26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ronin_cz-wa]

Witam wszystkich
Poszukuję klubów Aikido w Częstochowie. Udało mi się znaleź w sieci trzy adresy:
AGARU - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
AIKI BUDO - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
AIKIKAI Cz-wa - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Proszę osoby, które mają lub miały styczność o Wasze opinie.
Wiem, żeby coś się dowiedzieć należałoby spróbować treningów wszędzie, ale z drugiej strony nie da się ocenić treningów po miesiącu, czy nawet kilku studiowania sztuki walki, dlatego proszę o pomoc.
Mam jeszcze jedno pytanie - jak wgląda kontuzjogenność kolan przy treningu Aikido.
Ostatnio miałem sporą kontuzję (przy treningu innej sztuki walki) i chciałbym dowiedzieć się, czy da się jakoś ochronić kolano podczs treningu Aikido.
Z góry dziekuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam

[budo_avbert]

2. kontuzje nadgarstków, łokci czasami barku mogą się zdarzac ale kolan - nie słyszałem.
1. Sprawdź gdzie masz bliźej - to dosyć istotne kryterium.

[budo_jaded]

Mogę ci polecić AIKIKAI Cz-wa - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Co do kolan, to wbrew temu co twierdzi (żartuje?) AvBert, uzywa sie ich często i niestety problemy się po jakims czasie pojawiają u sporego odsetku ćwiczących.

[budo_avbert]

Nie zartuje - nie mamy zadnych dzwigni na kolana, nie uderzamy kolanami. Skąd więc kontuzje? Chodzenie na kolanach cwiczone jest rzadko. zresztą po macie więc niby co może się stać.
Przy amortyzacji padów może ale to nie kwestia aikido tylko słabych umiejętności padania.
Jeżeli możesz to napisz skąd te urazy, bo ja się nie spotkałem z takim problemem.

[budo_athropina]

AvBert nie żartuj!
Nawet nie wiem jak skomentować to co napisałeś - dla mne bzdura.

[budo_athropina]

Jeśli chodzi oczywiście o staw kolanowy...

[budo_shawnee]

AvBert - mój kolega ma rozwalone kolano, a dokładnie wiazadła krzyżowe. Na treningu tak dziwnie przechwytywał mae-geri, że stracił równowagę i pociągnął kopiącego na siebie. A konkretnie na kolano. Od roku prawie jest wyautowany z zajęć. Oczywiście nie było to skutkiem shikko czy innego suwari, ale zawsze coś :wink:

[budo_athropina]

Mam jeszcze jedno pytanie - jak wgląda kontuzjogenność kolan przy treningu Aikido.
Ostatnio miałem sporą kontuzję (przy treningu innej sztuki walki) i chciałbym dowiedzieć się, czy da się jakoś ochronić kolano podczs treningu Aikido.

Ronin_Cz-wa, kolano da się ochronić przede wszystkim głową :wink: .Zależy jaka to była kontuzja, czy możesz ćwiczyć, czy wszystkie ruchy są dozwolone itd.
W przeciwieństwie do AvBerta uważam że bliskość dojo nie jest dość istotnym kryterium.

[budo_avbert]

Coś mnie omineło?
Pytanie rozumiem w ten sposób. Czy w aikido mamy w szczególny sposób narażone kolana w stosunku do innych SW.
Sądze że jogging może powodować więcej uszkodzeń stawu kolanowego niż aikido.
Nigdy w mojej wieloletniej praktyce nie odczułem zagrożenia mojego kolana.
Ale być może ja mam farta.

BJJ, TKD, jogging, piłka nożna , Karate, K-F, jujitsu, judo, są o wiele bardziej ryzykowne dla kolan niż aikido.
Z drugiej strony są takie typy co przy mae ukemi potrafią sobie obojczyk złamać.

[budo_shawnee]

No przecież nie pisałem, że kolano padło od łażenia hmmm....stylem częstochowskim po macie. Kolega fujara jest i tyle, czego nie omieszkam mu wypominać przy każdej możliwej okazji.

[budo_ronin_cz-wa]

Cześć Wszystkim

Odległość od Dojo to nie problem, Częstochowa to małe maisto, więc nie jest to moim głównym kryterium wyboru.
Bardziej sugeruje się instruktorem, sposobem nauczania, różnorodnościa treningu, etc.
Oczywiście ważne jest również dopasowanie godzin treningum bo niestety pracować trzeba.

A co do mojego kolana. Ostatnio rozwaliłem łękotkę, naszczęście nie całkiem i mogę spokojni dalej ćwiczyć. Jedyna dysfunkcja to nir wskazane tzw. zamykanie kolanam, czyli całkowite zgięcie - np. podczas siedzenia z zazen (sorki jeżeli walnąłem byka ort.)
Dlatego pytałem, czy wiele jest ćwiczeń, czy też technik, w których konieczne jest dodatkowe obciażenie stawu lub jakieś jego specyficzne skręcenie.

