186 odpowiedzi w tym temacie

[budo_saszak]

Ten sedzia co sedziowal walke Nastuli to jezeli sie nie myle byl z UFC i jak w UFC podniosl walke z parteru.

Herb Dean z UFC.

[budo_remy]

Fedor rozegrał tą walkę jak partię szachów- pokazał co to jest klasa!
W sumie bardziej się bronił niż atakował...


Nastek rewelacjia, obalenia i stójka niezamowite!
Niestety zabrakło kondycji na to aby przyspieszyć - jakieś kolana, szczególnie miał boczną strony wątroby Barnetta, cepy itp.

Jego słabe zangarzowanie w atak przy pozycji bocznej dało pretekst sędziemu aby podnieść ich do stójki.

Paweł chyba nie zapoznał się z dźwignią na stopę w trakcie trenigów ponieważ taka akcjia Barnetta pod koniec 1rundy nie uczuliła go na tą technikę.

Gdy Barnett złapał w pierwszej rundzie go za stopę Paweł nawet nie zdawał sobie sprawy co mu grozi. W drugiej był już na tyle zmęczony iż myślał że wypocznie...

Widać iż Paweł nie odrobił lekcji kondycyjnych i z bjj.

[budo_malta1982]

Dla mnie "miszczem" jest spokojny aleks

"OD NIEDaWNA OGLADAM WALKI W TV I WIDZE ZE CI ZAWODNICY WALCZA SCHEMATYCZNIE. BARDZO LATWO ICH ODCZYTAC. JESLI MA SIE DOBRA ANTYCYPACJE, A JA MAM DOBRA. DZIEKI TEMU 1 - 2 SEKUNDY WCZESNIEJ JUZ WIEM CO ZROBI PRZECIWNIK. OCZYWISCIE ZDOLNOSC TAKA POZWALA DOSKONALE UPRZEDZAC PRZECIWNIKA. WIEC GDYBYM WALCZYL Z NIMI NIE MIALBYM NAJMNIEJSZEGO PROBLEMU. MYSLE ZE PIERWSZA RUNDA BY MI WYSTARCZYLA NA ROZSZTRZYGNIECIE POJEDYNKU. DO DRUGIEJ MOZE 1 na STU BY DOTRZYMAL. TAK TO WIDZE."

:roll:

i druga wypowiedź tu szacunek dla rysia za sarkazm

"Mam to samo i mimo, irz warze 58kg i mam 165cm wzrostoo, to jestem pewien, isz jusz w pierszej rundzie rozniusłbym Fiodora na stszempy."

:twisted:

[budo_popo]

Jestem pod wielkim wrazeniem walki Nastuli, no coz w judo nie ma dzwigni na nogi, poza tym wydaje mi sie, ze N byl juz tak zmeczony pod koniec drugiej rundy, ze nawet nie probowal wyjsc z tego klucza.
No i ta proba wejscia w dosiad, to bylo na maxa laickie.

Co z tym Belfortem, jedyne co mu wychodzilo to sweepy, reszta to porazka, normlanie jak by byl sparalizowany strachem, nawet uderzac mocno nie probowal, zawiodlem sie.

[budo_dr prozac]

Kurwa.

[budo_mkimura]

1 - 2 SEKUNDY WCZESNIEJ JUZ WIEM CO ZROBI PRZECIWNIK.

Świat stoi przed chłopem otworem - normalnie wróżbita. Ale po co ja to piszę, skoro kolo o tym wie od 1-2 sekund.

[budo_deprawator]

Chyba najlepsza walka Pawla. Nastek jest coraz lepszy,przegrana niefartownie, ale nie zapominajmy,ze nawet mino dostal dzwignie na noge od josha.
:twisted: OGROMNY SZACUNEK DLA PAWLA :twisted:

[budo_rumpert]

Mnie zestanawia te spagetti w jadłospisie Pawła, o którym była mowa w studio :-P
Ogólnie widać, że Paweł odrobił lekcje i dobrze przygotował się do walki (z każdą następną czyni duże postępy) , walczył bardzo mądrze i był zawodnikiem dominującym , jednak zabrakło koncentracji , może doświadczenia (możemy tylko spekulować), a w pride często jedna chwila, jedna akcja może odmienić losy pojedynku; wydaje mi się, że Pawłowi czasami brakowało trochę agresywności w parterze, ewentualnie w kilku momentach mógł spróbować założyć dźwignię gdy była ku temu dogodna okazja . Mimo przegranej pokazał iż jest wielkim zawodnikiem i miejmy nadzieję, że podpisze z pride następny kontrakt :wink:
Co do innych pojedynków to:
- Rua- bravo za spokój i koncepcję
- Randleman - twardziel, tyle czasu wytarzymał z tą dźwignią aż mi ciarki przechodziły
- Fedor- jesteś mistrzem !

