5 Dan równy 5 Danowi...?? - jakie są wasze opinie?
Napisano Ponad rok temu
jeśli jeden z właścicieli stopnia dan zatłukłby drugiego to mógłby sobie dodać stopnia. dla przykładu - jesli w walce na tanto pan Hoffman zadzgał by pana Orbana to miałby do kupy 10 dana.
Układ byłby idealny bo miszczowie by musieli uwazać non topa. np na pana Wysockiego zaczaiłby sie taki Smailu i np. Garry i jakby im wyszło to by sie tymi 7 mogli podzielić... nie wiem jak ale ostatecznie wygrałby sielniejszy i zgarnął by wszystkich kilkanaście.
szczególy wymagają dopracowania ale ogólnie mnie sie pomysł spodobał. odżył by szeroko pojęty orient a i by było wiadomo kto jest najlepszejszy. a i miszczowie by sie 2 razy zastanowili nim otworzą lodówkę....
pmasz(rozmarzony)
Napisano Ponad rok temu
poklon poklon poklon poklon poklon
Napisano Ponad rok temu
kiedyś z kolegami, nieszczególnie na trzeżwo, wymyśliliśmy system uzdrowienia systemu Dan. otóż byłyby odbieralne:
jeśli jeden z właścicieli stopnia dan zatłukłby drugiego to mógłby sobie dodać stopnia. dla przykładu - jesli w walce na tanto pan Hoffman zadzgał by pana Orbana to miałby do kupy 10 dana.
Układ byłby idealny bo miszczowie by musieli uwazać non topa. np na pana Wysockiego zaczaiłby sie taki Smailu i np. Garry i jakby im wyszło to by sie tymi 7 mogli podzielić... nie wiem jak ale ostatecznie wygrałby sielniejszy i zgarnął by wszystkich kilkanaście.
szczególy wymagają dopracowania ale ogólnie mnie sie pomysł spodobał. odżył by szeroko pojęty orient a i by było wiadomo kto jest najlepszejszy. a i miszczowie by sie 2 razy zastanowili nim otworzą lodówkę....
pmasz(rozmarzony)
Proponuje twórczo pomysł rozwinąć, skoro moga tłuc się mistrzowie, to może i uczniowie szkół też by mogli. Tak w ramach egzaminów na wyższe kyu. Od razu poziom by skoczył.
Napisano Ponad rok temu
Znaczy… z moim 2. kyu jak bym położył dwóch innych z takim samym stopniem, to bym miał już całe 6 kyu ??skoro moga tłuc się mistrzowie, to może i uczniowie szkół też by mogli. Tak w ramach egzaminów na wyższe kyu. Od razu poziom by skoczył.
Napisano Ponad rok temu
kiedyś z kolegami, nieszczególnie na trzeżwo, wymyśliliśmy system uzdrowienia systemu Dan. otóż byłyby odbieralne:
jeśli jeden z właścicieli stopnia dan zatłukłby drugiego to mógłby sobie dodać stopnia. dla przykładu - jesli w walce na tanto pan Hoffman zadzgał by pana Orbana to miałby do kupy 10 dana.
Układ byłby idealny bo miszczowie by musieli uwazać non topa. np na pana Wysockiego zaczaiłby sie taki Smailu i np. Garry i jakby im wyszło to by sie tymi 7 mogli podzielić... nie wiem jak ale ostatecznie wygrałby sielniejszy i zgarnął by wszystkich kilkanaście.
szczególy wymagają dopracowania ale ogólnie mnie sie pomysł spodobał. odżył by szeroko pojęty orient a i by było wiadomo kto jest najlepszejszy. a i miszczowie by sie 2 razy zastanowili nim otworzą lodówkę....
pmasz(rozmarzony)
Po kilku latach moglo by sie okazac ze ktos ma 23 dana. A ten ktory by go pokonal dobilby moze i do 50ki Straszna inflacja stopni...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Znaczy… z moim 2. kyu jak bym położył dwóch innych z takim samym stopniem, to bym miał już całe 6 kyu ??
