Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bitbule i bajsbole


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
70 odpowiedzi w tym temacie

budo_of10
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole

Czarny Terier Rosyjski (pies patrolowy baza dla powstania rasy byly m.in. rottweilery i sznaucery olbrzymy) pies patrolowy


zarabiste pieski robia na mnei wieksze wrazenie nic wszystkei pit bulle itd
W zylach teriera rosyjskiego plynie krew rottweilera nowofunlanda teriera airedale i sznaucera olbrzyma.Od kazdej z tych ras przejal cechy ktore w polaczeniu pozwolily uksztalotowac nowa rase.
  • 0

budo_of10
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole
i moze jakeis foty:D

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_tikemi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole
ambull - to jest temat na dłuższą dyskusję. faktem jest, że do walk zwierzę - zwierzę preferuje się inne rasy niż do "kontrolowania" więxniów czy polowania na niewolników.
spotkanie z którą jest groxniejsze - wolałbym nie sprawdzać...
imho amstaffy i pitbule to jednak ewidentnie maszyny do walk z innymi psami - zaciekłe, wgryzajace na maxa i dociskające z niesamowitą siłą...
jednak w przypdaku ataku na czlowieka to może być wręcz przeszkodą - amstaff wgryzie się w podstawioną rękę lub nogę i nie odpuści pomimo zadawanych mu obrażeń. w przypadku ataku na innego psa - po prostu go zadusi, samemu odnosząc jakieś obrażenia. jednak w przypadku człowieka "ze sprzętem" - poświęci swoje życie (słynne gameness) a niekoniecznie wyrządzi smiertelną szkodę...
i dla tego np wojsko wykorzystuje inne rasy - takie które nie atakują na slepo i w razie czego potrafią odpuscić, żeby potem zaatakować ponownie - skuteczniej...
zresztą, wybacz, ale nie słyszałem o zadnym pitbullu nauczonym np ataku kołowego - one po prostu nie są do tego stworzone...
owczarki wybierane sa ze względu na inteligencję... trochę wyższą niż u pitbuli i amstafów :D
szkolenia obronne to totalna lipa... poszukaj na temat szkolen wojskowych - założnenia są jak między samoobroną a nauką zabijania...

itd - można długo...

@rossomak - rosjanie kilkakrotnie eksperymentowali z krzyżówkami z wilkiem - niestety zawsze okazywało się że to nie do końca działa - psychika wilka po prostu wyklucza zastosowania "bojowe" - mam na mysli przede wszystkim instynkt ucieczki - proponowalbym ci wpisac w googla haslo "wolfdog" i dokladnie przejrzec pierwszy link (nie wolno tu na forum podawac linkow do innych stron - stad taka forma) - i poczytac artykuły i forum - jest i po polsku - znajdziesz materialy i o krzyzowkach rosyjskich i o tej najbardziej udanej - czeskiej ;)
  • 0

budo_ambull
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 782 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole
of10 "pitbulle itd." - niechcialbym zebys pomyslal, ze jestem zlosliwy czy cos... ale co rozumiesz przez "itd."?

CTR to napewno niesa cienkie psy,ale tak jak pisalem podstawowym kryterium przy wyborze rasy niepowinna byc sila czy zawzietosc a to czego my wymagamy od psa i czego on od nas oczekuje. Czy wiesz ze psy typu CTRa badz Sznaucera trzeba bezwzglednie czesac raz dwa razy w miesiacu badz co jakis czas strzyc (na zdjeciach ktore pokazales pies jest chyba prosto od fryzjera zarosniety mniej imponujaco wyglada :wink: wyglada), tej rasie zdaje sie (niejestem pewien) siersc nigdy nieprzestaje rosnac a do tego ma ona ponad przecietna tendencje do koldunow?
Ale fakt CTRy to mocne duze psy nadajace sie swietnie do obrony (i nietylko) moze nie tak zawziete jak Amerykanskie buldogi czy Dogi argentynskie ale napewno to psy ciekawe

