Skocz do zawartości


Zdjęcie

testy KI


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
157 odpowiedzi w tym temacie

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI

A jak robisz ikkyo...? Kotegaeshi...? Shihonage...?
Jak dalece pozwalasz lokciom sie zgiac? Mozesz podac w stopniach...

Powiem Ci tak, są techniki w których rękę zgina się "na maks". Zresztą jak inaczej zrobic irimi łokciem na gardło? Na dyszlu się nie da :D
Problem jest taki - to zależy, czasem zgięcie będzie blędem, czasem będzie koniecznością, i to przy tej samej technice. W stopniach? to 36,7 będzie, zalezy od rozgrzewki :lol:
  • 0

budo_tatsu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 186 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z mamusi... podobno ;)

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI

A jak robisz ikkyo...? Kotegaeshi...? Shihonage...?
Jak dalece pozwalasz lokciom sie zgiac? Mozesz podac w stopniach...


mógłbyś mi powiedzieć kogo mam szukać? tzn jak wpiszę w google jakie postacie to mi się pokarze technika ;)
nie wiem jaki "styl" ;) aikido ćwiczysz - a chciałabym zobaczyć shihonage bez zgięcia łokcia...

wyobraziłam to sobie i...
wychodzi mi coś w stylu kotegaeshi ;)

a po drugie - kotegaeshi bez zgięcia łokcia musi być szalenie kontuzjogenne? (u leniwych ;) i u początkujących którzy nie znają twardych padów)?
  • 0

budo_tatsu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 186 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z mamusi... podobno ;)

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
rany 8O właśnie uświadomiłam sobie że albo w ogóle nie uważałam przez te kilka lat na treningach albo dopiero odkrywam wierzchołek góry lodowej róznicy która dzieli te wszystkie odłamy aikido 8O 8O 8O

kurna... i pomysleć że to coś powstało niecałe 100 lat temu :?
  • 0

budo_tatsu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 186 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z mamusi... podobno ;)

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
tzn wytłumaczę się - po prostu ostatnio na stażu sensei Patrick Matoin dobitnie (chociaż z właściwą sobie dawką humoru ;) ) nam tłumaczył że posiadamy coś takiego jak... stawy... i one mają taką fajną własciwość że się zginają...
szczególny nacisk kładł właśnie na łokcie :]

krótko mowiąc mamy o tym w technikach nie zapominać ;)




(tsaa- nie obraziłabym się za opcję zmieniamnia postów jak w innych działach- dopiero jak odchodze od komputera to mi się przypomina co mogłam napisać - jak moderator nie chce jej wprowadzić to uprzejmie proszę o sprzątanie bałaganu (sama tego zrobić nie mogę :P ) i sklejanie moich postów w jedną całość :D )
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
Wiekszosc ludzi ma do dyspozycji filmy Dziadka z roznych okresow jego tworczosci, mogly mi ktos wskazac JEDEN przyklad, na ktorym zgina lokcie jak to robia w stylu H.Kobayashi sensei zeby wykonac mordercze meguri?

nie ma takiego przykladu. :(

Bowiem nadmierne zginanie lokci oznacza nadmierne zmniejszenie dystansu do atakujacego, co jest w miare zerowe z punktu widzenia Budo.

Jesli np. podczas kotegaeshi tori nie przestrzega odpowiedniego dystansu podczas calej techniki, to po prostu dostaje fange z drugiej reki uke. Zeby odpowiednio wychylic uke tori musi zachowac nie tylko timing i odpowiedni kat wejscia, ale jeszcze dystans, a wlasnie odpowiednia forma ramion to mu gwarantuje.

Oczywiscie jak uke pada przy niedbalym ruchu malego palca u nogi tori, bo tak jest uwarunkowany, to ta forma nie ma znaczenia. Ale przy kontratakujacym uke, niezachowanie rak, tak jakby trzymaly miecz, i caly czas przed centrum, oznacza kompromitacje wlasnej przestrzeni, uke wchodzi w nia jak w maslo i wtedy jest kicha. Tori nigdy sie nie nauczy co to znaczy "bezpieczny dystans".

