Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Napisano Ponad rok temu
10% oc, gazu CS poniżej 2% substancji drażniącej...
Więc wszystkie gazy kolter odpadają gaśnice jak i wszystko inne...
Napisano Ponad rok temu
To co oni wypisują w internetowych sklepachm że maluteńki pojemniczek starcza na 10 czy 20 użyć trzeba włożyć między bajki. Na polskiej ulotce otrzymanej razem z gazem Uzi jest napisane że 60ml starcza na 8 jednosekundowych strzałów, natomiast na naklejce od producenta że można oddać do sześciu...
Napisano Ponad rok temu
:twisted: :twisted: :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Przy jednym, jednosekundowym użyciu z buteleczki wylatuje około 10ml, więc 45ml (na cztery próby) to jak dla mnie minimum - w końcu możemy w stresie nie trafić za pierwszym razem lub napastników może być kilku.
Strach pomyśleć co sklepy wciskają ludziom! Obejrzałem filmik z tego pióra Koltera. Jednym słowem SROMOTNA PORAZKA!
14ml/ok 14gr ma starczyć na 20"strzałow"? Czyli jeden strzał to 0,7gr!!! To ma zatrzymać napastnika? Parodia...
A po moich namowach i szkoleniach (praktychnych i teoretycznych) moja żona nosi Sabre MK-4 w pianie.
Napisano Ponad rok temu
Swoją drogą kobiety dziwne są noszą w tych torbach jakieś pierdoły pokroju szczotek,lakierów i innych pierdół ważących tone,a na gaz sie burzą ze niby po co itp. Moją na szczęscie gaz uratował przed zmacaniem przez jakiegoś sku****la,więc teraz jak wsiada do tramwaju itp.to od razu gaz z torebki do kieszeni
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Gratuluje ze udało ci sie zone namowic na taka pojemnosc moja dziewczyna najpierw wcale nie chciała nosic gazu,po jakimś tam czasie mojego ględzenia zaczeła i przekonała sie do noszenia,nawet sie nauczyła ze jak wraca wieczorem to z torebki przekłada do kieszeni płaszcza niestety dałem jej kiedyś walthera 'zel'55ml i odmówila noszenia ze niby za duzy,więc to gówno 25 ml co nosi niestety muszę przełknąc,dobrze chociaz ze nie nosi gdzies na dnie torebki między szminką a tamponami czy co one tam noszą :wink:
Swoją drogą kobiety dziwne są noszą w tych torbach jakieś pierdoły pokroju szczotek,lakierów i innych pierdół ważących tone,a na gaz sie burzą ze niby po co itp. Moją na szczęscie gaz uratował przed zmacaniem przez jakiegoś sku****la,więc teraz jak wsiada do tramwaju itp.to od razu gaz z torebki do kieszeni
Ciężko było ale teraz nosi gaz i to duży bez oporów. Największy problem był z obawą o przypadkowe użycie gazu, ale to rozwiązał Flip-top.
Problem był również z obawą użycia gazu, jak to działa, pryska itd. Rozwiązałem to kupując kilka najtańszych Kolterów w strumieniu i Umarexów w stożku.
Poszliśmy kiedyś na plac z dziećmi! sprawdzić jak działają. Strach minął...
Teraz żona nowe gazy sprawdza sobie sama, a moi synowie (młodszy ma 5lat!)
doskonale wiedzą do czego i jak używa się gazu.
Napisano Ponad rok temu
HAHAHA a to pióro z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] parodia jakis strumyczek co opada po ok.30cm,a te filmy z tą kobietą co rozwala po kolei napastników rożnymi umarexami i piórami "obronnymi" pewnie spowodują ze jakas kobieta sie naogląda po czym w najlepszym przypadku ja okradną(o gwałcie itp.nawet nie wspominam)
Umarex 40-50ml to jeszcze mógłbym uznać (ale tylko niebieski-jest żelowy). Użyty z bliska na jedną osobę, w dodatku mało agresywną powinien zadziałać. Ale ten filmik z piórem powinni ściągnąć ze strony! Zrobią komuś krzywdę reklamując to coś.
Na filmiku widać że kobieta niby psika w twarz napastnika, a on upada.
W mojej ocenie to BZDURA TOTALNA!!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Po tym zajściu moja dziewczyna sama mnie poprosiła o jakiś gaz (wcześniej za nic nie chciała nosić) dla siebie i jej koleżanki.
teraz obydwie noszą foxy
Napisano Ponad rok temu
heh, dodają,że zasięg...2m zupełna bzdura
W przypadku głowicy Flip-top wsuwamy palec pod klapkę. W twist-lock obracamy palcem głowicę. W obu przypadkach czujemy intuicyjnie w którą stronę poleci gaz.
Natomiast w tym badziewiu jest mała głowiczka (chyba jak w wodach toaletowych)
a w takim przypadku intuicyjnie nie wyczujemy w którą stronę jest wycelowana...
Najnormalniej można prysnąć sobie a nie napastnikowi...
Komentarz chyba zbędny......
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
..... HE HE to by mogło zapiec
Trochę sie zawiodłem na tym forum, ponieważ dostrzegłem to czego nie widziałem wcześniej czytając (a przeczytałem w całości) - część wypowiedzi to zwykłe lanie wody służące tylko zmianie tematu, bez argumentów, bez konkretnej niewymyślonej wiedzy. Dominują posty w których piszący koniecznie musi udowodnić swą wyższość nad innymi, a lepszym ekspertem jest ten kto ma więcej gazów oraz kto ma większego Oczywiści mi to w niczym nie przeszkadza, tyle że robienie z siebie eksperta warto także poprzec wiedzą. Tymczasem odkąd zadałem kilkanaście rzeczowych technicznych pytań, nikt nie umiał na nie odpowiedzieć, a "fachowcy z bogatą kolekcją" dziwnie zamilkli, podczas gdy wystarczy odpowiedzieć "nie wiem tego", zamiast robić z siebie wszystkowiedzącego za wszelką cenę (zapewne w celu lepszej sprzedaży swoich towarów).
Pomińmy szczegółowe pytania które skieruje raczej do producenta, może ktoś umie odpowiedzieć na bardziej ogólne pytanie?
Mianowicie czy wszystkie gazy należy potrząsać przed użyciem, jakie to ma znaczenie oraz czy dotyczy jakiś konkretnych form typu np piana? Znalazłem takie zalecenie u kilku producentów, widoczne jest to także na kilku filmach treningowych (np foxa). Potrzeba spontanicznego użycia wyklucza taką czynność, zatem w praktyce jaki skutek ma ominięcie tego?
Napisano Ponad rok temu
Gaz w stożku koniecznie trzeba potrząsnąć przed użyciem, w pianie jest to zalecane a w żelu nie trzeba. Łatwo można się domyślić, co się stanie jak nie potrząśniesz "cone'm" - mniejszy zasięg, zaburzony kształ stożka, czyli mniejsza skuteczność.
Tyle ode mnie, nie znam się specjalnie.
Napisano Ponad rok temu
Mogę się wypowiedzieć o gazach Sabre for Law Enforcement.
Gaz w stożku koniecznie trzeba potrząsnąć przed użyciem, w pianie jest to zalecane a w żelu nie trzeba. Łatwo można się domyślić, co się stanie jak nie potrząśniesz "cone'm" - mniejszy zasięg, zaburzony kształ stożka, czyli mniejsza skuteczność.
Tyle ode mnie, nie znam się specjalnie.
Zgodzę się z Tobą. Takie postępowanie ma sens. Dodam tylko że gazy Sabre zachowują się różnie. Piana Sabre Red LE po nawet dłuższym potrząsaniu nie pieni się (nie zmienia się konsystencja) w pojemniku. Natomiast Sabre Red po nawet chwilowym potrząsaniu słychać jak zmienia swój stan w pianę (przestaje być słyszalna).
Napisano Ponad rok temu
Mogę się wypowiedzieć o gazach Sabre for Law Enforcement.
Gaz w stożku koniecznie trzeba potrząsnąć przed użyciem, w pianie jest to zalecane a w żelu nie trzeba. Łatwo można się domyślić, co się stanie jak nie potrząśniesz "cone'm" - mniejszy zasięg, zaburzony kształ stożka, czyli mniejsza skuteczność.
Tyle ode mnie, nie znam się specjalnie.
A jak to rozwiązujesz w praktyce w sytuacji gdy wiesz że zagrożenie się zbliża? Potrząsasz w kieszeni? dziwnie to może wyglądać ;P A jeśli nie potrząśniesz to jak rozumiem otrzymamy mniejsze zasięg i stężenie? Jest to bardzo drastyczna różnica?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja mam Sabre Red LA w żelu więc tego nie muszę potrząsać, zresztą noszę go w kaburze jako "rezerwe" lub na wypadek akcji pomieszczeniu zamkniętym. Od wczoraj w kieszeni noszę Uzi, niestety nie wiem czy trzeba go potrząsać, ale na wszelki wypadek jak wychodzę z domu to to robię. W momencie zagrożenia po prostu rozpylając gaz (2-3s) będe wykonywał poziome ruchy ręką. Na ostatnie pytanie zna odpowiedź pewnie tylko producent.Mogę się wypowiedzieć o gazach Sabre for Law Enforcement.
Gaz w stożku koniecznie trzeba potrząsnąć przed użyciem, w pianie jest to zalecane a w żelu nie trzeba. Łatwo można się domyślić, co się stanie jak nie potrząśniesz "cone'm" - mniejszy zasięg, zaburzony kształ stożka, czyli mniejsza skuteczność.
Tyle ode mnie, nie znam się specjalnie.
A jak to rozwiązujesz w praktyce w sytuacji gdy wiesz że zagrożenie się zbliża? Potrząsasz w kieszeni? dziwnie to może wyglądać ;P A jeśli nie potrząśniesz to jak rozumiem otrzymamy mniejsze zasięg i stężenie? Jest to bardzo drastyczna różnica?
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Zgadzam się.Uważam że wstrząśnięcie gazem (w celu rozlużnienia konsystencji) przed wyjściem z domu w zupełności wystarczy...
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 25
0 użytkowników, 25 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
barszcz sosnkowskiego, barszcz mantegazziego
- Ponad rok temu
-
Kompaktowy gaz obronny
- Ponad rok temu
-
Więzień bije strażnika w ... więzieniu (stójka, gleba, gaz)
- Ponad rok temu
-
Co sadzicie o gazie ...
- Ponad rok temu
-
Gaz do samoobrony
- Ponad rok temu
-
pistolet gazowy
- Ponad rok temu
-
Gaz pieprzowy/paralizujacy dla dziewczyny..
- Ponad rok temu
-
Pytanie od Nowego :) - Hartowniczy Piecyk Gazowy
- Ponad rok temu
-
Pozwolenie na broń gazową
- Ponad rok temu
-
mini test gazu
- Ponad rok temu