:wink: :wink: :wink:

[budo_laurynz]

mie sie nie podobało to jak córki colemana weszły na ring ... ...

[budo_mck]

Poprzednim razem barnet wygral w identyczny prawie sposob, cala walke byl w defensywie dopiero na koncu zalozyl dziwgnie na noge ;>
deja vi? (czy jak to sie tam pisze ;p)

Generalnie Pride w Usa ssie pauke

[budo_piotrekde1]

Szkoda że Nastek przegrał ale widać, że walczy coraz lepiej. Brawa dla Shoguna i Fedora.

[budo_goliatus_]

Mimo przegranej pokazał iż jest wielkim zawodnikiem i miejmy nadzieję, że podpisze z pride następny kontrakt

nie podpisze, bo nikt nie zapłaci w stanach za ogladanie nudnej walki. Pierwsza jego walka była najlepsza, bo szedł na żywioł i to warto było oglądać, a teraz to spinka i czekanie aż się zmęczy. Do boksowania sie nie nadaje, ale to żeby chociaż w parterze coś potrafił więcej, a tymczasem we wszystkim był gorszy

[budo_aptekarz]

Ty jestes we wszystkim najgorszy i takie komentarze to sobie w dupe wsadz
Pokazl sie bardzo z dobrej strony,troche zabraklo szczescia i koncentracji ale oglnie walke Nastuli oceniam na 5.

[budo_marchew]

Ciąg przyczynowo skutkowy - jak oglądaliśmy MMA po całonocnych poszukiwaniach filmików z różnych źródeł to żaden debil nie komentował, bo nie miał skąd dostać.

Puściła telewizja i już mamy tysiące ekspertów, wieloletnich fanów sportu i całą resztę krewnych i znajomych królika.

Pozdrawiam Goliatusa

Re down:

Ja mówię o czasach sprzed dwóch/trzech lat, kiedy czekało się, aż ktoś miłościwy (najczęściej z EFnetu) zrobi ripa i będziemy mogli obejrzeć. Nie zrozumiałeś.

[budo_goliatus_]

Wieć mówisz o sobie, bo ja komentowałem tą walke live możesz sobie sprawdzić w wątku 8)

[budo_jet]

No ładne wałki widzę. Czy pan Goliatus ma dwa konta?

[budo_goliatus_]

a co, chciałbyś mnie wykluczyć z tego szacownego grona? 8)

[budo_maniek]

Walka byla piekna
specjalnie czekalem na nia do 5 juz myslalem, ze Nastek skonczy ja w stujce a tu taki maly blad i koniec (zalamka)
Ale warto bylo czekac Paweł pokazal klase no i mial na wzgledzie swoje zdrowie o czym niemozna bylo powiedziec w walce Shoguna jego przeciwnik chyba chcial wyjsc z ringu z kontuzja.
No i denerwowali mnie komentatorzy jak cos mowili na gali to ci zagluszali i nic nieslyszalem no i myslili sie czesto ( ground and pound ten termin im sie spodobal )

[budo_aptekarz]

Marchew widze ze oskarzasz mnie ze jestem ekspertem od dupy strony :? ?
Nie jestem ekspertem, i wypraszam sobie mowieniem ze po jednej walce Nastuli albo wogole po jednej walce obejrzanej zgrywam eksperta :?
Tak samo jak Ty szukalem walk w internecie

I to ze uwazam ze Nastula byla zawodnikiem dominujacym w tej walce nie znaczy ze jestem drugim Kubickim Ktory nic niewie a pierdoli od rzeczy
Jesli tak uwazasz, to pamietaj ze 3/4 tego forum popiera moje zdanie

[budo_administrator]

Szczerze mówiąc bałem się stójki Josha i dzwigni na noge. Pierwsza runda tez o małoco nie skończyła sie dźwignią.

Nastek pokazał się z dobrej strony, chociaz dla Amerykanów pewnie walka była nudna, bo było duzo zwarcia ;-)