Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7276 odpowiedzi w tym temacie

budo_fedormajk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 436 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)


Wielkie dzięki, musi to starczyć póki co :)

A co do braku filmów to pamiętaj że drogie sa tylko u nas w skutek importu, w usa cenowo nie odbiegają specjalnie mocno od innych a jakoś ludzie pryskają w powietrze i na ścianę garażu ;) A coś na temat wpływu wiatru możesz powiedzieć? czy pogląd ze lekki wietrzyk wyklucza użycie pokrywa sie z prawdą? ;)


Prawdę mówiąc mam zwykle przy sobie dwa gazy i na dworze przy wietrze nie ryzykuję i uzyłbym np OC-17 w strumieniu. HP faktycznie moze znosić chyba że uzyjesz dla pewności z bliska tzn z ok 1 m. Ryzyko że nie trafisz z HP lub SABRE itp jest wtedy małe.

A co do cen to zobacz sam ile kosztuje zwykły KO w Australii :) Teraz już się chyba domyślasz dlaczego markowe gazy z USA tak drogo kosztują w Polsce.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_adamooo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 405 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
To ile KO tam kosztuje dowodzi tylko tego ze lecą w ch**a :lol:
  • 0

budo_pogromca z lbn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 588 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
No to ja mam pytanie, czemu u nas Sabre red które jest sprowadzane z USA nie kosztuje 130+ zł?

Pozdrawiam
  • 0

budo_fedormajk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 436 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Pogromca z Lbn : z tych samych powodów dla których HP kosztował w HPE tylko 60 zł w 2006 i 2007 roku. Chodzi o korzyści skali sprzedaży. Duzo kupujesz na umowę = tanio kupujesz. + prawdopodobnie w wypadku o który pytasz, może SABRE zasponsorowało w Polsce badania dopuszczeniowe swoich gazów. Tego do końca nie wiemy.
Natomiast prywatny import ( czytaj nielegalny export towarów z terenu USA) i to na małą skalę zawsze sporo kosztuje ( nie piszę o przemycie chociaż troche to przemyt przypomina a ten fakt tez ma wpływ na cene) .
  • 0

budo_kamikazee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 512 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)

A co do cen to zobacz sam ile kosztuje zwykły KO w Australii :) Teraz już się chyba domyślasz dlaczego markowe gazy z USA tak drogo kosztują w Polsce.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


W Australii mają własnego dolara australijskiego.
  • 0

budo_xiii
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Powiem coś na temat Hi-Powera, co prawda nie ja go użyłem ale relację otrzymałem wystarczająco przekonywującą.
Sprezentowałem kiedyś HP starszemu koledze, który z racji wykonywanego zawodu nie raz miał już do czynienia ze środkami CN, CS i OC, przeważnie z tymi ogólnie dostępnymi ale i nie tylko. Ulubiony miotacz, który był używany przez znajomego to był zawsze Force 80, jak to mawiał – działa zawsze świetnie, niestety troszkę krótko. W każdym razie opowiedział mi przygodę ze swoim HP, mianowicie będąc ze swoim kolegą w jednym pokoju, jeden z nich niechcący nacisnął spust (pewnie popili, bo inaczej nie mam pojęcia jak to można zrobić niechcący...), no i się zaczęło. Pieczenie twarzy to był najmniejszy problem jak mówił, oczy też dało się przeżyć ale najgorsze było to, że nie mogli zupełnie złapać oddechu, nawet po wyjściu z pokoju. Miał wrażenie, że najzwyczajniej się zaraz udusi, kolega podobnie. Wiem jak to jest bo sam miałem podobne doświadczenie z Sabre jednak nie w takim stopniu – po dwóch trzech bardzo płytkich oddechach uspokoiło się. No a gdy już zaczęli jakoś tam oddychać zaczęło się rzyganie i to wcale nie do wanny czy kibla, bo tego z zamkniętymi oczami ciężko się szuka, ot tak gdziekolwiek.

Do tej pory, gdy mu to przypomnę nagle gość robi śmiertelnie poważną minę i ani trochę nie jest mu do śmiechu, a przypomnę, że nie raz używał już gazów na kimś, jak i sam kilka razy czymś dostał i to nie takim za 15 zł.

Wnioski: Wg mnie podstawową funkcją gazu jest zamknięcie oczu przeciwnikowi, ale większą panikę wywoła u niego to, że nie będzie mógł oddychać, wiem jak to jest, od razu serce zaczyna walić i robisz się cały mokry od potu.

Dobrym wyznacznikiem skuteczności gazu jest fakt, czy się po nim rzyga czy nie, mówię troszkę żartem, ale to już była druga opowieść, którą usłyszałem o HP i jednym z efektów jego zastosowania były również wymioty.

Może i miotacz komuś wystrzelił na mizerne 30 cm, nie mówię, że nie. Źle to wtedy świadczy o firmie, która go produkuje, ale wadliwe egzemplarze mogą się trafić niestety zawsze, nawet takie, od których zależy czyjeś życie...

