tak sobie mysle dlaczego sensei nie nalezy do zwiazku? czemu jak nie nalezy do zwiazku to bierze aż 70 zł miesięcznie gdy klub karate shotokan znajdujacy sie kilkadziesiat metrow dalej należy i bierze 50 zł miesięcznie i do tego dzielą grupy na poczatkujacych i zaawansowanych? (tu i tu jest shotokan jakby co) Mam taki problem bo nie wiem jak namówić go do przynalezenia do zwiazku? Nie jestem jakims tam jego kolega co moze podejsc i powiedziec "ej... moze zaczniemy nalezec do zwiazku" itp itd. Co zrobić w takiej sytuacji? Wszyscy cwiczacy w tym klubie (oprocz mnie i czarnych pasow) nie maja pojecia wogole ze nie nalezymy do zwiazku i ze dyplomy nie maja potwierdzenia 8O Ostatnio podchodze do goscia i pytam "do jakiego zwiazku nalezymy wiesz moze?" a on mowi ze nie ma pojecia 8O . Wszyscy zyja w takiej niewiedzy a zauwazaja to dopiero jak maja zdac na czarny pas bo wtedy podobno to trzeba isc zaplacic za pieczatke ze zwiazku aby zdawac na czarny pas.
Dobra a teraz najważniejsze pytania to sa pogrubione... poza tym to odpowiedzcie na wszystkie oraz na te wazniejsze i dodajcie cos od siebie jak mozecie


Pozdrawiam i odpowiadajcie !!