36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_alchemy]

Czy sa na forum ludzie trenijacy w tym łódzkim klubie? Chcialbym dowiedziec sie czegos blizej dowiedziec, na ten temat. Co ogolnie o nim myslicie, o jego "jakosci", itp. Wyrazcie swoje zdania na jego temat, bardzo prosze

[budo_t e n g u]

sensej Maciej Lisowski to doswiadczony instruktor. Wiem to z wiarygodnego zrudla. Byly proby przylaczenia tego klubu do bujinkanu. czemu tak sie nie stalo nie mam pojecia.


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_mksuhy]

Odgrzebuje stary temat, ale to mnie zainteresowało.
Dla mnie najbardziej wiarygodnym źródłem są spostrzeżenia własne. Ale od trenujących z pierwszej ręki też się liczą. Więc może jakaś podpowiedź?

[budo_matkd]

jedyny warty czegos klub Nin w polsce.

[budo_painapple]

i ma fantastyczną kolekcję autentycznej broni ninja z allegro..

[budo_kuro]

Z tego co przeczytałem dotąd,to w Japonii jest jedna jedyna rodzina,która się zdecydowała na coming out o swych tradycjach rodzinnych w fachu ninja.Certifikaty,jakieś pisma,opisy technik etc.Czy mogę się chociażby ogólnikowo dowiedzieć,jakie kontakty z osobami z Japonii będącymi spadkobiercami tradycji klanowych mają prowadzący ten klub?Czy dysponują jakimiś średniowiecznymi rycinami,traktatami nt metod przeprowadzania akcji?Jak dotąd,to wygląda to delikatnie mówiąc niepoważnie.Chyba,że uznać ich należy za coś w rodzaju bractwa rycerskiego,które stara się odwzorować rzeczywistość z przed setek lat.

[budo_aniol]

od kilku tygodni mam okazj trenowac z jednym z bylych instruktorow od shadowsow
fajne twarde jj na naprawde dobrym poziomi, (dobra dobra on sie upiera ze to ninjutsu ja tam specjalnie roznic nie widze) wiec jesli pozostali sa tez tacy to moim zdaniem warto

[budo_sklero]

bez urazy, ale czy istnieje jeszcze prawdzie nin-jitsu?

[budo_nagato]

niestety jak prawdziwe ninjutsu to tylko z urazami

[budo_sklero]

Na national geographic - fight science uznali ninje za wojownika prawie doskonalego (w tym przypadku prawie nie robi duzej roznicy )

[budo_cypis]

i... :roll:

[budo_sklero]

i bylo ciekawie ;p

[budo_erykm]

Z tego co przeczytałem dotąd,to w Japonii jest jedna jedyna rodzina,która się zdecydowała na coming out o swych tradycjach rodzinnych w fachu ninja.Certifikaty,jakieś pisma,opisy technik etc.

Witam,

tak sobie czytam i czytam, i wyjść z podziwu nie mogę, że mamy tak wielu ekspertów ninja w naszym kraju...
sorry, za granicą jest ich jeszcze więcej! Bo jest więcej budoshopów z ciuchami i gadżetami dla "prawdziwych ninja" !
Co do rodzin w Japonii, to rzeczywiście, jest kilka ciekawych miejsc, gdzie można "namacalnie zobaczyć" to, co pozostało z dawnej świetności owych klanów.
Miałem okazję być w takim miejscu, ocenić, posłuchać, i zadać wiele pytań.
Odnośnie spadkobierców ninja w obecnych czasach, mogę tylko dodać, że wielu potomków tych rodzin (klanów), obecnie studiuje oraz wykłada na kilku uniwersytetach, m.in. w Tokio. Bynajmniej jednak nie ninjutsu.
Acha, bardzo ważne... proszę nie utożsamiać ninja z zabójcami... chociaż tacy też byli...
ninja to przede wszystkim byli specjaliści od wywiadu i szpiegostwa.
To tylko kinematografia XX w. zmieniła ich oblicze - wiadomo.... kasa!

pozdrawiam

Eryk M.

[budo_erykm]

przy okazji dla zainteresowanych wyposażeniem ninja, załączam fotkę z tego ciekawego miejsca...



pozdrawiam

Eryk M.

[budo_bogumil]

Na national geographic - fight science uznali ninje za wojownika prawie doskonalego (w tym przypadku prawie nie robi duzej roznicy )

No ja jednak rozróżniam wojownika od płatnego mordercy

[budo_bogumil]

Acha, bardzo ważne... proszę nie utożsamiać ninja z zabójcami... chociaż tacy też byli...
ninja to przede wszystkim byli specjaliści od wywiadu i szpiegostwa.
To tylko kinematografia XX w. zmieniła ich oblicze - wiadomo.... kasa!

pozdrawiam

Eryk M.

Skąd masz chłopie te informacje ....i dla czego to takie ważne ???

[budo_bogumil]

przy okazji dla zainteresowanych wyposażeniem ninja, załączam fotkę z tego ciekawego miejsca...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

pozdrawiam

Eryk M.

Nindzia na polu szpiegowania musi nosić kilkadziesiąt kilogramów sprzętu....!!
( BTW jakoś kurwa nie dopatrzyłem się w ekwipunku lornetek :? )

Nindzi w żadnym wypadku nie wolno porzucić sprzętu bo od tego sprzętu będzie zależało Nindzi życie....!!


PS Rzeczywiście jak na szpiega to niezły arasenł ....musiał nieźle dzwonić :wink:

PS 1 Szczególnie wpadło mi w oko pół piły "moja twoja "

[budo_bogumil]

... ninja to przede wszystkim byli specjaliści od wywiadu i szpiegostwa...

...a i jeszcze jedno co przede wszytkim szpiegowali 8O ... i jak wyglądała ich praca wywiadowcza ? (nowe technologie, wykradali plany, szpiegowali żone podejżliwego Szoguna ...czy po prostu pracowali na roli i kablowali na narzekających wieśniaków ? )

[budo_matkd]

ignorant

[budo_warhead]

... ninja to przede wszystkim byli specjaliści od wywiadu i szpiegostwa...

...a i jeszcze jedno co przede wszytkim szpiegowali 8O ... i jak wyglądała ich praca wywiadowcza ? (nowe technologie, wykradali plany, szpiegowali żone podejżliwego Szoguna ...czy po prostu pracowali na roli i kablowali na narzekających wieśniaków ? )

Plany inwazji jednego szefa na drugiego, gdzie ma ukryte zloto, z kim jest w sojuszu, czy brat zony go jeszcze lubi i pomoze w razie jak go najade ? Sprzet przedstawiony sluzyl do potajemnego wkradania sie do domostw, w jakim celu ? Podsluchania ? Zobaczenia czyja zona jest w czyim lozku w celu dalszego szantazu a roznie to bywalo