1 odpowiedź w tym temacie

[budo_bushi]

Witam,
Mialem rekonstrukcję wiązadła przedniego w kolanie 6 lipca br. przez 2 tyg. mialem rehabilitacje, na ktora skladalo sie: szyna CPM, cwiczenia z rehabilitantem, z piłka,laser, wysoki woltaż, elektrostymulacje.
Od 15 dnia zacząlem wchodzic na platforme ( 20% obciazenia), oraz na vector (tak to nazywali,wyciskanie troche podobne do maszyny Hack'a na siłowni).
po 3 tyg. zmienilem miejsce rehabilitacji.Nowy rehabilitant (ma b.dobra opinie w wojewodztwie) powiedzial,ze na ten vecotr jest jeszcze zawczesnie,ale wprowadzil chodzenie bez kul juz w 26 dni po zabiegu.We wczesniejszym osrodku zalecali pełne obciazanie dopiero od 6 tyg.

Ne wiem komu mam ufac zeby rehabilitacja przebiegla jak najlepiej.Moge juz chodzic bez kul ?? Co ze stabilizatorem ?? Nowy rehabilitant powiedzial,ze moge po domu chodzic bez ortezy.Wykonuje u niego tez wiecej cw. (wspiecia na palce, unoszenie podudzia do wyprostu w siadze na krzesle itp.).

Gneralnie przez te pare dni nauczylem sie chodzic bez kul calkiem niezle,w ortezie robie to juz calkiem pewnie i bez bolu.Ale boje sie,ze moge zepsuc operacje przez zla rehabilitacje ,a juz zbyt dlugo mam problem z kolanem,zeby znowu cos poszlo nie tak...

Pomozecie??

[budo_mlody]

ja nie dawno również miałem zerwane wiązadło i po 3 tyg od operacji juz odłożyłem kule. natomiast jezeli chodzi o o rteze to zadnej nie uzywalem!!!! po 3 miesiacach pracy z rehabilitantem zaczelem treningio na silownie, dodatkowo bieganie i basen ( zabke sobie odpuscielem), Teraz jestem 8 miesiac po operacji i kolano prawie jak nowe, niestety takie jak wczesniej niegdy nie bedzie, ale sporty moge uprawiac (dla bezpieczenstwa zakladam sciagacz) ja bym na Twoim miejscu zaufal rehabilitantowi i nie staral sie przyspieszyc czasu rehabilitacji. Po takiej kontuzji czeka Cie duzo pracy zanim powrocisz do zdrowia.
pozdrowienia!!!!