Co gorsza O! Zgrozo! nadmiernie zginanie w lokciach calkowicie wyklucza prace CALYM CIALEM. Zamiast tego , rozwija sie nawyki machania rekami, jak wiatrak, bez zadnego polaczenia z centrum.

Bezposrednia konsekwencja tego jest usztywnienie gornej polowy ciala, i brak generowania mocy techniki z tylnej nogi. Wtedy wszystko idzie z ramion. :roll: Nadmierne zginanie lokci calkowicie zamyka tez centrum.

Utrzymywanie ramion w formie jakby trzymaly boken, nie oznacza mniejszej mobilnosci, przeciwnie, rotacja nadgarskow, przedramion, i wyluzowanie wszystkich stawow jest doskonale wykonalne.
  • 0

budo_tatsu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 186 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z mamusi... podobno ;)

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
[quote name="budo_Szczepan"]Wiekszosc ludzi ma do dyspozycji filmy Dziadka z roznych okresow jego tworczosci, mogly mi ktos wskazac JEDEN przyklad, na ktorym zgina lokcie jak to robia w stylu H.Kobayashi sensei zeby wykonac mordercze meguri?


nie ma takiego przykladu. :( [/quote]

hehe- to trzeba poczekać na garrego- jeśli jakieś istnieją to pewnie ma je w archiwum :]


[quote name="budo_Szczepan"]Bowiem nadmierne zginanie lokci oznacza nadmierne zmniejszenie dystansu do atakujacego, co jest w miare zerowe z punktu widzenia Budo. [/quote]

u nas w technice ważna jest zmiana dystansu w stosunku do partnera- trzeba pracować z przestrzenią... bez jej zmiany nie będziemy mogli niczym uke "zaskoczyć" (chyb feanor już cośtakiego napisał ;)

nie polega to że ćwiczymy cały czas ze zgiętymi łokciami, dystans jest cały czas taki sam, tyle że może uke dać fangęw nos- to rzeczywiście nie miałoby sensu... polega to na tym że w zależnosci od momentu techniki albo rozciągamy odległość międzu uke a tori- albo ją skracamy.

[quote name="budo_Szczepan"]Jesli np. podczas kotegaeshi tori nie przestrzega odpowiedniego dystansu podczas calej techniki, to po prostu dostaje fange z drugiej reki uke. Zeby odpowiednio wychylic uke tori musi zachowac nie tylko timing i odpowiedni kat wejscia, ale jeszcze dystans, a wlasnie odpowiednia forma ramion to mu gwarantuje. [/quote]

wyobraziłam sobie przy tym atak gyaku hammi - najpierw do kontroli dystansu służy atemi, później zaś uke nie ma czasu na atak, bo cały czas jest wytrącony z równowagi przez tenkan (ciągana jest jego ręka), na koniec już jest zakładana dżwignia- polega to własnie na sile płynącej z obrotu boider (praca centrum)

[quote name="budo_Szczepan"]Oczywiscie jak uke pada przy niedbalym ruchu malego palca u nogi tori, bo tak jest uwarunkowany, to ta forma nie ma znaczenia. Ale przy kontratakujacym uke, niezachowanie rak, tak jakby trzymaly miecz, i caly czas przed centrum, oznacza kompromitacje wlasnej przestrzeni, uke wchodzi w nia jak w maslo i wtedy jest kicha. Tori nigdy sie nie nauczy co to znaczy "bezpieczny dystans".[/quote]

no tu nie odpowiem bo nie mam porównania... ;) nie ćwiczyłam nigdy ręki-miecza... jednak jak mówiłam zginanie łokcia to nie jest strata bezpiecznego dystansu- w jakiś sposób (w zależności od techniki- się go kontroluje)

[quote name="budo_Szczepan"]Co gorsza O! Zgrozo! nadmiernie zginanie w lokciach calkowicie wyklucza prace CALYM CIALEM. Zamiast tego , rozwija sie nawyki machania rekami, jak wiatrak, bez zadnego polaczenia z centrum. [/quote]

hehe- tu za to niestety ty możesz nie miec porównania dlatego że tak nie pracowałeś ;)
zapewniam że bez połączenia z centrum się nie obejdzie

(napiszę o tym wieczorem - jak i na resztę argumentów odpowiem (chyba że ktośmnie uprzedzi ;) ) bo muszę niestety wyjśc :( - spieszę się- a szkoda mi zmarnować tego co do tej pory stwirzyłam wieć wysyłam taki niekompletny post ;)


Bezposrednia konsekwencja tego jest usztywnienie gornej polowy ciala, i brak generowania mocy techniki z tylnej nogi. Wtedy wszystko idzie z ramion. :roll: Nadmierne zginanie lokci calkowicie zamyka tez centrum.

