Ale swoją drogą, to mnie ciekawi, czy potrafilibyście sobie tak pogadać na żywo.. Bo wbrew pozorom, wtedy często nagle coś się 'nie klei' i nici z dyskusji filozoficzno - światopogladowej
To z autopsji drogie Panie? :twisted: hrhrhrhrhr <- szyderczy smiech.Coś ty, na żywo to w oczy trza patrzeć, ręce się trzęsą, serce bije jak szalone, nijak nic mądrego do głowy nie przychodzi na tematy filozoficzno-światopoglądowe
Garry, co ty mnie tu insynuujesz? 8) :peace: