7276 odpowiedzi w tym temacie

[budo_megasmig]

Nie jest aż tak żle jeśli działamy z zaskoczenia raczej nikt nie zamknie oczu , strzał na zamknięte powoduje ból przy próbach otwarcia , chociaż nie jest aż tak żle jakby się dostało na otwarte , kiedyś oberwałem i znam tę różnicę .Dlatego osobiście gazy z latarką diodową uważam za dość kiepski pomysł . ;-)

[budo_pingwindaboss]

Miłośnicy breloczków nie walą 5-sekundowcami z 3 metrów. ;-) (wydaje mi się że nikt poza mną nie mówił że 15ml czasem się przydają ).
Latarka automatyczna true, za to niezależna, przyczepiona do puszki (hurricane) daje radę (do czytania rozkładów jazdy, nie obrony), ale to znowu to nie koszerne 15ml

[budo_megasmig]

Pingwin jak ktoś ma fuksa i śmiesznych napastników , to mogą zadziałać różne rzeczy w zeszłym roku pewna ekspedientka zlała dwóch typków metkownicą .Były też przypadki , że kobiety zlały małolatów torebką , którą chcieli im zabrać .Jak ktoś ma szczęście to breloczek , na jednego gościa mu pomoże , jeśli fuksem trafi np 11 ml w obydwa oczy .Kopnięcie z obrotu ( oczywiście nie mówię o jakichś wielkich talentach)w moim przypadku na ogół nie podziała na kumatego dresiarza , ale jakbym atakował meneli i bezdomnych chcących papierosa , to skuteczność byłaby 95 % Czasami może też odstraszyć gościa widok gazu w naszych rękach , bez konieczności użycia .W realnej sytuacji np z trzema dresiarzami ,breloczek nie na wiele ci się przyda , starajmy się pisać o realnym doborze gazu , bo w śmiesznych sytuacjach , słabe środki mogą zadziałać to nic dziwnego Może opisz udane przypadki użycia breloczków w twoim życiu , chętnie o tym poczytam ;-)

[budo_pingwindaboss]

No dobra, zaryzykuję obśmianie, zostanie gimbusem i lokalnym bajarzem ;-)

1 - sabre - autobus 1 przeciętniak, nawalony, "zdeterminowany" + na siedzeniu obok blokującym przejście.
2 - sabre - przystankowy pijak low style - chyba moje jedyne 1,5m dystansu jakie użyłem, gdyby nie jego łapa w
kieszeni pewnie by się i bez tego obyło.
3 - sabre - autobus 2-ka. Przede wszystkim zanim 2 zaskoczył co zaszło 1-go już dawno złapało.
4 - uzi - wciągnięty w bramę - oczywiście miałem inny zestaw ale to 15 w kieszeni dupsko uratowała - duże nosze
głównie przy plecaku/torbie, 15 w kieszeni płaszcza a latem w podszewce 5.11 concealment vest (bo więcej już
jednak widać) jak pierwszy oberwał to reszta nawet nie goniła, nawet nie mam pojęcia ilu, może 2 może 40...
5 - sabre - dni morza pokaz fajerwerków pijane bydło po wałach zapieprzało, burało się do wszystkich jak się im
trafiła ciota lub cfaniak to obrywał (ale średnio - po "przyjacielsku" :roll: ). Przy mojej kolejce 2 dostało
zwialiśmy w tłum. Tak, można było relokować się wcześniej ale grater good. :twisted:

Po KAŻDYM z powyższych zostawało po jakiejś resztce soku, ba, chyba nawet wszystkie puszki mam gdzieś jeszcze.
Same 15-ki - większe pomijam, zebrane ok 2005 - 2010 roku poza 5ką (2012?), widać na ulicy już i sexapeel tracę i blef sobie wyrobiłem, albo statystyki nie kłamią że najwięcej ofiar ma 17-20 lat.

Cóż, co do przykładów i półobrotu, schabem nie jestem więc półobroty też w grę nie wchodzą ;-)
Megasmig no offence ale z drugiej strony jak ktoś nie ma pomysłu/skilla/przeszkolenia lub wszystkich to i gaśnica nie pomorze i 99 kumpli, a jak ktoś do nas wpada z zewnątrz to zwykle ma braki.
Niech będzie może dla zasady taki przykład dla "skilla" - na ulicy dead mimo 50-ki czy 90-ki:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dla przelotnych użytkowników na forum zawsze warto zaznaczyć że jest alternatywa tylko trzeba się zastanowić co będzie dla kogo lepsze - czy "tankowanie" czy granie "asasinem" że pozwolę sobie na RPG-we porównanie.

