175 odpowiedzi w tym temacie

[budo_intos]

pan wacławski mógł kierować się tym że shihan dyduch to świetny trener i sporo może go jeszcze nauczyć.

[budo_seiken100]

Dajesz do zrozumienia ,że Czapla nic nie umie i nie potrafi nauczyć

[budo_tedo]

lassensei napisał:
mnie raczej interesuja kulisy (zapewnie tajemnicze) dlaczzego takie postacie jak wychowanek Waclawski odchodzi od kyoshi Czapli do sihana Dyducha ?
znow kasa, czy ilosc belek na pasku decyduje ? bo organizacje tak samo sa malo liczne i nie zakorzenione w europie z duzymi reprezentacjami krajowymi, ot podworkowe karate rzeklbym

Każdy miał wybór przynależności do organizacji,( dlaczego zaraz tajemnicze ). Tak jesteśmy mało liczni i nie mamy tutaj swoich korzeni ble ble ble.....Jasne podwórkowe karate, a TY co trenujesz pewnie najlepsze najbardziej rozpowszechnione karate na świecie? Dlaczego nie możemy trenować tego co chcemy, bez żadnych zwad i niesnasek. Nie wiem, ale chyba nie przywiązujemy wagi do przysięgi. Chyba najwyższy czas przestać knuć i szukać dziury w całym, przecież każdy zainteresowany sam wreszcie sprawdzi trenera, organizację itp. Może najwyższy czas organizować wspólne zgrupowania i seminaria, aby poszerzyć własne horyzonty, aby się zrozumieć i działać razem. Wszędzie tylko pieniądze i nic więcej. Jasne trzeba zarabiać, ale chyba najlepsza jest zdrowa konurencja, która zweryfikuje kto gdzie chce trenować. Lassensei a co byś napisał o rganizacji z Węgier ZEN BU KAN KEMPO KARATE??? i do tego powiedzmy przedstawicielem jest ktoś kto wcześniej trenował powiedzmy ju-jutsu?? Czy oni też są źli, czy przedstawiciel który stara się sprowadzić dany system do nas też jest tragiczny, czy nadal będzie tyle pytań nie po to żeby być bogatszym w wiedzę, ale po to żeby kogoś oczernić. Pomyślćie przecież im więcej tego u nas tym większa konkurencja, która mobilizuje trenerów przedstawicieli organizacjii do ciągłego podnoszenia poziomu, prestiżu i rozwoju organizacji. Jeżeli ktoś chce aby jego dojo było pełne to musi dobrze się sprzedać i pokazać, że nie jesteśmy leszczami. Im więcej organizacjii tym ludzie mają większą wiedzę i nie można im wcisnąć ciemnoty jak to bywało kiedyś. Pomyślcie proszę nad tym. Nie krytykujcie, postarajcie się być lepsi, bardziej operatywni, ale bez zbędnej złośliwości. Wtedy pokażecie że jesteście wielkimi tego świata!

[budo_seiken100]

Tedo spokojnie moim skromnym zdaniem cały problem Waszego seido to jego lider i życiorsy dla wielu śmieszny w polskich realiach. Polacy maja to do siebie ,że chca wiedzieć więcej na temat karate od samych azjatów więc poziom jest bardzo wysoki. My ( polacy nie lubimy ) jak da się zauwazyc na tym forum ludzi skaczących ze stylu do stylu ,a zawsze wiąże się to z jakimś awansem na pasie lub tytułem przed nazwiskiem. Gwarantuje Ci ,że gdyby seido zaczął ktos robic od podstaw lub przyjechał z zagranicy sukces tego stylu 100% murowany w Polsce !

[budo_tedo]

Napiszę tak. Sukcesem dla mnie jest sam fakt, że Seido jest w Polsce. Gwarantuje Wam że bedzie się rozwijało bardzo prężnie, sami zobaczycie. POzdrawiam!!!

[budo_shalom]

seiken tylko ty nie lubisz ludzi skaczących ze stylu do stylu, reszcie jest to całkiem obojętne. Każdy moze zmieniać styl i tysiąc razy, byleby w końcu znalazł to czego szuka

[budo_romanowicz]

seiken tylko ty nie lubisz ludzi skaczących ze stylu do stylu, reszcie jest to całkiem obojętne. Każdy moze zmieniać styl i tysiąc razy, byleby w końcu znalazł to czego szuka

A czego Ci "jumperzy" tak naprawde szukają?

Moim zdaniem zawsze kwestią sporną jest kasa i sposób dostępu do niej. Jeżeli dla kogoś karate jest sposobem na zycie i jedynym źródłem utrzymania to dla takich ludzi sprawą najwyższej wagi jest ustawka do kasy i wg mnie to jest powód skakania - wyższy DAN wieksza kasa...

[budo_tedo]

mocne słowa u niektórych forumowiczów. Uważałbym na to sie pisze, naprawdę. Większy stopień za przejście do organizacji??? Śmieszne, tak jest u CIebie???? Wiesz co ja weryfikowałem 1dana a czas juz był na drugiegi (czasokres między egzaminami) Ciekawe dlaczego nie dostałem trzeciego. No tak pewnie jestem cieniutki I niech tak może zostanie!!! :twisted: Mimo wszystko pozdrawiam wszystkich trenujących sporty i sztuki walki bez względu na przynależnść stylową i organizacyjną. Skłądam wszystkim pokłon, trenujcie i mniej krytykujcie, będzie wtedy ok.

[budo_raphael]

Szanowny Kolego !

Na Twoje pytania już wcześniej poniekąd udzielałem odpowiedzi.
Jeszcze raz zwrócę uwagę , że Seido a Kyokushin to nie to samo pomimo , że Kaicho Tadashi Nakamura miał w Kyokushin 7 dan i wyrósł z Kyokushin. Seido to naprawdę bardzo ciekawy system / nie chcę powiedzieć że inne style są nie ciekawe - ale mówimy o Seido / dlatego dla nas to nowe wyzwanie.

Pytałeś czy stopień Kyoshi w Seitedo nie wystarczył aby dalej praktykowac Seitedo. Jak zapewne zdajesz sobie sprawę nie stopnie są najważniejsze. Dla nas nieoceniony jest stały kontakt z mistrzem , kontakt z całą organizacją Seido i to jest to czego nam brakowało w Seitedo. Uważamy , że niemożliwy jest postęp w praktykowaniu karate bez mistrza i organizacji światowej a że Seido jest organizacją światową wystarczy spojrzeć na listę Dojo z całego świata na stronie Honbu.
Dużo szkoleń zarówno w Honbu u Kaicho jak i np. w Wielkiej Brytanii to ciagłe doskonalenie i odkrywanie piękna w karate .
SEIDO nie jest trudnym stylem , wystarczy tylko chcieć go poznać i mieć chęci się go nauczyc \ jak z resztą w każdym innym stylu \.

Pozdrawiam.

[budo_romanowicz]

Seido to naprawdę bardzo ciekawy system / nie chcę powiedzieć że inne style są nie ciekawe - ale mówimy o Seido / dlatego dla nas to nowe wyzwanie..

Nigdzie nie napisałem, że jest inaczej. Wręcz przeciwnie - jeżeli oficjalna filozofia stylu jest przekałdana na rzeczywistość to, jak juz wilokrotnie pisałem, jest to co ja rozumiem przez karate. I tu jestesmy zgodni.

[budo_lassensei]

Seido to naprawdę bardzo ciekawy system / nie chcę powiedzieć że inne style są nie ciekawe - ale mówimy o Seido / dlatego dla nas to nowe wyzwanie..

Nigdzie nie napisałem, że jest inaczej. Wręcz przeciwnie - jeżeli oficjalna filozofia stylu jest przekałdana na rzeczywistość to, jak juz wilokrotnie pisałem, jest to co ja rozumiem przez karate. I tu jestesmy zgodni.

ja rowniez uwazam ze nie tylko efekt marketingowy nazwiska Nakamury tutaj bedzie sie przekladal na zwiekszenie ilosci cwiczacych, oraz nowych sekcji, ostatnimi laty powstalo wiele szkol i wiele krajowch reprezentantow, po jakims czasie sie okazalo ze nie reprezentuja oni nic, wiec wielu sensei szuka kogos kto by im zapewnil mozliwosc dobrego rozwoju pod kierunkiem wielkiego japonskiego nazwiska, a nie jakiegos niemieckiego, rosyjsskiego, wegierskiego, francuskiego i tutaj jest duza szansa Seido na pozbieranie tych bladzacych miedzy organizacjami sensei w jedna kupe

[budo_tedo]

lassensei, napisz co Ty zrobiłeś dla budo. Proszę pochwal się, jeżeli krytykujesz to znaczy, że coś zrobiłeś. Coś co wpływa pozytywnie na to co wszyscy trenują (bez względu czy to jest karate, ju jutsu, kempo itp) Dawaj pochwal się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[budo_lassensei]

lassensei, napisz co Ty zrobiłeś dla budo. Proszę pochwal się, jeżeli krytykujesz to znaczy, że coś zrobiłeś. Coś co wpływa pozytywnie na to co wszyscy trenują (bez względu czy to jest karate, ju jutsu, kempo itp) Dawaj pochwal się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jestem skromna osoba, nie nie lubie sie chwalic, ale to nie chodzi o to co ja zrobilem dla budo, bo to nie jest zmakdonaldyzowany swiat, ktory zabiera przestrzen publiczna, to budo zrobilo duzo dla mnie, dalo mi sile do bycia i dzieki niemu poznalem duzo ludzi, wiele przezylem i choc karate ma rozne barwy, jak ksiezyc ma tez ciemna strone, ktora nie pokazuje nikomu, a ktora ja lubie tutaj napietowac, fakt ze jestem tak atakowany potwierdza prawde o tej stronie i machlojkach

[budo_malleus]

Nowe wypowiedzi w temacie jakoś się nie pojawiają, a tymczasem jest o czym mówić
W dniach 3-7 maj przebywał w Polsce Kyoshi Akira Nakamura z instruktorami z Honbu. Można powiedzieć "osoba nr 2" w Seido Karate :wink:
Relacja jak zwykle na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_lassensei]

Nowe wypowiedzi w temacie jakoś się nie pojawiają, a tymczasem jest o czym mówić
W dniach 3-7 maj przebywał w Polsce Kyoshi Akira Nakamura z instruktorami z Honbu. Można powiedzieć "osoba nr 2" w Seido Karate :wink:
Relacja jak zwykle na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

czy na zgrupowaniu byli tez ludzie z innych czesci Europy ? Niemcy/Anglia ?

[budo_malleus]

Tym razem akurat nie. Ale z tego co wiem, to na obóz zapowiedziały się ekipy z Włoch i UK...