3 odpowiedzi w tym temacie

[budo_krvavy]

Jak zauważyłem wertując rozmaite fora, ostatnimi czasy hitem w suplementacji są wszelkie stacki kreatynowe, w których jedną z najważniejszych substancji jest w/w Alfa-ketoglutaran Argininy (A-AKG). Wiem także, że przez jakiś czas wszystkie produkty tego typu zostały wycofane ze sprzedaży w całej EU w związku właśnie z jakimiś wątpliwościami dot. A-AKG. W sieci krąży dużo opinii nt. szkodliwości i małej skuteczności stymulatorów tlenku azotu. Podobnie negatywnie wypowiadają się na ten temat w ostatnim men's health. Stacki już wróciły do sprzedaży, więc sprawa musiała być wyjaśniona. Może jednak ktoś oświeci mnie jak to jest z tą szkodliwością albo zalinkuje jakiś mądry artykuł (może byc po angielsku).

[budo_rolnikzz]

W MH jest napisane ,ze arginina jest szkodliwa ale dla ludzi z wada serca... poza tym w staku pewnie ilosc jej jest tak dobrana zeby nie czynila szkod w organizmie.. wydaje mi sie ,ze jesli zostaly dopuszczone w Polsce do sprzedazy to znaczy ,ze nie moga byc jakos skrajnie szkodliwe (wiadomo, ze "co za duzo to nie zdrowo" tu tez mozna wkleic) .. a trzeba zauwazyc, ze Polskie prawo spozywcze... jest bardzo surowe.. i pewne rzeczy dostepne w innych krajach u nas sa zakazane.. pozdrawiam ..

[budo_kubas§]

. a trzeba zauwazyc, ze Polskie prawo spozywcze... jest bardzo surowe.. i pewne rzeczy dostepne w innych krajach u nas sa zakazane..

z odżywkami to masz racje, choć w sumie z surowością prawa spożywczego to nie wiem, np. słyszałem że we Francji nie kupisz Redbull-a nie wiem czy to prawda ale jeżeli tak to na szczescie w Polsce jeszcze nie jest tak źle :wink:

[budo_tae tad]

ja jade na dwoch stackach okolo 2 miesiace i czuje sie wprost zajebiscie