64 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szerszy]

Właśnie-jak to wygląda w Pride,UFC,K1 -są przeprowadzane badania na doping?(bo jak widze Arone,Silve,Belforta,Overeema to cos mi sie nie chce wierzyć że jadą "na sucho"). Woogóle jak to wygląda w MMA w Polsce,Europie,na świecie?Zapraszam do dyskusji.
Pozdrawiam Forumowiczów

[budo_balofy]

nie jestem pewien ale ostatnio byla tutaj chyba rozmowa na ten temat. w Kazdym razie w UFC sa badania na doping, w Pride nie ma badan, dlatego tez nie zawodnicy z Pride jezdza walczyc w UFC tylko zawodnicy z UFC jezdza walczyc w Pride
B.

[budo_mkimura]

W Europie nie ma badań na żadnej imprezie.

[budo_michal_m]

powinni robic badania promotorow niektorzy sa nieludzko przypakowani (to kamyczek na twoj ogrodek KIMURA ) :twisted:

[budo_zly]

w ufc badaja tylko po walce mistrzowskiej . Silva i Vitor przyznali sie do koksowania przez jakis czas (Silva na poczatku kariery, a Belford przed pierwsza walka z Couturem)

[budo_mkimura]

powinni robic badania promotorow

Bezczelny!!

[budo_jerz]

No bez przesady przecie na pierwszy rzut oka widać, że mkimura po prostu zajebiście dobrze się odżywia

Jeśli chodzi o badania antydopingowe i to jak niektórzy zawodnicy wyglądają to przecie zawodowi sportowcy (na przykład lekko atleci) nie wyglądają lepiej, więc dajcie spokój badania raczej nie pomogą koksować i tak będą jak zechcą.

[budo_mkimura]

Moja opinia jest taka, we współczesnym sporcie, bez dopingu nic się nie nawojuje. Dlatego jestem za legalizacją dopingu dla profesjonalnych sportowców. Skoro zarabiają na tym duże pieniądze, skoro ludzie chcą to oglądać, to czemu tego zabraniać, tym bardziej, że nawet dzieci widzą, jak jest. A uważam, że doping pod kontrolą lekarską czyniłby o wiele mniej szkód, niż branie wynalazków niewiadomego pochodzenia, wg. rozpiski robionej przez kolegę fachowca z siłowni obok.
Wracając do MMA, to myślę, że w Europie wielu zawodników jest na ostrej szprycy, co nie zawsze daje porządane efekty. Vide Miika Mehmet, który walcząc z Cipao ważył 106kg i był naładowany aż strach ( zero tłuszczu, przerażająca muskulatura ), a rok później startuje w wadze do 93kg i wygląda jak swój cień. No jakoś nie uwierzę, że chłop "zesechł" bo jadł musli. Po prostu odstawił "towar".
W początkowej fazie MMA było kilku zawodników, po których gołym okiem widać było ostre kuracje ( Shamrock, Kerr, Belfort ). Potem gwałtownie zmaleli i spadła im forma. Podczas ostatnich PRIDE coś chyba drgnęło w temacie, bo kilku panów również wygląda na "niedożywionych" w porównaniu z rokiem ubiegłym. O jeszcze jeden przykład, z ostatnich lat, Vovchanchin ze 115kg na 93kg, no nie oszukujmy się.

[budo_stando]

co do tak zwanych zawodowców się nie wypowiadam bo jak już powiedziano biorą za to kasę i walczą na innych warunkach niż amatorzy. przy imprezach amatorskich doping powinien być zabroniony! pytanie jak przprowadzić testy które są dość kosztowne ? myślę że wyrywkowo. dałoby to jakiś obraz całości i trochę oczyściło zawodników bo przcież nigdy nie wiadomo na kogo padnie i kto pójdzie do kontroli. I drugie pytanie kiedy zrobić takie testy przd turniejem - to i tak zdążą coś wciągnąć ;( po zawodach ? - to przy dyskwalifikacjach zmieniają się miejsca na podium więc trzeba prowadzić repasarze co najmniej do 5 miejsca - to takie zawody przy 170 zawodnikach trwały by 2 dni
ech tak źle i tak nie dobrze - może macie jakieś pomysły ?