Pozdrawiam serdecznie

[budo_athropina]

Nigdy w mojej wieloletniej praktyce nie odczułem zagrożenia mojego kolana.

I super, ale to dotyczy ciebie. Wiele osób ma takie czy siakie problemy z kolanami, czasem wystarczy obrót na obciążonym stawie i leci łąkotka albo więzadła. "Kontuzjogenność kolan" zależy tyle od treningu (czegokolwiek) co od "predyspozycji" ćwiczącego na uszkodzenia.

[budo_avbert]

Moja dziewczyna - obecna żona jakieś 10 lat temu poszła ze mną na trening. Zrobiła tenkan i wyskoczyło jej kolano ze stawu. I tak skończyła się jej kariera na macie.
Tylko że to nie miało nic wspólnego z aikido - wielkokrotnie przy różnych okazjach jej te kolano wyskakuje. Taki gen :wink:

Co do odległości to zależy ile ma się czasu. Jeżeli mogę po pracy wrócić i położyć dzieci spań i dojechac do dojo na 20.30 przez 15 minut. a ewentualnie miałbym wyjść 45 minut wczesniej to bywa różnica wręcz kluczowa. Oczywiście nie wszyscy mają takie problemy

[budo_jaded]

Bardziej sugeruje się instruktorem, sposobem nauczania, różnorodnościa treningu, etc.
Oczywiście ważne jest również dopasowanie godzin treningum bo niestety pracować trzeba.[...]
Jedyna dysfunkcja to nir wskazane tzw. zamykanie kolanam, czyli całkowite zgięcie - np. podczas siedzenia z zazen (sorki jeżeli walnąłem byka ort.)
Dlatego pytałem, czy wiele jest ćwiczeń, czy też technik, w których konieczne jest dodatkowe obciażenie stawu lub jakieś jego specyficzne skręcenie.

Obejrzyj sobie trening w dojo Jacka Engela (Aikikai) . Zobaczysz jak to wygląda, a przy okazji przekonsz się czy twoje kolano to wytrzyma - moim zdaniem nie, ale znam kilka osób po operacjacch łękotek, stawów, wiazadeł - da się.

[budo_kiod]

Dobrze że w aiki nie ma skrętówek tak jak bjj, to by był przesiew dopiero hehe.

[budo_garry]

W czestochowie to zapewno dużo suwari-waza robią. Tam jendna, pielgrzymka za druga na kolanach popindala, wiec na ulice techniki suwari-waza jak znalazł

[budo_bujin]

w aikido rozwalasz systematycznie wszystkie stawy po kolei- nadgarstki, lokcie, barki, kolana.
najszybciej zaczynasz odczuwac nadgarstki, potem lokcie. rozwalone kolano wymaga zastanowienia sie, czy w ogole nie powinienes dac sobie spokoju z MA. sprobuj yogi, tai chi.

[budo_voivod]

w aikido rozwalasz systematycznie wszystkie stawy po kolei- nadgarstki, lokcie, barki, kolana.
najszybciej zaczynasz odczuwac nadgarstki, potem lokcie. rozwalone kolano wymaga zastanowienia sie, czy w ogole nie powinienes dac sobie spokoju z MA. sprobuj yogi, tai chi.

Bez urazy, ale to bzdury...
Przyjmowanie dzwigni WZMACNIA stawy i po jakims, raczej dluższym niż krótszym, czasie nawet kanadyjskie aikido nie zagraża zdrowiu......
Jak gdzies tu bystrze zauwazyla athropina bodajże - mniej dupą, a więcej glową...

[budo_szczepan]

Bez urazy, ale to bzdury...
Przyjmowanie dzwigni WZMACNIA stawy i po jakims, raczej dluższym niż krótszym, czasie nawet kanadyjskie aikido nie zagraża zdrowiu......
Jak gdzies tu bystrze zauwazyla athropina bodajże - mniej dupą, a więcej glową...

prosze bardzo 8O coz za pozytywna zmiana pogladow To istnieje w new age aikido cos takiego jak przyjmowanie dzwigni :?
Ten swiat nigdy nie przestanie mnie zaskakiwac 8)

Faktycznie to jest prawda, aczkolwiek przyjmowanie dzwigni na kolano (bo o tym jest topik, nieprawdaz), to raczej spora zadkosc
Odpowiednia ochrona kolan w aikido pozwala uniknac w wiekszosci wypadkow kontuzji.

[budo_voivod]

A gdziez tu i u kogo zmiana pogladow...? 8)