rosomak to niemozna tego rozpatrywac w kategoriach grozniejszy, mastif angielski to spokojny pies o wadze ok 80g i wiecej i przez to ciezki do zatrzymania ale tez powolniejszy i przede wszystkim miej "chetny" ogladajac zawody sportowe obronne, byl tam mastino neopolitano zawody polegaly na ataku na 3 osoby, sko na jednego - gwizd wlasciciela - atak na drugiego itd. mastino podbiegal lapal za reke i do nastepnego zero pasji AB, pity nawt ONki lecialy z werwa i na pelnej kurwie (bo PB czy AB wszystko tak robia :) ) i przez to moga w nieodpowiednich rekach z odpowiednia wiedza byc bardziej niebezpieczne od innych.

W rosji i na ukrainie popularne sa walki OSA (ok +60kg) vs. Pit (ok 30kg) oczywiscie wyniki walko sa bardzo rozne bo od poszczegolnego zawodnika duzo zalezy, ale bywa i tak ze OSA po chwili walki miota Pitkiem jak "szmata" rzucajac nim po ringu, a pity wstaja i dalej na niego (to jest wlasnie to popularnie zwane game, serce do walki) az azjata przestaje chciec walczyc i tym samym przegrywa (zalezy na jakich regulach walka jest kontraktowana)

jakby byly jeszcze jakies pytania to smialo :wink:
  • 0

budo_ambull
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 782 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole
Tak czska to wilczak czechoslowacki krzyzowka wilka karpackiego i owczarka niemieckiego, w dawnej czechoslowacji robili te experymenty raczej nieudane.

Co do Pitow/astow juz pisalem zeby nieprzeceniac ich jako psa na czlowieka.

tiKemi co do sposobu wali psow, kazdy pies szkolony jakiego widzialem lapal i trzymal ONki tez tak trenuja, sposob alki przez chwycenie jest bezdyskusyjnie bardziej efektywny i niezgodze sie ze jest inaczej, po pierwsze to niejest tak ze one sie wgryzaja i wisza, one beda trzymac (np. gruchoczac przy tym kosci) i szukaja jednoczesnie kolejnego miejsca do chwytu nijak sie to ma do podskoczenia i ugryzienia ktore niebedzie miec takiej mocy jak chwyt i taka walka (sekwencyjna) i czlowiekowi ze sprzetem daje wieksze szanse

Co do wojska to argument nietrafny bo w argentynie uzywane sa DA (chwytajace) w Brazyli file (psy chwytajace) itd.

Szkolenie obronne to lipa? na IPO II raczej powazne recz sie trenuje....

O inteligecji to nawet niebede komentowal... BZDURA

Na czym polega szkolenie kolowe?
  • 0

budo_t_e
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole
ten CC z filmikow ktore wrzucil Ambull jest przepiekny ! :)

dwa walczace pitbulle atakuja glownie przednie lapy, uszy i tylne lapy (okolice pachwin), bardzo zadko zdarzaja sie wyjatki od tej reguly

najpotezniejsze psy (azjaty,file,tosy,kaukazy), jak rowniez i terriery typu bull nigdy nie beda atakowac i odskakiwac, chwytanie i trzymanie jest duzo bardziej skuteczne. walki dwoch azjatow czy tos sa stosunkowo nudne. jeden przewraca drugiego 'zaklada' uscisk i trzyma, przyciskajac oponenta swoja masa do podloza ( a jest czym bo te psy waza ok 90 kg ! ), generalnie walcza o pozycje, aby byc na gorze. gdy jeden pies zacznnie skomlec i podkulac ogon to drugi sam odchodzi jako zwyciezca (psy nie sa rozdzielane przez czlowieka ! )

rossomak napisał:
A jak to jest: pitbul jest groźniejszy od doga i mastiffa? Pytam z ciekawości.

dog argentynski ma podobna mentalnosc do pita, zle ulozony jest bardzo niebezpieczny. mastiffy sa z natury dosc spokojne, jesli nie beda prowokowane nie powinny stwarzac zagrozenia
natomiast jesli pytasz o to czy pit pokonalby doga albo mastifa to : nie, nie pokonalby

rossomak napisał:
CO dych ruskich piesków to był kiedys jakis taki film ara dokumentalny o szkoleniu psów i tam pokazywali takie pieski. Wyglądały jak coś pomiędzy skundlonym wilkiem, a owczarkiem niemircki. Miały potęrzne klaty, gube karki i jednej prawie zagryzł kamerzystę

ani owczarki niemieckie, ani tym nardziej wilki nie maja poteznych klat ani grubych karkow :wink: , natomiast potwierdzone zostalo ze przy tworzeniu owczarkow kaukaskich braly udzial wilki (ale 'rosyjskie' wilki sa sporo mniejsze od 'naszego' wilka szarego )

tiKemi napisał:
owczarki wybierane sa ze względu na inteligencję... trochę wyższą niż u pitbuli i amstafów

on nie sa bardziej inteligentne od pitow. on sa posluszne, a nie inteligentne a to duza roznica :!:
  • 0

budo_of10
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole

of10 "pitbulle itd." - niechcialbym zebys pomyslal, ze jestem zlosliwy czy cos... ale co rozumiesz przez "itd."?


nie pomysle a chodzilo mi o te wszytskie podobne psy ktore sie tak zrobily modne w ostatnim czasie czyli bulteriery pit bule noi ta reszta ty sie leipej znasz to powinenes wiedziec o co mi chodzi

a tak w ogole moze ktos by zapodal jakies linki do walk psow, atakow psow na czlowieka i wszystkie filmiki ciekawe z groznymi rasami hmm? np wlasnie chetnie zoabczyl bym w akcji terierka rosyjskiego kałkaza i reszte:D
  • 0

budo_of10
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole
a noi nie sadze aby nasz wilk byl wiekszy od wilka rosyjskiego w zasadzie t oraczej sa to te same wilki wiekszym wiklkiem od europejskiego jets wilk zyjacy w ameryce polnocnej
  • 0

budo_tikemi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole
wiesz - o inteligencji mam własne zdanie - chociaż może to był wyjątkowy okaz
ale fakt - liczy się karnośc, łatwość nauki i parę innych cech

trochę uprościłem ;) przyznaje sie bez bicia...

chwytacze - 100% przewaga w walce zwierze - zwierze, idealne do łapania niewolników (ameryka południowa) - jeszcze zostawał żywy żeby można było pokazowo ukarać...

co do "psów na ludzi" - jak uczy historia - dobermany i ON'y w zdecydowanej przewadze...
ale to jak juz pisałem - długa dyskusja...

wszelkie mieszanki z wilkiem - to nie droga do psa zabójcy - ale wilczaki mają kilka niesamowitych cech - chociażby wytrzymałość ;) do biegów

atak kołowy - uczony do ataku na przeciwnika z bronią palną - pies obiega cel po zaciesniającej się spirali (zmianiając prędkośc, kąt itd... - trudność trafienia) po czym następuje atak na bok szyi albo kark
  • 0

