jak to jest niebezpieczne dla padającego). Ale dla zaawansowanych jako ćwiczenie korygujące błędy jest jak znalazł.
Aborygen: toś mnie załamał... Wiem, że do mistrzostwa (a nawet do miszczostwa :) ) jeszcze wiele pracy przede mną, a poza tym trudno mi samemu ocenić, czy na oś zasługuję, czy nie. Ale skoro jest tak, jak mówisz, to chyba nie podejdę do stopnia (choć miałem zamiar zrobić to na kwietniowym stażu z z Fujimoto sensei). Tym bardziej, że na nowo uczę się chodzić po zerwaniu więzadła pobocznego przyśrodkowego (po grze w piłkę, nie po treningu aikido...) Nie martw się, mam w sobie wiele pokory i uwagę przyjmuję do serca. Będę pracował nad sobą.
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

H-k: przy o-soto gari (skądinąd fajna technika) rzeczywiście można było sobie nieźle jajka potłuc.

Skoro jesteśmy przy tych jajkach :lol: , to zdarza mi się je potłuc, kiedy wysoka osoba rzuca mnie na koshi nage „dokręcając”, że tak powiem w locie. Spada się jakoś na bok, bez możliwości dobrego amortyzowania. Uderzenie biodrem o matę powoduje ból jajek właśnie, że aż mdli… 8O
Pozdrówka, h-k :-)
  • 0

budo_benek1313
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk
myślę, że każdemu się to zdarza, normalna rzecz. Po prostu trzeba wtedy czerpać przyjemność z bólu... :D
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

Pamiętam jeszcze jak na treningach judo ćwiczyliśmy „na sucho” osoto gari i wymach nogą w taki sposób, aby zrobić salto i spaść yoko ukemi :D

Brzmi ciekawie, chyba będę musiał spróbować. :)
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

Artiks ma 100 proc. racji, taka metoda jest jedyną skuteczną: mae ukemi do yoko, zatrzymać się na macie, skorygować pozycję. Jak nie wychodzi, to zwalniac, aż wyjdzie. I powtarzać do skutku. Od siebie dodam, ze warto uważać na ułożenie stopy tej nogi, która jest wyprostowana (z reguły jest to noga zakroczna przed padem) - winna być odwiedziona do góry. Na macie tego nie czuć, ale przy padzie na twardsze podłoże (choćby na parkiet, gdy nam się mata podczas dynamicznego ćwiczenia "skończy") uderzenie kostką jest bardo bolesne i może skończyć się kontzją.
..

Nie, żebym chciał się kłócić (bo artiksowy opis treningu ukemi jest OK), ale... Skoro noga jest wyprostowana, to jak ma jednocześnie być "odwiedziona"...?

No to się nie kłóć :wink: , bo napisałem: stopa ma być odwiedziona w górę, nie noga jako całość... Ułóż się na macie w pozycji "idealnie upadłej" i zwróć uwagę, by twoja kostka nogi wyprostowanej nie dotykała maty... To taki "drobiazg" jak dociągnięcie brody do klatki piersiowej (najlepiej własnej :) ), ale cholernie istotny...
I jeszcze jedno. Oczywiście, kolejność padania kolejnych części ciała podana przez H-k bodaj kilka postów wyżej jest istotna niezwykle. Pamiętać przy tym należy, by nie "szukać" ręką amortyzjącą maty, bo grozi to poażną kontzją barku i obojczyka, jeśli będziemy się starali zbyt wcześnie przywalić w podłoże... A i amortyzacja wtedy nie działa, więc dupa wyrżnie o matę boleśnie...
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

No to się nie kłóć :wink: , bo napisałem: stopa ma być odwiedziona w górę, nie noga jako całość... Ułóż się na macie w pozycji "idealnie upadłej" i zwróć uwagę, by twoja kostka nogi wyprostowanej nie dotykała maty... To taki "drobiazg" jak dociągnięcie brody do klatki piersiowej (najlepiej własnej :) ), ale cholernie istotny...

Dużo latwiej to osiągnąć przy ugiętym kolanie, a i kolano się wtedy cudnie chroni, nieprawdaż...
  • 0

budo_bogumil
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: zly nawyk

Dużo latwiej to osiągnąć przy ugiętym kolanie, a i kolano się wtedy cudnie chroni, nieprawdaż...


....Zwłaszcza jak drugie w nie dobije a no to jeszcze spadnie z impetem 100kg kolega rzucający, to wtedy jest w ogóle przecudnie :D

Zresztą o czym tu debatować jak ktoś trenuje Aikido to tak jak mówiłem tylko jaja se potłucze i to przy określonych warunkach.

Gożej jak się przekwalifikuje na inną rzucaną nie udawaną SW to wtedy "ZŁY NAYK" jest naprawde problemem.

Co do Apasowskich ułożeń stóp z odwiedzeniem w góre - to powiem, że w ogóle nie mam pojecia o czym ty chłopie mówisz ? :nie:
Zresztą jeszcze raz... Nie ma sensu opisywać stopa ta...k a kolano odrotnie...
Lepiej zobaczyć
Specjalnie dla Apasa/Voivod'a Szybki kurs poprawnego ułożenia (odpowiednio) stóp/nóg w Ukemi - we wszytkich najczęstszych nie Aikidockich wariantach...

  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024