tak w temacie psów i he-manów
Napisano Ponad rok temu
ciekawa lektura
"....Pies był uczepiony do jego nogi, gryzł go, a on przeraźliwie krzyczał i wił się po chodniku. Z pobliskiej klatki wybiegło dwóch mężczyzn. Próbowali odciągnąć bestię. Ale pies rzucił się na nich, uciekli więc do klatki - opowiada mężczyzna.
Po góra kilku minutach przyjechała policja. Dostali anonimowy sygnał. - W samą porę, bo pies dobrał się do szyi i pewnie by zagryzł chłopaka. Jeden z policjantów uderzył zwierzę pałką. Pałka się złamała, a pies dalej gryzł chłopaka. Po chwili zaatakował też policjanta. Wtedy policjant do niego strzelił - opowiada świadek. Pies jednak nie padł, ale zaczął uciekać do pobliskiej klatki. Policjanci pobiegli za nim. Tam pies zaatakował znowu, więc strzelili jeszcze raz.
- Amstaf jednak nie zdechł od razu. Uśpił go dopiero lekarz weterynarii - mówi Krzysztof Skorek z kieleckiej policji...."
Napisano Ponad rok temu
przy okazji policja powinna wlepic mu mandat za to ze pies bez kaganca byl. z talej historii nie zal mi tylko tego glupka co nie dosc ze kupil sobie psa, ktorego nie byl w stanie wychowac to jeszcze wyprowadza go po pijaku i bez kaganca.Widać było, że nie jest trzeźwy, lekko się zataczał. Prowadził psa jak zwykle bez kagańca
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak ktos ma wlasny dom to prosze bardzo, ale w bloku nie powinno sie pozwalać na trzymanie tych zwiarząt
Napisano Ponad rok temu
powinien byc zakaz trzymania tych bydlat w blokach.
Jak ktos ma wlasny dom to prosze bardzo, ale w bloku nie powinno sie pozwalać na trzymanie tych zwiarząt
jaki pan takie bydle, lokalizacja nie gra chyba wazniejszej roli.
Napisano Ponad rok temu
Powinien byc zakaz trzymania tych bydlat w blokach.
Podaj szersze wyjaśnienie dlaczego, z rozbiciem na statystyki, fakty oraz wyniki
przeprowadzonych w tej kwesti badań.
Napisano Ponad rok temu
powinien byc zakaz trzymania tych bydlat w blokach.
Jak ktos ma wlasny dom to prosze bardzo, ale w bloku nie powinno sie pozwalać na trzymanie tych zwiarząt
jaki pan takie bydle, lokalizacja nie gra chyba wazniejszej roli.
jezeli chodzi o bezpieczenstwo mojej rodziny to gra role.
Psy na moim osiedlu biegaja jak chca, bez kagańców i bez smyczy.
Napisano Ponad rok temu
Powinien byc zakaz trzymania tych bydlat w blokach.
Podaj szersze wyjaśnienie dlaczego, z rozbiciem na statystyki, fakty oraz wyniki
przeprowadzonych w tej kwesti badań.
Co jeszcze mam zrobić, może kawkę i ciasteczko?
Napisano Ponad rok temu
Jak widze tych wszystkich amatorów agresywnych ras na blokowisku to mi się żygac chce .
Trzymają takiego słonia w mieszkaniu co ma 2 pokoje :roll: .
Napisano Ponad rok temu
Trzymają takiego słonia w mieszkaniu co ma 2 pokoje.
No i ?
Dla psa bojowego nie liczy się ilość miejsca w metrach kwadratowych tylko ilość miejsca w Twoim sercu dla niego.
Napisano Ponad rok temu
Jest jeszcze druga z która nie można zbytnio polemizować : mimo wszystko ludzi wkurwia jak chodzą takie stwory po osiedlu , gdzie przeważnie bawią sie dzieci .
Ich prawo .
Edit : zamiast psa bojowego kup sobie to małe coś w twoim awatarze . Wygląda sympatycznie .
Napisano Ponad rok temu
Co do dzieci:
z własnej praktyki powiem tylko jedno, na 1 teoretyczne ugryzienie zdarza się setki praktycznych przewróceń oraz tysiące solidnych smagnięć ogonem. I są one niemniej niebezpieczne, dlatego nie pozwalam mojemu się zbliżyć do dziecka przede wszystkim bez smyczy, kaganiec jest marginalny w tej kwestii.
30 kilo radosnego staffa vs małe dziecko kończy się:
a). Przewrotką, co przyjemne nie jest, szczególnie, że po tym pies chce polizać po twarzy dzieciaka co nie wygląda najweselej i niejeden rodzic mógłby dostać zawału na ten widok
. Udrzeniem ogona, a jak dzieciak zbierze takim w głowe albo w rękę lub w nogę to siniaki na długo zostają.
Fretki nie kupię, zbyt ciekawie po nich pachnie, a stafford i kot wystarczają mi w zupełności.[/u]
Napisano Ponad rok temu
jezeli chodzi o bezpieczenstwo mojej rodziny to gra role.