budo_bobas
  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole
Ta. Od jakiegoś czasu przygladam sie wymianie zdań dotyczącej piesków i zauważam ogromny chaos w pytaniach i odpowiedziach. Po pierwsze to każdy pies o odpowiednich warukach psychofizycznych nadaje się do obrony (ataku) człowieka. Rasa nie ma aż tak ogromego wpływu. Prolem polega w kosztach. Prywatna osoba kupuje jednego szczeniaka i ma nadzieję że wyrośnie z niego w miarę dobry obrońca. Przy wyborze kieruje się aktualną modą, opisami powalonch dziennikarzy i jeszcze bardziej rąbnietych spikerów telewizyjnych. Wbrew pozorom ma tylko ok 30%-40% szans że to co kupiła spełni jego oczekiwania. U doświadczonego przewodnika psa szanse są wielokrotnie większe. Inaczej wygląda to w służbach ( policja, wojsko, służby graniczne ). Ich stać na to aby wyłożyć ogromną kasę na własną chodowlę lub zkup kilkuset psów i dokonanie potem wielostopniowej selekcji. Piwerwsza jest już w okresie szczenięcym a potem kolejne. W trakcie procesu szkoleniowego z kilkunasu psów zostaje dosłownie kilka (znam przypadki że z 50 do służby dostały się tylko 4), które są po prosu rewelacyje. I te bez względu na rasę przewyższają inne możliwościami psycho-fizycznymi. Odporność na stres i ból to nie są cechy przypisane tylko danej rasie. Z doświadczenia wiem( w tym roku mija 15 lat mojej pracy tresera psów) że nawet najlepszy walczący pitbull w kontakcie z człowiekiem ucieka i na odwrót słaby pies w walce z innym psem może być świetnym obrońcą człowieka. Kolejna sprawa to wielkość psa. Za mały nie zrobi nam poważnej krzywdy a za duży cielak szybko się męczy. Sukces jest w tedy kiedy połączymy dynamikę z wagą. Optymalnie to ok. 37- 45 kg. masy ciała psa. Bulldog amerykański to jedna z moich ulubionych ras ale dużo lepszy jest jako hogdog niż obrońca.
Co do walk psów to większości przypadków pit vs kaukaz lub azjata wygrywa pitek. Walka jest nudna jak diabli bo przez 90% czasy Rusek pomiata Amerykańcem po ringu aby w ostatniej chwili "odklepać". Mam kilka filmów w których kaukazy po prostu przeskakują przez ogrodzenie ringu i wieją w publikę.
  • 0

budo_kubas§
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole

tak w ogole moze ktos by zapodal jakies linki do walk psow, atakow psow na czlowieka i wszystkie filmiki ciekawe z groznymi rasami hmm? np wlasnie chetnie zoabczyl bym w akcji terierka rosyjskiego kałkaza i reszte:D

nie wiem czy sprawia niektórym przyjemność oglądanie takich walk, ale uważam to za chore. Ja chętnie bym zobaczył takich ludzi w akcji z np. kaukazem, pittem :D wdedy było by dopiero wesoło.
pzdr 8)
  • 0

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole

tak w ogole moze ktos by zapodal jakies linki do walk psow, atakow psow na czlowieka i wszystkie filmiki ciekawe z groznymi rasami hmm? np wlasnie chetnie zoabczyl bym w akcji terierka rosyjskiego kałkaza i reszte:D

nie wiem czy sprawia niektórym przyjemność oglądanie takich walk, ale uważam to za chore. Ja chętnie bym zobaczył takich ludzi w akcji z np. kaukazem, pittem :D wdedy było by dopiero wesoło.
pzdr 8)


Też uważam że to jest chore :evil:
  • 0

budo_jezi
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 59 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole
t e sie podnieca walkami psow,ciekawe czy jakby mial pitbulla to tez by go wystawial do walk.Ludzie ktorzy organizuja takie walki robia tym psom duza krzywde napuszczajac je na siebie,niezwracaja uwage na ich dobro bo robia to przedewszystkim dla pieniedzy.
  • 0

budo_t_e
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole

t e sie podnieca walkami psow,ciekawe czy jakby mial pitbulla to tez by go wystawial do walk.Ludzie ktorzy organizuja takie walki robia tym psom duza krzywde napuszczajac je na siebie,niezwracaja uwage na ich dobro bo robia to przedewszystkim dla pieniedzy.


