171 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kordi]

Mam fotki i film z treningow,egzaminow i pokazow..mala obrobka :wink: (lekkie zwiekszenie predkosci itp.) :wink: i nikt sie nie przyczepi ze to balety :wink:

No to zamieść filmy Pokazy shihanów były superowe.

A jak wypadły egazminy ?

[budo_replicant]

Heh, może założymy osobny temat z giełdą filmów i zdjęć ze stażu? Też mam filmy z egzaminów i pokazów i jak pamiętam, to było tam więcej kamer niż w Cannes wokół czerwonego dywanu po którym wchodzą gwiazdy, więc może jeszcze ktoś by się dorzucił.

Filmów z treningów nie mam, niestety nie było kogo posadzić na trybunach z kamerą a jakoś uważam poruszanie się po tatami ze sprzętem innym niż służący do treningu za skrajny przejaw braku szacunku dla sensei. Może innym to nie przeszkadza, ale mnie strasznie drażnili ludzie biegający z kamerami i aparatami w czasie prezentacji technik przez mistrzów
Dziwię się zresztą dlaczego tylko Asai Sensei zabronił filmowania przez uczestników zajęć.

[budo_ralman]

Heh, może założymy osobny temat z giełdą filmów i zdjęć ze stażu? Też mam filmy z egzaminów i pokazów i jak pamiętam, to było tam więcej kamer niż w Cannes wokół czerwonego dywanu po którym wchodzą gwiazdy, więc może jeszcze ktoś by się dorzucił.

Filmów z treningów nie mam, niestety nie było kogo posadzić na trybunach z kamerą a jakoś uważam poruszanie się po tatami ze sprzętem innym niż służący do treningu za skrajny przejaw braku szacunku dla sensei. Może innym to nie przeszkadza, ale mnie strasznie drażnili ludzie biegający z kamerami i aparatami w czasie prezentacji technik przez mistrzów
Dziwię się zresztą dlaczego tylko Asai Sensei zabronił filmowania przez uczestników zajęć.

Jest taki topik:

pokazy

[budo_jaded]

Pmasz, wszystko sie wydalo, walisz silowe, to juz jest prawdziwy KONIEC!

-> Jaded, to co uzywal Fujimoto sensei jak nie sile? :?

Jak to co ? Ki! Trzeba jednak przyznać, że wrocławscy uke są średnio dwa razy więksi od włoskich, więc potrzebna energia rośnie wykładniczo
Oczywiście mówienie o siłówie to przesada, mimo udeżającego podobieństwa są różnice w tym co pokazywał Fujimoto a tym co widziałem u Daniela Brunnera, czy Piotra, usiłowałem je jakoś nazwać . Jeśli mój nowy pracodawca się wykaże, chętnie zweryfikuję swoje poglądy na zbliżającym się stażu z Danielem (19-21.V)

[budo_redakcja budojo]

***
Jeden drobiazg mnie ciekawi: dlaczego Prezydent PFA w liście , który wystosował (miły gest) nie podpisał się jako Prezydent, tylko posłużył sie funkcją jaką pełni w administracji państwowej?

A to bardzo proste, wystarczyło zapytać prezesa PSA. Zasady korespondencji uczą, że na listy odpisujemy tak jak były do nas zaadresowane i tak też było w tym przypadku zaproszenie na staż było adresowane do urzędnika w MSZ a nie do Prezydenta PFA. Czy było to działanie zamierzone czy przypadkowe nie wiem, ale zasad korespondencji należy przestrzegać.

[budo_redakcja budojo]

***
Jeden drobiazg mnie ciekawi: dlaczego Prezydent PFA w liście , który wystosował (miły gest) nie podpisał się jako Prezydent, tylko posłużył sie funkcją jaką pełni w administracji państwowej?

No niech zgadne, potrzeba pochwalenia sie nowym biurkiem?

Oj Szczepciu, pudło! Biurko jest stare. A o powodach czytaj powyżej :roll: :roll:

[budo_szczepan]

Oj Szczepciu, pudło! Biurko jest stare. A o powodach czytaj powyżej :roll: :roll:

Jurek, tak piszesz jak bym cie nie znal :wink:
Co ty tutaj wypisujesz o jakichs zasadach korespondencji. Tu jest swiat aikido a nie swiat biurokracji, wiec forma nie ma zastapic tresci Ja osobiscie bym uznal za wysoce obelzywe jakby jakis szef federacji aikido podpisal sie jako pierwszy zastepca prezesa kola weteranow zjadaczy kielbasy suszonej. Pokazywaloby to jak sobie ceni swoje stanowisko w federacji aikido.

