Trace Rinaldi... dwie nowości
Napisano Ponad rok temu
Zaprojektowany dla Briana Carlsona (US Marines). Stal S30V, klinga 5 cali, hartowanie Bos, rękojeść G10, kydex oczywiście. Fotki Trace'a.
Napisano Ponad rok temu
A oto coś, co mnie ostatnio naprawdę przybiło do ściany. Owoc współpracy Rinaldi / Pirella (4.50" stali BG42 grzanej i chłodzonej osobiście przez Paula Bosa plus CF, który robiony jest na potrzeby produkcji... F18 Hornet). Widać jasno po tym fighterze, że Joel doskonale czuje klimaty Rinaldiego i zaprojektował nóż tak, że styl Trace'a jest doskonale widoczny. Nie, fotki nie są moje... bynajmniej. Limitowana seria 10szt. (sprzedana w kilka godzin).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozwoliłem sobie zasymulować:
Napisano Ponad rok temu
Zresztą... o czym ja w ogóle mówię. Nie mogę spać cholera przez ten kawałek żelaztwa (maniak Rinaldiego ze mnie, no co?). Ech...
Napisano Ponad rok temu
Mnie bardziej drugi podszedł , mniam
Adam
Napisano Ponad rok temu
Wspaniały nóż - prosty, użyteczny i "normalny", choć to normalność a'la Rinaldi.
Kapitalny, bardzo mi się podoba.
Drugi mi sie nie podoba
Napisano Ponad rok temu
na starosc ta megataktycznoscutilityfighter mi przechodzi, moze to wina fotek, ze tak te noze odbieram
Napisano Ponad rok temu
No jak - a logo na klindze? 8)drugi to standardowy Pirella (jakos stylu Rinaldiego w nim nie widze)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[ .....plus CF, który robiony jest na potrzeby produkcji... F18 Hornet
Kozik mi sie podoba i to bardzo, ale tekst o tym ze akurat ten CF jest robiony na potrzeby horneta to dla mnie bajer.
To jasne ze wlokno weglowe jest stosowane w lotnictwie, ale chyba nie chcesz powiedziec ze akurat ten kawalek mial byc sprzedany firmie produkujacej osprzet z CF do horneta ale zamiast tam trafil do noza ??
Napisano Ponad rok temu
Z tego co oficjalnie podano, to dokładnie tak. A nawet więcej, bo pochodzi już zza drzwi firmy McDonnell Douglas. Czy to ma jakieś znaczenie? Każdy musi ocenić sam... ale pamiętaj, iż znaczy to, że DOKŁADNIE TEN kawałek, z którego wycięto okładziny, przeszedł wszelkie testy dopuszczające go do zastosowania w myśliwcu oraz ma on specjalne dodatki, których nie ma w "cywilnym" CF. Chodzi o zabezpieczenia przed spaleniem, pęknięciami powodowanymi przy zarysowaniu powierzchni, większa odporność na ścieranie itp. Pomijając fakt, że przy tego typu nożu "historia" też ma znaczenie. Nawet podobnież ma nieco inną strukturę jak się dokładnie przyjrzeć i porównać do typowego CF. W każdym razie tak mi powiedziano...ale chyba nie chcesz powiedziec ze akurat ten kawalek mial byc sprzedany firmie produkujacej osprzet z CF do horneta ale zamiast tam trafil do noza ??
Napisano Ponad rok temu
... Nie mogę spać cholera przez ten kawałek żelaztwa .... Ech...
:twisted: nie tylko ja cierpię na bezsenność, ale ... ja mam nadzieję, a Ty Piter :nie:
Napisano Ponad rok temu
Z tego co oficjalnie podano, to dokładnie tak. A nawet więcej, bo pochodzi już zza drzwi firmy McDonnell Douglas. Czy to ma jakieś znaczenie? Każdy musi ocenić sam... ale pamiętaj, iż znaczy to, że DOKŁADNIE TEN kawałek, z którego wycięto okładziny, przeszedł wszelkie testy dopuszczające go do zastosowania w myśliwcu oraz ma on specjalne dodatki, których nie ma w "cywilnym" CF. Chodzi o zabezpieczenia przed spaleniem, pęknięciami powodowanymi przy zarysowaniu powierzchni, większa odporność na ścieranie itp. Pomijając fakt, że przy tego typu nożu "historia" też ma znaczenie. Nawet podobnież ma nieco inną strukturę jak się dokładnie przyjrzeć i porównać do typowego CF. W każdym razie tak mi powiedziano...ale chyba nie chcesz powiedziec ze akurat ten kawalek mial byc sprzedany firmie produkujacej osprzet z CF do horneta ale zamiast tam trafil do noza ??
hmm, no dobra, powiedzmy ze mnie przekonales.
Jednak i tak uwazam ze jesli nawet zastosowano tutaj CF uzywany w mysliwcu to najwieksze znaczenie ma to dla marketingu (a co za tym idzie, ceny noza), bo patrzac realnie trzeba przyznac ze uzytkownik raczej nie zauwazy roznic podczas uzytkowania noza.
Ale proponuje nie rozwijac tego tematu bo dojdziemy do wniosku ze s30v jest niepotrzebne skoro 440C jest tak samo dobre.
Sorry, to byly tylko moje luzne przemyslenia i moja wypowiedz nie oznacza ze nie chcialbym tego kozika.
Fakt, jest ladny i milo by bylo go posiadac
Napisano Ponad rok temu
Chyba nie muszę nikogo przekonywać, jak cienka jest linia, gdzie kończy się myślenie a wchodzą emocje, nie? Ja nie patrzę na to po prostu jak na nóż... dla mnie to coś o wiele, O WIELE więcej. I dzięki Bogu! Bo to czyni mnie szczęśliwym człowiekiem
Napisano Ponad rok temu
Powiedzmy sobie jedno. Uczciwie i otwarcie. Poza wszelkimi zaletami tego noża w zakresie zastosowań, o których myślał Joel Pirela, nóż ten jest po prostu dziełem użytkowej sztuki nowoczesnej, stworzonym przez team Rinaldi / Pirela, i limitowany do 10 szt.
Chyba nie muszę nikogo przekonywać, jak cienka jest linia, gdzie kończy się myślenie a wchodzą emocje, nie? Ja nie patrzę na to po prostu jak na nóż... dla mnie to coś o wiele, O WIELE więcej. I dzięki Bogu! Bo to czyni mnie szczęśliwym człowiekiem
tyz prowda.
M.in. dlatego tutaj jestesmy
Napisano Ponad rok temu
dziełem użytkowej sztuki nowoczesnej
zgadza sie!
Napisano Ponad rok temu
Adam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Bark River, czy zna ktoś produkty tej firmy??
- Ponad rok temu
-
tani nesmuk
- Ponad rok temu
-
Avalanche z S30V ??
- Ponad rok temu
-
Katalogi Spyderco i Byrd 2006
- Ponad rok temu
-
Chifa
- Ponad rok temu
-
Dziwny kierunek rozwoju Leathermana[spojżenia,bez foto]
- Ponad rok temu
-
Łódzkie spotkanie nożomaniaków
- Ponad rok temu
-
Szelki operacyjne do noża...
- Ponad rok temu
-
D2 a mróz (ontario)
- Ponad rok temu
-
Spotkanko z Blachą i "blachą" ;)
- Ponad rok temu