taa, a Ty mnie znasz i wiesz najlepej co mnie podnieca a co nie :? (a podnieca mnie wiele rzeczy np azjatki :) )
mialem pita, bulla a teraz mam bandoga, zaden z tych psow nigdy nie walczyl i zaden nie bedzie walczyc. jak ktos decyduje sie na posiadanie i wychowanie terriera typu bull to musi poznac absolutnie wszystkie aspekty mentalnosci tego zwierzecia, pit to nie york (zle wychowany york najwyzej moze nasikac Ci do buta). trzeba dokladnie poznac mentalnosc takiego psa zeby zaczac socjalizowac go jak najwczesniej i w odpowiedni sposob :!: dla mnie walki psow sa chora rozgrywka (ale nie mozna jednoczesnie porownywac tego co sie dzieje dzis z walkami sprzed wieku), ale dzieki tej chorej rozrywce powstaly (dla mnie osobiscie) najwspanialsze rasy psow ! i nie mam na mysli tylko terrierow typu bull. posiadajac pita zdaje sobie sprawe z jego przeszlosci i predyspozycji (chociaz biorac pod uwage umiejetnosci 'bojowe' pita, to jest on tylko cieniem psow XIX i XX wiecznych ). problem walk psow jest duzo bardziej rozleglym zagadnieniem niz myslisz Ty sprowadzasz go tylko do stwierdzenia : glupie drechy napuszczaja na siebie psy i trzepia na tym kase. po czesci masz racje, ale takie 'walki' nie maja nic wspolnego z pitami jako rasa (dobieraniu ich cech i predyspozycji). na pewno nie zdajesz sobie sprawy z tego jak wygladaly walki psow, ktore ksztaltowaly ta rase :!: miedzy innymi wlasnie dlatego pity posiadaja dzisiaj jakze porzadany game. walki psow (miedzy soba, jak rowniez z innymi zwierzetami) sa mroczna karta historii, od ktorej jednak wszyscy milosnicy terrierow typu bull nie moga sie odcinac. walki mialy decydujacy wplyw na uksztaltowanie sie dzisiejszego pita. wszyscy milosnicy rasy powinni czuc sie w obowiazku do rzetelnego przedstawienie cech pit'a, nie pomijajac walk i ich wplywu na charakter tych najlepszych przyjaciol czlowieka jakimi sa wszystkie terriery typu bull.
  • 0

budo_ambull
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 782 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole
of10 najgorsze jest to ze wiekszosc ras modnych wlasnie z powodu mody a za tym niekontrolowanej i nieprzemyslanej hodowli zatracila wiele cech... psy od pokolen ktore "noc nierobia" moga miec mniej wyostrzone instynkty (terytorialne, obronne, chwytania itd.) niz pies ktory w rodowodzie ma w trzecim pokoleniu psa ktory lapie swinie a w drugim psy wiszace 1,5h na szarpaku.... z drugiej strony zwiazek kynologiczny nieprzywiazuje czesto wagi zeby utrzymac pierwotne cechy takich psow jak molosy czy teriery typu bull (te modne :wink: )

tiKemi a z iloma Bullami Amerykanskimi albo Dogami Argentynskimi Ty miales stycznosc ze masz wyrobione zdanie na temat ich inteligencji, z iloma wlascicielami psow ktore uwazasz za mniej inteligetne od ONka masz kontakt?

upraszczasz barrrrdzo :P

chwytacze - moim zdaniem - 100% przewaga w walce zwierze vs wszystko co zywe :wink:
idealne do lapania wszystkiego co duze swin, niedzwiedzi nawet pum i niewolnikow jak napisales czyli ludzi wkoncu molosy to psy chwytające a jak chwyt sprawdza się na niedźwiedziu to czemu nie na czlowieku :wink: i zeby niebyc goloslownym pokaze pare fot jak tylko ogarnie mój dostawca netu.

historie mowia ze mastino szly razem z wojskami cezara, CdB bronilo portow, Ku Klux Klan terroryzowal AB czarnych mieszkancow ameryki a Doberman zostal rasa stworzona przez poborce podatkowego zeby pomagal mu scigac dlugi itd. bo chyba niechcesz powiedziec ze ONki to idealne "psy na ludzi" bo sluzby mundurowe trzeciej rzeszy uzywaly tej rasy hehe

@bobas, mysklalem ze dyskusja jest o sposobie gryzienia i naturalnym i niewuczonym sposobie walki ppsow określonych ras/grup ale Oki :wink:
[quote]Od jakiegoś czasu przygladam sie wymianie zdań dotyczącej piesków i zauważam ogromny chaos w pytaniach i odpowiedziach. Po pierwsze to każdy pies o odpowiednich warukach psychofizycznych nadaje się do obrony (ataku) człowieka.[/quote]
Racja nadawac się nadaje,
[quote[Rasa nie ma aż tak ogromego wpływu. Prolem polega w kosztach. Prywatna osoba kupuje jednego szczeniaka i ma nadzieję że wyrośnie z niego w miarę dobry obrońca.[/quote]
Rasa ma duzy wpływ bo u psow określonych ras odpowiednie warunki psychofizyczne występują xzasciej niż u innych,
[quote]Przy wyborze kieruje się aktualną modą, opisami powalonch dziennikarzy i jeszcze bardziej rąbnietych spikerów telewizyjnych. Wbrew pozorom ma tylko ok 30%-40% szans że to co kupiła spełni jego oczekiwania.[/quote]
I wlasnie dlatego rasa ma znaczenie wedlog mnie spore
[quote]U doświadczonego przewodnika psa szanse są wielokrotnie większe. Inaczej wygląda to w służbach ( policja, wojsko, służby graniczne ). Ich stać na to aby wyłożyć ogromną kasę na własną chodowlę lub zkup kilkuset psów i dokonanie potem wielostopniowej selekcji. Piwerwsza jest już w okresie szczenięcym a potem kolejne. W trakcie procesu szkoleniowego z kilkunasu psów zostaje dosłownie kilka (znam przypadki że z 50 do służby dostały się tylko 4), które są po prosu rewelacyje. I te bez względu na rasę przewyższają inne możliwościami psycho-fizycznymi. Odporność na stres i ból to nie są cechy przypisane tylko danej rasie.[/quote]
Np. American buldog asociation robi standardowo testy psychiczne szceniakom podczas kontroli miotu punktując i oceniając możliwości psychiczne, ale oczywiście ze ze 100 szczeniat znajda się odpowiednie do wszystkiego, ale przykładowo ze 100 buldogow 60 będzie mieć predyspozycje do obrony, a ze 100 nowofinlandow 20 i dlatego rasa, linja w rasie jest tak wazna, tak jak pisalem wazne jest to co jest w psie w srodku, geny itd.
[quote]Z doświadczenia wiem( w tym roku mija 15 lat mojej pracy tresera psów) że nawet najlepszy walczący pitbull w kontakcie z człowiekiem ucieka i na odwrót słaby pies w walce z innym psem może być świetnym obrońcą człowieka. Kolejna sprawa to wielkość psa. Za mały nie zrobi nam poważnej krzywdy a za duży cielak szybko się męczy. Sukces jest w tedy kiedy połączymy dynamikę z wagą. Optymalnie to ok. 37- 45 kg. masy ciała psa. Bulldog amerykański to jedna z moich ulubionych ras ale dużo lepszy jest jako hogdog niż obrońca.[/quote]
Pity i psy które mialy w polowie XXw. Walczyc z psami niemogly być agresywne dla ludzi i to sporo wyjasnia…. One maja po prostu zla slawe. Wymiary o których piszesz to mniej wiecej, wymiary AB. Do obrony nadaja się psy dominujące (uogólniając) buldog amerykanski czy presa takimi sa, sa tez spore w US robi się specjalne zawody Iron dog dla Ambulli poza uciągiem, szarpakiem jest tam atak na pozoranta wiec niewiem czemu wedlom ciebie do rodeo (sa swietne łapiąc swinie fakt) sa lepsze niż obrony (czytałem, ale to tylko tala ciekawostka/legenda ze pozoranci często ćwiczący z AB przyrównują te ataki do ataku weza o glowie aligatora :wink: )
[quote]Co do walk psów to większości przypadków pit vs kaukaz lub azjata wygrywa pitek. Walka jest nudna jak diabli bo przez 90% czasy Rusek pomiata Amerykańcem po ringu aby w ostatniej chwili "odklepać". Mam kilka filmów w których kaukazy po prostu przeskakują przez ogrodzenie ringu i wieją w publikę.[/quote]
Zgadza się psy tego typu często odmawiaja walki.

Kubas&Yoshihiro
100% zgoda


of10&zainteresowani
Troche zdjec roznorakich powklejam, ale mam tylko zdjecia molosow czyli Gr. II FCI sekcji 2, wedlog kryteriow UKC Guardian Dog (zaznaczam bo niewszystkie rasy uznaje ZK) :wink:
co oznacza ze niemam fot i linkow Owczarkow niemieckich, CTRow i wogole "kudlaczy" :P przyczyna prosta mniej mnie te rasy interesuja :-) filmow niemam na kompie....

Pare linkow do hodowli:
American bulldog
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dogo Argentino
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Fila Brasileiro
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]



t_e to nie CC tylko DC :wink i masz bardzo zdrowe podejście do psow.
  • 0

budo_of10
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole
dzieki ambull za linki


chwytacze - moim zdaniem - 100% przewaga w walce zwierze vs wszystko co zywe


pewnie ze tak jak ktos sie intersuje zwierzetami tak jak ja:D zwlaszcza dzikimi t owie jak zabijaja chociazby dzikie koty jest to zazwyczaj jeden dobry pewny i sliny chwyt
  • 0

budo_sosna
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Białystok

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole
t e moim zdaniem ma racje. To co dzis sie dzieje nie mzona nazwac walka. Dawniej na ringu panowaly zasady, od ktorych nikt sie nie wylamywal i nie bylo czegos takiego, ze ktorys z psow musi zginac. Ludzie, ktorzy sie tym zajmowali poswiecali swoj czas na przygotowywanie psow do walki i nie wygladalo to tak jak dzis, ze puszczali je na szczeniaki i to wszystko. Od tego czasu wiele sie zmienilo, kiedys bylo to legalne i chyba nadal jest (choc nie jestem pewny) w krajach skosnookich.

Co do game, to tak jak juz ktos powiedzial, nieliczne psy dzis taka ceche posiadaja, a dowodem na jej wystepowanie u jakiegos psa jest jedynie- walka do konca. Ale czesto bylo tak, ze jezeli uznano, ze pies ma game, nie walczyl wiecej tylko byl reproduktorem. Poza tym dawniej, nie bylo tak ze wszystkie psy jakie mieli "hodowcy" szly na odstrzal, czyli walczyly. Jezeli pies sie nie nadawal to po prostu byl zwyklym psem domowym, nie musial na sile ginac. Teraz to cholota i... szkoda slow.

Co do samej rasy, to powiem tak- nie jest to pies dla kazdego. Moim zdaniem trzeba miec doswiadczenie w prowadzeniu psow zeby odpowiedni go ulozyc, bo wiadomo, ze nieodpowiednio prowadzony stawaza zagrozenie. Te wszystkie pogryzienia nie sa spowodowane jakims bestialstwem rasy tylko po prostu nieumiejetnym prowadzeniem psa. Tylko malo kto to rozumie i pozniej psy sa usypiane a wlasciciel jak dobrze pojdzie dostanie rok.
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole

A ja powiem tylko tyle , że nie lubie takich wrednych psów .
Kiedyś mu sie cos przysni albo uwidzi i bedziecie mieli zabojce pod dachem :? .
Koty górą ! :) :D

A myślałem że nietoperze. :)
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole

tak w ogole moze ktos by zapodal jakies linki do walk psow, atakow psow na czlowieka i wszystkie filmiki ciekawe z groznymi rasami hmm? np wlasnie chetnie zoabczyl bym w akcji terierka rosyjskiego kałkaza i reszte:D

nie wiem czy sprawia niektórym przyjemność oglądanie takich walk, ale uważam to za chore. Ja chętnie bym zobaczył takich ludzi w akcji z np. kaukazem, pittem :D wdedy było by dopiero wesoło.
pzdr 8)


Też uważam że to jest chore :evil:

Chore to mało powiedziane.
Jaki ma sens wychowywać i szkolić psa do walki z innymi psami.
  • 0

budo_esthan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 305 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Bitbule i bajsbole
Kontur napisał:

Jaki ma sens wychowywać i szkolić psa do walki z innymi psami.


Są dwa:

1.
Pieniądze, pieniądze pieniądze pieniądze i pieniądze.... A i prawie zapomniałem, pieniądze.

2.
HAZARD

Który napędza wyścigi konne, ślimaków, szczurów, psów, chrząszczy, oraz Las Vegas...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024