 
    
    
   Bo ja mam zle
 nie lubie kiedy ktos nowy przychodzi na trening(jak bedzie rowny to niech przychodzi[ale tak w wiekszosci nie jest]
  nie lubie kiedy ktos nowy przychodzi na trening(jak bedzie rowny to niech przychodzi[ale tak w wiekszosci nie jest]Podam kilka przykladów czego nie lubie u nowych:
-zaczynaja mnie pouczac jak ich tam ucze najprostrzych zeczy(pady itp)
-chwala sie po pierwszym treningu jacy to oni fajterzy :?
-proja dupy(by mnie wytracic z rownowagi
 i zebym zaczal sie z nimi bic,a by nie mieli  zadnych szans
  i zebym zaczal sie z nimi bic,a by nie mieli  zadnych szans I te trzy zeczy mnie tak wk**** ze wytrzymac nie moge
 
  Powiedzcie jak jest u was???????
 


 

 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			 
   
				
			 
				
			 
					
					 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			 FaceBook
 FaceBook 
 
 
 
