Witam
McCoy - oczywiście masz rację. Nie twierdzę że szermierka sportowa to jest super sprawa do nauki walki nożem ale dla kogoś kto dotychczas miał doświadczenie tylko z walk sportowych na kije, jest to poważny krok na przód!!! Tak jak mówiłem, teoretycznie temat był mi znany, ale w praktyce dopiero szermierz pokazał "naocznie" że jest to dobry kierunek myślenia. Jak przyjedziesz do Kraka to pokażę ci swoje pierwsze walki w CK i zobaczysz że zawsze miałem dobre zapędy..... :wink:  
A z tego co widzę....to musisz przyjechać!!! 
 
  
Kamagong - z szermierzem nie walczyłem jeszcze na noże ( atrapy)...ale jeżeli chodzi o szpadę sportową to wadą jej jest wykonywanie tylko pchnięć, dlatego przy każdej walce musiałem się kontrolować żeby nie wykonać cięcia lub jakiegoś " strzału" z nadgarstka. 
Szabla dopuszcza cięcia więc jest bronią bardziej zblizoną do naszych potrzeb. 
Zaleta- to oczywiście bardzo dobra umiejętność kontrolowania dystansu.
Nieważne co robimy, ważne że szukamy różnych dróg i idziemy nimi do jednego, tego samego dla wszystkich, celu..!!! Współczesne sporty walki są tak wyspecjalizowane, że żeby być dobrym "wojownikiem" trzeba ćwiczyć kilka róznych systemów, a i to nie daje nam gwarancji na .......przeżycie! :wink:  
Może w końcu zrobię kilka fotek i wrzucę tutaj albo na swoją stronę.
Pozdrawiam