Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
320 odpowiedzi w tym temacie

budo_gall
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
"Ten, kto cię obraził, jest albo silniejszy, albo słabszy od ciebie.
Jeżeli słabszy, oszczędź go, jeżeli silniejszy, oszczędź siebie."

Seneka Młodszy
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

Jak dla mnie to nie sztuka pobić jakiegoś człowieka, który właśnie mnie zaczepił. Bronie się naprawde w ostateczności miałem okazje już niestety przetestować to co umiem na ulicy ja jestem cały ale Oni? :? zdeczka mi wstyd że nie umiałem tego inaczej rozwiązać. Widocznie Ci co trenują sztuki walki tylko po to by się bić to nie zasługują na to Swym zachowaniem bo to jest sztuka walki, a nie sztuka bicia się.


Ho ho, widzę , że dyskusja wraca na tory poruszane wielokrotnie. Bezsens Twojego rozumowania wytłumaczę Ci na przykładzie:
mamy np. sztukę programowania - czyli umiejętność pisania programów komputerowych. Mozna ja wykorzystać do fajnych spraw (np. napisać program do nauki esperanto), a można wykorzystać do podkradania ludziom pieniędzy z kont. Sprawy etyki de fakto nie mają bezpośredniego związku z umiejetnością zastosowania odpowiedniego algorytmu - informatyk jest informatykiem nie dlatego, że jest wzorem cnót, ale dkatego, że potrafi zmusić komputer do wykonania jakiejś konkretnej pracy. Na tej samej zasadzie karateka jest karateką bo umie wykonać ura mawshi geri, a nie dlatego, że "leczy staruszki i karmi gołąbki".
Termin "sztuka" oznacza "umiejętność" (jak np. sztuka malowania obrazów), nie oznacza zaś "umiejętność + wysokie walory etyczno-moralne". Aby mieć prawy charakter naprawdę nie potrzeba trenować rękoczynów, a pracowitość i walke z samym sobą mogą uprawiać np. zmagający się z własna niemocą inwalidzi. Sztuki walki definiowane są poprzez to co jest właściwe tylko dla nich i nie występuje w innych dziedzinach ludzkiej aktywności - a w tym przypadku jest to umiejętność zrobienia bliźniemu krzywdy
pzdr
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
Kurczak, zależy co trenujesz. Czego innego uczą na karate a czego innego np. na boksie. I nie wiem czemu do cholery ci wstyd że stłukłeś faceta, który sam chciał cię zaatakować a potem jeszcze wziąć twoją kurtkę, portfel i może nawet buty :?
  • 0

budo_kurczak
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 50 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
Jeśli się nie umiemy dostosować się do etykiety czy kodeksu to w tym momęcie przestaje to być sztuką a staje się zwyczajną gimnastyką czy biciem się. Aby zrozumieć sztuki walki nie wystarczy zwyczajnie młucić wszystkich na ulicy którzy nas zaczepią trzeba pamiętać też o pewnych zasadach które obowiązują, jeśli tego się nie czyni to można powiedzieć że się nie trenuje sztuki walki.
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

BLA BLA BLA.


Kolejny nawiedzony :roll:
  • 0

budo_famas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
Dar75 dla ciebie poklon poklon poklon
  • 0

budo_mastajla
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 196 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

Dla mastajla : dziewczyno co ty gadasz 8O skad ty wogole bierzesz takie teksty ze zostaly te teorie obalone ?? czytasz jakies gazety w stylu Bij Żyda albo Nasz dziennik albo jeszcze jakies inne ścierwa papierowe i wierzysz w to co tam jest napisane . Wez sobie zwyczajna ksiazke do gimnazjum z biologi , poczytaj i tam bedzie o darwinie pisało . A pisało bedzie dlatego ze nikt tych teori "juz dawno nie obalił" bo by zmienili zaraz cała biologiczna literature . I napisz mi koniecznie skad wg ciebie pochodzisz bo mnie to interesuje baaaardzo (i nie chodzi mi o brzuch mamy )
Ambull : stary nie ma co do tego religi mieszac bo zaraz ktos wyjedzie ze wg niego on jest ulepiony z gliny przez jakiegos boga :-) tylko naukowe teorie ...
Dar75 :zajebisty tekst popieram w 100%


teoria ewolucji wg darwina byla nam wpajana przez komunistow bo to bylo takie "antykatolickie"!
ja wierze w Boga i wierze ze to ON mnie stworzyl
a co do biologi to juz tego w szkola nie ucza od jakiegos czasu :roll: moze w specjalnej!
i nie kloc sie ze mna ,ze ucza bo ja szkole skonczylam calkiem niedawno ,a do tego moja matka jest nauczycielka
PS nie czytaj wiecej Faktow i Mitow :roll: :lol:
  • 0

budo_mastajla
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 196 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

