2382 odpowiedzi w tym temacie

[budo_avbert]

Napędem uke są impulsy bólu. Ja generalnie tak działam. Nie tak dawno byłem uke na środku. Prezentowane było sankyo z uchwytu za ramie, z obowiązkowym kontrolnym strzałem z drugiej ręki. Wszystko szło dobrze do czasu kiedy mój nauczyciel nie zapomniał(?) dać mi poprzez sankyo sygnału że zaczyna technikę. Nic nie zrobiłem i otrzymałem strzała w brodę że aż hukło. Smiechu było co nie miara. 8)
A jeżeli, ktoś cały czas robi symboliczne dźwignie to umiejętność założenia dźwigni zaniknie z czasem, o ile wogóle kiedyś takowe umiejętności były. pozostaną po nich symbole dźwigni - symboliczne ruchy.

[budo_dorgan]

Zawsze jak ogladam takie filmy to przychodzi mi na myśl Takeno Sensei:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ale zaraz póżniej myśle o tym co kiedys powiedział mi mój nauczyciel - że stopień to odzwierciedlenie postępu jaki nastąpił u danego ucznia i że stopni nie da sie porównać.
Być może w w ich organizacji ten uczeń dokonał postępu godnego stopnia drugiego dana.

Osobiście w ogóle nie podoba mi sie ten egzamin. Nie znam sie na tym stylu aikido, ale wydawał mi się niechlujny. Porównując ten egzamim z jakims innym potraktujemy to jako sport - rywalizacje. Dawno temu przestałem traktować stopnie w kategorii fizycznej zdolności. Kiedyś mi powiedziano że "techniki mozna nauczyć nawet małpe" ale stopień Dan to coś więcej niż umiejętności fizyczne - to odpowiedzialnosć bycia dobrym przykładem jako technik i jako człowiek.

[budo_sebol]

strasznie się pastwi nad tym biednym uke ;-)

[budo_dorgan]

no tak , ale zdecydowanie bardziej wole Myjnie bezdotykową niż Aikido bezdotykowe

[budo_marcin35715]

Najnormalniej w świecie pokaz Yoshinkan aikido.
Szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi.....ruchy ostre, twarde, pozycja zaakcentowana, uka pada jak może , tori "twardy" ile się da......nierozumiem....
Panowie zważcie że to pokaz nie egzamin, chyba że egzamin zdaje 8_my DAN 8O ......do pokazów różni mistrzowie podchodzą w różny sposób........czasami bywają "przesadzone"

[budo_dorgan]

... tak tak Takeno to dla mnie pozytywny przykład i skontrastowałem go celowo z filmikiem z poprzedniej strony w którym magiczne siły rzucają uke podczas egzaminu na 2 dana. Egzamin czy nie energia czy siła jak kto woli przechodzi przez dotyk. Stąd moje porównanie że wole bezdotykową myjnie niż aikido> takeno to najlepszy przykład tego że techniki sa jak najbardziej "dotykowe" a nie magiczne.

[budo_aikia]

A oto filmik swiezutki z tegorocznego czterdziestego szostego ALL JAPAN AIKIDO DEMONSTRATION w Budokanie w Tokyo.

Yoshinobu Takeda shihan 8 dan

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

:roll:

[budo_lahudra]

W jakim wlasciwie celu na tym pokazie jest Tori?...............Przeciez ci wszyscy Uke swietnie sobie radza bez niego 8O

[budo_gosc(usunięty)]

W jakim wlasciwie celu na tym pokazie jest Tori?

Myślę, że mógłbyś śmiało w tym pytaniu frazę 'na tym pokazie' uogólnić do 'w dziesiejszym aikido'.

[budo_lahudra]

Nie no stary przegioles...................

[budo_voivod]

Mialem okazje byc na seminarium z Takeda sensei... i, niestety, utwierdzam sie bezczelnie w przekonaniu, ze 99% cwiczacych aikido NIGDY nie zajarzy, o co TAK NAPRAWDE w nim chodzi. Ja tam nie mam watpliwosci... :twisted: :twisted: :twisted:

[budo_gosc(usunięty)]

Ja tam nie mam watpliwosci...

Znaczy się wiem, że nic nie wiem. Tak myślałem. A pokaz, to ma być pokaz. Jaki być powinien Twoim zdaniem? Czemu służy? To, co na filmie nie odbiega od tego, co wszyscy robią na początku sezonu. Nie ma zawodów jak w judo, boksie itd, to są pokazy. Takeda sensei, Waka sensei, na stażach tylko pokazują by dobrze wyglądało, a nie działało. To nie sarkazm. To trzeźwa ocena.

[budo_voivod]

Ja tam nie mam watpliwosci...

Znaczy się wiem, że nic nie wiem. Tak myślałem. A pokaz, to ma być pokaz. Jaki być powinien Twoim zdaniem? Czemu służy? To, co na filmie nie odbiega od tego, co wszyscy robią na początku sezonu. Nie ma zawodów jak w judo, boksie itd, to są pokazy. Takeda sensei, Waka sensei, na stażach tylko pokazują by dobrze wyglądało, a nie działało. To nie sarkazm. To trzeźwa ocena.

Tyle, ze, akurat w tym konkretnym przypadku Takeda sensei, jak to powiedzial byl seksmisyjny Maksio:
"Albercik - to dziala!"...

[budo_chemik]

Yoshinobu Takeda shihan 8 dan
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ciekawe czy działa też na laików i niedowiarków?

[budo_voivod]

A alkohol dziala tez tylko na wierzacych...? :twisted: :twisted: :twisted:

[budo_chemik]

Na katolików bardziej, bo będąc wesołymi (po nadużyciu) na świecie doczesnym, kręcą baty na własne dupy w życiu przyszłym. :wink:

PS. Popatrz może na ten pokaz z pozycji człowieka nie związenego z tą szkołą (SW, mistrzem itp. i itd.). I do jakich wniosków dojdziesz?

[budo_łabędź]

Dla wielbicieli "realnego akido" :roll:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ł. :wink: ( to tak a propos temata real aikido który dopieero teraz zauważyłem )

[budo_voivod]

Dla wielbicieli "realnego akido"...

No patrz, a niektórzy twierdzą, że nie działa... :roll: :roll: :roll:

[budo_voivod]

PS. Popatrz może na ten pokaz z pozycji człowieka nie związenego z tą szkołą (SW, mistrzem itp. i itd.). I do jakich wniosków dojdziesz?

Ależ ja nie jestem z tą szkołą/mistrzem związany...

Chociaż...? W końcu Takeda Yoshinobu (8 dan już) to jeden z najlepszych uczniów Yamaguchi sensei i dobry funfel Tissiera...

[budo_gosc(usunięty)]

No patrz, a niektórzy twierdzą, że nie działa...

Nie niektórzy, tylko ja. Szacuneczek, proszę. I nie działa, jak na załączonym obrazku. Twój szwagier wolałby odwrócić się na drugi bok, niż nauczyć się tak atakować.