[quote name="budo_Randall"]
[quote name="budo_Przemek"]
Wyrazy współczucia z powodu
takiej sekcji aikido/
takiego instruktora/
takiego podejścia
[/quote]
I zwyczajowe farmazony tudzież zasłona dymna, załosne ad personam zamiast rzeczowje odpowiedzi. Przecież doskonale wiesz co miałem na myśli. :roll:
Dzieci się niczego nie uczą - bo nie nabywają żadnych umiejętności tak, jak nie raz było to omawiane. Trening aikido tego nie umożliwia. To że "potrafią" shihonage czy kilka pompek zrobić dla mnie nic nie znaczy, to jest poziom standard. Poza tym dorośli też się niczego nie uczą, bo niby jak. Chciałbym przypomnieć że twierdze, że i shihani g... potrafią, to jak mają kogokolwiek czegokolwiek nauczyć oprócz ściemniania?[/quote]
zależy jak prowadzisz treningi z dziecmi-nie mam zamiaru uczyc tu nikogo niczego-każdy zbiera efekty swojej pracy
to zalezy którzy shihani
[quote name="budo_Randall"]
Nic nadzwyczajnego nie jest też w stwierdzeniu że nie schudną. Godzinny trening 2/3 razy w tygodniu nic nie daje jeśli taki prosiak idzie potem do domu i wpieprza wiadro obroku a pozostałe dni w tygodniu siedzi przed komputerem.
Sport ma tę przewagę, że wymaga wyniku, określonych kategorii wagowych, dużo silniej motywuje do dbania o ciało, wagę i sprawność, wymusza je. [/quote]
jakich masz ludzi, jak z nimi pracujesz i czego ich nauczysz takie zbierasz efekty- jeśli chcesz żeby kasa sie zgadzał i olewasz lub nie umiesz wszystko inne to takie sa efekty - co prawda nie ma kategorii wagowych ale jak nauczysz i wymagasz to masz takze efekty - nie bede tu konkurencji uczył i uswiadamiał.
[quote name="budo_Randall"]
To że ludzie na aikido to "cieniasy" też niczym nowym nie jest: dużo dziewczyn, studentów, rozmaitych ludzi starszych, matki dzieciom, ojców synom - czyli wszystkich tych którzy nie mają ochoty i potrzeby na ostrą jazdę w kontaktowej sztuce, za to sobie lubią pomachać kijaszkiem po pracy. Jakiemuś tam papudze czy innemu lekarzowi nie zależy na tym by nauczyć się fiflaka czy łażenia na rękach - i dlatego nie próbują, etc.[/quote]
jakich masz ludzi, jak z nimi pracujesz i czego ich nauczysz takie zbierasz efekty- jeśli chcesz żeby kasa sie zgadzał i olewasz lub nie umiesz wszystko inne to takie sa efekty i tu te same słowa o konkurencji
[quote name="budo_Randall"]
Zwracam uwagę też na kolejną wadę aikido - nie przyzwyczaja do porażki,[/quote]
przypominam o założeniach aikido
[quote name="budo_Randall"]
wmawia przez swoją formę, że można nie walczyć i wygrywać. [/quote]
zwycięzać można nad sobą :)tu tez przypominam o załozeniach aikido- kiedys mielismy dosyc długo niezły ubaw z osób które wypaczały aikido
[quote name="budo_Randall"]
Aikido zawsze wychodzi,[/quote]
nieprawda, bzdura- powiem z pewnym przekasem- jak nie masz nauczyciela-shihana to faktycznie mozesz dojśc do takich wniosków- mozna to takze odnieść do dalszych wątków:P
[quote name="budo_Randall"]
partner pomaga [/quote]
nie zawsze
[quote name="budo_Randall"]
i jest ładnie i miło.[/quote]
nie zawsze
[quote name="budo_Randall"]
Ale prawdziwe ćwiczenie i nauka czegokolwiek to walka, dużo porażek i płynące z tego umiejętności oraz wiedza. [/quote]
zależy czego, zalezy jaka- na pewno nie aikido
[quote name="budo_Randall"]
Kurcze w tym kontekście, to się okazuje że aikido działa negatywnie na rozwój psychiczny osoby je praktykującej.[/quote]
no super konkluzja...fizyczny pewnie też, czyli generalnie jest do dupy..przeciez głosowałem zeby zamknac forum aikido i bedzie po problemach z aikido - wszyscy będą zadowoleni sobie w spokoju ćwiczyc to co chcą. dalej nie rozumiem po co cwiczysz aikido (jesli cwiczysz) i po co tu piszesz skoro wedlug twoich slow aikido=same wady. chyba tylko po to zeby sie jeszcze bardziej w tym utwierdzic i podnieść na duchu?