Re: Sosnowiec... pokaz Aikido :/
[quote name="budo_Mefisto"]
Po drugie wypowiedzi Randalla, których nie chce mi się nawet cytować są przykre.
[/quote]
Ale za to szczere, a jak sam napisałeś:
[quote name="budo_Mefisto"]
Brutalna prawda ale jednak prawda.[/quote]
[quote name="budo_Mefisto"]
O tyle przykre ,że nie świadczą dobrze o nim samym i o tym ,że nauki jego Senseja idą na marne.[/quote]
Nie łam się, przecież wcale nie jest Ci przykro, chciałes mi tylko dokopać w akcie bezsilnej zemsty

"Wyładowałeś negatywne emocje" mówiąc językiem szamańskich psychologów.
Spoko, zupełnie normalna reakcja, do mojego stylu pisania trzeba się przyzwyczaić.
[quote name="budo_Mefisto"]
Przypomnijcie sobie czym jest Aikido, do czego zostało stworzone i w jaki sposób powstawało, bo zapominacie o najwarzniejszych lekcjach.[/quote]
Jak czytałem, to czułem że zaraz nam przypomnisz, i patrz nie myliłem się:
[quote name="budo_Mefisto"] Akidocy nie przejawiają agresji, nie atakują pierwsi, są skromni i cisi. Tego uczy Aikido : spokoju ducha, ciała i umysłu. Dzięki temu uzyskuje się przewage nad napastnikiem, kontroluje się sytuacje. Większość sztuk walki ma oznaczenia stopni, kolorowe pasy i tego typu rzeczy. Aikidocy nie mają tego, uczą się dla siebie, a pozatym brak oznaczeń powoduje ,że nie wiesz kto ma jaki stopień zaawansowania. To tyczy się też Hakam stopni mistrzowskich. To przejaw skromności.[/quote]
Aikidocy mają kolorowe paski, kolorowe hakamy, różnie wyhaftowane obi...
Co do reszty, nie będę polemizował. Zwróć uwagę na to, że przed treningiem siada się od najstarszego, jak to zrobić nie wiedzac jaki kto ma stopień
Ja tak myślę, że kolorowe paski to wynalazek dla biały człowiek, tak jak i ideologia podpierająca noszenie białych nie kolorowych. Dla japońca pasek w kimonie jest po to, zeby się w pasie ścisnąć.
[quote name="budo_Mefisto"]Ale takie ma być wrażenie, to jego przewaga, to jego wyższość. Aikido to potężna sztuka walki, ale działa z zaskoczenia[/quote]
Takie bajki Ci wciskają, jak pytasz o skuteczność i realne wykorzystanie? :roll: To idź na sekcję vale tudo, wyjdź na sparing, tylko nie mów że jesteś aikidoką, żeby nie tracić elementu zaskoczenia

i nakop tych leszczy. 8)
[quote name="budo_Mefisto"]Zwracam uwage ,że próbujecie ocenić sztuke walki która bazuje na pewnej dowolności, na improwizacji i swobodzie. Aikido to sekwencje ruchów które mogą być dowolnie łączone i dopasowywane do danej sytuacji, napastników a także do samych trenujących. Więc jak chcecie to ocenić ??? :-) [/quote]
To akurat nie problem, tyle że nie ma związku z tematem. Ocena dotyczyła reakcji publiczności na pokaz.
[quote name="budo_Mefisto"]
Co do zdania o Aikido to zawsze wszyscy myślą że aikido jest słabe i nie efektywne.[/quote]
Bo jest, zdecydowana większość poszła w rekreacje na macie albo drąży aspekt etyczno-moralizatorski, wychodzi harmonia i miłość zamiast budo. Nie znaczy to, że można sie pogodzić z taką sytuacja i laskę położyć.
[quote name="budo_Mefisto"]
Co do pokazu, fakt nie był najwyższych lotów i bez pompy, ale był rzetelny i prawidłowo wykonany. Tak się składa ,że jestem adeptem szkoły Aikido Aikikai w Sosnowcu i znam ludzi biorących udział w tym pokazie. Są moimi przyjaciułmi z maty i wiem na co ich stać. Sa dobrzy, naprawde dobrzy, natomiast Sensej prowadzi naszą szkołe bardzo dobrze nie wspominając już o znacznych umiejętnościach które posiada. [/quote]
Gratuluję, ale to nie ma znaczenia. Dobrymi chęciami piekło wybrukowane i takie tam...
Po co zatem taki pokaz? Nie dla samopoczucia pokazujących, bo przecież skromi, nie dla propagowania aikido, bo bez pompy.
[quote name="budo_Mefisto"]
Pokaz Aikido polega na demonstracji jego skuteczności ,a nie efekciarskich rzutów których się nie stosuje w normalnych sytuacjach.[/quote]
Tu się kolega gruntownie myli. Pokaz aikido dla mass hamburgerożernych, to inscenizacja mająca na celu wywołanie zachwytu i upodobania, które to ma doprowadzić do rozpoczęcia przez nich treningów. Tak jak pokaz tae kwon do, czy karate. Co ma wspólnego rozbijanie zapalonej cegły czy innych desek ze skutecznością?
[quote name="budo_Mefisto"]
Pozatym Wszystkie szkoły mają wspólne kożenie, wspólny początek więc jeśli nie ma się szacunku do innej szkoły Aikido , nie ma się szacunku dla własnej szkoły i dla Osenseja.[/quote]
To pooglądaj w sieci co niektórzy ludzie wyrabiają nazywając to aikido, nóż się w kieszeni otwiera a Dziadek w grobie obraca. Od aikitaichi po kinomichi.
Witam na forum i w rzeczywistym świecie.