Utrzymywanie ramion w formie jakby trzymaly boken, nie oznacza mniejszej mobilnosci, przeciwnie, rotacja nadgarskow, przedramion, i wyluzowanie wszystkich stawow jest doskonale wykonalne.[/quote]ę nie obejdzie
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
Szczepan - dziekuje, bo juz chcialem sobie dac spokoj, jak, nie przymierzajac, pmasz... 8)

mógłbyś mi powiedzieć kogo mam szukać? tzn jak wpiszę w google jakie postacie to mi się pokarze technika
nie wiem jaki "styl" aikido ćwiczysz - a chciałabym zobaczyć shihonage bez zgięcia łokcia...
wyobraziłam to sobie i...
wychodzi mi coś w stylu kotegaeshi
a po drugie - kotegaeshi bez zgięcia łokcia musi być szalenie kontuzjogenne? (u leniwych i u początkujących którzy nie znają twardych padów)?

Tatsu - Kochana... pokarze Cie brak pokory... (poza tym - mowimy o ramionach tori). A kotegaeshi bez zgiecia lokcia (lokcia uke, jak sie domyslam?) pozwoli Ci zarobic strzala, i nawet nie zauwazysz, skad... Fakt, wtedy mozna je nazwac "kontuzjogenne".
Randall, Garry - mam nadzieje, ze tylko udajecie glupkow... (no offence, plz) Irimi lokciem na gardlo...? Irimi - co Ty na to...?
PS. Marze o tym, zeby Was wszystkich spotkac kiedys na macie... - to, wbrew pozorom, calkiem powaznie napisalem.
PS2 - W stopniach to bedzie jakies 150-170...
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI

Wiekszosc ludzi ma do dyspozycji filmy Dziadka z roznych okresow jego tworczosci, mogly mi ktos wskazac JEDEN przyklad, na ktorym zgina lokcie jak to robia w stylu H.Kobayashi sensei zeby wykonac mordercze meguri?

Nie wiem, ale wiem że meguri nie robi się łokciem :D Z biodra trzeba gościa. Ale to wyższa szkoła jazdy i pewnie nie dotarła do zimnych granic Kanadowa. Z tego punktu widzenia nic dziwnego że meguri wydaje Ci się "sflaczałe" i bezsilne w spotkaniu z "imadlanym" uściskiem wielkich typów. To trzeba umieć zrobić.


Bowiem nadmierne zginanie lokci oznacza nadmierne zmniejszenie dystansu do atakujacego, co jest w miare zerowe z punktu widzenia Budo.

Skuteczne style chwytane /zapasy, judo, bjj/ dążą do maksymanlego skrócenia dystansu podczas robienia techniki. Empiria przeczy twojej teorii. W krótkim dystansie nie ma miejsca na uderzanie, można sie najwyżej klepać.

Oczywiście aikido to nie zapasy i jest trochę inaczej.
Masz rację, niektóre techniki wymagają takiego dyszla, w tym czy innym momencie. Ale klasyczne iriminage z tenkanem na dyszlach to bajka. Wtedy tak ładnie to wyglada jak tori prowadzi uke metr od siebie, na tych wyprostowanych rąsiach, a ten uke biega nie wiadomo po co i dlaczego, skoro moze sobie pójść w dowolnym momencie :roll:

Najwaznieszym argumentem trzymania rąk blisko ciała /a co za tym idzie ugietych łokci/ jest właśnie praca ciałem a nie ręcyma. Taka iriminaga na dyszlach umożliwia i wymaga kontrolowania i ciągania gościa rękami, jak jesteśmy "sklejeni" to rękami nic nie zrobimy, cały ruch misi iść z pracy ciałem.
Przy kotegaeshi też, jeżeli w pierwszym momencie mam prostą rękę /tą co przechwytuje, nie tą co robi meguri (żeby zbić/zerwać uchwyt), to po to by gościa wyciągnąc w dół /na zgiętym ręku zakres pracy góra dół jest mniejszy/. Jednak gdy "zawracam" to musze rękę skleic z ciałem, przynajmniej na moment, żeby porządnie pociągnąć z biodra /łatwiejsza wersja - z tylniej nogi/. :lol:
Generalnie to zalezy od pracy uke i siły generowanej przy wychyleniach - łokiec idzie pierwszy, bo przy porządnym pociągnięciu taki dyszel jest nie do utrzymania /pociągnięciu w bok/. Większe ramie dźwigni, chyba jasne. Porównaj to z pracą rąk judoki. Ciało -> łokiec -> przedramie.

Spadam na trening.
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] :) :) :)
  • 0

budo_feanor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
Heh.. ten filmik mi się średnio podobał, mimo że to szkoła Kobayashi.. :roll:


To voivod:
Nie nikt tu nie udaje głupków :) . Irimi łokciem (tak zwane yoko irimi) to dość popularna technika. W szkołach stylu Kobayashi mamy wiele wejść irimi z praktycznie kazdego ataku. Niezależnie czy jest to shomen uchi czy yokomen jest mozliwość wsadzenie uke ręki pod gardło (ingerencji w jego linię centralna i przewrócenie go) I bynajmniej nie polega to na złym ataku partnera
No to ja spadam na staż. bo zaraz się spóźnię.... :oops:
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
Roman kontra Tomek niexle dają czadu. Popelina na 102. Podpieci są pod Koniarda, ale takiej kiszki to shihan raczej nie uczy.
Tu mamy pokaz senseia tej szkoły [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], czuje sie chyba jak Wołodyjowski, wyraźnie energią dużą już dysponuje i oddziaływuje w sposób bezkontaktowy na uke :D .

Szczepan, wiesz, jeśli zasadniczo na podstawie temu podobnych rzeczy wyrobiłeś sobie opinie o aikido dynamicznym, to zwracam honor. Oni faktycznie biegają nie wiadomo po co, skacza nie wiadomo dlaczego, i nie kontrolują nic. Tak zabawa.

Wracając do tematu, co to wnosi do zgiętych łokci vs dyszle??
  • 0

budo_tatsu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 186 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z mamusi... podobno ;)

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI


Tatsu - Kochana... pokarze Cie brak pokory... (poza tym - mowimy o ramionach tori). A kotegaeshi bez zgiecia lokcia (lokcia uke, jak sie domyslam?) pozwoli Ci zarobic strzala, i nawet nie zauwazysz, skad... Fakt, wtedy mozna je nazwac "kontuzjogenne".


no nie no :? BARDZO proszę mi pokazać mój brak pokory GDZIEKOLWIEK :?
sorry- już drugi raz ten zarzut słyszę w ciągu tego tygodnia i na razie pierwszy oponent mnie musiał przeprosić....
jestem trochę wkurzona dziś - dlatego się czepnę - brak pokory znaczy chyba że gdzieś się wywyżaszam? że nie przyjmuję do wiadomości swoich błędów?
kurna gdzie?

grzecznie piszę że chętnie bym to zobaczyła bo nie widziałam :?


poza tym- tak- jak już wyszłam z domu zdałam sobie sprawęz mojego błedu- nie wiem czemu w twojej wypowiedzi potraktowąłam to jako nie zginanie łokci u uke
u szczepana już interpretowałam dobrze...

Randall, Garry - [b]mam nadzieje, ze tylko udajecie glupkow... (no offence, plz) Irimi lokciem na gardlo...? Irimi - co Ty na to...?


irimi się nie obrazi- mamy w repertuarze kobayashi podobne techniki... dokładnie w gardlo to bym nie radziła ale w poblizu....


PS. Marze o tym, zeby Was wszystkich spotkac kiedys na macie... - to, wbrew pozorom, calkiem powaznie napisalem.



wprawdzie to nie do mne było ale zapraszam na staż z senseiem bienkowskim- był dziś i jest jutro w warszawie.
  • 0

budo_feanor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
Hehe jakaś plaga podwójnych postów. proszę moderatora o usunięcie tych zdublowanych :oops: .

