35 odpowiedzi w tym temacie

[budo_budoka]

Jak zwykle kolejny temat zostaje sporowadzony do polemiki międzystylowej. To naprawdę przykre. Jakoś uporaliśmy się tutaj z nagonkami na Tsunami, czy teraz czas na inne style? Forum schodzi na psy... Poza tym karate tradycyjne to nie tylko "tradycyjne japońskie" ale i style "tredycyjne okinawskie".

[budo_wild_animal]

Rywalizacja między stylami/szkołami była, jest i pewnie będzie... :-)

A co do kategorii wagowych... jaki jest sens robić je w sportach "umiarkowanie" kontaktowych, skoro już nawet w full kontakcie się nimi nie szasta jak kiedyś ( mistrzostwa świata w Kyokushin w Japoni - tylko Open, i w pół finale był 63 kg zawodnik z RPA... K-1 - tylko dwie kategorie - i już zawodnicy po 75 - 80 kg walczą ze stukilowcami i jakoś sobie radzą... że o innych formułach nie wspomnę bo mnie zarzucacie że to wypaczanie sztuki jest ).

[budo_tiggi]

DAN moze masz troche racji, ale mysle ze powstawanie nowych dojo, z matami i przyborami zmmienia ta sytuację. trenujac w szkolach nie zawsze mamy dostep do materacy, a ja moim 5,6 latkom nie pozwoliłabym robic padow czy przewrotow na parkiecie. moze Ci starsi ciut nie sa tak sprawni jak nadchodzaca młodziez.

[budo_risk]

[...] a gomeza znam osobiscie i jest prawdziwym wojownikiem[...]

Gomez wojownikiem może i jest, ale przy okazji moralnie jest malutki i ze sobą sobie raczej nie radzi.

[budo_rzaiel17]

Risk-rozwin temat bo po prostu nie wiem dokladnie o czym mowisz(sory za offtopic)

[budo_tiggi]

ciekawe z czym sobie nie radzi???

[budo_risk]

ciekawe z czym sobie nie radzi???

nie radzi sobie z penisem własnym i ma klopot z przyzwoitoscią w pobliżu cudzych żon. ot co...

[budo_tiggi]

ja slyszalam ze sobie radzi doskonale, a kobitki ladne lubi owszem...to tylko samiec i to ciagle na wyjazdach

[budo_risk]

ja slyszalam ze sobie radzi doskonale, a kobitki ladne lubi owszem...to tylko samiec i to ciagle na wyjazdach

To się pomyliłaś. Chamem jest i tyle. Byłem świadkiem.

[budo_tiggi]

a ja mieszkalam z dziewczyna ktora miala z nim romansik i nie narzekala.... wrecz przeciwnie.a do swiatwych zawodniczek ma szacunek, ja nigdy nie usłyszalam chocby cienia aluzji z jego strony

[budo_risk]

a ja mieszkalam z dziewczyna ktora miala z nim romansik i nie narzekala.... wrecz przeciwnie.a do swiatwych zawodniczek ma szacunek, ja nigdy nie usłyszalam chocby cienia aluzji z jego strony

Logika podpowiada, ze skoro raz sie zachowal jak cham to tak juz bedzie. nie mam do niego zadnego szacunku. tyle o nim bo nie warto.

[budo_tiggi]

to jego prywatna sprawa co robi i na co ma ochote, karateka jest wielkim i to nas powinno interesowac, a nie jego zycie prywatne.

[budo_rzaiel17]

Risk jesli mozesz to opowiedz tak dokladniej o tej sytuacji

[budo_risk]

to jego prywatna sprawa co robi i na co ma ochote, karateka jest wielkim i to nas powinno interesowac, a nie jego zycie prywatne.

No chyba, że jego życie prywatne splata się z moim i próbuje mi w nim mieszać. Wtedy, powtórzę raz jeszcze, jest zwykłym chamem. A karate ma coś jeszcze kształtować o ile wiem i w nim tego nie wykształciło.

[budo_dan]

Myślę, że już wystarczająco wiele zostało napisane. Więc proszę dajcie spokój tematowi...

[budo_risk]

Myślę, że już wystarczająco wiele zostało napisane. Więc proszę dajcie spokój tematowi...

Słusznie.