Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Content: 10% OC (Oleoresin Capsicum) with minimum 2,0% of
Capsaicinoids in entire solution, solved in benzyl alcohol.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Być może chodzi tutaj o pewien element zaskoczenia. Sam przedmiot oraz szybki wystrzał żelu u osoby, która po raz pierwszy ma kontakt z taką zabawką może wywołać pewną konsternację. Przeciwnik nie wie jak to zadziała i jakie będą tego skutki. W przypadku osób odurzonych/pijanych może to już nie mieć znaczenia. Wielu ludzi chwali sobie jak to kiedyś rewelacyjnie działały RMG 75, jednak w tym przypadku również o skuteczności decydował element zaskoczenia, bowiem już sam kontakt z substnacją drażniącą wywoływał szok i panikę. Niestety gaz był dostępny tylko dla nielicznych. Ludzie nie mieli pojęcia co to jest i jak to działa. Dopiero w latach '90 ludzie zaczęli przywozić z Niemiec głównie CS KO. Później na polski rynek zaczęły wchodzić CSy "Miliardy", "Trilliardy", "Biliony......" W tedy na prawdę robiło to wrażenie. Na początku nie wielu podejmowało walkę z kimś kto ma gaz. Oczywiście były przypadki, że ktoś na boisku szkolnym obronił się gazem, a na następny dzień został ciężko pobity. Zawsze trzeba wiedzieć co, gdzie i na kim można użyć. Nie warto zadzierać z lokalnymi bandami, bo nie wyrobimy z kupowaniem gaśniczek
Co do parametrów (szczególnie tych tańszych gazów) podawanych na miotaczu, wydaję mi się, że jest to orientacyjna górna granica jaka może zostać uzyskana podczas produkcji. Bardzo często takie tańsze środki nie mają nawet 60% tej zawartości. Jedna seria może być mocniejsza inna słabsza. Przy droższych produktach jest wyższa kontrola jakości, tak więc granica błędu jest znacznie mniejsza. Jak bowiem wytłumaczyć, że taki WALTHER PRO SECUR ma 10%2mln SHU kosztując 70-80 zł a taki Klever KO Pepper ma 11%/2,5 mln SHU (dane producenta) przy cenie 15 - 20 zł ??
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do parametrów (szczególnie tych tańszych gazów) podawanych na miotaczu, wydaję mi się, że jest to orientacyjna górna granica jaka może zostać uzyskana podczas produkcji. Bardzo często takie tańsze środki nie mają nawet 60% tej zawartości. Jedna seria może być mocniejsza inna słabsza.
True.
Jak bowiem wytłumaczyć, że taki WALTHER PRO SECUR ma 10%2mln SHU kosztując 70-80 zł a taki Klever KO Pepper ma 11%/2,5 mln SHU (dane producenta) przy cenie 15 - 20 zł ??
Ano tak, że na cenę końcową produktu wpływają dziesiątki czynników, od ceny i warunku skupu surowca, przez linie produkcyjne, różny koszt i metody produkcji, koszt pracy, sposób kontroli jakości, spełniane normy i wymogi gazu i zakładu, kraj produkcji i zbytu, inne używane substancje aż po marże i narzuty hurtowników, dystrybutorów i sklepów.
Napisano Ponad rok temu
Co do parametrów (szczególnie tych tańszych gazów) podawanych na miotaczu, wydaję mi się, że jest to orientacyjna górna granica jaka może zostać uzyskana podczas produkcji. Bardzo często takie tańsze środki nie mają nawet 60% tej zawartości. Jedna seria może być mocniejsza inna słabsza.
True.Jak bowiem wytłumaczyć, że taki WALTHER PRO SECUR ma 10%2mln SHU kosztując 70-80 zł a taki Klever KO Pepper ma 11%/2,5 mln SHU (dane producenta) przy cenie 15 - 20 zł ??
Ano tak, że na cenę końcową produktu wpływają dziesiątki czynników, od ceny i warunku skupu surowca, przez linie produkcyjne, różny koszt i metody produkcji, koszt pracy, sposób kontroli jakości, spełniane normy i wymogi gazu i zakładu, kraj produkcji i zbytu, inne używane substancje aż po marże i narzuty hurtowników, dystrybutorów i sklepów.
A co sądzisz o HPLC jest to "wiarygodna" metoda testowania zawartości?
Napisano Ponad rok temu
Co do parametrów (szczególnie tych tańszych gazów) podawanych na miotaczu, wydaję mi się, że jest to orientacyjna górna granica jaka może zostać uzyskana podczas produkcji. Bardzo często takie tańsze środki nie mają nawet 60% tej zawartości. Jedna seria może być mocniejsza inna słabsza.
True.Jak bowiem wytłumaczyć, że taki WALTHER PRO SECUR ma 10%2mln SHU kosztując 70-80 zł a taki Klever KO Pepper ma 11%/2,5 mln SHU (dane producenta) przy cenie 15 - 20 zł ??
Ano tak, że na cenę końcową produktu wpływają dziesiątki czynników, od ceny i warunku skupu surowca, przez linie produkcyjne, różny koszt i metody produkcji, koszt pracy, sposób kontroli jakości, spełniane normy i wymogi gazu i zakładu, kraj produkcji i zbytu, inne używane substancje aż po marże i narzuty hurtowników, dystrybutorów i sklepów.
A co sądzisz o HPLC jest to "wiarygodna" metoda testowania zawartości?