Myślę że gdyby odbyło się to w formie randori, to miało by dodatkowe bonusy A gdyby tak pojdeyńczo to brak wartości dodanej do dodatkowych kyu , byłby rzeczą normalną.
Napisano Ponad rok temu
Po kilku latach moglo by sie okazac ze ktos ma 23 dana. A ten ktory by go pokonal dobilby moze i do 50ki Straszna inflacja stopni...
Etam..inflacja zaraz... zawsze to można zrobić np. modulo 10.
Jak by ktoś miał 5dan i walnął by kogoś z 7dan, to by miał w sumie 2dan - więc by mu się nie opłacało.... największe wzięcie więc mieli by ci z 1dan, a ci co by dobili do 10, to w zasadzie byli by bezpieczni, bo atak na nich nie przynosił by żadnego zysku...
Myślę jednak, że należało by zachować formalne okresy karencji przy zdobywaniu kolejnych stopni, by się nie okazało, że ktoś jednego wieczora nakładł po twarzy większości gości w knajpie, i tym samym, wyszło by mu, że się dorobił 10dan... Porządek musi być :twisted:
W.
Napisano Ponad rok temu
Ł (badacz paradoksów) 8)
Napisano Ponad rok temu
1. kyu bym wyłączył z systemu bo idą w dół i tylko sie namiesza.
2. każdy wchodzi w system dobrowolnie i nikt ci nie każe miec dana więc kobiety można tłuc.
3. stopnie zbiera sie dożywotnio a potem przepadają - nie da sie ich przepisać w testamencie ani zabrac jak ktos pasnie z przyczyn naturalnych.
4. trzeba ustalic czy trzeba zatłuc czy tylko pobić - moja propozycja -zatłuc bo inaczej miszczowie bedą mówic, że sie nie liczy bo dzień był kiepski, albo im się sznurówka rozwiązała. a tak - trup jest truop i już. trzeba tylko rozwiązać sprawę prawnie bo to chyba jest zabronione tak kogoś zatłuc na śmierć. ale pewnie tam tez mamy swoich ludzii sie da.
Napisano Ponad rok temu
Ja mam tylko jedno pytanie:
Co Wy bierzecie ???!!!! I gdzie to można dostać bo Wasz świat chyba piękniejszym jest...
RE5PECT
Napisano Ponad rok temu
4. trzeba ustalic czy trzeba zatłuc czy tylko pobić - moja propozycja -zatłuc bo inaczej miszczowie bedą mówic, że sie nie liczy bo dzień był kiepski, albo im się sznurówka rozwiązała. a tak - trup jest truop i już. trzeba tylko rozwiązać sprawę prawnie bo to chyba jest zabronione tak kogoś zatłuc na śmierć. ale pewnie tam tez mamy swoich ludzii sie da.
Zaraz tam trup...No a gdzie miłość i równowaga ?? myślę, że doprowadzenie do stadium ważywa wystarczy - make love not war
W.
Napisano Ponad rok temu
Pmasz, co do kyu, to pozwolę sobie się nie zgodzić, a żadnego problemu nie widzę. Wystarczy tylko róźnica pomiędzy wyższym a niższym kyu, żeby zobaczyć , jakie kyu, będzie miał po walce ten który wygrał.
Dostrzegam jednak problem innej natury. Przecie atak u nas tak faktycznie oznacza porażkę. Więc trzeba by się zastanowić jak załatwić by ten problem No i oczywiście wszelkie takie sprawdziany muszą odbywać się w dojo. Bo Aikido na ulicy jest nieskuteczne
Napisano Ponad rok temu
Hola hola, Sprawa nie jest taka prosta. Wszak mamy Status quo - czyli kilkanaście tysięcy kobiet z danami na świecie. Jeśli równanie baby + budo= pomyłka jest prawdziwe jak dowodzone to jest na 32 stronach innego wątku to pozbawienie ich dana jest nierównoznacze z zabraniem dana osiłkowatemu facetowi. Bo trafią sie cwaniki co tylko na baby bedą polować coby łatwiej punkty było zbierać Może zatem dodawać jedynie połowę wartości stopnia, albo prowadzić dwie klasyfikacje np. typu: "Zenon Śmierdzi robótka 7 dan męski , 9 dan damski, 32 dan ze złotymi frędzlami w piciu piwa na czas, na krzywy ryj, na sępa" :peace: :paker:2. każdy wchodzi w system dobrowolnie i nikt ci nie każe miec dana więc kobiety można tłuc.
.
Ł (wielbiciel humoru abstrakcyjnego i surrelaistycznego) 8)
Napisano Ponad rok temu
Walki powinne toczyć się na śmierć i zycie, a dla zachowania równowagi, zwycięzca będzie miał obowiązek spłodzić w ciągu 3 miesiecy potomka, z możliwą karencją 6 miesięcy przy braku małżonki, bądź 12 miesięcy + okres do rozwiązania, w wypadku gdy połowica jest aktualnie zapylona.
Napisano Ponad rok temu
Nalezy problem prawny weliminowac wyjazdem na powiedzmy, Białoruś, Uzbekistan, albo inny Kazachstan, zrzucić się na policję która zajmie się ochroną, utylizacją ciał, oraz dokumentacją fatalnego wypadku samochodowego, zorganizować się i przeprowadzić walki. Można by się jeszcze wzbogacić sprzedając nielegalne wideo przez neta, przyjmując zakłady itp. Było by na zasiłki dla wdów.
Walki powinne toczyć się na śmierć i zycie, a dla zachowania równowagi, zwycięzca będzie miał obowiązek spłodzić w ciągu 3 miesiecy potomka, z możliwą karencją 6 miesięcy przy braku małżonki, bądź 12 miesięcy + okres do rozwiązania, w wypadku gdy połowica jest aktualnie zapylona.
zaraz zaraz - nie żeby mnie to tak mocno interesowało, ale co kiedy zatłukający jest gejem?
powstaje poważnie techniczny i dwuznacznie moralny problem w realizacji zapisów regulaminu.
kurm (będący orędownikiem jasnych sytuacji)
Napisano Ponad rok temu
Następnym pytaniem jest , kwestia co się stanie ze szkołą prowadzoną przez zatłuczonego, czy przejdzie pod egidę zwyciężcy, czy sama z siebie wyłoni jakiegoś kolejnego przywódcę którego moznaby utłuc.
Osobiscie jestem z drugim rozwiązaniem, bo nie spowoduje to ewentualnej monopolizacji rynku, przez jeden styl czy jedną szkołę, i dostarczy rozrywki na długie lata.
A prokreację zostawmy w spokoju.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zapominacie, że Ki miszczów z jednej federacji nie działa na Ki miszczów z innych! Trzeba wszystkich cichcem do jakiejś zapisać, bo inaczej HK sobie, Aikikai sobie, że nie wniknę już w podfederacje jak to w Polszcze. Pozdrawiam
Gwyn
Napisano Ponad rok temu
Przed pojedynkiem wyzywający musiałby opłacić składki (sobie i rywalowi) w konkutrencyjnej federacji coby techniki wchodziłyPanowie!!
Zapominacie, że Ki miszczów z jednej federacji nie działa na Ki miszczów z innych! Trzeba wszystkich cichcem do jakiejś zapisać, bo inaczej HK sobie, Aikikai sobie, że nie wniknę już w podfederacje jak to w Polszcze. Pozdrawiam
Gwyn
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Pytanko
- Ponad rok temu
-
Aikido Renshin
- Ponad rok temu
-
[PAA] Cykl staży Aiki-Taiso
- Ponad rok temu
-
Hej,jestem nowa,potrzebuję rady!:)
- Ponad rok temu
-
Pare pytań o Aikido
- Ponad rok temu
-
Grypa a treningi
- Ponad rok temu
-
Internetowy Trening Aikido (Film itp. )
- Ponad rok temu
-
Ćwiczenia z początkującymi
- Ponad rok temu
-
Tissier w Poznaniu
- Ponad rok temu
-
Sprawozdanie ze stazu z Chiba sensei w Brooklin Aikikai
- Ponad rok temu