Ja zdawałem bez zgody i nie musiałem zmieniać barw klubowych. Powiedziałem , że nikt mnie nie zmusi do zdawania przed komisją PFA a nie przed moim nauczycielem sensei Tamura . Moi uczniowie nie mają egzaminów na stopnie dan przed Komisją PFA tylko przed uczniem sensei Tamura , Stephane'm Benedetti a w przyszłości przed sensei Tamura. Wszystkie certyfikaty przychodzą z Hombu bez problemów.Zatem ponawiam pytanie:
Czy członkowie PFA mogą zdawać na stopnie dan przed Shihanem, u którego np. od lat się uczą, nie zmieniając "barw klubowych" (organizacyjnych). Jakie warunki muszą wówczas spełniać i czy istnieją ograniczenia w tej materii?
Uzyskiwanie stopni mistrzowskich
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Rozmawiałem o tym z ludzmi blisko sensei Tamura i usłyszałem ciekawe opinie. Z drugiej strony to fajnie , bo może teraz mam większe szanse aby sensei Tamura odpowiedział pozytywnie na moje nieustające zaproszenie do Polski. W Lesneven mam kolejne podejście.Może jest też tak ,że niektórzy sensei nie chcą współpracować z PFA i PSA ?
Może tak jest, ale z pewnością nie należy do nich Tamura sensei, który po wielu latach ponownie zgodził się przyjechać do Polski dopiero kiedy otrzymał zaproszenie od PFA.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie musisz odpisywać na mojego posta, tym bardziej że nie postawiłem w niż żadnych pytań.
Osu
Napisano Ponad rok temu
Nie mam natomiast pojęcia jak to wygląda np. w przypadku Aikido spod znaku Sensei Kobayashi. Czy w sytuacji, w której osoba trenująca postanowi przejść do Aikikai, lub odwrotnie, ma szansę na uznanie stopnia mistrzowskiego, czy też musi zaczynać żmudne zdobywanie stopni od początku?
Można by też powiedzieć, jak coś żółte nie jest, to raczej na bycie złotem szanse ma marne , a białe też znacznie częściej jest tanim żelastwem niż szlachetną platyną....nie wszystko złoto co żółte
Napisano Ponad rok temu
To chyba tylko ty masz probelmy z intepretacją. Proponuję dodatkowe lekcje z czytania ze zrozumieniem.
Hmm.. okei , ale na te lekcje zapisujemy się razem...
(Sorry za sarkazm ale sam mnie zmuszasz do niego)
Wybaczam, ale nie zapominaj, że sam mnie zmusiłeś, do zmuszenia Ciebie. Hmm.. Ty chyba w ogóle jesteś negatywnie (żeby nie napisać antagonistycznie) nastawiony do mnie.
KIOD:: No coż skoro to potwierdzona infromacja, to na pewno masz rację, mylącym dla mnie jest fakt mojego uczestnictwa w egzaminach (jako obserwator) na stopnie dan, w których w komisj egzaminacyjnej był tylko jeden sensei
Chyba sobie zdajesz sprawę że egzaminy Terdy Sensei są pewnym ewenementem który na zasadzie wyjątku jest traktowany w Hombu ze względu na staż teningów itd... Sytuacja się niewątpliwie zmieni, ale poczekajmy czas rozwiązuje problemy.
Nie miałem na myśli Terady sensei. Generalnie tylko dwa razy byłem świadkiem prowadzenia przez niego egzaminów (raz jako widz, a za drugim razem miałem przyjemność uczestniczenia w egzaminie prowadzaonym przez Teradę sensei) i za każdym razem asystowali mu Chizuko sensei i Matsuo sensei, więc komisja była trzyosobowa. Chodziło mi bardziej o egzaminy jakie przeprowadzali Nagano sensei i Matsuo sensei.
Napisano Ponad rok temu
A ja bym chciał na swój sposób odwrócić pytanie, tzn. jak wygląda wzajemna uznawalność stopni mistrzowskich. Rozumiem, że Yoshinkan i Aikikai to dwie odrębne organizacje i tu stopnie zdobywa się niezależnie, z drugiej strony w ramach Aikikai, jeżeli certyfikat ma "pieczątkę z Tokio" to też nikt go nie podważy i wstępując w szeregi innej organizacji z tego samego kręgu będzie można kontynuować "karierę".
Nie mam natomiast pojęcia jak to wygląda np. w przypadku Aikido spod znaku Sensei Kobayashi. Czy w sytuacji, w której osoba trenująca postanowi przejść do Aikikai, lub odwrotnie, ma szansę na uznanie stopnia mistrzowskiego, czy też musi zaczynać żmudne zdobywanie stopni od początku?
Pytanie jest ciekawe i nie ma na nie prostej odpowiedzi, to trochę tak jak z uznawalnością dyplomów - jak zdobędziemy dyplom protetyka dentystycznego w Burkina Faso to mamy małe szanse na rozpoczęcie praktyki w Polsce, ale jak taki papier przywieziemy z Francji nie będzie większych kłopotów.