Napisano Ponad rok temu
dostal z nato i jednoczesnie zajebal licealiscie w lape i na kopy (jego kumple nie wyskoczyli) innym razem kolega z lawki obok jebnol innemu koledze z 30cm na zasadzie zobacz jak pachnie i tez nic specialnego, kilka razy rozpylano gaz w sasiednich klasach jako dzolk
Gazy Nato CS pojawiły się w momencie kiedy miotacze CS były już popularne. Tego typu gazy można było na bazarze kupić nawet już od 6 zł (w drugiej połowie lat '90), tak więc koszty produkcji takiego gazu musiały być niewielkie a co za tym idzie nie było tam żadnej kontroli jakości, a w produkcji chemicznej to jest podstawa. Mieliśmy takiego sąsiada, który wyrobił sobie w KWP zezwolenie na miotacz gazowy (wtedy tylko w ten sposób można było legalnie posiadać miotacz), jego syn który mieszkał za granicą przysyłał mu w paczce różne badziewne cudeńka CS, tak więc było co w domu testować. Były to zabawki na poziomie właśnie NATO - czyli gaz gazowi bardzo nierówny, niektóre poza substancją miotającą chyba nic w sobie nie miały, niektóre były takie średnie a niektóre mocniejsze. Tak więc nie dziwcie się jeżeli niektóre bardzo tanie gazy słabo zadziałały albo w ogóle, co nie znaczy że nie można było trafić na ostry tani gaz. Miałem kilku kolegów którzy na sobie z bliskiej odległości testowali - kilka godzin wyjęte z życia Niestety CSy są bardziej toksyczne od OC i znacznie dłużej dochodzi się do siebie. Podobnie jest z tanimi OC, zdarzy się że można trafić na tani egzemplarz np Red Pepper Gel (Black), który będzie dosyć przyzwoity, choć nie zdziwię się, jeżeli kupiony innym razem nie będzie już tak imponował swoją mocą. Wszystko zależy od danej serii. Droższe gazy już są bardziej przewidywalne. Aczkolwiek też czasami można się naciąć na felerny egzemplarz. Kiedyś miałem francuski CS Winpro, nigdy nie mogłem sprawdzić jego mocy bo nie miotał (niestety nie mogłem wymienić). W chwili obecnej wolę już wydać kaskę na UZI czy WALTHER , jeszcze się nie naciąłem, aczkolwiek w tych Waltherach przydałoby się większe ciśnienie, ba zarówno starsze i nowsze PRO SECUR miotają podobnie.
Napisano Ponad rok temu
A co sądzisz o HPLC jest to "wiarygodna" metoda testowania zawartości?
Powiem Ci szczerze- teoretycznie jest to bardzo dobra metoda, dokładna itd., ale zawsze jest jakieś ale. Protokoły muszą być dopracowane i nie ma miejsca na błędy. Posługiwałem się tą metodą do pomiaru zawartości kapsaicynoidów w trakcie swojej pracy magisterskiej i miałem z nią sporo do czynienia.
Jeszcze jedno- nie ufam producentom i wiem jakie przewały idą na gazach- wg mnie gaz należy dobierać biorąc pod uwagę jego zastosowanie w służbach oraz testy robione przez zwykłych ludzi.
Napisano Ponad rok temu
Jeszcze jedno- nie ufam producentom i wiem jakie przewały idą na gazach- wg mnie gaz należy dobierać biorąc pod uwagę jego zastosowanie w służbach oraz testy robione przez zwykłych ludzi.
Masz rację odnośnie "testowania na zwierzętach" a spotkałeś się może z "przewałkami" gazów dostępnych w PL? Chodzi mi o Sabre, Hi-Maxa, Uzi itd.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Postanowiłem zakupić sobie do samochodu gaśnicę pieprzową i wybór padł na HI-MAX tylko nie wiem czy kupić we mgle czy strumień. Co byście wybrali i dlaczego?
Podejrzewam że to to samo... . Otóż kiedy kupowałem swoje gaśniczki w HPE próbowałem się dowiedzieć jak działają. W sprzedaży była wtedy tylko mgła i według sprzedawcy jest to "strumień mgły" Słowa dosłowne. Dodam że data waż. to 03.2011.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak swoją drogą wczoraj widziałem policjanta który miał gaz RMG - 75 ... to jak to z nimi w końcu jest?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Dwóch ruskich w tajdze niesie niedzwiedzia.
Spotykają amerykańskich reporterów.
Amerykanie osłupieli, patrzą na niedzwiedzia i pytają
Grizzli? Niet, strielali.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 21
0 użytkowników, 21 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
barszcz sosnkowskiego, barszcz mantegazziego
- Ponad rok temu
-
Kompaktowy gaz obronny
- Ponad rok temu
-
Więzień bije strażnika w ... więzieniu (stójka, gleba, gaz)
- Ponad rok temu
-
Co sadzicie o gazie ...
- Ponad rok temu
-
Gaz do samoobrony
- Ponad rok temu
-
pistolet gazowy
- Ponad rok temu
-
Gaz pieprzowy/paralizujacy dla dziewczyny..
- Ponad rok temu
-
Pytanie od Nowego :) - Hartowniczy Piecyk Gazowy
- Ponad rok temu
-
Pozwolenie na broń gazową
- Ponad rok temu
-
mini test gazu
- Ponad rok temu