463 odpowiedzi w tym temacie

[budo_of10]

obok przechodze ja i w dwojke stawiamy czola oprawcom jako ze mastajla jest samotna matka zapraszam ja na herbatke kawe czy co tam lubi i pobieramy sie odtad juz nie bedzie chodzic sama i bedzie czuc sie bezpiecznie ..coz za happy end w tej bajce ...

[budo_mastajla]

jak bede miala 25 lat to pogadamy, narazie nie mam dzieci i miec nie bede...
i dzieki temu,ze sie potarfie bronic nie zostalam zgwalcona albo huj wie co jeszcze!
bo wracalam ostatnio z pracy i dwoch kolesi chcialo mnie do auta "zaprosic"
wyobraz sobie ,ze nie mialam szans ucieczki, a moze mialam im zaplacic he? wykupic swoja dupe pieniedzmi...myslisz ,ze by sie zgodzili? zamiast dymania 30 zl!
z wiekiem zmianiaja sie priorytety ,kiedy ma sie rodzine rowniez inne ma sie podejscie do zycia...
teraz jestem sama ,nie mam o kogo sie martwic...i nikt tez nie martwi sie o mnie....

[budo_mastajla]

obok przechodze ja i w dwojke stawiamy czola oprawcom jako ze mastajla jest samotna matka zapraszam ja na herbatke kawe czy co tam lubi i pobieramy sie odtad juz nie bedzie chodzic sama i bedzie czuc sie bezpiecznie ..coz za happy end w tej bajce ...

podoba mi sie to zakonczenie :wink:

[budo_kontur17]

Kubus_Puchatek napisal kiedys ze raz mozna zachowac sie jak bohater a raz jak totalny tchorz - i ja sie z tym zgadzam.

A teraz moje pytanie do Was

Czy obsraniec co boi sie bic ale bez zastanowienia skacze w ogien czy do wody by ratowac ludzkie zycie ryzykujac wlasne jest obsrancem i tchorzem ? Prawa piesci na szczescie nie musimy sie juz obawiac - ja daze wiekszym szacunkiem "obsranca" ktory zapiepsza od rana do wieczora by utrzymac rodzine niz takiego co to jednym pierdolnieciem piesci nokautuje 3 ludzi.

a kto to jest obsraniec?
sluchaj jezeli ktos nie umie sie bic to dlaczego mialby to robic? normalne ze spierdala...
ale jezeli ktos potrafi sie bic i daje sie terrozowac, no to jak dla mie to cos z nim nie tak...albo to lubi ,albo jest skonczona ciota...

Bardzo mocne słowa, ale dokładnie to tłumaczę na tym forum od grudnia.

[budo_sarmata]

teraz jestem sama ,nie mam o kogo sie martwic...i nikt tez nie martwi sie o mnie....

Co jak co ale mnie to rozwaliło "Nikt sie o mnie nie martwi nikt mnie nie kocha i jest mi z tym dobrze. Jestem mrocznym mścicielem BUHAHAHAAHAA!!! :twisted: :twisted: :twisted: " Wybacz ale takie teksty to były dobre w kinie lat 80 kiedy Harisson Ford grał twardego gliniarza.

[budo_aptekarz]

narazie nie mam dzieci i miec nie bede.

tak umiem.
i w kwesti rodzicielstwa; moja matka zawsze wiedziala,ze sie bije...placila rowniez za moje trningi,wiedziala tez ,ze bije sie na ulicy...
i zapewne bede ptrzec tak jak ona na ta kwestie...jesli moje dziecko bedzie mialo moj charakter zapisze je po prostu na jakies sztuki walki ,zeby nie dostalo po gebie na podworku.

Z mojego twirdzenia wynika ze albo
1.Jestes Chlopem :-)
2.Tranzwestyta
3.Baba ktora w dziecinstwie nie miala lalek

[budo_esthan]

Trochę szkoda.

[budo_kontur17]

teraz jestem sama ,nie mam o kogo sie martwic...i nikt tez nie martwi sie o mnie....

Co jak co ale mnie to rozwaliło "Nikt sie o mnie nie martwi nikt mnie nie kocha i jest mi z tym dobrze. Jestem mrocznym mścicielem BUHAHAHAAHAA!!! :twisted: :twisted: :twisted: " Wybacz ale takie teksty to były dobre w kinie lat 80 kiedy Harisson Ford grał twardego gliniarza.

A ja dalej je wyznaję.

A ty pewnie idziesz z duchem czasu: masz BMW, lubisz opierdzielić dropsa i skakać do 8 rano przy jednym bicie- w między czasie wciągnąć kreskę i puknąć 2 małolaty. Ogladasz Mtv i jesteś trendi. Unikasz przemocy bo łatwo się po speedzie biega.

Ładnie tak oceniać jak się nie zna?

[budo_kontur17]

Kubus_Puchatek napisal kiedys ze raz mozna zachowac sie jak bohater a raz jak totalny tchorz - i ja sie z tym zgadzam.

A teraz moje pytanie do Was

Czy obsraniec co boi sie bic ale bez zastanowienia skacze w ogien czy do wody by ratowac ludzkie zycie ryzykujac wlasne jest obsrancem i tchorzem ? Prawa piesci na szczescie nie musimy sie juz obawiac - ja daze wiekszym szacunkiem "obsranca" ktory zapiepsza od rana do wieczora by utrzymac rodzine niz takiego co to jednym pierdolnieciem piesci nokautuje 3 ludzi.

Jeśli jest w stanie skoczyć w ogień to tym bardziej wejść w kose czy piąche.

Nie zawsze musi oczywiście chcieć, ale w słusznej sprawie:
Jaka jest różnica pomiędzy skoczeniem w ogień,a bronieniem małego brudaska przed oklepem 5 skinów.
Tu i tu ryzykujesz =tu i tu jesteś bochaterem= tu i tu masz u mnie szacunek

[budo_kontur17]

Kubus_Puchatek napisal kiedys ze raz mozna zachowac sie jak bohater a raz jak totalny tchorz - i ja sie z tym zgadzam.

A teraz moje pytanie do Was

Czy obsraniec co boi sie bic ale bez zastanowienia skacze w ogien czy do wody by ratowac ludzkie zycie ryzykujac wlasne jest obsrancem i tchorzem ? Prawa piesci na szczescie nie musimy sie juz obawiac - ja daze wiekszym szacunkiem "obsranca" ktory zapiepsza od rana do wieczora by utrzymac rodzine niz takiego co to jednym pierdolnieciem piesci nokautuje 3 ludzi.

Jeśli jest w stanie skoczyć w ogień to tym bardziej wejść w kose czy piąche.

Nie zawsze musi oczywiście chcieć, ale w słusznej sprawie:
Jaka jest różnica pomiędzy skoczeniem w ogień,a bronieniem małego brudaska przed oklepem 5 skinów.
Tu i tu ryzykujesz =tu i tu jesteś bochaterem= tu i tu masz u mnie szacunek

[budo_jet]

Nie zawsze musi oczywiście chcieć, ale w słusznej sprawie:
Jaka jest różnica pomiędzy skoczeniem w ogień,a bronieniem małego brudaska przed oklepem 5 skinów.

Taka, że są ludzie którzy z zasady, nie strachu, sa przeciwni metodom siłowym albo po prostu nie umią walczyć, tracą głowe w takich sytuacjach. Choć czasem trzeba zareagować, to nie trzeba odrazu odgrywać batmana na ulicy, nie każdy jest do tego stworzony i takich ludzi tez należy szanować.

mastajla - skróć podpis bo ci zaraz mod jakiś wstawi ostrzeżenie :wink:

[budo_sarmata]

teraz jestem sama ,nie mam o kogo sie martwic...i nikt tez nie martwi sie o mnie....

Co jak co ale mnie to rozwaliło Smile "Nikt sie o mnie nie martwi nikt mnie nie kocha i jest mi z tym dobrze. Jestem mrocznym mścicielem BUHAHAHAAHAA!!! Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil " Wybacz ale takie teksty to były dobre w kinie lat 80 kiedy Harisson Ford grał twardego gliniarza.

A ja dalej je wyznaję.

A ty pewnie idziesz z duchem czasu: masz BMW, lubisz opierdzielić dropsa i skakać do 8 rano przy jednym bicie- w między czasie wciągnąć kreskę i puknąć 2 małolaty. Ogladasz Mtv i jesteś trendi. Unikasz przemocy bo łatwo się po speedzie biega.

Ładnie tak oceniać jak się nie zna?

Jeśli przyjżysz się dokładniej mojemu nick-name'owi i avatarkowi to możesz zobaczyć w którym momencie zatrzymał się mój duch czasu. Moj kodeks moralny opiera się głównie na kodeksie szlacheckim. Wybacz ale dla mnie nie istnieją twardzi zabijacy u których mordobicie nie powoduje intensywniejszego wydzielania adrenaliny. A tekst Mastajla tak mi właśnie zabrzmiał.

[budo_famas]

Ale powiedzcie mi jedno : Jak skasować w końcu tego tytułowego kozaka ??

[budo_yoshihiro]

Ale powiedzcie mi jedno : Jak skasować w końcu tego tytułowegokozaka ??

To sie mie da Panie

[budo_of10]

skasuj go jak bilet w autobusie czy tramwaju wloz do kasownika ....

[budo_kontur17]

Nie zawsze musi oczywiście chcieć, ale w słusznej sprawie:
Jaka jest różnica pomiędzy skoczeniem w ogień,a bronieniem małego brudaska przed oklepem 5 skinów.

Taka, że są ludzie którzy z zasady, nie strachu, sa przeciwni metodom siłowym albo po prostu nie umią walczyć, tracą głowe w takich sytuacjach. Choć czasem trzeba zareagować, to nie trzeba odrazu odgrywać batmana na ulicy, nie każdy jest do tego stworzony i takich ludzi tez należy szanować.

mastajla - skróć podpis bo ci zaraz mod jakiś wstawi ostrzeżenie :wink:

Chodziło mi o samą idee bochaterstwa.
A ja już pisałem że obsranych dobrych kumpli mam i nie uważam się za lepszego.
A postawy obsrańskie można oczywiście w pełni szanować, ale nie można ich gloryfikować i podawać za wzór do naśladowanie- tymbardziej na tym forum.
To tak samo jak byłbym lekarzem, a nie pomógłbym w reanimacji rannego w wypadku obawiając się aids- też jest ryzyko, ale dość minimalne.
Ja wiem że nasz kodeks karny wyłącza odpowiedzialność za nieudzielenie pomocy w sytuacji własnego zagrożenia.
Ja wiem jedno: jak 80%ludzi miałoby zakodowaną solidarność społeczną to nie byłoby w tym kraju dziesioniarzy, złodziei i degenaratów.
To nie jest żaden rozsądek, tylko zwykła znieczulica: nie mnie biją to chuj mnie to obchodzi.

Tak jak Off 10 wcześniej mówił oni mają kurwa nas po prostu bać!!!!!!!!!!!!!!

[budo_kontur17]

narazie nie mam dzieci i miec nie bede.

tak umiem.
i w kwesti rodzicielstwa; moja matka zawsze wiedziala,ze sie bije...placila rowniez za moje trningi,wiedziala tez ,ze bije sie na ulicy...
i zapewne bede ptrzec tak jak ona na ta kwestie...jesli moje dziecko bedzie mialo moj charakter zapisze je po prostu na jakies sztuki walki ,zeby nie dostalo po gebie na podworku.

Z mojego twirdzenia wynika ze albo
1.Jestes Chlopem :-)
2.Tranzwestyta
3.Baba ktora w dziecinstwie nie miala lalek

Nie, kobietą która odbiega od normy zakorzenionego stereotypu Polaków wykreowanego przez ideologię marksistowsko-chrześcijańską.

A tak jak do 16-latka: jest charakterna, nie myśli na razie o dzieciach bo jest zbyt młoda i jej pasją są sztuki walki.

[budo_mastajla]

teraz jestem sama ,nie mam o kogo sie martwic...i nikt tez nie martwi sie o mnie....

Co jak co ale mnie to rozwaliło "Nikt sie o mnie nie martwi nikt mnie nie kocha i jest mi z tym dobrze. Jestem mrocznym mścicielem BUHAHAHAAHAA!!! :twisted: :twisted: :twisted: " Wybacz ale takie teksty to były dobre w kinie lat 80 kiedy Harisson Ford grał twardego gliniarza.

czytaj uwaznie .....! bo widze,ze do Ciebie trzeba bezposrednio!!!
mialam na mysli to: ze nie mam swojej rodziny, nie mam NARAZIE o kogo dbac wiec mysle jedynie o swojej dupie!!! i w sytuacjach zagrozenia nie zastanawiam sie czy jak mnie sie cos stanie,moje dziecko bedzie glodne ,a maz za mna bedzie plakal...jestem tylko ja,jak narazie...
(w miejsce kropek wstepnie bylo brzydkie slowo ,ale sie powstrzymalam)

[budo_mastajla]

narazie nie mam dzieci i miec nie bede.

tak umiem.
i w kwesti rodzicielstwa; moja matka zawsze wiedziala,ze sie bije...placila rowniez za moje trningi,wiedziala tez ,ze bije sie na ulicy...
i zapewne bede ptrzec tak jak ona na ta kwestie...jesli moje dziecko bedzie mialo moj charakter zapisze je po prostu na jakies sztuki walki ,zeby nie dostalo po gebie na podworku.

Z mojego twirdzenia wynika ze albo
1.Jestes Chlopem :-)
2.Tranzwestyta
3.Baba ktora w dziecinstwie nie miala lalek

a z mojego twirdzenia ( jak to napisales) wynika,ze jestes gowniarzem ,ktory mial doczynienia jedynie z pustymi blondynami z dyskoteki :roll:
a baby to sa na polu!

[budo_mastajla]

mastajla - skróć podpis bo ci zaraz mod jakiś wstawi ostrzeżenie :wink:

a to jest jakis limit znakow :roll: