463 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mastajla]

Nie ja zawsze jestem - a moje posty są...to duża róznica, ale Ty pewnie nie zrozumiesz...buhaha

Daje Ci ignora ot co, nie zamiezam tracić na ciebie czas, wole bierki ułozyć

o nie! chyba sie poplacze!
jak mogles mji ignora dac! Ty brutalu Ty!

[budo_jet]

Nie płacz, ja ci jeszcze nie dałem ignora :wink:

[budo_jet]

Nie płacz, ja ci jeszcze nie dałem ignora :wink:

[budo_mastajla]

bardzo mnie to cieszy :wink:

[budo_mastajla]

bardzo mnie to cieszy :wink:

[budo_mastajla]

bardzo mnie to cieszy :wink:

[budo_of10]

wlasnie widac az trzy posty o tym mowia pod rzad:P

[budo_mastajla]

przepraszam ale sie co pieprzy

[budo_kontur17]

ej no tutaj tez sie klocice to jzu lepiej na privie (podobno kto sie czubi ten sie lubi moze czujecie do siebie jakas miete? )....

Też tak myślę, że w łóżku byście się zajechali
Tylko Mistress mi żal

[budo_kontur17]

Nie ja zawsze jestem - a moje posty są...to duża róznica, ale Ty pewnie nie zrozumiesz...buhaha

Daje Ci ignora ot co, nie zamiezam tracić na ciebie czas, wole bierki ułozyć

o nie! chyba sie poplacze!
jak mogles mji ignora dac! Ty brutalu Ty!

NIe przejmój się Yoshi też na początku nie był dla mnie zbyt miły.
Z czasem się z pewnością polubicie.

[budo_jet]

Też tak myślę, że w łóżku byście się zajechali Smile Smile

Podobno ostry seks po kłótni znakomicie rozładowuje napięcie

Tylko Mistress mi żal

A czemu Mistress? :roll:

[budo_mastajla]

hehe ale macie pomysly

[budo_warhead]

Kubus_Puchatek napisal kiedys ze raz mozna zachowac sie jak bohater a raz jak totalny tchorz - i ja sie z tym zgadzam.

A teraz moje pytanie do Was

Czy obsraniec co boi sie bic ale bez zastanowienia skacze w ogien czy do wody by ratowac ludzkie zycie ryzykujac wlasne jest obsrancem i tchorzem ? Prawa piesci na szczescie nie musimy sie juz obawiac - ja daze wiekszym szacunkiem "obsranca" ktory zapiepsza od rana do wieczora by utrzymac rodzine niz takiego co to jednym pierdolnieciem piesci nokautuje 3 ludzi.

[budo_warhead]

Kubus_Puchatek napisal kiedys ze raz mozna zachowac sie jak bohater a raz jak totalny tchorz - i ja sie z tym zgadzam.

A teraz moje pytanie do Was

Czy obsraniec co boi sie bic ale bez zastanowienia skacze w ogien czy do wody by ratowac ludzkie zycie ryzykujac wlasne jest obsrancem i tchorzem ? Prawa piesci na szczescie nie musimy sie juz obawiac - ja daze wiekszym szacunkiem "obsranca" ktory zapiepsza od rana do wieczora by utrzymac rodzine niz takiego co to jednym pierdolnieciem piesci nokautuje 3 ludzi.

[budo_mastajla]

Kubus_Puchatek napisal kiedys ze raz mozna zachowac sie jak bohater a raz jak totalny tchorz - i ja sie z tym zgadzam.

A teraz moje pytanie do Was

Czy obsraniec co boi sie bic ale bez zastanowienia skacze w ogien czy do wody by ratowac ludzkie zycie ryzykujac wlasne jest obsrancem i tchorzem ? Prawa piesci na szczescie nie musimy sie juz obawiac - ja daze wiekszym szacunkiem "obsranca" ktory zapiepsza od rana do wieczora by utrzymac rodzine niz takiego co to jednym pierdolnieciem piesci nokautuje 3 ludzi.

a kto to jest obsraniec?
sluchaj jezeli ktos nie umie sie bic to dlaczego mialby to robic? normalne ze spierdala...
ale jezeli ktos potrafi sie bic i daje sie terrozowac, no to jak dla mie to cos z nim nie tak...albo to lubi ,albo jest skonczona ciota...

[budo_esthan]

Dla przykładu, wilk lub nawet kilka wilków które bezsprzecznie potrafią się naparzać ominą niedzwiedzia, mimo że w teorii mają szansę go pokonać. Pozostaje pytanie po co
z nim się lać ? Nawet jeśli wygrają, któryś przypłaci to ranami/życiem. Lepiej małą sarenkę gonić, żarcia tyle samo wysiłek i ryzyko mniejsze. Z drugiej strony śmiertleność wśród "nietchórzliwych" grzechotników mówi conieco o nich.

Taka gadka jak obsraniec czy tchórz jest chorym wymysłem młodzianów którzy poza "honorem" niewiele sobie w życiu wypracowali (w końcu mamusia i tatuś płacą za jedzonko, mieszkanie itp więc można kozaczyć), inny znów jako komuś nie przywali to brakuje mu poczucia własnej wartości, takie koło napędowe dla samozagłady.

Jak sie ma rodzinę to nie patrzy się tylko na siebie i absurdalne wartości, leżąc w szpitalu lub w grobie cięzko rodzinie dać coś do garnka i zapewniać jej bezpieczeństwo.

A dla pani Mastajla
Będziesz miała kiedyś dziecko to inaczej spojrzysz na kwestię "ciotowatości". Bo wnioskuję że bić się umiesz.

[budo_mastajla]

A dla pani Mastajla
Będziesz miała kiedyś dziecko to inaczej spojrzysz na kwestię "ciotowatości". Bo wnioskuję że bić się umiesz.[/quote]

tak umiem.
i w kwesti rodzicielstwa; moja matka zawsze wiedziala,ze sie bije...placila rowniez za moje trningi,wiedziala tez ,ze bije sie na ulicy...
i zapewne bede ptrzec tak jak ona na ta kwestie...jesli moje dziecko bedzie mialo moj charakter zapisze je po prostu na jakies sztuki walki ,zeby nie dostalo po gebie na podworku.
i to nie tak ,ze ona mnie tak wychowala ...to po prostu charakter...moj bart jest zuuupelnie inny...
potrafi sie bic, a skroic sie da :roll:
a co do Towjego przykladu o wilkach to jest troche nie na temat!
mowa jest caly czas o obronie , a nie atakowaniu!

[budo_mastajla]

A dla pani Mastajla
Będziesz miała kiedyś dziecko to inaczej spojrzysz na kwestię "ciotowatości". Bo wnioskuję że bić się umiesz.[/quote]

tak umiem.
i w kwesti rodzicielstwa; moja matka zawsze wiedziala,ze sie bije...placila rowniez za moje trningi,wiedziala tez ,ze bije sie na ulicy...
i zapewne bede ptrzec tak jak ona na ta kwestie...jesli moje dziecko bedzie mialo moj charakter zapisze je po prostu na jakies sztuki walki ,zeby nie dostalo po gebie na podworku.
i to nie tak ,ze ona mnie tak wychowala ...to po prostu charakter...moj bat jest zuuupelnie inny...
potrafi sie bic, a skroic sie da :roll:
a co do Towjego przykladu o wilkach to jest troche nie na temat!
mowa jest caly czas o obronie , a nie atakowaniu!

[budo_esthan]

Obrona nie atak ?
Świetnie. Lew z upolowaną zdobyczą vs hieny stanowi adekwatny przykład.


Co do fajterstwa na ulicy i dzieci, scenariusz.

Mastajla lat 25
wózek z 2 letnim dzieckiem

1 z 3 kolesi szturchając Cię mówi:
lala dajesz 30 złotych sama od siebie czy mamy Cię przeszukać ?

a. dajesz im kasę i tłumisz w sobie agresję
b. nawalasz się z kolesiami ryzykując małe conieco ?

[budo_esthan]

P.S
Niektórzy traktują szturchnięcie jako atak i odpowiadają siłą.

Tak w gwoli protestów, że podana sytuacja nie jest atakiem.