Mi się wydaje Tatsu, że voivod przyczepił się przede wszystkim do Twojego błędu ortograficznego zamiast pokaże było pokarze 8)
A jeslich chodzi o staz to bardzo pozytywne wrrazenia BTW sensei Bieńkowski pokazywał 4 formy yoko irimi i we wszystkich formach jego łokieć się zginał :twisted: :twisted:
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI

...no nie no :? BARDZO proszę mi pokazać mój brak pokory GDZIEKOLWIEK :?
sorry- już drugi raz ten zarzut słyszę w ciągu tego tygodnia i na razie pierwszy oponent mnie musiał przeprosić....
jestem trochę wkurzona dziś...

Tatsu - przepraszam, niepotrzebnie sie przyczepilem (tez mialem wtedy ciezki dzien...)

irimi się nie obrazi- mamy w repertuarze kobayashi podobne techniki... dokładnie w gardlo to bym nie radziła celować ale w poblizu....


Irimi to jeden z forumowiczow, to mial byc taki zart. Ale skoro powaznie odpowiadasz (i Feanor tez - 4 formy yoko irimi), to mi to blizej opiszcie, plz, bo mam trudnosci z wyobrazeniem (lokciem na gardlo???).
Moze byc nawet na priva. Z gory THX.

wprawdzie to nie do mne było ale zapraszam na staż z senseiem bienkowskim- był dziś i jest jutro w warszawie.

Mam, jak na razie, odrobinke za daleko... 8)
  • 0

budo_gwyn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 825 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
Zdaje się chodzi o to, co nazywa się kokyu-ho w tachi waza w większości linii Aikikai. W Yoshinkan to chyba sokumen iriminage jest. Pozdrawiam
Gwyn
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI

Zdaje się chodzi o to, co nazywa się kokyu-ho w tachi waza w większości linii Aikikai. W Yoshinkan to chyba sokumen iriminage jest. Pozdrawiam
Gwyn

No własciwie można by powiedzieć, yoko irimi bazuje na ruchu kokyu-ho, ale to nie to samo.
Yoko irimi można zrobic z czegokolwiek, od katatetori, tsuki czy szomena, do ushiro kubishime, a to już nie przypomina kokyu-ho, i kończy się łokciem na gardle.

mamy w repertuarze kobayashi podobne techniki... dokładnie w gardlo to bym nie radziła celować ale w poblizu....

Jak celujesz gdzieś indziej, to uczysz sie techniki źle. Można od bidy walić łokciem nie w gula, ale w szczęke od dołu, ciut bezpieczniej a też działa.
Jeśli bedziesz ćwiczyć dla bezpieczeństwa celując łokciem np. w mostek, to mimo świadomości że realnie ta technika miała wchodzic w miękkie, wejdzie Ci w krew ta niedziałająca wersja.
  • 0

budo_gwyn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 825 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
Ale wejście jest generalnie podobne? Różnica głównie w ułożeniu ręki, tak? Tzn różnica między tym a sokumen iriminage z Yoshinkanu jest chyba wielka, bo z tego co zauważyłem (na filmach ;) ) mocno inne kierunki tam są działania. Pozdrawiam
Gwyn
  • 0

budo_irimi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 931 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
Sory voivod, ze nie odpisalem o tym irimi, ale bylem baaardzo daleko...
Jakos cos bylo, ze z lokcia w gardlo czy cos? Fajnieby bylo tak sie zabawic, tylko malo mamy jednorazowych uke w dojo. :) :) :)

Poza tym jakie to ma znaczenie, co kto tu mysli, wie...
Mimo, ze w tym czasie (3 dni) w wielu watkach tyyyyle nasmarowano, to nic sie nie zmienilo. Znaczy kazdy ma racje, kazde aikido jest inne i kazde (nie)skuteczne. Fajowo!
I tam... W radio RUSH leci zdrowo, piwko otwieram, Mikolajka se poczytam... Papa! :) :) :)

PS. Choc z wiadomej strony cieszy mnie to niezmiernie: JEST BOWIEM WESOLO...
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: testy KI
... nóż mi się w kieszenie otwiera, jak to wszystko czytam...

