7276 odpowiedzi w tym temacie

[budo_annihilator]

ta.. te gazy co podałeś mają opinię niezłych

faktycznie - żel ma te wadę że nie razi dróg oddechowych, a do tego niemieckie żele.. to jakas woda jest....

co do Anti-Hunda - w praktyce się nim obroniłem, zadziałał tak, ze pies leżał na ziemi zdezorientowany (nie że się przewrócił, tylko sam się położył, w takim był szoku) jakieś 30 minut! zasięg na jaki możesz liczyc to 1m-1,5m ale najlepsze efekty daje WYTRZYMANIE i podpuszczenie psa blisko na 1m, a wtedy gdy juz masz 100% pewność że trafisz...... odpalasz gaz... ale uważaj, około 4-7s psikania, na więcej nie licz, wal tylko jak masz 100% pewność , że trafisz.. nie trafienie psa w psyk, lecz gdzies powiedzmy 10cm obok nic nie da!

[budo_koli]

Hej.

Mam jeszcze jedno pytanie: co robicie jak zgazujecie kundla? Dzwonicie na policję czy spokojnie opuszczacie miejsce zdarzenia?

W moim przypadku właściciel rzucał się do mnie z mordą,że pożałuję że użyłem gazu,że zaraz wezwie policję itp. Poszedłem mu z pomocą i sam chciałem wezwać gliny,ale dodzwoniłem się dopiero po 45 minutach (tak,tak "wszyscy operatorzy są zajęci - proszę czekać" ... i dać się zabić) jak było już po ptokach. Pomyślałem że gość nie ma racji i jeszcze fika - pies był bez kagańca i smyczy a mój gaz był legalny więc nic mi nie grozi a typ zarobi mandat? Chyba że się mylę?

Z drugiej strony (jeśli faktycznie nic nie grozi gazującemu psa) to wezwanie policji jest moim zdaniem obywatelskim obowiązkiem - w końcu za dzień albo za dwa pies może pogryźć kogoś innego,a jak właściciel zarobi mandat to może następnym razem będzie bardziej ostrożny (bo odpowiedzialności za innych to nie nauczy).

Pozdrawiam :wink:

[budo_ultron]

Panowie, gdzie można kupić Hi-Powera ?

Pozdrawiam

[budo_ambull]

jakby wlasciciel udowodnil ze pies Cie nie atakowal, mial papiery ze pies ukonczyl kurs PT itp. udowodnil policjantom ze pies jest usluchany to bys dostal mandat. Psow nawet nie mozna draznic, jesli pies chodzby skakal to masz prawo czuc sie zagrozony i tak bym argumentowal przy czym zaznacze ze expertem nie jestem.

[budo_mr_twinkle]

No więc właśnie, liczy się to, czy pies atakował Ciebie lub kogoś innego, czy nie...
Jeśli atakował, to broniąc się działasz w tzw. stanie wyższej konieczności, który wyłącza w zasadzie wszelką odpowiedzialność.
Jak pies po prostu biega luzem, to nie można go z tego tylko powodu gazować...
Ważni są świadkowie.

[budo_olencjaxd]

Witam wszystkich, czytam wasze wypowiedzi i czytam... i w sumie sie pogubiłam :? Ostatnio miałam nieprzyjemną sytuacje... byłam ofiara napaści z bronią Teraz chcę się zaopatrzyc w jakiś skuteczny środek do obrony... Zastanawiam się nad jakims gazem obronnym ale co sądzicie o pistolecie gazowym?? Znalazłam dość ciekawy KOLTER RMG-19...

[budo_annihilator]

zapomnij o pistolecie gazowym, już o tym gdzieś tu było.. bo to... nie żaden pistolet....

napad z bronią? palną cz zwykły scyzoryk?

[budo_spike spiegel]

OlencjaxD

Nie kupuj pistoletu gazowego.
Ktoś szybszy, silniejszy Ci go wyrwie i po zawodach.
Po co dozbrajać napastnika?

Kup sobie jakiś mały gaz, a najlepiej zapisz się na kurs samoobrony dla kobiet.

Powodzenia!

[budo_mr_twinkle]

Dla kobiety, która chce się bronić przed UZBROJONYM napastnikiem rada jest jedna:
kupić obojętnie jaki gaz i w chwili ataku napsikać sobie do oczu. Korzyść będzie taka, że nie będzie ona widzieć tego, co się potem zdarzy, a może trafi na wrażliwego bandytę, który nie będzie chciał skrzywdzić zapłakanej niewiasty.... :wink:

A poważnie - żadnych niby-pistoletów (a taki właśnie jest ten kolter, to nie jest żaden pistolet gazowy, to mały gówniany spray w obudowie imitującej glocka).

