334 odpowiedzi w tym temacie

[budo_batoniarz]

kanapki to co?
Manuel ci smaruje?

Manuel robi kanapke fakt

[budo_jet]

Na tym filmie facet ma podwinięte rękawy. A co gdy ktoś ma na sobie np. grubą kurtkę puchową? Może takie teoretyzowanie jest trochę głupie, ale myślę że nóż musiałby być cholernie dobrze naostrzony żeby jednym lekkim cięciem przeciąć ubranie i skórę jednocześnie. Co do pchnięcia (nie cięcia) to kumpel trenujący kravkę powiedział mi kiedyś że wystarczy nawet kilka centymetrów (3 chyba) żeby zrobić kuku. A po obejżeniu tego filmiku nabrałem jednak dodatkowego respektu do noży :wink:
Jednak nadal myślę że obrona przed nożem jest możliwa, w końcu np. w wojsku nie uczyli by się rzeczy, które nie mają sensu.

[budo_of10]

thaifighter uspokoj sie :twisted:

[budo_kontur17]

spoko - mam dla ciebie propozycję
ja z drewnianą atrapą a ty mi dasz wycisk, ok ?

tylko najpierw podpiszeż, że nie pociągniesz mnie do odpowiedzialności za spowodowane urazy :twisted:

ok. ja sie sprawdze z tobą.
Mam batony treningowe, które mogą spowodować lekki uraz ale tylko Szyi i twarzy- dlatego jak masz kask to z chęcią zobaczymy.
Nóż kontra baton- mam kamere cyfrową to nagramy i pokarzemy.
zaraz wyslę zdjęcie tego batona treningowego53 cm długości.
Ja uważam że baton kontra nóż to baton wygrywa GENERALNIE.
Ale jak jesteś bardzo szybki to wiem o tym że mogę przegrać.
UWAGA !!!!!!!!!!!!!
Tikemi nie myśl nawet o tym że jestem agresywny w stosunku do Ciebie.
Chodzi mi o zwykły test bez możliwości zrobienia sobie krzywdy.

[budo_yoshihiro]

Kontur ale tamtemu pajacowi chodziło o nóz vs gość bez broni :wink:

Edit: ten pajac to o tym całym "wojowniku", bron Boże o tiKemi

[budo_kontur17]

to jest atrapa do 21'

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_kontur17]

thaifighter uspokoj sie :twisted:

Ja powiem więcej, NIE WKURWIAJ MNIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mi też się wydawało że nóż na gołe ręce jest możliwy do wygrania.

Jak miałem szkolenie na licencję 2 stopnia to trener powiedział mi że były testy z fajterami i dobrym nożownikiem. Okazało się że owszem fajter dopadał bardzo szybko nożownika, ale miał co najmniej 3 ślady flamastra na ubraniu.

Poza tym dobrego nożownika poznajesz jak umierasz.
Dobry nożownik nie pokazuje kosy tylko nią atakuje tak że nie zauważysz że ją ma.
Ja się o tym przekonałem jak dostałem 7 dźgnięć, ale przeżyłem czyli ten gość nie był zawodowcem.


A TO FORUM JEST DO WYMIENIANIA POGLĄDÓW I PRZYJACIELSKIEJ WYMIANY ZDAŃ WIĘC NIE KOZACZ BO JA NIE JESTEM DOWCIPNIŚNIEM

[budo_kontur17]

Kontur ale tamtemu pajacowi chodziło o nóz vs gość bez broni :wink:

Edit: ten pajac to o tym całym "wojowniku", bron Boże o tiKemi

WIEM, ŹLE MNIE ZROZUMIAŁEŚ.

[budo_yoshihiro]

No luzik :wink:
Ale fakt, batonem można podziałać na kose - pod warunkiem, ze ją wcześniej zobaczysz...

[budo_kontur17]

Yoshi to jest forum dyskusyjne i nawet Diriz, który delikatnie mówiąc mnie czasami denerwuje jak go spotkam to z całym szcunkiem podam mu ręke a tu jakiś pajac się urwał i kozaczy do Ciebie.
No delikatnie mówiąc mnie zdenerwował.

[budo_yoshihiro]

No mnie też, ale co mu zrobisz?
Przez internet każdy odważny...

[budo_robertp]

Jednak nadal myślę że obrona przed nożem jest możliwa, w końcu np. w wojsku nie uczyli by się rzeczy, które nie mają sensu.

