brak energii
Napisano Ponad rok temu
od pol roku cwicze intensywnie(2*dziennie) sztuki walki w Indiach(temperature mamy teraz 25 stopni i jest duszno jak diabli). Generalnie ostatnio oslablem nieco i zastanawiam jak w tych warunkach nabrac troche energii. Zadnych redbuli tutaj nie mam :wink: by the way,dostep do internetu mam jak jest elektrycznosc Pozdrawiam i licze na jakies sugestie
MacLeod,
Napisano Ponad rok temu
da ci napewno dodatkowa energie
slyszalem ze zarcie w indiach jest okropne podobno karaluchy sa we wszystkim
ale jak potzebujesz kopa energi pzed treningiem to owoce powinny pomoc
bannany byly by niezle
kiedys trenowalem z kolesiem z indi i koles pzekonal mnie do daktyli pzed treningiem
naprawde zajebisty owoc
Napisano Ponad rok temu
ekstra! gdzie trenujesz? Kalari??
ja trenowalem w Mysore i musze przyznac ze jest to niesamowita sprawa. Byłem raz z moim mistrzem u jego guru w Kerli cos niesamowitego.
Nie wiem co tam jesz i jak sie do tego odnosi twoj organizm bo ze mna bylo czasem dosc ciezko. Jezeli nie masz zadnych problemow natury zoładkowej to nie powinienes byc strasznie osłabiony. Jezeli wzałes sobie do serca rady z durnych przewodnikow w stylu lonely planet albo innych cudeniek i nie jesz miesa to nie dziw sie ze nagle po pol roku od przerzucenia sie tylko na zarcie wegetarianskie twoj org sie nie buntuje. Ja osobiscie jadlem mieso ale zadko i w tylko w wybranych miejscach.
Z rzeczy ktore wciągałem masowo i mi pomagały to lassi (nie wersja bhang ) banany i czekolada poza tym coli tam nie braknie a cukru ma pod dostatkiem.
nie wiem w jakich porach trenujesz ale w kerli treningi odbywaly sie o 6 i 18 kiedy nie jest juz tak goraco i parno!
daj znac jak idzie!
pozdro600
rudolf
Napisano Ponad rok temu
przetrenowanie
zla dieta
brak odpowiedniej ilosci snu
to sa naczestrze przyczyny
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Do kolegi ktory cos o Coli mowil - w Kerali nie ma, bo to produkt imperialistyczny no a banany to podstawa mojej diety :wink: Rudolf, jak dlugi cwiczyles?
Cwicze kalari w jednej z keralskich, tradycyjnych szkol. Cwiczymi od 6.30 rano do 9 i pozniej wieczorem. Dla mnie przede wszystkim jest to swietny system jezeli chodzi o poslugiwanie sie bronia- zwlaszcza kij,miecz itp. Jezeli chcecie moge zamiescic pare filmikow z pokazow i zawodow organizowanych tutaj niedawno.
Napisano Ponad rok temu
Niestety moja przygoda z kalari trwala tylko miesiac choc i tak pol mojego czasu w indiach. Uczyłem sie glownie form bez broni ale zgadzam sie formy z bronia sa niesamowite. przez chwile bawilem sie flexible sword i ichniejsza maczuga nie mam pojecia jak ja tam zwa! Kalari to niesamowity styl! Nie wiem jak wyglada to z miejscem gdzie ty trenujesz ale niestety w Mysore tam gdzie ja trenowalem po roku pojawil sie jakis koles z World Martail Arts Federation czy jakiegos innego gownianego stowarzyszenia i przejał szkole. Od teraz inne stawki placa miejscowi a inne przyjezdni i sa naprawde nie male nawet jak na warunki europejskie. bylem tam z 3 lata temu i serio to byla inna bajka.
Bardzo dziwne ze nie mozesz dostac Coli bo nie znam innego narodu ktory by mial taki pęd do zachodu jak hindusi moze i trzymaja monopol bollywood ale jezeli chodzi o Caca Cole to piłem ja wszedzie nawet w zabitych dechami wioskach.
dlugo jeszcze zamierzasz tam siedziec? dajesz do pieca chlopie pol roku to nie malo!! tez marzyła mi sie taka podroz ale teraz kiedy juz pracje bedzie ciezko! ale nei wykluczam...
trzymaj sie tam i nie daj sie amebom:)
pozdro600
Napisano Ponad rok temu
Ej kolego, a kto powiedzial ze zamierzam wracac? :wink: Albo moze wprowadze kalari do Polski : :wink: Co do treningow to my tutaj cwiczymy bardzo tradycyjnie np. nie ma jakis tam stopni czy cos takie tylko jest rytual nadania broni. Cos jak sredniowieczne pasowanie na rycerza :wink: itp. Trening z kijem na ten przyklad: nie ma jakis tam form- jest set-sparing, uczysz sie poruszania, blokow, atakow - poruszanie przod-tyl, chodzenie i odpieranie atakow po okregu, a potem... wolny sparing.
Moze jakos dam rady bez tej coli- kerala to stan komunistyczny, nie ma coli i chca niedlugo zakaza windowsa bo tyz z hameryki - beda tylko linuxy.serio. pozdrawiam i ide odpoczac.
Napisano Ponad rok temu
PS. maczuga w kalari nazywa sie gada.
pozdr. Mac.
Napisano Ponad rok temu
chcialem natomiast wrzucic te filmiki o ktorych mowilem- maja od 6mb do 12mb
Mozesz mi wyslac na mail, a ja wrzuce na google...
Jak cos, to sie odezwij na priv.
Pozdro
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
problem na treningu :(
- Ponad rok temu
-
Nabiał a katabolizm
- Ponad rok temu
-
ephedrine alkaloid supplements
- Ponad rok temu
-
sparing, worek co to? cardio?
- Ponad rok temu
-
Ruchomość stawu kolanowego........
- Ponad rok temu
-
Tanie suplementy :)
- Ponad rok temu
-
Sesja, treningi i bcaa
- Ponad rok temu
-
Wzmacnianie kolana
- Ponad rok temu
-
trening, kontuzja....
- Ponad rok temu
-
ciągi a bóle kregosłupa...?
- Ponad rok temu