Psy na moim osiedlu biegaja jak chca, bez kagańców i bez smyczy.
no to mowie - jaki pan takie bydle, jesli ktos nie pilnuje swojego psa i lamie przepisy dotyczace jego posiadania niewazne gdzie mieszka. po moim osiedlu (domkow jednorodzinnych) psy tez biegaja same, a co wazniejsze, same wyznaczaja sobie godziny spacerow dzieki dziurom w plocie ktorych wlasciciele "nie zauwazaja".
Napisano Ponad rok temu
Przedstaw je tak mniej więcej 2-3 letniemu staffikowi. Szybko zrobi porządek. Właściciele psów zauważa jak ich piesek przykula sie do domu mocno podziurawiony. Lub jak się nie przykula.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nieobraźcie sie ale moim zdaniem trzeba miec cos z głowa zeby hodowac takie psy. Jest tyle różnych mądrzejszych i ładniejszych ras ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czy ktoś widział żeby policja korzystała z usług amstafów rotwajlerów albo pitbuli ?? Ja nie ale widzialem że w służbie sprawdzaja sie nawet ratlerki (to nie zart wykrywaja prochy ) W ratownictwie też niesłyszałem o współpracy z tymi groźnymi rasami . Te psy są szpetne i genetycznie zaprogramowane do agresywności , kiedyś jak bedziecie spali to wam odgryzą głowe albo pożrą dziecko i wtedy powiem a nie mówiłem hahaha.
PS. A teraz mozecie jeździc po Famasie
Napisano Ponad rok temu
mozesz sie nie zgadzać ze mną mam to w dupie
apeluje, do chuja pana, o zachowanie podstawowych zasad kultury dyskusji...
kazdy ma prawo wybrac sobie takiego psa jaki mu sie podoba, rownie dobrze mozesz pytac ludzi czemu wszyscy nie jezdza volvo dieslami kombi - przeciez to spokojne, rodzinne auta, pasuja kazdemu, duzo mowia o wlascicielu, a posiadacze ferrari lecza pewnie kompleksy.
kazdy pies odpowiednio zaszczuty bedzie agresywny, nawet jamnik bedzie nie do opanowania i wygryzie lydeczke jak sie patrzy. kiedy bylem ze swojej poprzednim psem RIP na szkoleniu, byl tez jeden amstaff, ulozony, karny, opanowany, sluchajacy wlasciciela, na egzaminie dostal maks punktow ktore byly do zdobycia.
trzydziesci razy byla juz dyskusja na "ulicy" na ten temat, ten topik takze jest powielony, i powienien byc skasowany (ale o tym zapomnijmy).
tak jeszcze do tematu rasy - dzisiaj bylem z suka u weta, i jak czekalem w poczekalni przyszla dziewczyna z suka amstaffa - takiego egzemplarza nie widzialem jeszcze nigdy - normalny wygladalby przy niej jak wersja mini, absolutny kon. ale byla bardzo przyjazna
Napisano Ponad rok temu
Sam jestes szpetny. To nie od psa zalezy tylko od wlasciciela, wiadomo jak ktos bedzie od szczenieka uczyl psa bojowego atakowania czego popadnie to to sie skonczy w taki sposob. Ja mam staforda i moj pies najwyzej by cie zalizal na smierc. Tylko mojemu psu ja poswiecam kazda wolna chwile. a tak na koniec to z kundelk tez mozna zrobic psychola, moze byles kiedys na wsi a jak nie to trudno-tam kazdy przykuty do lancucha kundelek to psychol. Z psem trzeba jak z dzieckiem.No Adwokat mozesz sie nie zgadzać ze mną mam to w dupie. Chciałem tylko powiedzieć że uważam te psy za głupią rasę która wiele mówi o jego włascicielu . Jednym słowem psy dla dresiarstwa albo dla ludzi leczących w ten sposób jakies kompleksy . Wytłumaczcie mi dlaczego nie kupicie sobie jakiejś mądrej rasy psow : owczarki niemieckie, labradory bernadryny itp itd ??
Czy ktoś widział żeby policja korzystała z usług amstafów rotwajlerów albo pitbuli ?? Ja nie ale widzialem że w służbie sprawdzaja sie nawet ratlerki (to nie zart wykrywaja prochy ) W ratownictwie też niesłyszałem o współpracy z tymi groźnymi rasami . Te psy są szpetne i genetycznie zaprogramowane do agresywności , kiedyś jak bedziecie spali to wam odgryzą głowe albo pożrą dziecko i wtedy powiem a nie mówiłem hahaha.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Czy był moment w waszym życiu kiedy coś pęka??
- Ponad rok temu
-
Sami zaczęli !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Ponad rok temu
-
Styl szalonego mistrza
- Ponad rok temu
-
Nokautujący cios
- Ponad rok temu
-
Automaty typu boxer
- Ponad rok temu
-
Solo?
- Ponad rok temu
-
Stajnia......A nie ulica
- Ponad rok temu
-
Pneumatiki
- Ponad rok temu
-
A co potem?
- Ponad rok temu
-
w parku
- Ponad rok temu