62 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sejsensej]

jestem instruktorem karate shotokan.

[budo_bl0]

sejsensej:

1. odwolujesz sie caly czas do jednego tematu = innych nie czytales.
2. zastanawial bys sie gdyby ktos zaatakowal cie na ulicy z nozem, nad tym czy zrobisz mu krzywde czy nie?

gonzo:
tez jestem z targowka, ale przyzekam ci ze rzozio to jakis 13 latek, wiec nie kreujcie sobie stereotypow o tej dzielnicy.

[budo_adamd]

Sejsensej, niechże Ci z tym będzie dobrze. Podążaj drogą pokoju i miłości, jeśli uważasz że to słuszna droga. A w przypadku konfrontacji po chrześcijańsku nadstaw drugi policzek jakiemuś gnojkowi, zastanawiając się równolegle nad tym jakie biedaczysko musiał mieć cieżkie dzieciństwo, oraz jak przemówić do rozsądku jego rodzicom - bo on przecież nie jest winny.

Ja mu będę wolał w tejże sytuacji wyjebać z bani, i dołożyć parę butów na glebie, jeśli akcja z banią się powiedzie.

Można trzymać głowę w chmurach, ale nie wolno zapominać o tym że stopy powinny dotykać ziemi

[budo_sejsensej]

Muszę ochłonąć i przemyśleć to. Pozdrawiam

[budo_mameha]

cześć

przeglądam tak te działy. Ulica, karate, kung fu, wuszu.... i tak mnie nachodzi. Skąd u was tyle agresji?! Po co to komu? Nazwa tego działu wygląda "samoobrona BEZ ZASAD"!. Ludzie! Bez zasad! ROZUMIECIE? Nie zastanawiacie sie czy wybić zeby przeciwnikowi czy nie a przecież to nie jest takie hop siup!! Ochłońcie trochę, ok? Tyle tutaj agresywnych tematów. Na przykład ten czy bić lub nie dzieci w gromadce. Przecież to nie o to chodzi! Zrozumcie. Mówi to Wam instruktor z 3 letnim stażem.

pozdrawiam Wszystkich!!!

Wypowiedź ta (i kolejne tego samego autora) wzbudza pewnien mój niepokój. Niepokój ten narasta po przeanalizowaniu następujących wyrażeń:

Skąd u was tyle agresji?! --> pytajnik z wykrzyknikiem
Ludzie! --> wykrzyknik
Bez zasad! --> wykrzyknik
ROZUMIECIE? --> duże litery oznaczające krzyk i pytajnik
przecież to nie jest takie hop siup!! --> podwójny wykrzyknik
Ochłońcie trochę, ok? --> posługiwanie się komunikatem "ty" co znamionuje bardzo agresywną formę komunikacji
Przecież to nie o to chodzi! --> wykrzyknik
pozdrawiam Wszystkich!!! --> 3 wykrzykniki

Jednak największy mój niepokój wzbudza to zdanie: "Mówi to Wam instruktor z 3 letnim stażem."

Gdybym kiedykolwiek zastanawiała się nad treningami w sekcji, gdzie zajęcia prowadzi instruktor, którego forma wypowiedzi pozostaje w rażącej sprzeczności z treścią rzeczonych, to szybko bym odrzuciła ten pomysł.

[budo_śledzik]

ja tam bym się tych wykrzykników nie czepiał. Na moje oko wynika to z apelującej formy wypowiedzi sejsenseja. Nie każdy wykrzyknik jest w końcu oznaką agresji. Posłuchajcie sobie pierwszego lepszego kazania w kościele - tam roi się aż od użytych w podobnej postaci wykrzykników 8) .

[budo_delta]

Nawija o łagodności i wyrozumiałości a uczy samoobrony? Nieźle

[budo_mrbox]

Nawija o łagodności i wyrozumiałości a uczy samoobrony? Nieźle

no coz-dla mnie lagodnosc i wyrozumialosc wystarcza...do pewnego momentu-pozniej albo uzywam techniki szybkich trampek albo "brutality" :wink: -czyli albo gadka wystarczy albo spierdzielam albo masakruje przeciwnika dopuki nie uznam ze jestem bezpieczny-i tak w wiekszej wiekszosci nauczaja instruktorzy samoobrony/kravki jak i rowniez wszyscy powazni userzy tego forum,ktorzy nie popadaja w skrajnosci :-)



pozdro and peace

[budo_mradu]

tak z ciekawosci, to ktory z panow mial kiedys jakies starcie na ulicy?