Zakładam oczywiście że mówimy o rozbojach itp. gdzie jesteś wybitną ofiarą w oczach agresorów, a nie rozważamy wypadku wejścia do jakiejś mordowni z ogłoszeniem "wpierdol rozprowadzam - w kolejkę się ustawić".

Jak kiedyś dostanę kosę przez moje nawyki krótkiego dystansu, zobaczycie, będziecie tęsknić za tym marudzeniem

P.S. Jak już kiedyś pisałem na żadnych napalonych ultrasów nie trafiłem.

[budo_zgred60]

Miałem możliwość poszperać w zbiorach archiwalnych dotyczących instrukcji posługiwania sie różnym sprzętem milicji obywatelskiej znalazłem instrukcje miotacza RMG 66 przeznaczony był dla plutonów specjalnych zabezpiecznia w dyspozycji komendantów wojewódzkich milicji czy ktoś widział taki miotacz

[budo_megasmig]

Zgred może jakieś opakowanie po RMG 66 , zobaczysz w muzeum policji , nie mają tego nawet grupy rekonstrukcyjne , w internecie też nigdy nie widziałem .Pingwin ogólnie miałeś szczęście i niezbyt grożnych napastników , jakiś czas temu pewien kolega opisywał jak w walce z karkami , 100 ml KO okazało się zbyt mało .Ogólnie taka uwaga do gazów w chmurze , raczej nie stosujemy ich na maksymalnym zasięgu , bo do napastnika doleci niewiele substancji , i zostanie obezwładniony na 5-7 minut , jeśli nie na 2 , najlepsza odległość przy stożku mgły to 0,5- 1 m, ostatecznie 1,5 m , z bliska skuteczność może być nawet lepsza od żelu, jeśli gość wciągnie do płuc sporą dawkę , na maksymalnym zasięgu większości gazów chmurowych , czyli 2,5 metra , to można pryskać psa , w tym przypadku wystarczy .Pozdrawiam

[budo_zgred60]

Fanta pytasz się jakiego cs używam wybór jest ograniczony CS na dzień dzisiejszy robią w pięciu krajach europy Rosja podobno drogo i trzeba zamawiać karton czyli 100sztuk po25 euro za sztuke oraz 30% cło wywozowe czyli cena z kosmosu pojemnik 63 mil 1,5% cs Niemcy i Szwajcaria robią stężnia 1% cs wiecej prawo nie pozwala pozostaje Hiszpania podobno tez robia 2%CS ale Francja robi 2.5% CS i moza. na kupic w POLSCE bez problemu .

[budo_fanta9]

Wczoraj zrobiłem test z Puissance odnośnie do tego co opisywał Zgred na temat szkolenia niemieckiej policji. Natarłem sobie gazem usta i pod nosem. Efekt żaden. Z Oc Magnum17 zrobiłem to samo , lekkie kichanie. Natomiast stary RMG 75 wystarczyło lekko nasypać na rękę i wciągnąć do nosa czy przyłożyć do twarzy i od razu oczy zaczynają łzawić ,kaszel, kichanie. Gdyby nie miał paru wad to by był jeden z lepszych na świecie. Może tak łatwo obronić się przed gazem skoro wystarczy zamknąć oczy .Miałem kiedyś zapytać właśnie o to bo oglądając nie które filmiki facet zamyka oczy i ten gaz jakoś słabiej działa albo nie działa. Może też tyle opisów że miałem gaz ale nie zadziałał i musiałem to i tamto.

