Skocz do zawartości


Zdjęcie

punkty witalne (nacisku)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
95 odpowiedzi w tym temacie

budo_a'tomek
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)
A z kesa gatame wychodzi się przetoczeniem zaciskając uchwyt na żebrach rzekomych, żeby klienta zmiękczyć. Z uchwytu od tyłu kiedy ręce są wolne można wyjść rozpnając go trzaśnięciem kostkami w grzbiet dłoni która jest na wierzchu. Przeciwnika zapiętego tak, że nie można go wykończyć armbarem można otworzyć wkładając przedramię w jego zgięty łokieć i dociskając jego ugięcie, co spowoduje ból i pozwoli rękę rozprostować na armbar.
Można też w wielu szarpaninach nacisnąć na tchawicę. Takich technik jest bardzo dużo nawet bez żadnych specjalnych punktów akupunkturowych.
  • 0

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)

A z kesa gatame wychodzi się przetoczeniem zaciskając uchwyt na żebrach rzekomych, żeby klienta zmiękczyć.

Powodzenia...

Z uchwytu od tyłu kiedy ręce są wolne można wyjść rozpnając go trzaśnięciem kostkami w grzbiet dłoni która jest na wierzchu.

Trza było to Fedorowi powiedzieć jak nim Randleman rzucał...

Przeciwnika zapiętego tak, że nie można go wykończyć armbarem można otworzyć wkładając przedramię w jego zgięty łokieć i dociskając jego ugięcie, co spowoduje ból i pozwoli rękę rozprostować na armbar

Tu sie zgodzę, poza tym są jeszcze dziesiatki kombinacji...
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)
:) :) :) ,

No to własnie przykład na stosowanie tych ucisków w walce :) . Naciskasz mu punkt a on Ci urywa głowę :) .

Od dlugiego czasu ćwiczę też Yawara jj. Znam mnóstwo punktów na ciele i co ? Kiedyś mi jakiś pewniak na sparingu nie wyszedł i dostałem w lampę :) . Od tej pory sie nauczyłem, ze trzeba umiec coś bardzo dobrze lub perfekcyjnie w takich skomplikowanych zabawach. I powino to wychodzic w sparingach na słabszych potem na mocniejszych. Wtedy mozna zacząć temu ufać.

Z ciekawostek dodam, że w czasie sparingu kolega zaufał swojej szybkości i zamiast na szczękę chciał uderzyć w punkt oddechowy (szczyt płuca). Jego łapa sie ześlizgneła (bo w ruchu a nie w trakcie pokazu :) ) i sam dostał na szczękę. Przeprosiłem go oczywiście, ale ... :D .
I wiecie co? Cały czas wierzy, a nie tylko ja go pouczyłem

To tyle.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)

Od dlugiego czasu ćwiczę też Yawara jj. Znam mnóstwo punktów na ciele i co ? Kiedyś mi jakiś pewniak na sparingu nie wyszedł i dostałem w lampę :) .


:) :) bo zapomniales o starej prawdzie ze wykonuje sie to kiedy nie ma juz wiekszego zagrozenia od przeciwnika :wink:
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)

Z uchwytu od tyłu kiedy ręce są wolne można wyjść rozpnając go trzaśnięciem kostkami w grzbiet dłoni która jest na wierzchu.

Trza było to Fedorowi powiedzieć jak nim Randleman rzucał...


Tak aby wykonal to rekoma w rekawicach 8)
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)
do wykasowania
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)

kyusho-jutsu to nie tylko uderzenia na wrazliwe punkty to wlasnie tez naciski w trakcie zwarcia i szarpaniny
Ataki dynamiczne to tylko maly wycinek calej sztuki.

No tak, ale co to ma do mojego pytania zadanego Louisowi?

Sanjuro - jak Ty piszac o wolnej walce odnosze wrazenie ze piszesz o sporcie i walkach sparringowych a jak myslisz jak dugo mozna walczyc w sparringach i tak zwanym sporcie po ataku np na puls bez rekawicy ?

To mylne wrażenie odnosisz.
Nie pytam o Kyusho w rękawicach bokserskich.
Przez wolną walkę tu akurat rozumiem każdą odmianę walki z oporującym przeciwnikiem. W przeciwieństwie do walki realnej, w której nie może być żadnych regół (która de facto także jest w sumie wolną walką).

Uściślę:
Pytałem o Kyusho zastosowane w walce z oporującym przeciwnikiem.
Interesuje mnie zarówno to, ćzy ktoś widział/zastosował Kyusho w walce realnej (np. gdy został napadnięty na ulicy), jak równierz czy ktokolwiek zastosował Kyusho w jakijkolwiek wolnej walce, niezależnie od jej ograniczeń regułami (judockiej, zapaśniczej, nockdownowej, bare, mma, na kije, czy jakiejkolwiek - byle z dowolnie oporującym przeciwnikiem.)

Nawet w turniejach bez regul sa zabronione ataki w niebezpieczne miejsca.

Pocinasz takie oczywistości i do tego nie mające związku z moim pytaniem.
Gwoli wyjaśnienia - ja nie należe do grona tych, co utożsamiają mma z realną walką, więc nie musisz mi takich prawd objawiać... :)

Jak dlugo mozna walczyc w boksie po trawieniu w punkt nawet lekko kazdy wie ;)

Noooo, aleeee to nie jest Kyushoooooo, prawda?
Czy może jednak jest i każdy bokser je praktykuje nie znając tylko tej nazwy? :)

Wolna walka jest wlasnie to co jest na ulicy to co jest w pracy ochrony.
Podaj co wedlug Ciebie jest wolna walka ?

To jest tzw. walka realna. Kwestia semantyczna. Wyjaśniłem wyżej o co mi dokładnie chodziło, kiedy pisałem o 'wolnej walce' - o oporującego przeciwnika, o dowolny sparing/zapasy/kulankę, a nie o układ lub pokaz.
Choć oczywiście to, czy ktoś zastosował Kyusho, lub to widział, w "realnej walce na ulicy" także mnie ciekawi...

Sparring w rekawicach, a moze szukanie punktow nacisku w rekawicach bokserskich ?

Taaa, właśnie to, "mój ty artysto dowcipnej ironii"... :)

Radze zapoznac sie z tym tematem szerzej a nie tylko z wycinkiem
kazdy nawet dzieciak wie o punktach nacisku ale jakos malo osob porafi to stosowac i jakos zamiast im to wychodzic na 50 % to wychodzi na 2 %

No właśnie. Dlatego właśnie pytałem o świadków ztosowania Kyusho w 'wolnej walce' (czyli na oporującym oponencie).
A Ty mi pitolisz najpierw coś o ciosach w podbródek, potem o kręceniu wora, a teraz mnie jeszcze pouczasz mentorskim tonem, żebym się szerzej zapoznał z tematem... :)
Osobliwe... :)

Nie wiem czy Ludwik odpowie ale wydaje sie mi sie ze uznal ze jest z Toba jak z tą czarką herbaty napełniona do pelna gdzie i tak sie nie da nic dolac bo sie wylewa ;)

Taaak. A takiej czarce nie można przecież uczciwie napisać, że np. zastosowanie Kyusho widziało się tylko na pokazach na nieoporującym przeciwniku, lub że widziało się je w wolnej walce na ulicy, czy też w wolnej walce zapaśniczej, czy gdziekolwiek indziej (o ile się widziało)?
8)
Cóż, czarka jakoś to przeżyje, nwet jeśli nie zaspokoi ciekawości w tym względzie. :wink:
  • 0

budo_louis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)

Nie wiem czy Ludwik odpowie ale wydaje sie mi sie ze uznal ze jest z Toba jak z tą czarką herbaty napełniona do pelna gdzie i tak sie nie da nic dolac bo sie wylewa


Nie no bez przesady odpowiem, tylko czas muszę znaleźć na popisanie.

W skrócie to chyba nikt tutaj z podających przykłady nie mówił o Kyusho, a o Atemi - uderzeniach w czułe punkty i to też nie zawsze. Kyusho z czułymi punktami czasem się pokrywa, a czasem nie, bo uderzenie na tętnice szyjną nie jest uderzeniem w czuły punkt, a może być to technika Kyusho. Innymi słowy ból nie jest wyznacznikiem technik Kyusho, a jest wyznacznikiem Atemi.

Oczywiście, że nie widziałem technik Kyusho w wolnej walce, widziałem najróżniejsze Atemi, z których część powodowała zakończenie walki. Żeby nie było niedomówień - aby wykonać techniki Atemi trzeba (w większości wypadków) być bez rękawic, wolna walka bez rękawic z założenia nie jest wolną walką w 100 % - aż takimi hardcorowcami nie jesteśmy. Skolei wolna walka prowadzona w rękawicach lub jakichś ochraniaczach nie daje możliwości wykonania tych technik.

Zaraz się posypią posty, że jak nie można w sparingu to tym bardziej w walce - nie chcę tego kontynuować, bo temu służy cały system takiego, a nie innego uczenia, a to nie jest treścią tego tematu (walki mieczem też się nie ćwiczy w 100 % wolnej walce na ostre miecze, a jakoś się joą opanowuje - przynajmniej kiedyś).

Co do samego Kyusho to nie wiem czy to już opisałem czy mi się wydaje więc ewentualnie powtórzę :D .

Nie jest ono celem - jest najwyższym stopniem umiejętności, ale trzeba sobie bardzo wyraźnie powiedzieć czemu służącym. Techniki Kyusho miały służyć zabiciu człowieka - to nie było coś służącego do zabawy, a wręcz przeciwnie.
Dlaczego pokazuje się takie techniki na stojącym przeciwniku - po pierwsze dlatego że można dość precyzyjnie kontolować technikę, aby była wyłącznie chwilowym uśpieniem a nie tym czym by była zrobiona z pełną siłą. W realnej walce byłaby robiona mocno i nikt by się nie martwił jej "dozowaniem" - miała zabić i to tak żeby nie było trzeba poprawić.

Druga rzecz to strategia jej zastosowania. Nie jest zamysłem niczyim stosowanie Kyusho na kimś w pełnym ruchu - z przyczyn o których sami mówicie - małe punkty, które trudno wcelować. Najpierw należało doprowadzić przeciwnika do jakotakiej stabilizacji choć na chwilę, aby móc takie uderzenie zadać. Służą temu Atemi , o których tak na prwdę wszyscy tutaj myślą, czyli uderzenia na czułe punkty dające szanse przejścia do trzymania. Taki jest cel Atemi, mocno boli więc mam szansę przejść do Tuite czyli dźwigni trzymania, bądź chwytu, chwytu z uciskiem na punkt itd. Po przejściu tego etapu faktycznie nie ma żadnego problemu żeby dać tubę w japę lub w to co jest wyeksponowane. Ale założeniem tego było zastosować Kyusho - czyli zabić.

Dlatego piszę, że Kyusho jest na końcu drogi i szczególnie w dzisiejszych warunkach społecznych i braku działań wojennych :D , można o nim zapomnieć - a my archeolodzy MA się tym zajmujemy (ci z wyższymi stopniami - ode mnie :) ).

Chyba tyle na ten moment bo praca goni.

Pozdrawiam
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)
Czyli, jak rozumiem, Kyusho można zastosować tak, aby tylko pozbawić kogoś przytomności, ale jedynie na nieoporujacym oponencie, bo jakby oponent oporował, to już istniałoby za duże ryzyko przyłożenia (choćby niechcący) zbyt dużej siły, która (tak skierowana) mogła by go zabić. To faktycznie wyjaśnia, czemu nie można współcześnie zobaczyć Kyusho w wolnej walce.
Trochę, mimo wszystko, szkoda... :D

Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)

Jak dlugo mozna walczyc w boksie po trawieniu w punkt nawet lekko kazdy wie ;)

Noooo, aleeee to nie jest Kyushoooooo, prawda?
Czy może jednak jest i każdy bokser je praktykuje nie znając tylko tej nazwy? :)


Punkty na ciele ludzkim podzielone sa na rozne grupy w zaleznosci od skutku jaki moze byc w konsekwencji ataku na nie. Te najbardziej popularne zna wiele osob nie zdajac sobie nawet z tego sprawy.

Wbrew pozorom bokser ktory jest dobrym technikiem tez stosuje kyusho choc nigdy sie z ta nazwa nie spotkal oczywiscie w pewnym malym zakresie i jego ataki nie ida malym punktem jak przy ataku gola piescia a rozkladaja sie na cala powierzchnie rekawicy wiec i efekt jest lagodniejszy.

Ogolne zalozenia kyusho mowia o ataku na punkty witalne przeprowadzanym statycznie lub dynamicznie ale w zaleznosci od systemu definicja moze sie roznic.
  • 0

budo_louis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)

Czyli, jak rozumiem, Kyusho można zastosować tak, aby tylko pozbawić kogoś przytomności, ale jedynie na nieoporujacym oponencie, bo jakby oponent oporował, to już istniałoby za duże ryzyko przyłożenia (choćby niechcący) zbyt dużej siły, która (tak skierowana) mogła by go zabić. To faktycznie wyjaśnia, czemu nie można współcześnie zobaczyć Kyusho w wolnej walce.
Trochę, mimo wszystko, szkoda...

Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.



Według mojej wiedzy tak jest.

Miałem przyjemność rozmawiać z jednym z siódmych danów Taiki, który w latach osiemdziesiątych takie uderzenie otrzymał za mocno - uderzenie palcami w okolicę serca . Na początku nie było wiadomo, że to o to chodzi, ale przez 2 dni miał torsje, rodzaj zapaści, coraz słabiej się czuł. Lekarz "akupunkturzysta" powiedział mu, że miał zablokowane główne kanały energetyczne i w ciągu kilku dni prawdopodobnie by umarł. To był wypadek i skutki ... mogły byc tragiczne. Dlatego mowa o próbowaniu tego w walce jest raczej trudna do realizacji.

Taika bardzo rzadko pokazuje tego typu techniki i tak na prawdę nie sądzę żeby mu zależało na tym żeby tego uczyć jakieś szerokie grono uczniów - bo po co?

Pozdrawiam
  • 0

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)


Z uchwytu od tyłu kiedy ręce są wolne można wyjść rozpnając go trzaśnięciem kostkami w grzbiet dłoni która jest na wierzchu.

Trza było to Fedorowi powiedzieć jak nim Randleman rzucał...

Tak aby wykonal to rekoma w rekawicach 8)

No to powiedz to komuklwiek kto zebrał suplesa w VT, Pankrace, wczesnym MMA - brak rekawic :wink:
Zbyt mało czasu na reakcje, bo juz lecisz... :)
  • 0

budo_louis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)
Kilka linków na do filmów na naszej stronie.
Wszystko to pokaz, ale reakje prawdziwe - byłem na miejscu i kręciłem więc nie ma sciemy:
Atemi na rękę - nogi się uginają, ale to wynik bólu:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Trochę mocniej bez akcji

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Mocne atemi na mięseń

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Bardzo podobnie wyglądające ale Kyusho na ... :)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Myślę że nawet na tym filmiku widać że Kyusho jest dużo słabiej zrobione niż atemi na poprzednim filmiku a efekt jest zdecydowanie większy.
Jeżeli ktoś miał okazję spotkać Kyoshi Ciećwierza (na nim Taika się pastwi) to wie, że to nie ułomek, ma cholernie zbita budowę i jest poprostu bardzo silny. Robi wrażenie gościa na którym to nie powinno działać.

To tyle dla dopełnienia poprzedniego postu.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)

No to powiedz to komuklwiek kto zebrał suplesa w VT, Pankrace, wczesnym MMA - brak rekawic :wink:
Zbyt mało czasu na reakcje, bo juz lecisz... :)


To powiedz aby taka osoba wykonala suplesa na kostce brukowej 8)

Tak samo moze byc sytuacja ze jeden chwyta z tylu a drugi chce naparzac delikwenta.
Nie kazdy chwyta z tylu aby rzucic suplesa a malo kto potrafi wogole tak rzucic - na ulicy sa przecietni napastnicy i przecietni ludzie.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)
kurcze pisza sie duplikaty postow
  • 0

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)

na ulicy sa przecietni napastnicy i przecietni ludzie.

Na ulicy mozesz dostać kose pod żebra, pała przez plery! Możesz walczyć z jednym(rzadkość - solówka) i z 5-cioma...dlatego jeśli miałbym na coś liczyć to nie na Kyusho, tylko na sprzet...

PS: Czyli Kyusho raczej nie poskutkuje na obcykanego przeciwnika...

PS2: Wg mnie na ulice najlepsza jest profilaktyka - zeby nie było :wink:
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)

...dlatego jeśli miałbym na coś liczyć to nie na Kyusho, tylko na sprzet...


Jedno z praw Murphiego mowi: Choc codziennie będziesz chodzil uzbrojony w momencie napadu bedziesz bez broni 8)
  • 0

budo_louis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)

PS: Czyli Kyusho raczej nie poskutkuje na obcykanego przeciwnika...


Myśle że poskutkuje pod warunkiem, że ten co robi Kyusho jest obcykany :D
  • 0

budo_of10
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)

Jedno z praw Murphiego mowi: Choc codziennie będziesz chodzil uzbrojony w momencie napadu bedziesz bez broni


zeby czytac i wierzyc w te prawa to musialbym byc niezlym zdolowanym pessymista...
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: punkty witalne (nacisku)

Jedno z praw Murphiego mowi: Choc codziennie będziesz chodzil uzbrojony w momencie napadu bedziesz bez broni


zeby czytac i wierzyc w te prawa to musialbym byc niezlym zdolowanym pessymista...


A żeby chodzić po ulicy obladowanym bronia to dopiero trzeba miec stracha przed rzeczywistoscia :) :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024