Robię sobie okłady z Altacetu i już mi w sumie przeszło, ale w środę wieczorem mnie napierniczało ostro (bo poniedziałek, wtorek i środę mimo urazu przećwiczyłem, owinąwszy tylko bandażem elastycznym). Dzisiaj dmuchałem na zimne, w weekend jeszcze dokuruję, a od przyszłego tygodnia juz normalnie.
Początkujący w judo wszystkich sekcji łączcie się!
Napisano Ponad rok temu
Robię sobie okłady z Altacetu i już mi w sumie przeszło, ale w środę wieczorem mnie napierniczało ostro (bo poniedziałek, wtorek i środę mimo urazu przećwiczyłem, owinąwszy tylko bandażem elastycznym). Dzisiaj dmuchałem na zimne, w weekend jeszcze dokuruję, a od przyszłego tygodnia juz normalnie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zdecydowanie Pacholak jest fanem (fanatykiem?) parteru. Całe zajęcia dzisiaj - nie licząc oczywiście rozgrzewki, padów i ćwiczeń siłowo-gimnastycznych (w tym stawanie na rękach z asekuracją), które połowę zajęć zajeły
Jedyny feler to to, że bolał mnie trochę brzuch i lewa strona głowy przed treningiem, a wiadomo, że jak przed boli trochę, to po treningu będzie boleć bardziej. Zgodnie z prawami Murphy'ego, dostałem przypadkowym kolanem w lewą stroną głowy właśnie. Jest guz i to widoczny, niestety.
Napisano Ponad rok temu
Nie było mnie dwa tygodnie, bo najpierw byłem chory, a potem leczyłem kontuzję. Przychodzę po takiej przerwie do trenera Stępnowskiego, a tutaj nadal koshi guruma.
W każdym razie było bardzo fajnie. Męcząco, z całym zestawem nowych ćwiczeń siłowo-wytrzymałościowych i z dużą ilością rzucania się, tak na materace, jak i prosto na matę. Tak, jak być powinno.
Napisano Ponad rok temu
A tak po za tym to jak jeden z trenerów u ktrórego ćwiczę stwierdził: "Materac jest dla dziewczyn, Tusków i Kwaśniewksich"
Napisano Ponad rok temu
I kolejny raz...
Nie było mnie dwa tygodnie, bo najpierw byłem chory, a potem leczyłem kontuzję. Przychodzę po takiej przerwie do trenera Stępnowskiego, a tutaj nadal koshi guruma.Się okazało że trochę było parteru jak mnie nie było (hon kesa gatame), i cały czas koshi guruma. Lekka obsesja, czy praca nad zasadami?
![]()
Lepiej miec opanowane 5 rzutów niż o 20 wiedzieć jak się je robi
Napisano Ponad rok temu
Ale jeszcze lepiej mieć opanowane 20.Lepiej miec opanowane 5 rzutów niż o 20 wiedzieć jak się je robi
Dzisiaj z nowości było o goshi, do tego powtórka de ashi barai, a do tego jak zwykle w poniedziałki nieco mocowania się na ziemi - a wyjątkowo również trochę w stójce.
No i tak sobie myślę, że temat czas powoli kończyć. Może nawet nie tyle temat, ile opisywanie treningów krok po kroku.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Będzie dobrze. Jak u nas ćwiczymy duszenia to mnie nieraz cały tydzień boli szyja.
Pozdrowionka
Napisano Ponad rok temu
Ja raz miałem dzień męk, bo najpierw na judo ćwiczyliśmy wszystkie rodzaje duszeń a później jeszcze na aikido( trening dla początkującyh więc też wszystkie rodzaje trzeba było przewertowaćCo wy na to?
Napisano Ponad rok temu
Jakby to był taki lekki ból, tobym nic nie pisał. Mój bardziej przypomina ból gardła przy zaawansowanej grypie, chociaż też nie do końca.Tego wieczoru i następnego dnia czułem właśnie taki lekki ból przy połykaniu śliny(mniej więcej taki jak zaczyna mnie coś łamać), ale w kolejnych dniach stopniowo coraz bardziej to zanika.
Oby. I oby nie bolało cały tydzień.Będzie dobrze. Jak u nas ćwiczymy duszenia to mnie nieraz cały tydzień boli szyja.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
FaceBook
10 następnych tematów
-
a to sie pochwale..- Ponad rok temu
-
Judo - Warszawa (gdzie? student?)- Ponad rok temu
-
szukam klubu w częstochowie- Ponad rok temu
-
sponsorzy w judo- Ponad rok temu
-
techniki- Ponad rok temu
-
judo uniwersytet łódzki- Ponad rok temu
-
Szukam Sekcji- Ponad rok temu
-
Judo Manager zapisy do II ligi !!!- Ponad rok temu
-
Kopeć ZADUSZONY w parterze- Ponad rok temu
-
Judo - Lublin- Ponad rok temu



