Nowe zasady walki sportowej w Kyokushin-Kan ?
Napisano Ponad rok temu
Zirytowała mnie uwaga z Twojej strony że nie mam pojęcia o boksie. Na sekcji kicka spędziłem dobre pięć lat. Uczestniczyłem w treningach boksu (mój kolega prowadził te treningi) a po powrocie do uprawiania karate z kicka też rezygnowałem z udziału w treningach kata i biegałem w tym czasie do kolegi który prowadził treningi kicka.
Jestem facetem po 40-stce ponoszącym konsekwencje wielu poważnych urazów jakie odniosłem w życiu. W chwili obecnej trenuję Oyama Karate. I widzę jedną rzecz w sparingach knockdown przegrywam, ale walcząc z kontaktem na twarz z dużo młodszymi ode mnie zawodnikami mającymi brązowe pasy radzę sobie co najmniej dobrze. I widzę jaka jest różnica między walką knockdown a walką z kontaktem na twarz. Uderzenia na twarz to inna bajka. I inna walka.
Uważam, że wiem jak wygląda walka z kontaktem na twarz, ale przyznaję, że nie nie znam nowych trendów w kyokushin.
Napisano Ponad rok temu
giro przestan usuwac moje posty
Napisano Ponad rok temu
giro przestan usuwac moje posty
Jeśli jakis post usunąłem znaczy że nic nie wnosił do dyskusji, a mógł spowodować nikomu niepotrzebną awanturę... poza tym, moje prawo.
Napisano Ponad rok temu
stern to co ty mówisz że walki w pride , ufc , k1 to dla ciebie zwykła rywalizacja sportowa, chyba chłopie nie porównujesz do tej w tekwondo.
a nie mówiłem, że religia?
owszem to jest zwykła rywalizacja sportowa. Zacznij od definicji sportu, to może zrozumiesz.
i tak, taka sama rywalizacja sportowa jak w tkd i taka sama jak w bieganiu, piłce, szachach i brydżu. Sposób nauczania odpowiada regułom stylu. To dość proste i oczywiste.
kogo chłopie , jakiegoś z czołówki ?
Daisuke Watanabe
nie wiem czy jest dobry, pisałem, że się nie interesuję.
Ale przed chwilą było, że tkd nie ma tam szans. Teraz będzie, że karateka słaby.
A jak sie okaże że jednak dobry to padnie - ale tam jest tylko jeden z tkd, right?
jak mówisz że taekwondo i jego metody szkoleniowe są efektywne to dowalcie w k1 , zawodnikom kyokushin , ashihara(sem schilt), a w pride , ufc , zawodnikom co bazowy styl ich jest brazilian jiu jitsu, zapasy ,luta livre , shidokan. a tak nie ma co wciskać komuś kitu.
pieprzysz - za przeproszeniem - głupoty.
Raz jeszcze dużymi literami:
K1 nie jest sądem ostatecznym i nie każdego to kręci.
tam są pewne zasady, my mamy inne. Jesteś w stanie zrozumieć, że nie każdy dostaje orgazmu na widok zapowiedzi rywalizacji w tych formułach?
Twierdzisz, że zawodnicy z K1 wygrali by z TKD na zasadach rywalizacji sportowej z TKD? Chyba powinni skoro są tacy niesamowici, prawda? A mam pewne wątpliwości.
rozumiem, że po tym, gdy rzuciłeś tkd czujesz potrzebę flekowania stylu, ale argumenty masz kiepskie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
w K-1 spotykaja sie najlepsi uderzacze na swiecie - i to nie ulega watpliwosci - a ty stern osmieszasz sie
najlepsi w tamtej formule - dopowiedzmy.
I czym się ośmieszam? Mówieniem o tym, co jest w tkd, które ćwicze, czy mówieniem o tym, że K-1 i Pride mają swoje zasady?
Mógłbyś wyjasnić?
Napisano Ponad rok temu
Te zawody zostały przeprowadzone na zasadzie pewnej "próby"... Co z tego wyjdzie - zobaczymy...
pozdrawiam!
Napisano Ponad rok temu
No ale trzeba przyznać, że są odważni. Po krótkim (jak myślę) treningu mieli odwagę wystąpić w nowej dla nich konkurencji sportowej.
Napisano Ponad rok temu
Nieudolne naśladowanie K-1 , kicka i MMA .
Chłopaki nie wiedzą czy wolno w parterze czy nie , sędzia też nie wie czy pozowlić na parter czy nie . Wygląda na to , że nie wiedzą o co tam ma chodzić.
ogólnie porażka .
