Skocz do zawartości


Zdjęcie

jak skasowac kozaka?? hehe....


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
463 odpowiedzi w tym temacie

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....

kontur17, chcesz przez to powiedzieć, że jak 4 dresów chce Cię okraść to rzucasz się na nich i nokautujesz każdego z osobna ? :)

Jeżli widzę z daleka że może być jakiś problem to batona wkładam w rękaw.
I wtedy jeśli 4 chce mnie zdziesionować nie z partyzanta, tylko np. mówią- dawaj chuju co masz bo Ci wpierdo.. to 1 sekunda i już dwóch dostaje na łeb. W 90% pozostała dwójak dresów jest tak zdezorientowana że kolejne 2-3 sekundy wystarczą na ich rozjebanie.
Ale to wymaga natychmiastowego działania i szybkiego na tzw kurwie.

Możecie się śmiać że to niemożliwe, ale poproście 4 kolegów żeby staneli od was ok. 2 metry i spróbjcie jak najszybciej uderzyć ich czymś lekkim i miękkim w głowę ( np. takim batonem treningowym co pokazuje Warhead). zapewniam was ze dwóch walcienie spokojnie (pamietajcie że napastnicy się nie spodziewają i to jest wasza największa przewaga). W otwartej walce z 4 napastnikami nie mam żadnych szans ( no chyba że to są jakieś całkowite cipy- ale nie liczę na ulicy na farta)
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....


Batman- zobacz ilu tu "rozsadnych miłosieników" co oddają każdemu dzisioniazowi co mają, co można na nich pluć, klepać im dziewczyny po dupie a oni uciekają albo niereagują.


I chuj z tym, że oddają. Może kurwa mają trochę oleju w głowie i wolą być ubożsi o dychę zamiast ryzykować, żeby ich żony/dzieci zostały z mężem/tatusiem kaleką?


"oleju w głowie"? to bardzo niedookreślony zwrot.
A może i o 1000 zł chcesz być uboższy w imię spokoju albo o 10 000 zł czy do 100 zł jesteś w stanie zapłacić. Nie rozumiesz? Chodzi o zasady, a nie o pieniądze.
  • 0

budo_bzyk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 102 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skawina

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....

kontur17, chcesz przez to powiedzieć, że jak 4 dresów chce Cię okraść to rzucasz się na nich i nokautujesz każdego z osobna ? :)

Jeżli widzę z daleka że może być jakiś problem to batona wkładam w rękaw.
I wtedy jeśli 4 chce mnie zdziesionować nie z partyzanta, tylko np. mówią- dawaj chuju co masz bo Ci wpierdo.. to 1 sekunda i już dwóch dostaje na łeb. W 90% pozostała dwójak dresów jest tak zdezorientowana że kolejne 2-3 sekundy wystarczą na ich rozjebanie.
Ale to wymaga natychmiastowego działania i szybkiego na tzw kurwie.

Możecie się śmiać że to niemożliwe, ale poproście 4 kolegów żeby staneli od was ok. 2 metry i spróbjcie jak najszybciej uderzyć ich czymś lekkim i miękkim w głowę ( np. takim batonem treningowym co pokazuje Warhead). zapewniam was ze dwóch walcienie spokojnie (pamietajcie że napastnicy się nie spodziewają i to jest wasza największa przewaga). W otwartej walce z 4 napastnikami nie mam żadnych szans ( no chyba że to są jakieś całkowite cipy- ale nie liczę na ulicy na farta)


Jak pisalem wczesniej na ulicy trzeba wykorzystac zaskocznie , i szybko przejsc do ataku , po czym wiac :wink: hehe
  • 0

budo_spawacz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 108 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....

"oleju w głowie"? to bardzo niedookreślony zwrot.
A może i o 1000 zł chcesz być uboższy w imię spokoju albo o 10 000 zł czy do 100 zł jesteś w stanie zapłacić. Nie rozumiesz? Chodzi o zasady, a nie o pieniądze.


