175 odpowiedzi w tym temacie

[budo_death-wish]

intos
oczywiście można wysuwać różnego rodzaju zarzuty pod każdej osoby jeśli tylko mają jakąś wartość a nie przez obrażanie innych, tylko dlatego że trenuje się inny styl. Hasło o rozp... Karate w Polsce to czysta mrzonka. Każdy ma prawo ćwiczyć co mu się tylko podoba i zrzeszać się w dowolnej organizacji. To się nazywa demokracja. Jeśli chodzi o nadawanie stopni panu Czapli proszę się skontaktować z Nim osobiście przez serwis htt://www.seido.iap.pl i zadać mu pytanie o jego stopnie a nie robić zamieszanie na forum. A jeśli chodzi o skakanie między organizacjami nie jest pierwszym i nie jest ostatnim. Widocznie nie ułozyła się współpraca z panem Badiangiem i pan Czapla poszukał innego nauczyciela i znalazł kogoś kto należy do najlepszych.

[budo_tedo]

INTOS wnioskuje z Twojej wypowiedzi że znasz Kyoshiego Czaple, więc proszę wyłóż kawę na ławę (sam pragniesz argumentów) i napisz gdzie kiedy w jakich okolicznościach poznałeś Kyoshiego, napisz czy trenowałeś pod jego okiem itp. To będą argumenty!!!!!!!!!! Nie bazuje na wypowiedziach innych osób. Ponownie skieruję następnego gościa do Kaicho Nakamury. Skontaktuj się z nim i zapytaj o Kyoshiego Bogdana Czaplę niech wypowie się autorytet jakim jest zapewnie nawet dla Ciebie Kaicho Nakamura. Przecież to przed nim Kyoshi złożył egzamin na 5 dan. Moje argumenty to sam fakt, że Bogdan Czapla został przyjęty do rodziny Seido że posiada tytuł Kyoshi nadany przez samego Kaicho!!!!!!!!!!!!!! to o czymś świadczy!!!!!!!

[budo_tedo]

INTOS jeszcze jedno. Przedstaw się wypada żebyś tak zrobił. Lepiej wiedzieć kto tu jest autorytetem. Prawda??? Dodaj do tego swoje zasługi w rozwój sportów walki i sztuk walki. Napisz co trenujesz u kogo itp.

[budo_intos]

przez wiele lat toruński klub oyama karate-instruktor sensei -janusz brodacki , aktualnie własna grupka , prowadzone rozmowy dotyczące ośrodka kontaktowego karate w toruniu. w przeszłosci bjj , aktualnie też judo na azs toruń trener zbigniew wojtowicz. startowalem w zawodach knockdown, oraz grapplerskich. kwalifikacje instruktor sportu w dyscyplinie oyama karate. no i muszę dodać że zakochałem się w grapplingu. co do 5 dan dla pana czapli , opinia jest wyrobiona w srodowisku knockdown. pozdrawiam.

[budo_intos]

a kolego kto jest dla mnie autorytetem no to jusz ci tu pisze wśród trenerów - yoko ninomya, dave jonkers , jan dyduch, john cook, shigeru oyama, yoshi soeno, andrzej pierzchała , paweł sępek , john bluming . a jak ty kolego chcesz to może być dla ciebie autorytetem pan czapla, mnie to nie interesuje.

[budo_vop23]

Czasami robie sobie tu żarty ale teraz na poważnie
Moje zdanie jest takie .
W karate kontaktowym w POlsce jest tak.
IKO 1 i Shihan Drewniak to największa i najsilniejsza organizacja . Tak było zawsze , tak jest i tak pozostanie . co do tego nie miejcie złudzeń .
Potem jest Kyokushinkan i Bogdan Jeremicz NIESTETY . Też Shihan i też niestety. Jeremicz ma dobre oparcie w międzynarodowej organizacji i dużo się uczą i bedą sie umacniać ale już raczej nie naszym kosztem.
A potem - Dyduch czy Czapla ?
Myślę że chyba Czapla i Seido chociaż Dyduch ma więcej klubów .
SEido jak Kyokushinkan ma też dobre oparcie w organizacji Nakamury i w samym Nakamurze i też dużo się uczą . Będą się umacniać .
Dyduch po odejściu ze Światowej Organizacji Oyama Karate stracił to oparcie jakie ma Jeremicz i Czapla. Założenie światowej organizacji w Polsce to kicha i na tym straci. Na razie idzie rozpędem tylko jak długo ?
Pomiędzy Czaplą i Dyduchem jest chyba ostra rywalizacja chociaż nie pokazują tego na zewnątrz . Zobaczymy co z tego wyjdzie.
A poza tymi , których wymieniłem dłuuuugo , dłuuugo nie ma nic .

[budo_stern]

ja z ciekawości, a nie chcę tworzyć nowego wątku, skoro ten jest o Seido.

Czy Karate Seido w Kętach przestaje działać?
Takie plotki krążą, tzn, że grupa łączy się z inną ćwiczącą kick boxing.

[budo_tedo]

INTOS ja nazywam się Emil Waszak, ale Ty w dalszym ciągu się nie przedstawiłeś i proszę nie pisz do mnie kolego, bo dokładnie wiesz że tak nie jest.

[budo_malleus]

Zarzucacie (niektórzy, żeby ktoś się urażony nie poczuł) Kyoshi Czapli machinacje podczas zmiany organizacji. Ale takie moje skromne pytanie: ilu z Was zna go osobiście? Ja ćwiczę u niego kilka lat i w mojej opinii zarzuty o tak ciemne sprawki zupełnie nie pasują do tego człowieka. Pomijam kwestię, czy jest Największym-W-Polsce-Mistrzem-Karate, czy też Dopiero-Którymś-Tam-Z-Kolei-Mistrzem-Karate-W-Polsce, ale zawsze troszczy się o swoich uczniów i chce im zapewnić jak najlepsze warunki do rozwoju, a to chyba najważniejsze? Całkowicie popieram jego decyzję o przyłączeniu się do Seido. Otworzyło to wielkie możliwości przed nami, a oczywistym jest, że nie da się wykorzystać wszystkiego od razu, tylko trzeba powoli wdrażać nowości. Co tylko potwierdza moje wcześniejsze zdanie o jego jak najlepszych chęciach.
A co do awansów: dane mi było być świadkiem części egzaminu weryfikacyjnego. To nie był konkurs na najpiękniejsze oczka, tylko prawdziwy sprawdzian.
To chyba tyle...
OSU

[budo_zutto]

Panowie , przecież wszystko jest jasne . Za dobrze nam idzie no trzeba cos pisac zeby nie wygladalo to tak dobrze jak jest.
Wiecie co panowie , nas Wasze opinie naprawde malo interesuja. Robimy swoje i proponuje zebyscie takze wiecej czasu poswiecali treningom a nie opowiadaniom glupot na forum.

Intos - w sprawie stopni to akurat Wy z Oyama Karate nie powinniscie sie wcale wypowiadac. Trnuje karate 30 lat i mam 2 DAN i wcale nie zalezy mi na kolejnym . KYoshi Czapli i innym kolegom tez nie . U Was pewnie bylbym juz Shihan albo cos kolo tego.

A jezeli macie takie marne zdanie o naszym Kyoshi to dlaczego Twoj Shihan Jan Dyduch tak zabiega o wspolprace z Kyoshi Czapla i Seido ???

[budo_zutto]

I jeszcze jedno. W Ketach treningi prowadzi moj przyjaciel Sensei Mirek Banas . Grupa funkcjonuje siwetnie i to co pisze Stern to zwykle plotki.

[budo_shalom]

zutto chciałem tylko wspomnieć iż zdanie użytkownika intos nie jest zdaniem Oyama Karate, a tylko jego własnym. Proszę więc o nie utożsamianie jego poglądów, z poglądami innych trenujących Oyama (a także organizacji). Shihan zabiega o dobre stosunki z Seido bo moze być to dla obu stron bardzo wartosciowe doświadczenie. A to ze pan intos ma inne zdanie jest w tym wypadku mało istotne, bo to jego subiektywna opinia.

[budo_białyjnr]

hmmm kurcze a ja mam takie dziwne wrazenie ze to poprostu zazdrosc....oczywiscie moge sie mylic :? Trenuje Seido i trenowac bede nadal !! a zdanie niektorych z was...mnie naprawde mało obchodzi...gadajcie sobie zdrow...tylko nie zapomnijcie o tym ze wszyscy trenujemy KARATE!!!!!! Jezeli INTOS masz juz tak wysoki stopien to chyba powinienes zrozumiec to o co mi chodzi...niech kazdy patrzy swoich spraw...pzdr600

[budo_stern]

I jeszcze jedno. W Ketach treningi prowadzi moj przyjaciel Sensei Mirek Banas . Grupa funkcjonuje siwetnie i to co pisze Stern to zwykle plotki.

dlatego chcialem skonfrontować, żeby nie gadać głupot bez potwierdzenia.
A z ciekawości: czy s. Banas prowadzi też kick-boxing?

[budo_romanowicz]

...no to czas się wtrącić... może to swoisty off top jak większość wczesniejszych ale zaintrygowały mnie pewne pytania, które usłyszałem w innym wątku w stosunku do mnie.

Tedo czemu teraz lassenseia prosisz o przedstawienie się?

Czemu chcesz każdego weryfikować, sprawdzać?

A tak przy okazji - czy moje umiejętnosci, wiedzę potwierdziłeś u wskazanych Ci osób?3

... Zapraszam także na stronke [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a strona nie działa, przynajmniej teraz ... cós serwer nie ździerżył i pisze że jest niedostepny

[budo_romanowicz]

moze uogolnie swoje pytanie dlaczego ludzie uciekaja od karate tradycyjnego ?
bo jak widze obydwaj panowie i Tedo i Roman trenowali shotokan, a teraz zmienili smoobrone na walke, kolega Tedo napisal wprawdzie ze nie odnalazl swojego "ja" w tradycyjnym, a sadzac po wystepach w MMA to ma dusze wojownika i macanki nie chcial dalej cwiczyc, co jednak motywuje cie Roman do tak drastycznych zmian ?

Jak wiele razy pisałem zaczynałem od kyokushin w sekcji Burzyńskiego, podobnie jak Irek.
Mnie w pewnym momencie kolana odmówiły wspólpracy, a koleje losu rzuciły Irka do Krakowa. Po jakimś czasie podczas jednego z pobytów w Radomiu zgadalismy się że Irek nadal trenuje, ale sprawdza się w KT. Przez kolejne kilka lat ćwiczylismy razem. Oto dlaczego w Krakowie zaczął "zabawę" w KT a nie u Drewniaka nigdy nie pytałem. Podejrzwam, że blizej jego miejsca pobytu, a więc w Tyńcu była, sekcja KT jemu sie spodobało i tak zostało. W każdym razie moje spojrzenie na technikę, jej dosknoałość, to spuścizna po Irku.

A dlaczego ja teraz ćwiczę z sekcją Kyokushin?

W Radomiu nie ma sprawnie funkcjonujacej sekcji KT z instruktorem z odpowiednią wiedzą mimo, ze kiedyś była duża sprawna grupa ćwiczących "pod wodzą Alfreda Szpakowskiego". Ale on po jakims konflikcie z PZKT zaczał współpracę z Gosoku-ryu Piotrkowicza a później zniknął z miasta. Ludzi ecwiczacy u niego pozostali troche na lodzie.

Człowiek, który przez pewien czas chciał popracowac nad prowadzeniem sekcji a zaczynał razem ze mna od współpracy z Irkiem niestety odpuscił, bo http://www.forum-kul...ndpost&p=706148
no i tak zostało.

Natomiast Senseia Pawła Żłobeckiego znam równiez od wielu lat, kiedys zgadaliśmy się przypadkiem że nadal prowadzi sekcję i że zaprasza mnie na poćwiczenie z nimi. A że wiem, iż jest swietnym technikiem i instruktorem, to od dwóch lat sobie z nimi ćwiczę.
Od wrzesnia ubiegłego roku mój syn również bawi się w tej sekcji. Atmosfera fajna, ludzie otwarci. Nie próbóją na siłe udowodnic wyzszosci. Jest tak jak chciałbym aby było. W sekcji jest czas na wszystko, na kihon, kata, kumite, zadaniówki - od roku srodowe treningi są współprowadzone z trenerem boksu.