[budo_mrbox]

ja,aczkolwiek bylo to ladne pare lat temu-gosc probowal mnie kopnac w zebra-po czym chwycilem mu noge,podcialem i jak lezal na glebie to szybko sie ulotnilem

[budo_robertp]

tak z ciekawosci, to ktory z panow mial kiedys jakies starcie na ulicy?

Ja. Aż dwa. Statystycznie, jeśli wliczać niemowlęctwo to wychodzi raz na 20 lat 8)

[budo_mradu]

no, i tu jest sie czym chwalic
uczcie sie od niego panowie! on przynajmniej nie wypisuje tutaj co by nie zrobil z napastnikiem (a przynajmniej nie widzialem zeby tak robil... )

[budo_robertp]

no, i tu jest sie czym chwalic

Zawsze chciałem to napisać, to mogę teraz. Bo to jest tak, człek ćwiczy , coś umie i chodzi dumny po ulicy. Aż się trafi konfrotancja. I u mnie było tak, że niby wygrałem, tylko że napastnik miał dżinsową bluzę, a ja t-shirt a skończyliśmy parterem na asfalcie. Do d... z taką wygraną. A potem jest myślenie, co było źle. I pierw się myśli o technice, nie ten rzut, nie ten kop. Trza było to, a nie tamto. Człek trenuje trochę inaczej i myśli, że teraz to dopiero... (motywacja do treningu rośnie). "Brudnych trików" się uczy (teraz to Combat albo Krav Maga nazywają). Potem łagodnieje i znów ćwiczy dla frajdy. A potem przeczyta jakąś książke o asertywności, agresjii i stresie i uzmysławia sobie, że trzema właściwymi słowami mógł tego wszystkiego uniknąć i zaeragował dość głupio i szablonowo.

[budo_mradu]

Robert, bez slodzenia itd. ale sadze, ze tego Twojego ostatniego posta mozna spokojnie wydzielic i podwiesic jako temat, ktory kazdy musi przeczytac przed wejsciem na Ulice..
Pozdrawiam

[budo_czarny_tygrys]

Ależ ta 'ulica' jest pinkna. :drinking: Jak na mój wzgliad to jednak prowokacja.

[budo_benny]

przynajmniej polowa postow tu to science fiction.....Chlopcy pograja sobie na playstation i ida pisac posty

[budo_kamasz666]

Cóż życie to nie bajka, nie piesci cie po jajkach... Są sytuacje kiedy etykę, pieniądze, władze i wszyskie tajemnice świata można o kant dupy potłuc tylko z tak błachego powodu że banda niewychowanych gnoi napadła na ciebie na ulicy. Brutalna prawda niestety jest taka że przeciwko agresji obronić można się tylko agresją lub ucieczką, a że to nie jest forum miłośników joggingu to nie widze w tym nic dziwnego że w postach jest o "agresji" mowa...

sejsensej skoro od 3 lat jesteś instruktorem SW ( 8O )to czego ty qrde uczysz na treningach? Jak dostawać po ryju chyba nie trzeba się długo uczyć??? :roll:

[budo_gambit]

przynajmniej polowa postow tu to science fiction.....Chlopcy pograja sobie na playstation i ida pisac posty

Ja właśnie skończyłem mordować demony, w Devil May Cry, i muszę sobie odreagować.

A tak na poważnie, najbardziej rozbija mnie to stwierdzenie że agresja rodzi agresję.
Pytanie kto tu najpierw jest agresywny.

[budo_robertp]

Robert, bez slodzenia itd. ale sadze, ze tego Twojego ostatniego posta mozna spokojnie wydzielic i podwiesic jako temat, ktory kazdy musi przeczytac przed wejsciem na Ulice..

Dzięki, ale dodam jeszcze, że starając się dobrać właściwe słowa w kieszeni trzymam yaware lub ciężki folder. Na wszelki wypadek 8)

[budo_ralman]

Gambit go to prawda. Jak na agresje odpowiesz agresywnie to gosc bedzie chciał jeszcze mocniej i jeszcze. Powstaje z tego zaklęty krąg. Jak go nie przerwie ktoś, to mija po bójce.

Najlepiej darować sobie agresję. Spokój i opanowanie robią lepsze wrażenie.