[budo_mkimura]

przy imprezach amatorskich doping powinien być zabroniony!

Nie ulega wątpliwości. Problem polega na braku funduszy na kontrolę.

I drugie pytanie kiedy zrobić takie testy przd turniejem - to i tak zdążą coś wciągnąć ;

Stando, jaki ty doping masz na myśli? Ten to wogóle jest nielegalny.

[budo_popo]

I drugie pytanie kiedy zrobić takie testy przd turniejem - to i tak zdążą coś wciągnąć ;(

Hahahhahahahah nawachani malolaci na zawodach ju jitsu

[budo_szerszy]

I drugie pytanie kiedy zrobić takie testy przd turniejem - to i tak zdążą coś wciągnąć ;(

Hahahhahahahah nawachani malolaci na zawodach ju jitsu

swoją drogą to Guida na KSW do drugiej walki wyszedł jakoś "mocno zmotywowany" albo mnie sie tylko wydawało...

[budo_jerz]

Z tego co słyszałem to po pierwszej odrazu poszedł się napić więc żeczywiście mógł być nieźle zmotywowany.

[budo_szerszy]

Z tego co słyszałem to po pierwszej odrazu poszedł się napić więc żeczywiście mógł być nieźle zmotywowany.

heh motywacja to podstawa.....

[budo_lekki]

fakt w europie nie ma badan przez co czasem sa dziwne sytuacje jak np z anthony rea pojechal na floryde a tam sie okazalo ze badaja no i wylecial z zawodow mocno zdziwiony.
do mkimury, a co ty chcesz legalizowac jeszcze jak juz legalne sa niektore prohormony?? takie rzeczy sie robi tylko dlatego zeby sportowcy brali cos o czym wiadomo i jest w ewidencji a nie patenty ktore dopiero wyszly z laboratoriow i nie sa jeszcze na listach zakazanych specyfikow, a wiec niezabronione czyli dozwolone. w sporcie zawodowym jest swego rodzaju wyscig zbrojen i nie za bardzo wiadomo jak to sie skonczy.

[budo_jani]

Na niektórych nie trzeba testów przeprowadzać żeby wiedzieć że są na dopingu... ot choćby taki Kevin Randleman :roll:

[budo_dar75]

nie ma wyniku bez koksiku

[budo_mkimura]

do mkimury, a co ty chcesz legalizowac jeszcze jak juz legalne sa niektore prohormony??

No więc właśnie o to chodzi, żeby skończyć z udawaniem i przyjąć jasno do wiadomości - sport wyczynowy jedzie na koksie. Koniec, kropka. Prohormony to właśnie udawanie.

[budo_lekki]

ja optuje za czystym sportem. chodzi o rywalizacje miedzy ludzmi a nie o rywalizacje miedzy koncernami farmaceutycznymi i laboratoriami. a legalizuje sie po kolei nojrozniejsze substancje zeby zawodnicy mogli brac cos co jest znane a nie nowe eksperymenty poczodzace z pol legalnych laboratoriow nie dostepne na szeroka skale. taka sytuacja jest np w sprincie. i co zalegalizowac doping krwia np?? a moze to do czego zmierza wspolczesna medycyna (wiadomo o okreslonych uwarunkowaniach gentycznych) i niebawem zalegalizowac swiadomie przeprowadzane zmiany gentyczne organizmu sportowca (niewidomo jak postepowac np z takim armstrongiem). wizje jak z scifi ale to coraz bardziej realne. doping to wspolczesna bolaczka sportu i rozwiazanie jest b trudne. zabronic sie nie da bo komisje nie nadazaja dodawac nowych substancji/technik dopingu do czarnej listy a sportowcy dostaja coraz to nowsze, lepsze i nienotowane specyfiki a pelne zalegalizowanie moze wkrotce doprowadzic do twrzenia pseudo sportowych wynalazkow.

[budo_popo]

Co do prohormonow to sa legalne tylko w USA, a pozatym uzywajaca ich osoba, nie przeszla by testu antydopingowego.