39 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ks_]

Różnica między bieganiem i SW polega na tym, że przy SW łamie się Twój naturalny rytm oddychania...

Ale teraz mowisz o amatorskim bieganiu... Wiec skoro chcesz zestawic ze soba profesjonalny trening sw i amatorskie bieganie to nie wiem czemu to ma sluzyc.

...Bas Rutten mówił, że kiedyś przyszedł do niego na trening biegacz maratoński
i po rozgrzewce nie mógł złapać oddechu.

Jak znasz to podaj nazwisko. Jak nie to juz bedzie kwestia sporna poniewaz jakis tam ziomek co przebiegl np. 5 razy maraton nie moze sie rownac z zawodowym maratonczykiem. Bo jak piszesz ze nie mogl zlapac oddechu to na pewno amator. Nie mozna w taki sposob uogolniac bo sie wprowadza ludzi w blad.

...Żeby więc wyrobić sobie wytrzymałość trzeba przeprowadzać trening, który łamie Twój rytm oddychania i po prostu przyzwyczaić się do takiego trybu. Można np. wykonywać serie ćwiczeń - bieganie, przysiady, pompki, przewroty itp.

Bieganie jednym (spokojnym) tempem dziala na wytrzymalosc ogolna. Konkretniej to wytrzymalosc dzielimy na: wytrzymaosc tlenowa (arobowa) i beztlenowa (anerobowa) a teraz kazda z nich jeszcze sie dzieli na lokalna i ogolna. To jest podzial pod wzgledem fizjologicznym. Jesli chodzi o o aspekt metodyczny to dzielimy na wytrzymalosc ogolna i specjalna. Troche to rozwine. Ogolna to tak jak w pierwszym zdaniu (stosuje sie ja w okresie przygotowawczym) a specjalna odwrotnie. Pod specjalna mozna teraz 'podrzucic' trening dynamiczny (non stop mowimy o samym bieganiu), trening interwalowy. Wiec jesli sie odpowiednia urozmaici zwykly trening biegania to efekt jest taki ze mozna rozwinac wszystkie wytrzymalosci.

Pozdrawiam :-) .

[budo_zden]

Ok, już nic nie mówię

[budo_ks_]

Ok, już nic nie mówię

Wlasnie po to jest to forum zeby 'mowic' (pisac). Zawsze sie mozna czegos ciekawego dowiedziec i skonfrontowac swoje zdanie .

Pozdro :-) .

[budo_nothing]

czyli co na to oddychanie, z ktorym na sparingach tez mam problemy, wystarczy wykonac rózne opcje cwiczen...rany podziwiam gosci od karate ze tak fajnie oddychaja

[budo_angmoh]

Ale Ty tak na serrio piszesz ? W takim razie wyjdz na dwor i sprobuj pobiegac tylko 10 minut pozniej zrob 3 przebiezki (okolo 80m - wolno) lecz od poczatku nie zatrzymuj sie nawet na sekunde. Jak to wykonasz to powiedz czy metoda sie sprawdzila. Zycze powodzenia, tylko pamietaj zebys nie nie udusil...

Regularnie biegałem tak oddychając po prawie 1.5 godziny bez przerwy. Teraz w tropikach po 0.5 godziny tylko ale to ze względu na klimat. Nie bardzo rozumiem jaki masz problem z wdechem przez nos?

[budo_ks_]

Regularnie biegałem tak oddychając po prawie 1.5 godziny bez przerwy. Teraz w tropikach po 0.5 godziny tylko ale to ze względu na klimat. Nie bardzo rozumiem jaki masz problem z wdechem przez nos?

Stary wez przeczytaj caly temat i sie wypowiadaj.

Pozdro

[budo_angmoh]

Stary wez przeczytaj caly temat i sie wypowiadaj.
Pozdro

Przeczytałem. A Ty nie zapominaj o kontekście - to jest portal sztuk walki więc ludzie tutaj biegają nie po złote kalesony tylko jako przygotowanie do walki: żeby poprawić formę albo zrzucić wagę. Więc nie bardzo widzę jak Twoje teorie dotyczące wyczynowego zapieprzania z jęzorem na wierzchu tutaj pasują.

