11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_green_lady]

Po ostatnim treningu jestem wrakiem... Biłam się z kolesiem, nie mówię że chciałam żeby mnie potraktował jak dziewczynę które do wczoraj walczyła w lekkim kontakcie WYŁĄCZNIE ale tego nie zrobił i bił się ze mną jak z chłopakiem. Obił mi wszystko co możliwe chyba 8O a ja mam piszczele jak... bania. Od low kicków. Spuchły mi nogi, fioletowe są i żółte, bolą jak ******* i mam zawody za tydzień. To się trzyma już pięć dni i nie ustępuje. Co ja mam teraz z tym zrobić Altacetem psikam i ma to jakieś działanie mrożące, smaruje ale to na krótko pomaga bo ból i jako taka ociężałość nóg jest niesamowita. Jakie są inne sposoby I zaczęło się Karate. Pełen kontakt... :wink:

[budo_liczmistrz]

Ja tam zwykle przeczekuje, pozatym na moich piszczelach zawsze costam jest
Mozesz sprobowac masci z arnika, tabletki TraumeelS, Arnica Montana 30, moczenia w bardzo zimnej wodzie, trzymania do gory zeby krew splynla itp.
No i z kazdym rokiem obijania bedzie sie robilo coraz mniej U mnie tak jest. A potem wyrosna Ci guzy i inne ciekawe rzeczy

[budo_marchew]

Grzebien na goleniach jest trendy, sam posiadam

[budo_ulrich]

A może walczyłaś bez ochraniaczy?

[budo_niedziel]

A może walczyłaś bez ochraniaczy?

Ludzie prawdziwie twardzi zawsze walcza bez ochraniaczy
Jak jest taka poobijana to na pewno ich nie bylo. IMHO im mocniejszy kontakt, tym wiecej ochraniaczy potrzeba, do treningu, bo potem konczy sie jak wyzej widac

[budo_malta]

chyba pozostaje ci silna wola i cierpliwosc... masci stosuj, nie zaszkodza ale czas czas czas... no i z czasem grzebien sie pojawi hehe... ja mam, chociaz przez ostatnie pare miesiecy nie trenowalam porzadnie wiec pewnie jak wkrotce zaczne to sie zacznie ta sama historia; juz sie nie moge doczekac!
a ochraniacze byly?

[budo_green_lady]

Ochraniacze... były w torbie, a ja chciałam udać twardzielkę i mi się udało, bo chociaż bolało jak cholera to do końca nie dałam poznać po sobie, że do domu taryfą wrócę nie piechotą :twisted:
Przeczekamy, ale mam nadzieję że to do zawodów zejdzie, przynajmniej ból ustąpi, bo jak nie to będzie kiepsko.

[budo_kauelte]

sory! NIE BIC! ale....
co to jest ten grzebien na goleniach?? Thaibokserzy tez to maja?

[budo_lagartija_rio]

sory! NIE BIC! ale....
co to jest ten grzebien na goleniach?? Thaibokserzy tez to maja?

no grzebien ze mozna sie noga czesac jak masz czupryne!! nie wiesz co to grzebien?? a tak powaznie to przejedz sobie po goleniu!! jesli dostales pare razy w golen albo wogole walczysz na full to na pewno masz GRZEBIEN takie wybrzuszenia mozna by powiedziec hehe

[budo_niedziel]

Przeczekamy, ale mam nadzieję że to do zawodów zejdzie, przynajmniej ból ustąpi, bo jak nie to będzie kiepsko.

Opuchlizna zejdzie, ale ( nie chce straszyc ) jak jest mocno stluczone to potrafi bolec przez kilka tygodni, mailem tak niestety
Ochraniaczy trzeba uzywac.

[budo_marchew]

A zwlaszcza przed zawodami, przeciez tydzien przed zawodami to okres kiedy czlowiek zachowuje sie jakby byl z porcelany, forma jest juz dosrubowana i rece do Pana Boga zeby kontuzji nie bylo i ciezka praca nie poszla sie kochac.

[budo_mate]

sory! NIE BIC! ale....
co to jest ten grzebien na goleniach?? Thaibokserzy tez to maja?

Nie - tajbokserzy nie maja grzebieni bo sparują w ochraniaczech - BO SA MIEKKCY!!!!