Brak ci jeszcze dostatecznego doswiadczenia, emerque. Bo sie okazuje w zyciu codziennym aikidokow, ze mi sie obwod nadgarstkow zwiekszyl dosc znacznie odkad zaczalem cwiczyc aikido. To mowisz ze to zwykla opuchlizna a nie miesnie :? A moze sciegien mi przybylo? 8O Te zmiany sie przyspieszyly odkad zaczalem regularnie cwiczyc bron....Nie dokońca. Znajdź mi jakieś mięśnie wokół np. kolana lub nadgarstka. Oczywiście można obudować sobie mięśniami barki (i też nie ze wszystkich stron), ale niestety nadgarstki (i wszystkie palce dłoni) są obsługiwane przez mięsnie przedramion i skomplikowany system ścięgien.
Po za tym drogi Modzie nawet największy, najbardziej elastyczny i super wyćwiczony mięsień może nie uchronić od zerwania przyczepu tego mieśnia.
Zgadzam się z Tobą, że rozciągnięty i rozluźniony partner może przyjąć więcej, tylko, że u nierozluźnionego w przypadku zbyt mocnego nikyo może (i zapewne pójdzie) ścięgno (przeważnie tylko zostanie naderwane). Natomiast u rozluźnionego człowieka, jeśli nie zdąży odebrać techniki, pójdzie staw...
I tym nieoptymistycznym akcentem kończę.
Odbieranie techniki nie polega tylko na byciu rozciagnietym. Wysoka elastycznosc stawow i miesni amortyzuje tylko pierwszy szok, pierwszy ulamek sekundy, potem zaczyna pracowac cale cialo aby wchlonac sile techniki. Cale cialo idzie za technika (a nie ja wyprzedza!! :twisted: ) wlasnie dzieki elastycznosci.
Poza tym wlacza sie cala masa odruchow ktore rozprowadzaja sile po calym ciele zanim jeszcze zaczniesz myslec. I to jest najcenniejsze.
Bo wlasnie ta umiejetnosc jest podstawa do generowania Prawdziwej Mocy technik aikido jak jestes tori.