Z mojego doświadczenia wynika, że japońskie dyplomy aikikai są uznawane praktycznie przez wszystkich, natomiast organizacje aikikai zwykle uznają tylko stopnie aikikai.
Napisano Ponad rok temu
Weryfikuje mata :wink:
Napisano Ponad rok temu
Porąbane to wszystko a na dodatek dzisiaj nie ma treningu (tak, jest taki jeden dzień w tygodniu ) więc nawet nie mogę iść poćwiczyć zamiast głupoty na forum wypisywać :roll:
Napisano Ponad rok temu
A tak czysto teoretycznie, szare niebo i lejący deszcz skłaniają mnie do takich gdybań i zadawania durnych pytań, kto wie, może wyjdzie z tego ciekawa dyskusja?a do kogo ta kwestia?
Napisano Ponad rok temu
A
Nie mam natomiast pojęcia jak to wygląda np. w przypadku Aikido spod znaku Sensei Kobayashi. Czy w sytuacji, w której osoba trenująca postanowi przejść do Aikikai...
Hehe...
To byłby chyba precedens
Napisano Ponad rok temu
A czy stopien, ktory Ci ewentualnie przyznaja (lub nie) w nowej federacji ma wplyw na Twoj trening, postep, rozwoj w jakikolwiek sposob...?Czyli w razie np. zmiany miejsca zamieszkania i ew. związanej z tym zmiany organizacji (np. z powodu braku "pasującego" dojo) hakama do szafy i jazda od 5. kyu (albo 6. ) 8O 8O .
Napisano Ponad rok temu
Sugerujesz wprost wyzszosc Kobayashi nad Aikikai...? 8OA
Nie mam natomiast pojęcia jak to wygląda np. w przypadku Aikido spod znaku Sensei Kobayashi. Czy w sytuacji, w której osoba trenująca postanowi przejść do Aikikai...
Hehe...
To byłby chyba precedens
Napisano Ponad rok temu
Sugerujesz wprost wyzszosc Kobayashi nad Aikikai...? 8OA
Nie mam natomiast pojęcia jak to wygląda np. w przypadku Aikido spod znaku Sensei Kobayashi. Czy w sytuacji, w której osoba trenująca postanowi przejść do Aikikai...
Hehe...
To byłby chyba precedens
Niczego kolega nie sugeruje - ja też nie słyszałem o takim przypadku. Mówie na wszelki wypadek gdybyś nie wiedział co to precedens.
Napisano Ponad rok temu
Wiec sie poprawiam koleżanka niczego ne insynuuje. Nie wiem jak w PUA, ale u nas nie ma osoby która by odeszła do Aikikai. Chociaz mamy jedną koleżankę w Łodzi któa z braku laku chodzi na Ki Aikido.
Napisano Ponad rok temu
(KIOD I know, that you know everythink!)
Osu.
Napisano Ponad rok temu
Sorry Tatsu nie wiedziałem ze to ty piszesz a zalałęm dzisiaj troche pałke w związku wiesz z czym
Wiec sie poprawiam koleżanka niczego ne insynuuje. Nie wiem jak w PUA, ale u nas nie ma osoby która by odeszła do Aikikai. Chociaz mamy jedną koleżankę w Łodzi któa z braku laku chodzi na Ki Aikido.
Za to nalezy dodać, że są osoby, które przeszły z Aikikai do Kobayashi i sobie to chwalą
Napisano Ponad rok temu
A swistak...?Za to nalezy dodać, że są osoby, które przeszły z Aikikai do Kobayashi i sobie to chwalą
PS. Garry, wiem, co to precelek... tzn. ten, no... jak mu tam... precedens (wbrew pozorom jestem dosc bystry... mimo, ze w aikikai...)
Napisano Ponad rok temu
KIOD ja wiem, że ty wiesz wszystko!
(KIOD I know, that you know everythink!)
Osu.
Coż, niestety jeszcze nie wiem wszytkiego, ale jak to mówią, wszytko przychodzi z czasem...
(KIOD zbyto nie rozumiejący wywdów SIGHA, który jak widać, również wie wszystko jak KIOD)
p.s wiem że nadużywam słowa "wszystko", ale jestem po 8h pracy, 3h treningu, 10 h ochrony i 3 h szkoły, dlatego nie mam głowy do szykania synonimów..;]
(wbrew pozorom jestem dosc bystry... mimo, ze w aikikai...)
wybaczamy... hehe
pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Fotorelacja ze stażu z G.Savegnago w Szczecinie
- Ponad rok temu
-
Oto-nashi-no-ken
- Ponad rok temu
-
sekcje
- Ponad rok temu
-
Seminarium z Yasuno Masathosi shihan (7 dan aikikai).
- Ponad rok temu
-
Zmiana godziny stażu z G.Savegnago w sobotę !!!
- Ponad rok temu
-
Najśliczniejszy instruktor..
- Ponad rok temu
-
Staż z Asai sensei
- Ponad rok temu
-
Najlepszy mistrz
- Ponad rok temu
-
Filmy z Tomiki aikido.
- Ponad rok temu
-
Idealny instruktor
- Ponad rok temu