A tak w ogóle o ile pamiętam to początkowo topic był na temat poprawnego oddychania w walce. Wg. mojego nauczyciela:
1. nie denerwować się
2. oddychać przeponą
3. starać się oddychać normalnym rytmem
Mi to nie wychodzi bo się spinam i tracę oddech. U mojego nauczyciela to działa ale dlatego że on nie stara się robić na pełnym speedzie tylko nas załatwia timingiem i siłą spokoju czyli opanowaniem.

[budo_ks_]

...A Ty nie zapominaj o kontekście - to jest portal sztuk walki więc ludzie tutaj biegają nie po złote kalesony tylko jako przygotowanie do walki: żeby poprawić formę albo zrzucić wagę...

Ciezko mi to zrozumiec... Jak mozna poprawic forme zle trenujac (w sensie nabierac zlych nawykow oddechowych).

...Więc nie bardzo widzę jak Twoje teorie dotyczące wyczynowego zapieprzania z jęzorem na wierzchu tutaj pasują...

Moje wypowiedzi na temat prawidlowego oddychania maja charakter ogolny. Btw. co do teorii - wzorce sie bierze od profesjonalistow czy od leszczy z podworka ?

...A tak w ogóle o ile pamiętam to początkowo topic był na temat poprawnego oddychania w walce. Wg. mojego nauczyciela:
1. nie denerwować się
2. oddychać przeponą
3. starać się oddychać normalnym rytmem

Pelny oddech przeopna jest mozliwy tylko robiac wdech ustami wiec nijak sie ma teoria o wdechu nosem. Te 3 punkty sa dokladnie takie jakie powinny byc.

[budo_angmoh]

Moje wypowiedzi na temat prawidlowego oddychania maja charakter ogolny. Btw. co do teorii - wzorce sie bierze od profesjonalistow czy od leszczy z podworka ?

Najwyraźniej leszcze z podwórka nie mają problemów z bieganiem oddychając przez nos, mimo że według Ciebie tak się nie da... więc może jednak coś w tym jest? :wink:

Pelny oddech przeopna jest mozliwy tylko robiac wdech ustami

Piękna teoria ale właśnie zrobiłem test i szczerze mówiąc przez nos oddychało mi się łatwiej. Być może dlatego że zęby miałem razem.

[budo_ks_]

Moje wypowiedzi na temat prawidlowego oddychania maja charakter ogolny. Btw. co do teorii - wzorce sie bierze od profesjonalistow czy od leszczy z podworka ?

Najwyraźniej leszcze z podwórka nie mają problemów z bieganiem oddychając przez nos, mimo że według Ciebie tak się nie da... więc może jednak coś w tym jest? :wink:

Eeee, no co Ty. Nie mow ze masz problemu z czytanie ze zrozumieniem ?

Pelny oddech przeopna jest mozliwy tylko robiac wdech ustami

Piękna teoria ale właśnie zrobiłem test i szczerze mówiąc przez nos oddychało mi się łatwiej. Być może dlatego że zęby miałem razem.

HAHAHAHAH... To nie jest teoria to jest fakt, ale to bardzo fajnie ze probowales obalic .

Stary nie bede z Toba polemizowal bo widze ze nie ma sensu. Zakup sobie fachowa literature i wtedy nauczaj. Przyjemnej lektury.

Pozdrawiam.

