Napisano Ponad rok temu
Re: Kanetsuka Sensei i "butelka";)
Witam Pana Pomianowskiego.
Byłem delegatem na zjeździe w Gorzowie Wlkp w marcu w 2004 otrzymalem mandat do głosowania, głosowałem.
Pan Marian Wiśniewski przywiózł ze sobą Panią Mecenas, prawnika, który miał stać na straży porządku prawno-organizacyjnego. Jak nam przekazano, Pani mecenas pobrała honorarium za które my Panie prezydencie zapłaciliśmy. My z klubów prywatnych!!! Ponadto udając się na zjazd wyłożyliśmy swoje prywatne pieniądze na przejazd i hotel. Mimo naszego monitowania nikt nam tego nie zwrócił!!!
Jak Pan dobrze wie Pan Wiśniewski skasował całą delegację w całości! W dodatku miał zrefundowany pobyt w całości!!! Pan Wiśniewski próbował nam wmówić że zajzd jest nieważny?????
Nie Panie Wiśniewski, Panie Prezydencie przez duuuuże P, możemy was uroczyście zapewnić, że PFA rozpadłą się właśnie dlatego , że Pan Wiśniewski, jak było widać na zjeździe z Panem Sapielą otrzymali wspólnie tylko 16 głosów, natomiast BOrowski i Krac otrzymali ponad 40 głosów. Tym samym Wiśniewski nie wprowadził do nowego 9 osobowego zarządu swoich ludzi i w przyszłości miałby bardzo mizerny wpływna sprawy Aikido w Polsce!!!
Pan Panie Prezydencie jest politykiem i doskonale Pan wie o czym mówię!
Zaskoczeniem dla nas było to iż Wiśniewski nie zgłosił uchwał zjazdu do KRS-u
czym skompromitował całe środowisko aikido i to Panie prezydencie jest główna przyczyna rozpadu PFA a nie jakieś historyjki, które próbuje nam Pan wmówić!!!
Więc bardzo prosimy żeby zastanowił się Pan co Pan mówi i tak jak mój poprzednik pisał spróbował znaleźć winnych w swojej drużynie!!!
Jak to się mogło stać??? Że Wiśniewski nabija w butelkę całe środowisko Aikido kandyduje do następnych wyborów do zarządu władz PFA i zostaje wybrany na sekretarza PFA????
Zupełnie niezłą drużyną się PAn otacza, jeżeli Pan chce możemy rozwinąć temat jeszcze bardziej!!
Co do rady technicznej PFA, oczywiście nie wszyscy aikidocy o tym wiedzą że Pan Wiśniewski i Pan Sapiela, nigdzie nie ucząć się u nauczycieli japońskich (a czasu było sporo ponad 20 lat) zostali wybrani dożywotnio do rady technicznej??? Zakrawa to na paranoję i kolejne oszustwo w PFA. Dlatego sądzimy,że powoniem Pan zastanowić się co PAn mówi na forum ogólnym. w PFA macie przecież dosyć instruktorów lepiej wykształconych i wyszkolonych i biorących czynny w treningach z japońskimi nauczycielami, którzy są bardziej predysponowani żeby zasiadać w radzie technicznej!!!
Obaj Panowie założyli po 1 sekcji w całej historii swojego aikido i to wszystko czego dokonali, więc nie rozumiemy jak to się mogło stać??????
Chyba przyjeliście formułę wieku by zasiadać w radzie technicznej a moim zdaniem nie jest to dobre rozwiązanie bo ograniczycie młodych aktywniejszych i znacznie lepszych.
JAk to jest możliwe, że ludzie znacznie słabsi technicznie egzaminują lepszych od siebie????
Jeżeli Pan chce to rozwiniemy znacznie temat ,ale w szczegółach!!!
Z wyrazami uznania i podziwu
R
p.s.
szkoda że nie mógła Pan być na wyżej wymienionym zjeździe , poznałby Pan kto ma rzeczywistą siłę w Polskim Aikido
Na zdeździe było 80 delegatów i instruktorów!!!
NA razie w roku obchodowym nikt jeszcze nie chce robić zadymki, ale jeżeli dalej będzie Pan pomawiał BOrowskiego i PSA to napewno moi koledzy, którzybyli na zjeździe , bardzo intensywnie i ze szczegółami włączą się do naszej przemiłej dyskusji!!!
Na zjeździe było 3 prawników w tym 2 prokuratorów i oni Panie Prezydencie mogą naprawdę bardzo szeroko wypowiedzieć na temat łąmania prawa przez Wiśniewskiego!!