Żeby nie było...ja też jestem zwolennikiem dostępnych powszechnie u nas miotaczy takich jak Sabre, Uzi..., o skuteczności Sabre przekonałem się nie raz, na swojej skórze też i wtedy zastanawiałem się po co ktoś robi jeszcze mocniejsze gazy ... ;) Odpowiedź prosta, mniejszą ilością gazu można wtedy kogoś unieszkodliwić, bo przecież nie zawsze traficie od razu tam gdzie dokładnie chcecie, a czasem jedynie muśniecie kogoś chmurą i wtedy coś słabszego może nie wystarczyć. Drugi powód, po prostu taki cwel co się do was przyczepił będzie bardziej cierpiał, a nie ma piękniejszego widoku niż cierpienie jakiegoś ch**a, który chciał przed chwilą kogoś np. okraść.

Mnie stać na droższy gaz (i nie istotne jaką ktoś sobie doliczy marżę), ale wiem że to taka pierwsza klasa i będę je kupował, bo tak. Gdy ktoś nie ma tyle pieniędzy, niech kupi Sabre i też dobrze zrobi. Sprawa prosta - masz kasę, kupujesz, nie to nie.
  • 0

budo_fedormajk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 436 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
kamikazee: ano mają tego swojego dolara i kosztuje 2,52 zł za jeden AUD więc i tak wychodzi nam spora kwota jak na KO..

XIII: mam podobne doświadczenia z HP. To niezły gaz i mam nadzieję, że będzie mnie na niego stać za jakiś czas o ile jeszcze będzie produkowany. A oczyszczenie po niezdrowym jedzeniu i piciu wychodzi na zdrowie więc napastnik jakąś korzyść ze spotkania z HP odniesie. :)
  • 0

budo_pogromca z lbn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 588 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Czyli wychodzi na to, że każdy miał rację. W sumie nikt nie plunkał się do Cizzi o to jakie ceny daje, a o to, że "podsyca" swój marketing czasami nie popartymi wiadomościami, oraz nie szanuje innych użytkowników (to nie jest moja opinia tylko podsumuwuję). W takim razie wszyscy doszliśmy do porozumienia :wink: .

Pozdrawiam
  • 0

budo_piesciarz
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 92 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Dzisiaj bylem w Militaria.....Kupilem Uzi 120ml(79zl)i bez kitu Ci sprzedacy nie maja jakiegokolwiek pojecia o gazach.... :? zapytalem goscia czym rozni sie Smith od Uzi to powiedzial,ze uzi na wiecej razy wystarcza...... :lol: :lol: :lol: :?: :?: :?: :roll: smieszne i ze jest mocniejszy....a ja na to:Przeciez maja teki same stezenie....a on ,ze niby tak ale Uzi lepszy i wez sie dogadaj z nimi...... :) Cyrk
  • 0

budo_zółtodziób
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 62 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Tiaaaa :lol: Mnie w militaria.pl w Gdyni powiedzieli że Uzi i Smith&Wesson nie różnią się absolutnie niczym. I weź tu człowieku się w tym wszystkim połap :lol:
POzdrawiam
  • 0

budo_fedormajk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 436 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
thaitios: chyba masz rację z tym wiatrem. Jeżeli jesteś z trójmiasta to chmurka ci się nie przyda za bardzo. Nawet HP, Fox itp sobie nie poradzą chyba ,że z bardzo bliska uzyjesz i natychmiast odskoczysz. Wiem, że tam 75 % roku wiatr chula i to nie mały. Czyli tylko dobry żel lub strumień się nada. Wybierz taki na jaki cię stać. Faktycznie SABRE też może być odpowiedni z braku innej oferty. Mace 10% gel czy DPS stream byłby idealny ale chyba ponad 200 zł - 250 zł kosztuje sztuka (z prywatnego importu).
  • 0

budo_kamikazee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 512 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Żel to określenie stanu skupienia (formy) cieczy/substancji. Zauważyłem, że cześć osób używa zamiennie żel oraz strumień ale jest to wg. mnie błędne. Gaz może być w formie żelu ale wylatywać jak chmura np. Force 80/Pussinance 90.
Tak więc:
strumień - czyli gaz wyrzucany w formie strumienia podobny do sposobu wypuszczania cieczy ze strzykawki.
żel - "stan skupienia cieczy", gęstszy niż woda rodzaj kisielu.
  • 0

budo_thaitios
  • Użytkownik
  • Pip
  • 32 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)

thaitios: chyba masz rację z tym wiatrem. Jeżeli jesteś z trójmiasta to chmurka ci się nie przyda za bardzo. Nawet HP, Fox itp sobie nie poradzą chyba ,że z bardzo bliska uzyjesz i natychmiast odskoczysz. Wiem, że tam 75 % roku wiatr chula i to nie mały. Czyli tylko dobry żel lub strumień się nada. Wybierz taki na jaki cię stać. Faktycznie SABRE też może być odpowiedni z braku innej oferty. Mace 10% gel czy DPS stream byłby idealny ale chyba ponad 200 zł - 250 zł kosztuje sztuka (z prywatnego importu).


Ano właśnie tego sie obawiam, a pytam ciągle tak dociekliwe bo na hp ochotę jednak mam ;) A co masz na myśli bardzo blisko? Półtora, jeden metr, pół metra? I co znaczy szybko, jedna sekunda, dwie? Czytałem że fox w strumienu jest bardziej skupiony, też się nie nada? Pytam bo to jeszcze w miarę najłatwiej zakupić. Od początku o kasę mi sie nie rozchodzi, na bezpieczeństwie nie chce oszczędzać - dentysta droższy ;)
  • 0

budo_pfeffer
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
miało być o kapsaicynie i kapsaicynoidach :)
no to proszę bardzo:
kapsaicyna, kapsaicynie nie równa?
w teorii raczej równa ma od 15 do 16 mln SHU
kapsaicyna kapsaicynoidom nie równa?
zdecydowanie nierówna :)
kapsaicynoidy:
- homocapsaicin 8,6 mln SHU
- homodihydrocapsaicin 8,6 mln SHU
- nordihydrocapsaicin 9,1 mln SHU
a poniższy napewno znacie dobrze...
- desmethyldihydrocapsaicin... znacie? no jak możecie nie znać? hihih nonivamide, PAVA... już jasne :) Używany w np. Captor - kiedyś do kupienia w Polsce.
Jak widać kapsaicynoidom do kapsaicyny daleko najmocniejszy z nich ma trochę więcej niż połowę ostrości czystej kapsaicyny :)
Tak naprawdę to myślę że dla nas jako użytkowników gazu nie ma to większego znaczenia bo SHU większości gazów jest chyba każdemu znane i żaden z nich nie zbliża się nawet do granicy 8 mln SHU (nie licząc Vexor - możemy go sobie darować)

Jak działa kapsaicyna?
najprościej mówiąc "oszukuje" mózg pobudzając receptory odpowiedzialne za odczucie ciepła np. przy oparzeniach. Piecze, parzy i boli :) ale po jakimś czasie ustępuje nie zostawiając trwałych obrażeń. Jak ktoś nie chce przetestować gazu na sobie zawsze można przykleić kapsiplast z apteki za 5zł :) też ma kapsaicynę
kapsaicyna i kapsaicynoidy nie rozpuszczają się w wodzie więc... to co czasem ludziki na youtube wyprawiają polewając się wodą z wiaderka jest mało efektywne :) Lepiej użyć oleju, mleka a jak się komuś powodzi i nie szkoda mu to... alkoholu :)

poniżej link do zestawienia gazów najnowszą normą US: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A tu coś dla tych którzy chcieliby sobie wyprodukować gaz w domu i w tym celu zawzięcie gotują "paprykę mieloną Kamis" żeby z niej coś wydusić:... darujcie sobie szkoda waszej energii :)
"...Kapsaicyna to jedna z najważniejszych substancji czynnych pieprzowca rocznego - jednorocznej rośliny potocznie zwanej pieprzem tureckim lub papryką. Kapsaicyna wydzielana jest przez skórkę łożysk nasiennych słupka kwiatowego, wewnątrz owocni i ma postać oleistych kropli. W niewielkich ilościach występuje też w nasionach..."

to chyba tyle jak się komuś przyda to ok jak nie to... niech nie czyta... jak ktoś wie więcej... niech dopisze
Pozro :)
  • 0

budo_isao
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1470 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz/Brighton
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
pfeffer---> a co chcesz wiedzieć? Zajmowałem się tym na studiach. Zasadniczo to co napisałeś się zgadza :)
Nie wymieniłeś tylko dihydrokapsaicyny, która też jest ostraz tego co pamiętam. Kapsaicyna i dihydrokapsaicyna stanowią o ostrości i są określane przeważnie jako major capsaicinoids (ich udział to przeważnie 90% wszystkich kapsaicynoidów). Ogólnie związków z tej grupy jest kilkanaście.
  • 0

budo_kamikazee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 512 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Szkoda, że w zestawieniu brakuje gazów Uzi oraz Smith&Wesson.
  • 0

budo_ambull
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 782 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
ja zaluje ze nie ma OC-17
  • 0

budo_batoniarz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 399 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kalisz

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Oj pies z cygarem i lew by chcieli
  • 0

budo_malachi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 325 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Amsterdam/Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Ja mam takie pytanie "specjalistyczne" - ostatnio dowiedziałem się (z drugiej ręki), że dwóch moich typów, po dostaniu z zaskoczenia solidną dawką bliżej niezidentyfikowanego gazu, miało "całe poparzone twarze". Od razu mi się przypomnieli stoczniowcy. Wiem, że OC działa bezpośrednio na układ nerwowy, ale czy możliwa jest jakaś zwrotna reakcja somatyczna organizmu w rodzaju schodzącej skóry itp.? Chodzi mi o podobny mechanizm, gdy (ponoć) różne obrażenia na ciele mogą pojawiać się w trakcie sugestii hipnotycznej?
  • 0

budo_kamikazee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 512 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Pewnie dostali z CS.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024