Kurwa kontur czy ty jednej rzeczy nie potrafisz zrozumieć? Wszystko jest zależne od sytuacji. Przecież oczywiste jest, że nie oddam laptopa, komórki i 10 koła czternastoletniemu gówniarzowi; z drugiej strony oczywistym jest, że nie będę się szczypał o 5 zeta, jeśli otoczyło mnie nagle pięciu drabów i jest spore prawdopodobieństwo, że te 5 zeta rozwiąże sytuację. Co ty kurwa nie rozumiesz tego czy nie chcesz zrozumieć? Pierdolisz tu o jakichś zasadach, jakby to był imperatyw obowiązujący każdego obywatela w każdej kryzysowej sytuacji. Poza tym co to kurwa znaczy "w imię zasad"? Jakich zasad? A może jakiś koleś jest chuchrem, ma słabe kości, kiepską psychę i dla niego jedynym wyjściem z kryzysu na ulicy jest się ogołocić? To znaczy, że co? Że trzeba go spisać na straty i pierdolić, że dla takich na forum nie ma miejsca bo to cipa i nie chciał walczyć?
  • 0

budo_trik
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 222 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....
:) hehe rozpisało się wiele osób :D co do pytania zadanego na początku :) Mam 174 wzrostu i waże 68 - 70 i marne szanse widze jeżeli chozi o konfrontacje z takim wielkim człeniem. Wyobraź sobie gdy rusza na Ciebie z wkurwieniem... 3 ciosy i padasz :roll:
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....
Ty podałeś dwie skrajne i oczywiste sytuacje.
Nie bedę Ci tu cytował niektórych wypowiedzi z innych tematów.

To znaczy, że co? Że trzeba go spisać na straty i pierdolić, że dla takich na forum nie ma miejsca bo to cipa i nie chciał walczyć?[/

Nie, ale nie można powiedzieć że takie postepowanie jest godne naśladowania.
A tu niektórzy gloryfikują takie zachowanie.
Tak samo Bzyk jest kontrowersyjny, ale nie można go absolutnie jak to nipisałeś spisać na straty.
Tu dyskutujemy i wymieniamy poglady,a nie powinnniśmy się naśmiewać i obrażać.

P.s ja Cię obraziłem wcześniej, ale Ty pierwszy sie ze mnie naśmiewałeś.
Jednak przeprosiłem Cie za swoje zachowanie bo było nieodpowiednie.
  • 0

budo_bzyk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 102 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skawina

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....


"oleju w głowie"? to bardzo niedookreślony zwrot.
A może i o 1000 zł chcesz być uboższy w imię spokoju albo o 10 000 zł czy do 100 zł jesteś w stanie zapłacić. Nie rozumiesz? Chodzi o zasady, a nie o pieniądze.


Kurwa kontur czy ty jednej rzeczy nie potrafisz zrozumieć? Wszystko jest zależne od sytuacji. Przecież oczywiste jest, że nie oddam laptopa, komórki i 10 koła czternastoletniemu gówniarzowi; z drugiej strony oczywistym jest, że nie będę się szczypał o 5 zeta, jeśli otoczyło mnie nagle pięciu drabów i jest spore prawdopodobieństwo, że te 5 zeta rozwiąże sytuację. Co ty kurwa nie rozumiesz tego czy nie chcesz zrozumieć? Pierdolisz tu o jakichś zasadach, jakby to był imperatyw obowiązujący każdego obywatela w każdej kryzysowej sytuacji. Poza tym co to kurwa znaczy "w imię zasad"? Jakich zasad? A może jakiś koleś jest chuchrem, ma słabe kości, kiepską psychę i dla niego jedynym wyjściem z kryzysu na ulicy jest się ogołocić? To znaczy, że co? Że trzeba go spisać na straty i pierdolić, że dla takich na forum nie ma miejsca bo to cipa i nie chciał walczyć?



A 1000zl i laptopa 18-letniemu ( wiek przypadkowy , poprostu nie gowniarz) to oddasz? z tego co wywnioskowalem po twoim poscie bo to juz inna sytacja?
Czy jednak pomyslsiz sobie ze warto walczyc , moe uda sie kogos rozjebac i uciec ?
  • 0

budo_bzyk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 102 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skawina

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....


"oleju w głowie"? to bardzo niedookreślony zwrot.
A może i o 1000 zł chcesz być uboższy w imię spokoju albo o 10 000 zł czy do 100 zł jesteś w stanie zapłacić. Nie rozumiesz? Chodzi o zasady, a nie o pieniądze.


Kurwa kontur czy ty jednej rzeczy nie potrafisz zrozumieć? Wszystko jest zależne od sytuacji. Przecież oczywiste jest, że nie oddam laptopa, komórki i 10 koła czternastoletniemu gówniarzowi; z drugiej strony oczywistym jest, że nie będę się szczypał o 5 zeta, jeśli otoczyło mnie nagle pięciu drabów i jest spore prawdopodobieństwo, że te 5 zeta rozwiąże sytuację. Co ty kurwa nie rozumiesz tego czy nie chcesz zrozumieć? Pierdolisz tu o jakichś zasadach, jakby to był imperatyw obowiązujący każdego obywatela w każdej kryzysowej sytuacji. Poza tym co to kurwa znaczy "w imię zasad"? Jakich zasad? A może jakiś koleś jest chuchrem, ma słabe kości, kiepską psychę i dla niego jedynym wyjściem z kryzysu na ulicy jest się ogołocić? To znaczy, że co? Że trzeba go spisać na straty i pierdolić, że dla takich na forum nie ma miejsca bo to cipa i nie chciał walczyć?


A 1000zl i laptopa 18-letniemu ( wiek przypadkowy , poprostu nie gowniarz) to oddasz? z tego co wywnioskowalem po twoim poscie bo to juz inna sytacja?
Czy jednak pomyslsiz sobie ze warto walczyc , moe uda sie kogos rozjebac i uciec ?
  • 0

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....
Tu występuje przedewszystkim problem nie psychiki lecz możliwości. Nie każdy ma 100 kg wagi i doświadczenie w SW. I takim ludziom wychodzą na przeciw dwie opcje:
A odda co ma ,a agresorzy odejdą.
B będzie prubował walczyć ,dostanie w pizde i tak mu wszystko zabiorą.
Takie są realia.
  • 0

budo_mck
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....

Tu występuje przedewszystkim problem nie psychiki lecz możliwości. Nie każdy ma 100 kg wagi i doświadczenie w SW. I takim ludziom wychodzą na przeciw dwie opcje:
A odda co ma ,a agresorzy odejdą.
B będzie prubował walczyć ,dostanie w pizde i tak mu wszystko zabiorą.
Takie są realia.


tudziez nogi za pas i w las ;>
Ja zawsze staram sie unikac takich spotkan, jak narazie udalo mi sie ... ;]
  • 0

budo_spawacz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 108 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....

Nie, ale nie można powiedzieć że takie postepowanie jest godne naśladowania.
A tu niektórzy gloryfikują takie zachowanie.


A jakie jest godne naśladowania? Nadstawiać karku za parę złociszy?

P.s ja Cię obraziłem wcześniej, ale Ty pierwszy sie ze mnie naśmiewałeś.
Jednak przeprosiłem Cie za swoje zachowanie bo było nieodpowiednie.


Naśmiewać się z kogoś a nasmiewać się z wypowiedzi to dwie różne rzeczy. Weź pod uwagę, że kompletnie cię nie znam, co autoamtycznie dyskwalifikuje ewentualność naśmiewania się z ciebie jako osoby.
  • 0

budo_spawacz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 108 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....

A 1000zl i laptopa 18-letniemu ( wiek przypadkowy , poprostu nie gowniarz) to oddasz? z tego co wywnioskowalem po twoim poscie bo to juz inna sytacja?
Czy jednak pomyslsiz sobie ze warto walczyc , moe uda sie kogos rozjebac i uciec ?


Bzyk najpierw doczytaj mojego posta a potem stawiaj pytania. Podałem dwie skrajne sytuacje, pomiędzy jest masa innych i zdrowy rozsądek powinien zdecydować jaką postawę w danej chwili przyjąć. Podkreślam - zdrowy rozsądek, a nie pseudo-honor polegający na rzucaniu się na każdego "w imię zasad".
  • 0

budo_drops
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:omów nie korzystam

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....

Nie, ale nie można powiedzieć że takie postepowanie jest godne naśladowania.
A tu niektórzy gloryfikują takie zachowanie.


zawsze jak czytam tego typu posty w tego typu topikach to spotyka sie dwa rodzaje wypowiedzi pierwsze mowiace o tym ze w sytucjach zagrozenia zycia, zdrowia swojego lub bliskich nalezy w kazdy mozliwy sposob uchronic te wartosci, a najlepszym sposobem na nieodniesienie obrazen jest brak walki, nawet oddanie laptopa za 3,5k jest lepsze niz peknieta czaszka, uszkodzony wzrok czy wozek do konca zycia i wlasnie taka postawe doradza wiekszosc ludzi, dla mnie to nie jest gloryfikowanie, dla mnie to zdrowy rozsadek, zaloze sie ze kazda z osob ktora reprezentuje taki swiatopoglad wie ze sa sytuacje w ktorych trzeba sie bic jest to nieuniknione, do sytuacji w ktorych mozna sie bic zaliczyc nalezy takie w ktorych widzisz szanse na zwyciestwo a te wzrastaja wraz z masa, dlugoscia treningow i tutaj dochodzimy do rozwiazania problemu dlaczego i tutaj wychodzi dlaczego ty przy 115kg i duzym doswiadczeniu lal bys sie a student inforatyki wazacy 60 nie :]

sa oczywiscie zjeby ktore lac sie chca zawsze jak ktos na nich krzywo spojrzy...
  • 0

budo_bzyk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 102 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skawina

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....

Bzyk najpierw doczytaj mojego posta a potem stawiaj pytania. Podałem dwie skrajne sytuacje, pomiędzy jest masa innych i zdrowy rozsądek powinien zdecydować jaką postawę w danej chwili przyjąć.".

Sorry nie doczylem moja wina:) hehehe

Podkreślam - zdrowy rozsądek, a nie pseudo-honor polegający na rzucaniu się na każdego "w imię zasad".


Nie rzucaniu sie , zle to ujales , ale nie oddawnaie kazdemu:)
PS: Jedna dyskusja sie skonczyla to druga sie zaczyna , temat sie chyba nigdy nie skonczy eheh ( przynajmiej nabije troche postow ):wink:
  • 0

budo_bzyk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 102 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skawina

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....


Nie, ale nie można powiedzieć że takie postepowanie jest godne naśladowania.
A tu niektórzy gloryfikują takie zachowanie.


zawsze jak czytam tego typu posty w tego typu topikach to spotyka sie dwa rodzaje wypowiedzi pierwsze mowiace o tym ze w sytucjach zagrozenia zycia, zdrowia swojego lub bliskich nalezy w kazdy mozliwy sposob uchronic te wartosci, a najlepszym sposobem na nieodniesienie obrazen jest brak walki, nawet oddanie laptopa za 3,5k jest lepsze niz peknieta czaszka, uszkodzony wzrok czy wozek do konca zycia i wlasnie taka postawe doradza wiekszosc ludzi, dla mnie to nie jest gloryfikowanie, dla mnie to zdrowy rozsadek, zaloze sie ze kazda z osob ktora reprezentuje taki swiatopoglad wie ze sa sytuacje w ktorych trzeba sie bic jest to nieuniknione, do sytuacji w ktorych mozna sie bic zaliczyc nalezy takie w ktorych widzisz szanse na zwyciestwo a te wzrastaja wraz z masa, dlugoscia treningow i tutaj dochodzimy do rozwiazania problemu dlaczego i tutaj wychodzi dlaczego ty przy 115kg i duzym doswiadczeniu lal bys sie a student inforatyki wazacy 60 nie :]

sa oczywiscie zjeby ktore lac sie chca zawsze jak ktos na nich krzywo spojrzy...


Dlaczego kpisz z ludzi co waza tyle, ja akurat waze 64 :)
ja znam takich co waza po 100kg i by oddawali hehee
Przewaznie sa tu ludzie ze slaba psychika, tylko dobrze zbudowani ,
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....
Ja też nie jestem za rzucaniem się na 10 kiboli ze sprzętami.
Ale tematy do tej pory poruszane bić czy uciekać albo oddawać dotyczyły:
- 1 ćpuna ze strzykawką
- 2 rzuli co chcieli wpierdol spuścić za brak papierosa.
W takich sytuacja każdy kto ma batona i jako tako potrafi nim machać powinien po prostu spuścić wpierdol.
Owszem ryzyko na ulicy zawsze jest, ale w takiej sytuacji minimalne.
  • 0

budo_mrnikt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 645 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z drugiej strony lustra

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....

Mrnikt jak dostajesz pożądny wpierdol to policja sama przychodzi do szpitala bo lekarz ma obowiązek wezwać.
Mnie jeszcze nie zdążyli zszyć w szpitalu na Banacha, a już panowie z Opaczewskiej się mnie wypytywali co jak gdzie i wogóle.


Kontur Masz racje :) Ale niech Bzyk lezac w bandarzach powie tym gliniarzom, ktorzy przyjda do niego do szpitala CHWDP :) ... to jak trafi na nerwowych .. to mu sie pobyt przedluzy o pare tygodni..
NO Panie Komendancie .. on sam tak 15 razy z tego lozka HOP na glowe ... My go nawet nie dotknelismy
  • 0

budo_mrnikt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 645 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z drugiej strony lustra

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....

No już dajcie spokój.
Bzyk nie lubi policji- wszystkie argumenty mu już przedstawiliśmy.
A jak chce się bić za swój klub z innym kibicami którzy również chcą się bić to ich prywatna sprawa- nam krzywdy nie robią.
No chyba że rozwalają nasze samochody czy witryny albo zaczepiają na ulicy bez powodu.
Jeśli tak to chuj im w dupe i niech lepiej nie trafią na mnie bo nie odpuszczę.
Ale jeśli krzywdzą tylko siebie na wzajem bo tego chcą to niby czemu mam mieć coś do nich- ich sprawa.

A to że policja nie potrafi sobie z nimi poradzić to ich problem, a właściwie słabość- jakoś w Angli dali sobie radę, a u nas jak ze wszystkim niestety nie są zbyt skuteczni.


Kontur
No jak pokazuje sytuacja po derbach w Krakowie - zaczepiaja takze obcych. PIerwsza ofiara byla kibolem - co i tak nie usprawiedliwia zabojstwa i bardzo wspolczuje jego rodzicom... ale ten drugi 17-latek. Podobno byl zupelnie "nie-kibicowaty" a i tak manto zebral
  • 0

budo_mrnikt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 645 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z drugiej strony lustra

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....
Kontur
Ja juz Ci pisalem, ze nie gloryfikuje oddawania bez zastanowienia kasy czy czegokolwiek, JESLI OCENA SYTUACJI DAJE MI JAKIEKOLWIEK SZANSE. Co bys zrobil, jesli w parku, o polnocy idziesz z dziewczyna, ktora nie jest sprawna fizycznie i biega tak szybko, ze przedszkolak na marysce przegoni ja biegnac do tylu. Do tego kobitka ma na nogach sandalki, ktore do biegania nie nadaja sie ZUPELNIE. Wychodzi do Ciebie 3 gosc .. 1 sredni zawodnik , jeden taki szuply ale widac ze nie da sobie w kasze dmuchac ... i jeden wiadac dobrze zaprawiony w bandytce. Jestem od kazdego z nosz wyzszy, ciezszy .. choc mniej obyty w walce ulicznej. I co .. zaryzykujesz ...??? Bo ja nie !!! Sam bym sie z nimi mogl ponapierdalac... wygram ja.. lub oni ... bo pierwszych dwoch zloze na 1-2 strzaly.. Ale w czasie gdy ja sie zajmuje jednym .. dwoch pozostalych oklepie mi kobiete ... i DUPA .. wic wolaleb odac kase i nie zaryzykowac zgwalcenia kobiety i oklepanego ryja... bo ze sliwa pod okiem nie bardzo moge sie w pracy pokazac...

Inna sytuacja .. ide sobie i wcinam lody .. srodek dnia , Nowy Swiat... i podchodzi gostek z dziewuszka .. i mowi do mnie daj kolezance troche loda ... dostal lowkicka i poprawilem prostym w kolano ... i nieco tylko przyspieszajac oddalilem sie ...
O akcjach w czasie wykonywania czynnosci sluzbowych .. wybacz nie bede pisal bo to nie jest miejsce na takie zwierzenia :) (ps. gliniarzem nie jestem :) )
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak skasowac kozaka?? hehe....

Dlaczego kpisz z ludzi co waza tyle, ja akurat waze 64 Smile
ja znam takich co waza po 100kg i by oddawali hehee
Przewaznie sa tu ludzie ze slaba psychika, tylko dobrze zbudowani ,

Święta racja.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024