Wiekszosc ludzi ma do dyspozycji filmy Dziadka z roznych okresow jego tworczosci, mogly mi ktos wskazac JEDEN przyklad, na ktorym zgina lokcie jak to robia w stylu H.Kobayashi sensei zeby wykonac mordercze meguri?

nie ma takiego przykladu. :(


Nie mam na to ani czasu ani ochoty, sam sobie szukaj. U nas tak to działa i mało mnie intersuje jakieś video (uczysz sie z video Szczecpciu?).
Poztym jak już wielokrotnie wspominyałem zajmujemy się przekazem Kobayashi Hirokazu.

Bowiem nadmierne zginanie lokci oznacza nadmierne zmniejszenie dystansu do atakujacego, co jest w miare zerowe z punktu widzenia Budo.


I właśnie o to chodzi. Działa to nie malże na zasadzie sprężyny. np. Im bliżej jest uke tym irimi jest mocniejsze.

Jesli np. podczas kotegaeshi tori nie przestrzega odpowiedniego dystansu podczas calej techniki, to po prostu dostaje fange z drugiej reki uke. Zeby odpowiednio wychylic uke tori musi zachowac nie tylko timing i odpowiedni kat wejscia, ale jeszcze dystans, a wlasnie odpowiednia forma ramion to mu gwarantuje.


Ale my zwracamy Szczepan uwagę na kwestie 'fangi' :) Nie bede ci tłumczył tak jak ty robisz bo jak już pisałem nie jestem w stanie tego wyjasnic bo słowa nie oddzadze tego jak to się czuje. Jak jestses taki ciekawy, to poćwicz z Pancerem jak bedziesz w polszy.

Oczywiscie jak uke pada przy niedbalym ruchu malego palca u nogi tori, bo tak jest uwarunkowany, to ta forma nie ma znaczenia. Ale przy kontratakujacym uke, niezachowanie rak, tak jakby trzymaly miecz, i caly czas przed centrum, oznacza kompromitacje wlasnej przestrzeni, uke wchodzi w nia jak w maslo i wtedy jest kicha. Tori nigdy sie nie nauczy co to znaczy "bezpieczny dystans".


A co to ma być jakaś wycieczka?

Co gorsza O! Zgrozo! nadmiernie zginanie w lokciach calkowicie wyklucza prace CALYM CIALEM. Zamiast tego , rozwija sie nawyki machania rekami, jak wiatrak, bez zadnego polaczenia z centrum.


Szczepan przemysl to jeszcze raz. matka natura dała ci tez mechanizm tego ze rece i nogi mogą dizałć niezaleznie, ale to inny temat jeszcze bardziej szerszy niz zgięte łokcie.
Sam jestes wiatrak, z usztywnionymi łapami. Zapytaj jakiegokolwiek majstra od kung-fu lub karate tradycyjnego. Niech Ci pokaze ćwiczenie lepkich rąk. Na prawde czuję się nieswojo pouczając sandana, ale jesli ten eksperyment lepkich rąk cie czegos nauczy (a raczej uświadomi). To wisisz mi nie tyle browca co raczej dobrego whiskacza ;)

Bezposrednia konsekwencja tego jest usztywnienie gornej polowy ciala, i brak generowania mocy techniki z tylnej nogi. Wtedy wszystko idzie z ramion. :roll: Nadmierne zginanie lokci calkowicie zamyka tez centrum.


Szczepan przestań już tworzyć te swoje idiotyczne teorie. Całe aikido (i nie tylko) opiera się na otwieraniu i zamykaniu różnych przestrzeni w zależności od sytuacj. łokcie blisko centrum dają ci większą 'siłe'. Można je też stosować jako ochronę (ze tak brzydko się wyraże gardy niemalże) brzucha. Kurde książkę można o tym by napisać, to napewno nie temat na jednego posta (w godzinach pracy dodam ;) )

Utrzymywanie ramion w formie jakby trzymaly boken, nie oznacza mniejszej mobilnosci, przeciwnie, rotacja nadgarskow, przedramion, i wyluzowanie wszystkich stawow jest doskonale wykonalne.


No to teraz się zastanów i powiedz wokół czego obracasz te przedramiona?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024