Dobry pieprz i finito. I nie radzę go wyciągać jak napastnik ma giwerę czy kosę... No chyba, że nie ma innego wyjścia, bo ewidentnie chce zabić. Wtedy każdy sposób jest dobry.

[budo_olencjaxd]

Dzieki za rady :*:* to był napad z nożem miałam go przyłozonego do szyi bedzie trzeba cos zrobić... tak już być nie może

[budo_radnus]

co sądzicie o gazie Smith&Wesson 25ml?
za mały?
a co ze skutecznością? będzie wystarczający aby agresor zaprzestał ataku?
czy taki gaz będzie dobry na psy?

[budo_mr_twinkle]

Przede wszystkim za mały. W niektórych przypadkach może wystarczy, ale lepiej mieć znacznie większy "zapas mocy".

[budo_radnus]

no dobra.. a 60ml?
czy to że ma 15% to znaczy ze jest dobry?

[budo_mr_twinkle]

Zasada jest taka - im większy, tym lepszy. Oczywiście pod warunkiem, że mamy go jak nosić...

Czy 15% to dużo - niekoniecznie, to kwestia złożona - odsyłam do lektury wątków, nie ma sensu powielać.

Generalnie S&W, jak dla mnie, to nie jest specjalnie dobra "gazowa" marka, ale spośród asortymentu dostępnego w polskim Internecie wyboru wielkiego nie ma. Dlatego narabiałbym rozmiarem i brał jak największy pojemnik.

[budo_nobody28]

Witam.To moj pierwszy post.Przewertowalem kilkanascie ostatnich stron tematu , jednak nim zadam pytanie recenzja z przymusowego testowania gazu Pro Secur 55ml - czerwonego.

Zakupilem go jakis rok temu po niemilej przygodzie i jakos przez ten rok udawalo mi sie omijac konfliktowe sytuacje. :wink: Niestety jakies 2 miesiace temu zmuszony bylem go uzyc.
Calej sytuacji opisywac nie bede jednak sami(wraz z dziewczyna) jestesmy sobie winni bo wychodzac pozna noca z knajpy na niezlej bani, zachcialo nam sie pomoc jakiemus najebanemu kolesiowi co sie zgubil i chcial gdziestam zadzwonic. Potem udalo mu sie niestety namowic nas na browary w plenerze i choc na poczatku rozmowa przebiegala pokojowo to z kazdym lykiem nasz nowy 'kolega' stawal sie coraz bardziej agresywny i zaczal sobie wkrecac jakies chore jazdy.Potem zaczal sie caly trzasc i nas straszyc, a duze to bylo chlopisko :wink: .Postanowilismy jak najszybciej opuscic to niemile towarzystwo ,nistety po chwili 'kolega' juz szedl za nami z pozycja przygotowana do walki.
Zaznaczam ze bylem ostro dzabniety co domyslam sie bardzo utrudnia swiadome i jak najbardziej efektywne uzycie gazu.Gdy zblizyl sie na 2 moze 3 metry dostal konkretna chmure.Udalo mi sie go trafic i caly od szyi w gore stal sie pomaranczowy. Zszokowanego wyrazu jego twarzy nie zapomne chyba do konca zycia.Niestety zamiast sie cofnac, stalem w miejscu i dostalem lekkimi odpryskami ,przez co na kilka minut 'osleplem' i musialem sie zdac na prowadzenie przez moja dziewczyne.Koles po strzale nie powiedzial juz ani slowa ,usiadl tylko sobie.
Po kilku minutach moglem juz cokolwiek widziec.Kryzys przyszedl po dojsciu do domu gdzie nieopacznie zaczalem myc twarz woda i znow 'osleplem' tym razem na moze kilkanascie minut.Co ciekawe na twarzy mialem tylko minimalne drobinki tego gazu.Jesli to dalo taki efekt nawet nie chce sobie wyobrazic jak czul sie nasz pechowy znajomy ktory mial caly pysk pomaranczowy jakby mu ktos z pol kilo klejacego pieprzu wysypal.

Reasumujac gaz w ciezkich (alkoholowych) warunkach zdal egzamin w 100%.Latwo nim nawet w takim stanie bylo trafic.
Zalecam po uzyciu na malej odleglosci odsunac sie na chwile by nie nadziac sie na odpryski.
Z 55 ml tak na oko zostala moze 1/3


Teraz pytanie.Bo pasowalo by kupic cos nowego.Niestety te czerwone secury sa cholernie drogie a gazow polecanych przez was (force80,hi-power) prozno szukac w necie.Chyba ze macie jakies namiary

Jesli nie to co z oferty warto kupic(w grancach 60 zeta)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

cos takiego?


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a moze cos takiego? , tyle ze oba nie maja podanej ilosci jednostek SCU no i firma chyba lipna

Interesuje mnie minimum 55 ml zeby byl mocny i nie walil gdzies w gore czy po bokach i najlepiej strumien w rodzaju tego secura.
Kolejne pytanie czy zel rozni sie bardzo wiazka od tego czerw. secura ,czy trudniej nim trafic?

pozdrawiam.