Wiesz, gdzie kończy się logika?
Tam gdzie się zaczyna wojsko

To "złote myśli" mojego pokolenia. Wtedy było to wojsko Układu Warszawskiego, teraz jest NATO ale żeby zaraz od tego rozumu nabrali. Wojsko musi czasem zająć czymś żołnierzy, zrobić szkolenie z takimi instruktorami, jacy akurat są, według zatwierdzone gdzieś u góry programu. I tyle

[budo_kontur17]

No mnie też, ale co mu zrobisz?
Przez internet każdy odważny...

Ja nie.
Wiem na co mnie stać.
Nie powiedziałem tu nigdy nieprawdy i nie ukrywam swoich poglądów i danych- moje imie i nazwisko jest w mailu.

[budo_yoshihiro]

Kontur racja...za dużo uogulniłem, ale do gostka pasuje
RobertP zgadzam się - w wojsku się tego uczą(tak samo jak walki wręcz) dla podniesienia morale, wyrobienia psychki, a nie do walki bo oni i tak mają karabiny!

[budo_tikemi]

kontur 8)
nóż vs baton testujemy co trening
60% na korzyść teleskopu przy założeniu, że jest miejsce do manewru - czyli strzał teleskopem i odskok
35% nierozstrzygnięte - bo ciężko stwierdzić czy uderzenie teleskopa złozyłoby przeciwnika czy jednak by doszedł

jak miejsca jest mało - przewaga noża - tzn wymiana np strzał na plecy lub rekę za kilka pchnięć - czyli pewnie złamania za zgon

[budo_user_usunięty]

Poza tym dobrego nożownika poznajesz jak umierasz.
Dobry nożownik nie pokazuje kosy tylko nią atakuje tak że nie zauważysz że ją ma.
Ja się o tym przekonałem jak dostałem 7 dźgnięć, ale przeżyłem czyli ten gość nie był zawodowcem.

przy takim przebiegu sprawy w ogole nie ma mowy na jakiekolwiek szanse.ja mowilem o tym jak gosc wyjmuje przed toba nóż .a Yoshihiro filmik ok. ale racz zauważyć z łaski swojej ze typ który bronił się przed nożem nawet kosztem rany nie wykonal żadnego konkretnego atatku.a na ulicy myśle ze skoro ma nam i tak wsadzic kose między żebra to wartoby spróbować.nie uważasz?

[budo_warhead]

KOntur na taki sparing taka atrapa nigdy sie nie zgodze by odbyl sie w grupie. Ale mamy inne atrapy soft takie ktore nie polamia aczkolwiek ogluszaja. Jak pozytywnie przejdziesz weryfikacje wtedy mozna porozmawiac o wymianie doswiadczen z tego zakresu.

Tikemi i inni umawiacze w tym topiku takie sprawy zalatwiajcie na prv.
KOntur polaczenie masy dynamiki i techniki daje taka mieszanke ze te pokrowce na batona na niewiele sie zdadza. A kolegow na treningach nie uszkadzamy - bo sie moga na pozniej jeszcze przydac


Pozdrawiam

[budo_warhead]

Atrapy palek do traningów full kontakt. Niektore zdjecia pozowane








[/img]

[budo_mrnikt]

Dla porzadku dodam ze pierdolniecie taka atrapa ja widac powyzej w glowe oglusza NIEZLE... a po glowach to i tak trzepiemy sie lzej.. walniecie w konczyne lub tulow NAPRAWDE czuc...

A co do baton vs noz... a wlasnie z Tikemim przetrenowalismy to ostatnim razem... i tak jak napisal jesli jest miejsce na zamach - wygrywa baton .. w CQB noz wygrywa bezapelacyjnie (Close Quater Battle - walka w poldystansie). Oczywiscie nalezy wziac pod uwage powiedzmy sredni poziom zaawansowania mojego w nozu ... a Tikiemi w batonie i tak lepszy jest ode mnie ... ale i tak pare "kos" atrapowych mu wsadzilem . Generalnie kosztem zlamanej powaznie reki i tak jestem w stanie dojsc z nozem do batoniarza jesli nie ucieknie dosc szybko.

[budo_mich123]

no i z ta obrona batonem i tymi procentami to wyszlo chyba wtedy kiedy baton byl juz wyciagniety. Procenty przeleja sie na korzysc noza przy sytuacji kiedy batona trzeba wyciagnavc i rizlozyc, zreszta jak ktos juz napisal musi byc miejsce na to

pozdrawiam