Jeśli się nie umiemy dostosować się do etykiety czy kodeksu to w tym momęcie przestaje to być sztuką a staje się zwyczajną gimnastyką czy biciem się. Aby zrozumieć sztuki walki nie wystarczy zwyczajnie młucić wszystkich na ulicy którzy nas zaczepią trzeba pamiętać też o pewnych zasadach które obowiązują, jeśli tego się nie czyni to można powiedzieć że się nie trenuje sztuki walki.


a Tobie proponuje balet
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

a co do biologi to juz tego w szkola nie ucza od jakiegos czasu Rolling Eyes moze w specjalnej!
i nie kloc sie ze mna ,ze ucza bo ja szkole skonczylam calkiem niedawno ,a do tego moja matka jest nauczycielka

Jaką szkołę ty ukończyłaś? Bo mnie uczono że człwiek ewoluował z "małpopodobych" istot, nieco różniących się zarówno od dzisiejszego człwieka, jak i od małp. Nie ulepiono go z gliny, jak ty pewnie sądzisz.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_mastajla
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 196 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
no wiec sam sobie juz odpowiedziales . rozniacych sie od malp!
"malpopodobne" jednak malpami one nie byly...
a to w co ja wierze to jest inna sprawa...
  • 0

budo_sarmata
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 58 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:inąd

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

ja wierze w Boga i wierze ze to ON mnie stworzyl


A dokładnie w jaki sposób Bóg stworzył człowieka wg Ciebie?
  • 0

budo_mastajla
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 196 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

ja wierze w Boga i wierze ze to ON mnie stworzyl


A dokładnie w jaki sposób Bóg stworzył człowieka wg Ciebie?


hehe teraz rozmowa na temat religi...takie pytania to priva mozesz kierowac :roll:
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

no wiec sam sobie juz odpowiedziales . rozniacych sie od malp!
"malpopodobne" jednak malpami one nie byly...

Ale te "małpopodobne" istoty też od czegos musiały powstać/ewoluować. Na początku na ziemi były tylko najdrobniejsze organizmy i to od nich wszystko powstało - także człwiek jakby na to nie patrzeć - na tym polega ewolucja.
  • 0

budo_mastajla
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 196 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?

no wiec sam sobie juz odpowiedziales . rozniacych sie od malp!
"malpopodobne" jednak malpami one nie byly...

Ale te "małpopodobne" istoty też od czegos musiały powstać/ewoluować. Na początku na ziemi były tylko najdrobniejsze organizmy i to od nich wszystko powstało - także człwiek jakby na to nie patrzeć - na tym polega ewolucja.


eeh mam inna teorie i nie mam ochoty sie spierac bo znow to pociagnie za soba nastepna dyskusje...
  • 0

budo_famas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
No jak chodziłas do jakiejś budowlanki albo zawodowki to napewno nie uczyli was o "komunistycznej teori ewolucji" :lol: no coz ja chodzilem do LO i tam jednak te "komunistyczne" teorie nam przekazywano :wink:
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
swoją drogą dyskuske w tym temacie sa dowodem, że rację ma kurczak, a nie ja: temat o mordobiciach, a dyskutyjemy o nauce, etyce, religii... :)
  • 0

budo_panicz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 124 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
e tam dziwie sie jak czytam, te farmazony co niektórych, jak któś podchodzi i chcę fajkę, albo "zadzwonić z twojego telefonu", to albo spierdalasz albo zaprawiasz gościa kilkoma strzałami tak żeby nie wstał (nawet jak sie przewróci warto jeszcze bułe zasadzić co by miał dość), w trakcie zaczepy na ulicy nie ma czasu myśleć i przypominać sobie co tam trener od boksu czy karate (piekne pierdy o równowadze sił i posznowaniu dla ludzi i niekonfliktowym rozwiązywaniu problemów) mówił, albo ty albo on, jak sie nie czujesz na siłach to spierdalaj z miejsca zdarzenia, podstawa to nie gadać z takim goście tylko bomba i koniec, zaskocznie to podstawa, oczywiście mowa o jakimś mocniejszym przeciwniku bo zwykłego żulka nie ma po co bić jego i tak bieda jebie, puszczasz na odczepne spadaj śmieciu i masz capa z głowy
  • 0

budo_gall
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
Dla kosciola sa dwie teorie Darwina. Jedna mówi ze cały człowiek pochodzi od małpy,czyli i jego cialo i jego umysł. Druga która uznaje kościół mówi ze ciało człowieka pochodzi od małpy czy jak to tam Darwin twierdzi a jego umysł pochodzi od Boga.
  • 0

budo_kurczak
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 50 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
Wzięcie nóg za pas i prócie przez miasto ile fabryka dała też jest dobre.
  • 0

budo_bartosz
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tarnów

Napisano Ponad rok temu

Re: Kto mial okazje naprawde walczyc na ulicy?
Ktoś się pytał przez kogo została obalona teoria Darwina. Została obalona np. przez śJ w małej niebieskiej książeczce pt:"Jak powstało życie? Przez ewolucje czy stwarzanie?" i przez [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024