Napisano Ponad rok temu
Jak wspomniałem, były to pierwsze zawody prowadzone w takiej formule. Czy odbęda się nastepne i czy to się "przyjmie" czas pokaże. Póki co sa zawody przede wszystkim na "starych zasadach", a ten filmik miał jedynie pokazać sama ideę zawodów na "nowych zasadach", ktore być moze za jakiś czas staną się standardem.
to ma być Kyokushin ?
Nieudolne naśladowanie K-1 , kicka i MMA .
A co to? w Kyokushin nie ma ataku na twarz, rzutów, dźwigni? Jak widzę takie wypowiedzi to niestety mam wrażenie, że w większości sekcji ćwiczy się już tylko atakowanie klaty...
Nie nazwałbym tego, co pokazane jest na filmie nieudolnym naśladowaniem K1 czy mma, ponieważ w Kyokushin takie elementy walki zawsze były ( no chyba że nie wszędzie były uczone ), a tu następuje tylko PRÓBA dołożenia kilku technik więcej, ktore właśnie w normalnym treningu karate kyokushin powinny być uczone. Moim zdaniem w dobie wszechobecnych walk w wolnych formułach typu MMA czy k1 dla wiekszości ludzi walka na zasadach obijania klaty może się wydać jakaś dziwna i irracjonalna. Pokazanie walki w ten sposób pokazuje kyokushin jako coś bardziej wszechstronnego...Chociaż jeszcze raz powtarzam - zgadzam się ze słowami krytyki i zdaje sobie sprawe, że trzeba będzie włożyć jeszcze wiele pracy w to, zeby to wychodziło jakos składnie.
I jeszcze jedno...Hug, Filho, Feitosa w świecie K1 byliby nikim, gdyby nie trening boksu. Teraz Filho przygotowuje się do startu w MMA...Bierze lekcie BJJ... Czy on uprawia Kyokushin karate?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czy taka walka jest na pełny kontakt?
Jakie są dozwolone kopnięcia i na jakie strefy?
Czy dozwolone są ataki kolanami? Jeżeli tak to na jakie strefy?
Czy dozwolony jest chwyt za szyję i zadawanie kopnięć kolanami?
Jakie są dozwolone uderzenia rękoma i na jakie strefy?
Czy w tego rodzaju walkach są dozwolone ataki łokciami? Jeżeli tak to na jakie strefy?
Czy dozwolone są podcięcia i rzuty?
Ile wynosi czas trwania jednej rundy?
Ile rund składa się na jedną walkę?
Czy dozwolone jest chwytanie i przytrzymywanie nogi przeciwnika?
To co zauważyłem na linku, który zamieściłeś kojarzy mi się z jedną z formuł rywalizacji sportowej w kick boxingu – low kickiem.
Napisano Ponad rok temu
Napisałem wcześniej, że na razie - przynajmniej w mojej sekcji - nie uczy się walki sportowej pod takim kątem, jaki zaprezentowano w tym filmie - a przynajmniej - na razie - nie wszystko co tam zostało zaprezentowane. Takie zawody rozegrane zostały na razie raz w Japonii. Wiadomo, że formuła walki sportowej ma dążyć do możliości atakowania twarzy oraz rzutów i podcięć.
Co do tych wszystkich kopnięć, ataków kolanami, łokciami, ataku na twarz to my to ćwiczymy normalnie - a juz szczególnie techniki bokserskie ( pisałem już wcześniej, że w środy trening prowadzi zawodowy trener boksu ). Tylko widzisz, my cały trening, szczególnie włączając atak na twarz prowadzimy pod kątem walki realnej, samoobrony, walki na ulicy czy jak tam chcesz to nazwać. Dla mnie nie jest niczym dziwnym uczenie się atakowania głowy, trzymania odpowiedniej gardy, odpowiedniego poruszania się w walce itp. Tu chodzi o to, CO WYCIĄGNĄĆ Z KARATE do rywalizacji międzyzawodniczej, żeby walka wygladała W MIARĘ REALNIE ( choć oczywiście walka z jakimikolwiek zasadami to już z realnością ma mało wspólnego), a czego nie dopuszczać. Póki co nie ma jeszcze ustalonych sztywnych zasad, ponieważ ten system walki "sportowej" jeszcze raczkuje.
Z mojej wiedzy mogę powiedzieć, że:
- walka ma być na pełny kontakt, ale w ochraniaczach podobnych do tych, jakie mają grapplerzy z mma. Jeszcze nie wiem, czy będa kaski, czy nie, ale nie będzie takich kasków jakie mają w daido ... z szybką
- kopnięcia na wszystkie strefy
- kolana też ( w tych kwestiach w stosunku do starych zasad sie nic nie zmienia )
- co do łokci to jeszcze nic nie wiem na ten temat
- podcięcia i rzuty podobno mają być, co do walki w parterze tez jeszcze nie wiem
- czas trwania rundy oraz ilosc walk tez min nic nie wiadomo.
Powyżej napisałem to, co wiem. To czego nie wiem, a wydaje mi się, ze wiem nie pisałem, ponieważ nic oficjalnego w tej sprawie jeszcze nie ustanowiono. W Japonii w kkan robiąc te pierwsze zawody i wystawiając do nich zawodników pewnie nie zrobili tego bez celu i pewnie niedługo pojawia się jakies oficjalne ustalenia. Na razie wiem, ze atak na twarz jest wprowadzany sukcesywnie w coraz większej ilości sekcji, co pewnie nie jest czynione przez przypadek. Staramy się współpracować z sekcjami muay thai i boksu...
Cierpliwości.... Na razie oficjalnie lejemy się na zawodach po staremu ( chociaż już zauwazyłem, ze ludzie się inaczej poruszają..inaczej trzymają gardę...cholera, nawet czasami ręka niechcący idzie na lewy dyszel na głowę.... Ale kto wie? Może z biegiem czasu doczekamy się pierwszych zawodów na nowych zasadach...Ale to moim zdaniem jeszcze dłuuuga droga. Te zawody w Japonii pokazały, nad czym trzeba pracować, co udoskolalać, a czego w zasadzie uczyć się od początku. Tym bardziej, ze to wszystko w Kyokushin zawsze było......
Napisano Ponad rok temu
Trening typu kick boxerskiego czy też bokserskiego nie potrzebuje ukierunkowania go na „walkę realną”. Po prostu wykorzystujesz rozwiązania techniczne zawarte w sporcie stworzone po to aby je można było od razu zastosować w kontaktowej walce. Jak pogrzebiesz sobie w wymaganiach egzaminacyjnych na stopnie uczniowskie i mistrzowskie w kick boxingu to zobaczysz, że zawarte tam elementy techniczne od razu da się zastosować w walce w przeciwieństwie do wielu wymagań egzaminacyjnych na stopnie w różnych odmianach karate, których w żaden sposób nie da się zastosować w praktyce.
Napisano Ponad rok temu
Ja nie zachwalam swojej sekcji wniebogłosy robiąc jej kryptoreklamę , tylko pisze jak jest. Oczywiście gosc uprawiający vale tudo (pozdrowienia dla ragabasha ze Szczecina ćwiczący przekrojowo ma większe szanse i w parterze poskładałby mnie szybciutko, ale już w stójce tak łatwo nie ma.
Ile razy mam pisac, ze nasza garda na treningu nie przypomina bokserskiej, tylko taka właśnie mamy, ponieważ uprawiamy także boks. No co ja mam jeszcze napisać???
A takich trenerów karate, co to niby uczą atakowac głowę, bo tak jest realniej, a nie mają o tym pojęcia to ja znam wielu - między innymi ten, od ktorego odszedłem, na szczeście... Bo inaczej nic innego procz atakowania klaty pod zawody by mnie nie nauczył...Teraz, mając już jakies bokserskie zaplecze treningowe jak aobie przypominam, jak sensei kyokushinkai pokazywał "lewy prosty" na twarz to zanoszę się śmiechem. Albo gdy uczył coś na kształt uniku rotacyjnego, bo "tak wyglada realna walka"....Echh...szkoda gadać...
Po prostu moim zdaniem w mojej sekcji sama walka o wiele bardziej PRZYPOMINA realną, niż wcześniej na starych zasadach w klubie kkai. Tyle i tylko tyle. I dzieje się tak właśnie poprzez trening bokserski pod kątem zawodowego trenera boksu... Jest dokładnie tak, jak napisałeś....nie musze się uczyć specjalnie czegoś innego na ulicę, czegoś innego na walki na macie.... Ucząc się jednego, ucze sie drugiego i to jest moim zdaniem istota całego treningu karate.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wejdź tam...Poczytaj..zobacz program dzisiaj rozpoczynającego się obozu Kumite w Wałczu. Skoro tyle jeździłes po różnych sekcjach - trzeba było zainteresować się, pojechac także tam i samemu ocenić, o co w tym wszystkim chodzi. Wiesz, czasami słowami ciężko jest opisac wszystkie aspekty...Czasami trzeba je poczuć na własnej skórze :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Fighter In The Wind
- Ponad rok temu
-
Wywiad z Hanshi Arneil z 2003 r (ang)
- Ponad rok temu
-
Wywiad z Hanshi Arneil z 2003 r (ang)
- Ponad rok temu
-
Książki shotokan
- Ponad rok temu
-
Dynamiczne karate
- Ponad rok temu
-
Yoko geri !!
- Ponad rok temu
-
Nasze metody treningu
- Ponad rok temu
-
Mistrz
- Ponad rok temu
-
Archiwalne zdjęcia Mas Oyamy
- Ponad rok temu
-
sklepy internetowe
- Ponad rok temu