[budo_xdagmarax]

poczytałam sobie, ale bardziej pod względem rehabilitacji i wiedzy jakiejś z anatomii.
I każdy ma po trochu racji :wink: Prawidłowo powinien byc wdech nosem,a wydech ustami ma to na celu wyregulowanie ciśnienia w pecherzykach płucnych (tam zachodzi przemiena) ma też na celu funkcję termiczną i oczyszczającą . Płuca mają swoją pojemność życiową, zapasową itp. ale ile by nie czytać wszędzie podają inaczej :roll: mnie na studiach uczyli, że przy biegach lepiej zrobic 3 oodechy prze nos a 1 prze usta przedewszystkim nie doprowadzając do zadyszki. Wiadomo, ze jak się biega zapotrzebowanie na tlen zwiększa się, więc ogólnie każdy musi dostosowac do siebie bo to zależy od budowy płuc, klatki piersiowej, a także dużą role ma tu serce.

Poprostu ćwiczyć, a na koniec ćw. oddechowe (wspomagane lub nie) i rozluźniające tyle, ze bez rytmu, każdy indywidualnie.

buziaki :wink:

[budo_*michu*]

Czasami TV podczas walk, smarują gościa pod nosem czymś - co to jest? Czy taka "tajemnicza maść" ułatwia oddychanie? Wiecie coś o jakiś "pomagaczach" by lepiej (pełniej) oddychać?

[budo_ks_]

Czasami TV podczas walk, smarują gościa pod nosem czymś - co to jest? Czy taka "tajemnicza maść" ułatwia oddychanie? Wiecie coś o jakiś "pomagaczach" by lepiej (pełniej) oddychać?

Chodzi Ci o taka 'tubke' co pod nos podstawiaja do wachania ?

[budo_*michu*]

Tubkę, nie tubkę.

Generalnie, coś musi być skoro zawodowcom to pomaga i co to jest? I gdzie tego szukać?

[budo_ks_]

'To' ma taki ostry zapach, a zadaniem 'tego' jest pobudzenie zawodnika.

[budo_charly]

To cos to chyba jest amoniak, a jego ostry zapach kazdego postawi na nogi
Tylko tym nie mozna smarowac a jedynie dac do powachania, fuj :wink:

[budo_adix]

Przy oddychaniu przeponą poruszasz cala klatka piersiowa i wtedy powieksza sie klatka.

[budo_balofy]

i wtedy powieksza sie klatka.

trzeba to sezonowcom z silowni zapodac, co sie maja biedaki metka truc

[budo_*michu*]

Ostatnio usłyszałem, że ćwiczenie YOGI pomaga opanować tak oddychanie, że zawsze dostarczasz tyle powietrza (tlenu) ile Twój organizm potrzebuje.

Tak się zastanawiam ile w tym prawdy, techniki medytacji zawsze pomagają wyciszyć, rozluźnić organizm, ale czy w walce np podczas sparingu można tak siebie "zaczarować" by utrzymywać odpowiednie dotlenienie???

Jeśli tak to wszyscy fighterzy powinni ćwiczyć yogę, ktoś to potrafi zweryfikować???

[budo_maykel]

Ostatnio usłyszałem, że ćwiczenie YOGI pomaga opanować tak oddychanie, że zawsze dostarczasz tyle powietrza (tlenu) ile Twój organizm potrzebuje.

Tak się zastanawiam ile w tym prawdy, techniki medytacji zawsze pomagają wyciszyć, rozluźnić organizm, ale czy w walce np podczas sparingu można tak siebie "zaczarować" by utrzymywać odpowiednie dotlenienie???

Jeśli tak to wszyscy fighterzy powinni ćwiczyć yogę, ktoś to potrafi zweryfikować???

Zobacz [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i zwroc uwage na scene ok. 00:49.

Czy wszyscy powinni cwiczyc to nie wiem, za to na pewno joga pomaga w cwiczeniu SW. I nie chodzi tu o zadna magie, medytacje i inne bzdury, a o nauczenie sie kontroli nad oddychaniem ktore pozwala na optymalniejsze wykorzystanie, nazwijmy to - "zasobow tlenowych" w trakcie wysilku. Pomijam juz ze joga to jedne z lepszych cwiczen rozciagajacych.

Niestety niektore szkoly jogi (przynajmniej u nas) pomijaja calkowicie (o dziwo) aspekt oddychania, ktory w tych cwiczeniach jest najistotniejszy.