[budo_radnus]

jest jeszcze taki gaz:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
;]

czekam na opinie i rady na temat tego co kolega wyżej napisał..
[ konkretniej: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ]
bo do czasu dostawy S&W (wrzesień nie wiadomo który..) może kupie coś innego..
pozdro

[budo_xiii]

O, gazy na allegro, pewnie zaraz je zdejmą...

OC 17 to bardzo dobry gaz, i powinien już wystarczyć na każdego. Niestety nie jest to żel, a zwykła standardowa, gęsta, lepka, dość szeroka chmura.

nobody28 to normalne, że podczas mycia powtórnie oślepłeś, gaz na nowo zaczął się ulatniać (i nie ważne, że była to zimna woda), to standard

Kup teraz tego OC 17 i będziesz zadowolny, on na prawdę jest wystarczający. Nie noś gazu, w którym już prawie nic nie ma. Fajna akcja, tak w ogóle

[budo_radnus]

jest świetna moim zdaniem opcja do tego gazu>> [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

WKŁADY! za 40zł
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
(można też w tym samym sklepie kupić ten gaz w "obudowie" - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_cizzia]

RSG-3 to ja miałem tylko raz zaraz po wprowadzeniu na polski rynek – dystrybucją tego GÓWNA zajmuje się firma Incorsa z Warszawy. Teraz tr info o samym produkcie:

Pierwsze sklepy które rozprowadzały to coś to Kapiszon i Inter Armo – oba z Warszawy co ciekawe mam wrażenie ze ten gaz zmienił troszkę formułę na przełomie tych kilku lat na gorszą z i tak przeciętnej ..... !!!

Gaz ten z początku opiewany i chwalony ! ;-) sprzedawany był w kapiszonie (tylko służbom mundurowym lub koncesjonowanym agencjom ochrony) mimo że to zwykły pieprz ?! Reklamowano go jako produkt z domieszką tajemniczo brzmiącej substancji

--- Nonivamide ---- oparty na bazie pieprzu uzyskiwanego sztucznie tzw. PAVA

PAVA to nazwa chyba zastrzeżona przez IDC tak samo Nonivamide J ale czytałem ze to samo !!! marketing na całego )))) HE HE

Gaz oparty na substancji OC co ciekawe w żelu, produkowany przez szwajcarów (firma IDC) jak tylko go zobaczyłem a było to 4 czy 5 lat temu musiałem go kupić ...) - pierwsze wrażenie po wzięciu do ręki to czysta przyjemność - solidnej, dobrej jakości obudowa udaroodporna z klipsem (zarówno dla prawo jak i lewo ręcznych) – do przekręcenia, gruby i dobrze spasowany plastik daje poczucie iż faktycznie przypadkowe zniszczenie tego pojemnika jest raczej niemożliwe. Jednym słowem gdyby od wyglądu zależała jego skuteczność to dostał by u mnie 6 ..... na tym jednak cały jego urok się kończy. Sam pojemnik można wybijać z obudowy w celu wymiany niemniej ciekawostką jest zastosowanie cienkiej rurki wychodzącej z głowicy miotacza i sugerującej ze gaz przeznaczony jest do selektywnego użycia. Chwaląc ten gaz powoływano się na Rosyjską Gwardię Prezydencką, większość kantonów policji niemieckiej oraz policję brytyjską – echhhhhh ........

Teraz o zastosowaniu – po piknięciu koledze (zawsze się jakiś matoł trafi co to 2 nie przepuści) dostał z 60 – 70 cm prosto w twarz tak z 0,5 sekundy to co wyleciało jakoś mało było przekonujące a działanie BUACHAAAAAAAAA koleś tr. się popłakał no może z 10 – 15 min a i to nie za mocno, innych symptomów nie widziałem jeszcze piwo zaraz wypił bo mówił ze ma jakiś taki niemiły posmak w ustach ..........

Dlaczego tak jest: ano Szwajcaria ma jedne z najbardziej rygorystycznych przepisów dotyczących produkcji gazu oraz jego stężenia, z tego co wiem to chyba maximum 5 lub 7 % OC - zwyczajnie ma to kuku nie zrobić !!! ot może na chwile odwrócić uwagę, aby sięgnąć po pałę czy poczekać na kumpli bo nic innego do głowy mi nie przychodzi.

Cizzia

[budo_cizzia]

sorry bo nie mogę ...........

i jeszcze jedno [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] proponuję zapoznać się z działami OPINIE UŻYTKOWNIKÓW i OPINIE EKSPERTÓW

.................... HE HE HE ................. zwykłe GÓWNO ten RSG - 3

pozdrawiam

Cizzia