Strzelające stawy
Napisano Ponad rok temu
Czy moze mi jakoś zaszkodzić na zdrowiu własnie to, że (wierzcie lub nie) potrafię srzelić chyba każdym stawem jaki posiadam Robie to własciwie codziennie i jestem w pewnym sensie troszke uzależniony od tego (np strzelanie łokciami, kolanaki i karkiem) nie boli mnie to ale nie jestem pewien czy nie będzie bolało w przyszłosci
P.S. nie chce żebyście mnie wzieli za jakiegoś debila...jedni obgryzają paznokcie inni dłubia w nosie a ja strzelam karkiem, poprostu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To co przytaczasz to chyba jest strzelanie jednorazowe danego stawu - raz na jakiś czas.Moja znajoma studiująca fizykoterapię twierdzi, że strzelanie stawu to oznaka jego ruchomości. Ponoć strzelają pęcherzyki powietrza uwięzione w stawie. Generalnie nie ma się czym przejmować jeśli nie boli.
Jest jeszcze sytuacja gdy staw strzela przy każdym ruchu, przeskakuje. To chyba raczej oznaka zdrowia nie jest
Napisano Ponad rok temu
Zeby bylo smieszniej od niedawna zaczal mi tez strzelac kregoslup - od kiedy zaczelem mocno cwiczyc mostek. Nie jestem z tego specjalnie zadowolony ale musze powiedziec ze jak wstane rano i wykonam pare skretow tlowia w miare energicznych to przy pierwszych 2-3 to normalnie czuje jak pokolej kilka kregow strzela. Efekt jest jak z seria z karabinu maszynowego
A i ostatnio pare razy zdarzylo mi sie ze strzelily mi jakies kosci w mostku- ale to juz za cholere nie wiem co za ustrojstwo bo przeciez tam nie ma stawow
Napisano Ponad rok temu
przestraszony łapaj się za klatę bo Ci żebra zaraz powypadają... :wink:kosci w mostku- ale to juz za cholere nie wiem co za ustrojstwo bo przeciez tam nie ma stawow
A bardziej serio.
Żebra są połączone z mostkiem stawami mostkowo żebrowymi
Są to połączenia mało ruchome, ale stawami są.
To połączenia nazywane jako chrząstkozrosty, które potrafią nie kostnieć do późnej starości.
Napisano Ponad rok temu
Staary... co ty wiesz o... :wink:A i ostatnio pare razy zdarzylo mi sie ze strzelily mi jakies kosci w mostku- ale to juz za cholere nie wiem co za ustrojstwo bo przeciez tam nie ma stawow
W łopatkach też nie ma a można zrobić niezły hałas.
Można jeszcze szczęką, przegrodą w nosie, nawet jabłkiem adama umiem.
Napisano Ponad rok temu
No stary teraz to malo z krzesla nie spadlem. Na sama mysl az mnie trzesie.Staary... co ty wiesz o... :wink:
W łopatkach też nie ma a można zrobić niezły hałas.
Można jeszcze szczęką, przegrodą w nosie, nawet jabłkiem adama umiem.
Na Twojm miejscu bym zakladal sie z ludzmi na kase ze strzele jablkiem adama - stary no normalnie masz juz zawod
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A strzela kazdemu 8)
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem na ile jest to prawda.
Ja strzelam tylko kolanem
Napisano Ponad rok temu
Z tego co ja sie orientuje to sa rozne rodzaje strzelania stawow. Ale ogolnie wszyscy zgodnie twierdza ze dopoki przeskokowi nie towarzyszy bol to jest ok Mnie na szczescie - a moze nie szczescie - tylko bark boli przy strzelaniu. Lata treningow siatkowki bez rozgrzewki wychodza terazKtos gdzieś pisał, że to *trach*, to maź stawowa, co sobie przepływa z jednej cześci stawu do drugiego.
Napisano Ponad rok temu
Ale ostatnio mam inny dziwny przypadek, lewy lokiec po prostu mi sie blokuje Zacina mi sie w polowie i musze na maxa zgiac i dopiero wyprostowac
Ja mam to samo, blokuje mi się przy końcu Nigdy nie mialem żadnych urazów lokcia...
Napisano Ponad rok temu
Mnie też strzelają, najgorzej staw skokowy i kolana (te rzadziej). Czasami też w barku chrupnie, w szyi zgrzytnie. Ale też ni cholery mnie nic nie boli - powiem że to nawet przyjemne jest (: Stawy skokowe strzelają szczególnie i praktycznie zawsze jak po schodach wchodzę. Strzelam tak odkąd sięgam pamięcią.
Pozdrowionka
Napisano Ponad rok temu
RSI - chodzi o "repetitive strain injury"
tak. za duzo kompa...
Napisano Ponad rok temu
- to nie sa moje slowa tylko Imp-a
Ale ostatnio mam inny dziwny przypadek, lewy lokiec po prostu mi sie blokuje Zacina mi sie w polowie i musze na maxa zgiac i dopiero wyprostowac
Napisano Ponad rok temu
a ja trach karkiem i ludzie miekna
Zeby bylo smieszniej od niedawna zaczal mi tez strzelac kregoslup - od kiedy zaczelem mocno cwiczyc mostek. Nie jestem z tego specjalnie zadowolony ale musze powiedziec ze jak wstane rano i wykonam pare skretow tlowia w miare energicznych to przy pierwszych 2-3 to normalnie czuje jak pokolej kilka kregow strzela. Efekt jest jak z seria z karabinu maszynowego
A i ostatnio pare razy zdarzylo mi sie ze strzelily mi jakies kosci w mostku- ale to juz za cholere nie wiem co za ustrojstwo bo przeciez tam nie ma stawow
mialem taki sam topik zalozyc, bo mam to samo.
Rano ja wstaje to strzele z kregosluga w lewo, w prawo i dopiero potem wstaje 8)
a szyja strzelam tez ku uciesze gawiedzi
Napisano Ponad rok temu
Co do strzelania w mostku to też lubiłem sobie strzelić wypinając rano klatę ale od czasu jak mnie coś tak zakuło że potem przez grubo ponad miesiąc czułem ból, że czasami nie mogłem oddychać to już staram się strzelać jak najmniej, czasem z rana przy rozciąganiu samo strzeli ale nic na siłe tylko po to żeby strzelić
Ogólnie to jak samo strzela to chyba nic groźnego, gorzej jak za bardzo i siłowo
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kolana
- Ponad rok temu
-
Bol zuchwy
- Ponad rok temu
-
Spis nurków ;)
- Ponad rok temu
-
Alkohol
- Ponad rok temu
-
Rozciąganie
- Ponad rok temu
-
Regeneracja- pomóżcie...
- Ponad rok temu
-
szczeka bokserska
- Ponad rok temu
-
'wypchany' brzuch
- Ponad rok temu
-
problem z szyją
- Ponad rok temu
-
Coś na nadgarstek ... :/
- Ponad rok temu