[budo_zgred60]

Ja robiłem podobny test z Puissance przy -15C tylko zaznaczam gaz polałem na gaze i przyłożyłem na monent do czubka nosa i czoła efekt poczułem po sekundzie moze dwóch działa doskonale .Może jesteś uodporniomy ja znam człowieka który przyznaje że po kilkunastu próbach na sobie z dobrymi oc w tej chwili czuje piecznie łzawią mu oczy ale nie sprawia mu to dyskonfortu na tyle że otwiera oczy i może toczyc walke tak z resztą trenują różne formacje na całym świecie co można zobaczyć na wielu filmach

[budo_fanta9]

Być może ale RMG 75 daje mi rady

[budo_megasmig]

Fanta większość opisów w necie , że gaz nie zadziałał zawdzięczamy zwolennikom taniochy , kupują oni coś do 15 zł , bo po co przepłacać i często potem piszą w internecie , że gazy są do dupy Co ciekawe gdyby ktoś kupił najtańszy proszek do prania i pisał potem , że proszki są do bani , internauci by go wyśmiali , natomiast w przypadku gazów takie pomysły uchodzą

[budo_batoniarz]

Miałem możliwość poszperać w zbiorach archiwalnych dotyczących instrukcji posługiwania sie różnym sprzętem milicji obywatelskiej znalazłem instrukcje miotacza RMG 66 przeznaczony był dla plutonów specjalnych zabezpiecznia w dyspozycji komendantów wojewódzkich milicji czy ktoś widział taki miotacz

Bedac na szkolce policyjnej dostalem taki miotacz na praktyki.Skutecznosci nie mialem okazji sprawdzic.

[budo_megasmig]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , rosyjska mieszanka CS/OC , jednak jak widać ich prawo zezwala na bardzo niską koncentrację substancji .

[budo_fedormajk]

A tu słynny MACE USA w rękach kobiety nie zdał zwyczajnie egzaminu. Dodatkowo weżcie pod uwagę ,że ta panienka na filmie wcale nie działała w stresie czyli w realu byłoby tylko gorzej.

Potwierdza się opinia, że dla kobiet tylko dobra chmura.
MACE to jednak dobry sprzet ale głównie dla gazowych wyjadaczy:

[budo_zgred60]

A w którym roku byłeś na tej szkółce i gdzie . Na razie wiem ze RMG 66 był wypełniony gazem CN czy pomientasz pojemność wielkość kolor etykiety napisy grafike

[budo_zgred60]

A co do gazu w strumieniu to wiadomo że można się zasłonić ręką lub każdym przedmiotem który mamy jak gazeta teczka reklamówka tylko gaz czyli mgła albo żel ale o szerokim strumieniu dają jakieś gwarancje że trafimy w twarz przeciwnika w dynamicznej akcji . Wiadomo że nikt nie będzię stał nieruchomo i czekał .

[budo_batoniarz]

A w którym roku byłeś na tej szkółce i gdzie . Na razie wiem ze RMG 66 był wypełniony gazem CN czy pomientasz pojemność wielkość kolor etykiety napisy grafike

W Pile w 2011 roku.Pojemnosc taka jak RMG 75 a etykieta byla cala zdarta tylko napis ze RMG 66 byl.Ten gaz bylrzadkoscia posrod RMG75 i nowych gazow pieprzowych

[budo_arkagham]

Po lekturze wątku, proszę o pomoc;
Który gaz wybrać? Często chodzę po mieście w różnych miejscach o różnych porach, szukam czegoś co zapewni mi bezpieczeństwo w sytuacjach ekstremalnych. Z tego co przeczytałem wybrać:
a) Walther Pro Secur (mgła/stożek)
Fox 5.3 (żel)
Z góry dzięki za pomoc.

[budo_megasmig]

Ja osobiście noszę 74 ml Walthera , daje w praktyce tak 9 konkretnych strzałów ,dla mnie ok z bliska daje nawet ponad godzinę efektu , jedyny minus przy bardzo silnym wietrze , trzeba wyćwiczyć nawyk pryskania z unikiem w bok, jeśli pryska się pod wiatr (wkrótce napisze o tym szerzej ) , chociaż jak już nieraz mówiłem przy takiej pogodzie , na ogół nic się nie dzieje .Fox 5.3 w strumieniu też nie jest złym wyborem , od kiedy nie ma już w Polsce Uzi , to chyba jedyny strumień , który z czystym sumieniem mogę polecać cywilom (może poza Foxem Grenn Mean ) , bo pryska dość szeroko , jeśli nie będziesz miał problemów z noszeniem to tak 89 ml , też nie jest złym wyborem ;-)

[budo_megasmig]

Powiem ci jeszcze , że z moich osobistych doświadczeń w sytuacjach obronnych , a nie interwencyjnych mi osobiście , raczej chmura wydawała się bardziej użyteczna . ;-)