Nie pozostaje ci nic innego jak tylko pasc na kolana i sie ukorzyc z pokora posypujac sobie glowe popiolem.

[budo_darkbudda]

Ja się osobiście przestraszyłem,nie treści listu ale tego podpisu DYREKTOR URZĘDU .....ZAGRANICZNYCH,wiedząc o stosunkach obu organizacji Aikido .Obym się mylił.Osobiście jestem w PSA ale nazwa niema dla mnie znaczenia,jestem od 93r przy Borowski sensei i cenię sobie jego technikę,szanuje innych Polskich sensei,ale, odczytanie podpisu w/w listu uhhh zawialo hmmm .
Pozatym Kanetsuka Sensei mial raka i wyleczył go (ziola, sila KI ??) i nieobeszło sie bez wpływu na jego głos niestety,ale ci co widzieli jego demonstracje,bez słów zrozumieli ... oto esencja koncentrat Aiki,osobiście miełem momentami wrażenie że oglądam stary film z Ueshiba Osensei

[budo_redakcja budojo]

Oj Szczepciu, pudło! Biurko jest stare. A o powodach czytaj powyżej :roll: :roll:

Tu jest swiat aikido a nie swiat biurokracji, wiec forma nie ma zastapic tresci Ja osobiscie bym uznal za wysoce obelzywe jakby jakis szef federacji aikido podpisal sie jako pierwszy zastepca prezesa kola weteranow zjadaczy kielbasy suszonej. .

A ja będę jednak bronił godności biurokraty i..weteranów zjadaczy kiełbasy podsuszanej :roll: :roll:
Ale Szczepek bzdury piszesz!!

[budo_irimi]

No tak...

A był to taki piękny, ciekawy, bogaty w różnorakie aikido i masę emocji staż. I tylko żal 4 litery ściska, że znowu robi się z tego klasyczne v-pier.....e.
:? :roll:

irimi, pozdrawiajacy uczestników stażu i wznoszący nieustający toaścik 100 lat naszemu aikido!

[budo_jaded]

Kurcze, czuję się trochę winy, pytanie mogłem zadać na priv.

[budo_replicant]

A jak tak trochę z innej beczki, z tego co wiem, to w nazwisku Sensei Kanetsuka 'u' jest nieme, podczas gdy na stażu ten miły człowiek mówiący co jakiś czas bez ładu i składu przez mikrofon wymawiał to nazwisko ze sporym naciskiem na to właśnie 'u'.
Jeżeli się mylę to mnie poprawcie, ale jeżeli nie, to czy ktoś kto twierdzi, że zaprasza mistrza juz od 10 lat, nie powinien się nauczyć poprawnie wypowiadać jego nazwisko?

[budo_kurm28]

A jak tak trochę z innej beczki, z tego co wiem, to w nazwisku Sensei Kanetsuka 'u' jest nieme, podczas gdy na stażu ten miły człowiek mówiący co jakiś czas bez ładu i składu przez mikrofon wymawiał to nazwisko ze sporym naciskiem na to właśnie 'u'.
Jeżeli się mylę to mnie poprawcie, ale jeżeli nie, to czy ktoś kto twierdzi, że zaprasza mistrza juz od 10 lat, nie powinien się nauczyć poprawnie wypowiadać jego nazwisko?

o bosh.... normalnie już mi się chce żygać od takich durnot.
30 lat aikido w naszym kraju, trzech mega masterów przyjechało, połowa polski zjechała poćwiczyć, a kolega się czepia U w nazwisku.
a jakież do #%^%#^%#^ ma znaczenie, czy było u czy nie było? czy z tego powodu miałeś ograniczoną możliwość przyswojenia, tego co było pokazywane? czy nie daje Ci to spać po nocach teraz?
płakać się chce, jak się czyta te wszystkie bzdurne komentarze, dotyczące bzdurnych tematów i nic nie znaczących detali.

k. (chyba zmęczony bo dający się ponieść nerwom)

[budo_irimi]

Kolego Replikancie. Oczywiście, że twoja uwaga jest z gramatycznego punktu widzenia słuszna i można się jeszcze czepiać akcentowania nazwisk japońskich mistrzów na odpowiednią sylabę, co zdaje się też czynimy niepoprawnie. Miejmy nadzieję, że Kanestuka sensei nie czuje sie wielce urażon z tego powodu...
A nawet jeśli to...
Na "usprawiedliwienie" owego "miłego człowieka", który zaprasza Kanetsuka sensei od 10 lat, dodam że w drodze rewanżu za bezczeszczenie swego nazwiska ;-) sensei Kanetsuka zwraca się do niego PIOTRO, zamiast po polsku Piotr lub Piotrze... Łokropność! I to wszystko po 10 latach wizyt w Polsce... :wink:

[budo_pmasz]

Sensei przyjeżdza do Polski od 1989 roku. Który to fakt zwiększa poziom gramatyczno fonetycznej tępoty obu stron prawie o 100 %

[budo_replicant]

o bosh.... normalnie już mi się chce żygać od takich durnot.
30 lat aikido w naszym kraju, trzech mega masterów przyjechało, połowa polski zjechała poćwiczyć, a kolega się czepia U w nazwisku.
a jakież do #%^%#^%#^ ma znaczenie, czy było u czy nie było? czy z tego powodu miałeś ograniczoną możliwość przyswojenia, tego co było pokazywane? czy nie daje Ci to spać po nocach teraz?
płakać się chce, jak się czyta te wszystkie bzdurne komentarze, dotyczące bzdurnych tematów i nic nie znaczących detali.

k. (chyba zmęczony bo dający się ponieść nerwom)

No juz dobra, dobra, tak tylko się zapytałem, zaraz się sępy rzuciły
Szczerze mówiąc chodziło mi bardziej o informację niż o czepianie się, po prostu chciałem wiedzieć jak jest naprawdę i tyle.
PEACE !!! i pozdrowienia,

[budo_aborygen]

Byem na tym stażu i musze przyznać że kanetsuc brak jest dydaktyki.Jego sposób przekazania wiedzy jest nie do zrozumienia.Osoby które zdawały na stopnie szczególnie 1dan nie wiedziały co chce aby pokazały.Sposób przekazania był tragiczny,rozmawiając z aikodokami,którzy byli 1 raz że sa zdegustowani jak prowadził swoje zajęcia Kanetsuka,i raczej nie przyjadą następny raz na staz z nim.Sensei Asai pokazał to co proste i piękne,prostote.To co pokazuje Asai Fudzimoto jest bardzo czytelne,i łatwiejsze do przyswojenia.Nikt z osób które nie zdały na pewno nie były obrażone ze nie zdały u nich np.Kryterium ,kto zdał,a kto nie zdał nie było czytelne jedynie jaki mu się podobał zdający. [/center]

[budo_novic]

Byem na tym stażu i musze przyznać że kanetsuc brak jest dydaktyki.Jego sposób przekazania wiedzy jest nie do zrozumienia.Osoby które zdawały na stopnie szczególnie 1dan nie wiedziały co chce aby pokazały.Sposób przekazania był tragiczny,rozmawiając z aikodokami,którzy byli 1 raz że sa zdegustowani jak prowadził swoje zajęcia Kanetsuka,i raczej nie przyjadą następny raz na staz z nim.Sensei Asai pokazał to co proste i piękne,prostote.To co pokazuje Asai Fudzimoto jest bardzo czytelne,i łatwiejsze do przyswojenia.Nikt z osób które nie zdały na pewno nie były obrażone ze nie zdały u nich np.Kryterium ,kto zdał,a kto nie zdał nie było czytelne jedynie jaki mu się podobał zdający. [/center]

Szanowny aborygenie
ci, ktorzy nie zdali, odpi***alali typowo ch**nię. Dlatego nie zdali. Bylo takich wiecej niz 5, zatem niektorzy z tych, ktorzy zdali, powinni sie cieszyc. Piszesz tak, jakby zdawalnosc wyniosla 10%, a nie 90%. Osmieszasz sie. Nie zdales?
Ja bylem pierwszy raz na stazu z Kanetsuka sensei i na nastepnym na pewno sie pojawie.

[budo_aborygen]

no widzisz,kolego byłes 1 raz i nie widziales egzaminów u kanetsuki,a ja widziałem.Ta opine zachowaj dla siebie.Pożyjesz,to inaczej bedziesz mówił.OWSZEM ZDAWAłEM I NIE UWAżAM,żE KASZANE ODSTAWIłEM.Jak bym zdawał u Asaja,to nie czuł bym zblazowania egzaminem.Szkoda sie przekomarzac,każdy ma swoja opinie.Ja przy swojej zostaje

[budo_avbert]

Gdzie te czasy kiedy porażki przyjmowało sie z godnoscia. A do wielkich nauczycieli odnosiło sie ze skromnością.