Nie ukrywam, że może podejmę decyzję o próbie egzaminów w KK, ale jak na razie jest tak jest.

A więc jak widzisz nie ma w tym nic mistycznego co mógłbym podłaczyć pod zwrot "szukałem prawdziwego karate".

[budo_romanowicz]

Proszą nie traktować tego postu jak kolejna próbę ataku. Zwyczajnie widzę, że zaintersowani chcą aby temat Seido był na pierwszej stronie Vortalu i chwała im za to, bo w jakims stopniu dbają o swoistą reklame stylu. Ale w związku z tym musicie być przygotowani jednak na zadawane pytania.
Dlatego mam jeszcze kilka pytań na które odpowie byc może sam zainteresowanya więc pan Bogdan Czapla, a które są niejako kontynuacją http://www.forum-kul...dpost&p=1113394 tego watku.

1. Jaki stopień osiągnął pan Bogdan Czapla w Kyokushin, a później Seitedo Karate?

2.

Jak zapewne zdajesz sobie sprawę , bez mistrza i struktur organizacji światowej praktykowanie karate jest niemożliwe bo to nie zapewnia prawidłowego rozwoju. Niektórzy tak robią ale my nie.

Czy stopień ten nie był wystarczajacy zeby pociagnać linię Seitedo Karate, po odejściu od karate Soke Edwarda Badianga? oraz czy ten stopień osiągniety w Seitedo nie był wystarczający i nie zapewniał prawidłowego rozwoju?

3.

Dlatego postanowiliśmy sięgnąć najwyżej jak się da i przystąpiliśmy do organizacji Kaicho Tadashi Nakamury. I wiesz co , naprawdę nie żałujemy , szkoda że nie zrobiliśmy tego wczesniej.

Czy podłączenie się pod Nakamurę, to nie pójście na łatwiznę, patrząc na karate jako biznes według zasady pod znaną i uznaną marką bedzie łatwiej osiągnać szeroko rozumiany sukces?

4.

Kaicho Nakamura pokazał nam i dalej pokazuje jak ciekawe i piękne jest karate . Uczy nas takiego karate o jakim zawsze marzyliśmy a nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji czegoś takiego się uczyć.
Na wiele aspektów związanych z praktykowaniem karate dopiero teraz otworzyy nam się oczy i to jest dowód na to , że warto trenować u najlepszych mistrzów . Przed nami długa droga ale może właśnie o to chodzi. Nikt z nas nie obawiał się podjąć wyzwania od nowa.

Zanczy karate Badianga ...

...to nie był zły styl i początkowo nieźle się to rozwijało...

ale nie było ciekawe i piękne? A Kyokushin z którego wyrósł zarówno Nakamura jak Czapla to nie było to samo karate? Podstawy te same, więc logicznie myśląc Seido to nie było podjęcie wyzwania od nowa a swoisty powrót do korzeni.

[budo_lassensei]

mnie raczej interesuja kulisy (zapewnie tajemnicze) dlaczzego takie postacie jak wychowanek Waclawski odchodzi od kyoshi Czapli do sihana Dyducha ?
znow kasa, czy ilosc belek na pasku decyduje ? bo organizacje tak samo sa malo liczne i nie zakorzenione w europie z duzymi reprezentacjami krajowymi, ot podworkowe karate rzeklbym

[budo_seiken100]

O ciekawy wątek Dyduch znowu podbiera Czapli hm nie wiedziałem ale sie porobiło panie!

[budo_gyaku tsuki]

Plotkujecie jak stare stare przekupy Panowie. jakiego wątku się nie otworzy to ciągle to samo: ten przeszedł do tego i dostał któregoś tam dana, a tego wykopali więc się wypiął i poszedł do innego miszcza. K..wa jakież to nudne. Zmieńcie płytę pliz :roll: