35 odpowiedzi w tym temacie

[budo_robot]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]




Nie wyglada to na nadstawianie drugiego policzka...

[budo_embe]

kolejny nadinterpretator Pisma Św. :?

[budo_robot]

kolejny nadinterpretator Pisma Św. :?

Pokoj!

no jezeli mowimy o starym testamencie to odwoluje.

p.s.

pismo swiete jest tak wieloznaczne ze kazda interpretacja moze byc uwazana za "nadinterpretacje" z jej punktu widzenia.

(pomijajac fakt wielu wersji tlumaczen PS).

koniec p.s.

ale niewazne, chcialem zwrocic uwage na fakt ureligijnienia sztuk walki, niekoniecznie krytykujac. Moze sa podobne strony dotyczyca innych religii niz chrzescijanstwo.

[budo_embe]

hmmm...z tego co się orientuję, to większość wschodnich sztuk walki posiada nierozerwalne związki z religią.Wystarczy wspomnieć buddyjskich mnichów i ich kung-fu

[budo_robot]

hmmm...z tego co się orientuję, to większość wschodnich sztuk walki posiada nierozerwalne związki z religią.Wystarczy wspomnieć buddyjskich mnichów i ich kung-fu

tak ale mi chodzi o religie fundamentalistyczne.

*pomijam kwestie tego czy mozemy mowic o buddyzmie (chinskim i japonskim) jako o religii.

[budo_khunag]

*pomijam kwestie tego czy mozemy mowic o buddyzmie (chinskim i japonskim) jako o religii.

Buddysci jakos nie maja tego typu dylematow :roll:

[budo_charly]

*pomijam kwestie tego czy mozemy mowic o buddyzmie (chinskim i japonskim) jako o religii.

Buddysci jakos nie maja tego typu dylematow :roll:

Jakich dylematow? Nie jest latwo okreslic czy buddyzm to religia czy filozofia i buddysci tez tego jednoznacznie nie potrafia powiedziec.

[budo_robot]

*pomijam kwestie tego czy mozemy mowic o buddyzmie (chinskim i japonskim) jako o religii.

Buddysci jakos nie maja tego typu dylematow :roll:

jacy buddysci?

buddyzm ogolny nie istnieje bo nie jest zunifikowany jak chrzescijanstwo.
nie ma jednej doktryny podzielanej przez wszystkie sekty.
Nie ma w buddyzmach koncepcji boga itp. sa to bardziej systemy etyczne.

buddyzm hinduski jest fundamentalny jak islam judaizm i chrzescijanstwo nie dopuszca wiary w inna religie. I ten buddyzm jest bardzo podobny do 3ech wymienionych fundamentalizmow.
o wiele bardziej niz bo buddyzmow chinskich i japonskich ktore sa inkluzywne i nie maja problemu z tym ze adept takiego buddyzmu jest jednoczesnie szintoista i swiadkiem jehowy.

fundamentalizmy zbudowane sa na logice przeciwstawienst czyli ze jezeli A a to nie B. Na tej logice zbudowany jest podzial pomiedzy Religia i Filozofia. W Buddyzmach Chinkim i japonskim takiego podzialu nie ma wiec moga one zawierac rozny procent "religinosci" i "filozofowosci" na kontinuum od 0 do 1. sa one [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - wzajemnie dopelniajace sie a nie wykluczajace.

po za tym

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_sanjuro yojimbo]

Eeee...
Nie podoba mi się.
Myślałem, że tam uczą, jak np. zbić szatana krucyfiksem.

[budo_robot]

Eeee...
Nie podoba mi się.
Myślałem, że tam uczą, jak np. zbić szatana krucyfiksem.

ja tez tak sadzilem i rozczarowalem sie setnie.
po prostu nazwali swoje "karate" czy inne style chrzescijanskimi i tyle.

pachnie mi to TFU! postmodernizmem!

zgroza!

ps

jak sadzicie jakie przedmioty z arsenalu ksiezy mogly by posluzyc jako bron? (pominmy krzyz bo to moze obrazac czyjes uczucia religijne)

[budo_yoshihiro]

Wode święconą i kropidło?

[budo_sanjuro yojimbo]

...jak sadzicie jakie przedmioty z arsenalu ksiezy mogly by posluzyc jako bron? (pominmy krzyz bo to moze obrazac czyjes uczucia religijne)

Sukkuba można np. zadusić stułą.

A, jak pisał Waligórski, ksiądz Kordecki, pod Zbarażem, zatłukł Burłeja monstrancją.

Ale jak już przyszło co do czego, to w "Egzorcyście" ksiądz i tak zlał w końcu szatana na pięści. :wink:
(Miał księżulo fart, że ów demon Pazuzu opętał nieletnią dziewuszkę, a nie na przykład Tysona... )

[budo_wingtsun]

budydsci nie maja problemu - buddyzm nie jest religią (odsyłąm do etymologii tego słowa).

natomiast u nas w swiatku zachodnim ureligijnienie sztuk walki smierdzi sektą na kilometr

[budo_khunag]

buddyzm nie jest religią

Nie jest w takim razie tez filozofia, ani niczym innym. Tego typu podzialy sa typowe dla naszego zachodniego sposobu myslenia i nie powinnismy przez ich pryzmat rozpatrywac mysli wschodniej.

[budo_robot]

buddyzm nie jest religią

Nie jest w takim razie tez filozofia, ani niczym innym. Tego typu podzialy sa typowe dla naszego zachodniego sposobu myslenia i nie powinnismy przez ich pryzmat rozpatrywac mysli wschodniej.

otuz to. jest to fundamentalne pytanie czy mozemy analizowac i rozumiec obce spoleczenstwo przez pryzmat wlasnych definicji.

ja uwazam ze pytanie jest nie: "czy buddyzm jest religia" czy nie ale: "do jakiego stopnia"

[budo_kirin]

A nie gorąco im w moherowych kimonkach ??

[budo_sanjuro yojimbo]

Dobre!

[budo_robot]

A nie gorąco im w moherowych kimonkach ??

hahahhahhah moher gi!!

dobre dobre

sadzicie ze walcza w beretach?

[budo_kirin]

W beretach może nie ćwiczą, ale nunchaku na różańce to pewnie zamienili... :wink:

[budo_tsd-markos]

Moim zdaniem to czysta komercha. Wykorzystują wizerunek krzyża jako znak handlowy, bo wiedzą, że to się dobrze sprzedaje. Jednych to zbulwersuje innych przyciągnie, tak czy inaczej, każdy zapamięta ich a o to właśnie im chodzi. Mają gdzieś wartości = ważna jast reklama.